Data dodania: 2007-11-20 (10:22)
O ile dzień wczorajszy miał raczej spokojny przebieg, o tyle dzisiejszy poranek przyniósł już sporo emocji. Kalendarz wydarzeń na dzień dzisiejszy, który zawiera publikacje danych z amerykańskiego rynku nieruchomości, protokół z październikowego posiedzenia FOMC, a przede wszystkim rozszerzone prognozy wskaźników gospodarczych na przyszły rok.
Wyniki te zapewne nie będą zbyt korzystne dla amerykańskiej gospodarki, a przynajmniej tego oczekują inwestorzy, dlatego rynek eurodolara wybił się dziś rano powyżej ważnego oporu z okolic 1,4680, co uaktywniło zlecenia stop loss oraz zachęciło do zakupów wspólnej waluty. W rezultacie kurs EURUSD ustanowił dziś nowy historyczny szczyt, tym razem w rejonie 1,4764. W perspektywie dzisiejszego dnia, a także najbliższego czasu oczekiwałbym dalszych wzrostów, które mogą sięgnąć nawet okolic 1,50-1,51, choć w dniu dzisiejszym potencjalnym poziomem oporu jest rejon 1,48.
Złotówka cały czas traci na wartości, co prawda wciąż są to tylko korekcyjne i do tego ograniczone wzrosty, jednak wzmożoną czujność powinny wzbudzić kolejne informacje siejące niepewność i awersję do ryzyka wśród światowych inwestorów. Goldman Sachs opublikował wczoraj raport na temat sytuacji instytucji finansowych w USA, który oczywiście nie jest zbyt optymistyczny. Wnioski wypływające z tego raportu są następujące: kryzys na rynku nieruchomości będzie się w dalszym ciągu pogłębiał, co zaszkodzi wartości papierów powiązanych z tym rynkiem, a konsekwencji zmusi instytucje finansowe do zawiązywania kolejnych rezerw, które według szacunków Goldman Sachs mogą sięgnąć nawet kolejnych 150 mld USD. Niepewność, a co za tym idzie również ryzyko inwestycyjne zwiększają także doniesienia z Bliskiego Wschodu, na temat planów odejścia krajów eksportujących ropę naftową od powiązania ich walut z dolarem amerykańskim.
W dniu dzisiejszym publikacje danych makro zaczną się dopiero popołudniu, od informacji z Polski na temat inflacji PPI oraz dynamiki produkcji przemysłowej (14:00). Dane te nie będą miały jednak większego wpływu na zachowanie się złotówki, gdyż kolejne kroki RPP w polityce pieniężnej są już dla rynku jasne – konieczne są kolejne podwyżki stóp – i dzisiejsze dane tego raczej nie zmienią. O wiele ciekawiej wyglądają informacje z USA, zwłaszcza protokół z październikowego posiedzenia FOMC (20:00), gdyż na podstawie nastawienia członków inwestorzy będą kształtować swoje oczekiwania co do poziomu stóp procentowych w USA. Mniej istotne, choć również mogące zaszkodzić dolarowi są informacje z rynku nieruchomości na temat wydanych zezwoleń na budowę oraz nowo-rozpoczętych inwestycji budowlanych (14:30), które okażą się zapewne gorsze od oczekiwań.
Oczekiwanie przez inwestorów złych informacji dla amerykańskiej waluty będzie skutkować wzrostami eurodolara, być może nawet w rejon 1,4780-1,48, jednak o rzeczywistej skali wzrostów zadecyduje protokół z posiedzenia FOMC. Pamiętajmy, że inwestorzy od rana uwzględniają już te negatywne informacje, co wiąże się z ryzykiem sporego odreagowania w przypadku mniej gołębiego wydźwięku protokołu z posiedzenia FOMC. Złotówka w dalszym ciągu będzie znajdować się pod presją ze strony sprzedających, co przełoży się na kolejne próby wzrostów EURPLN w rejon 3,69. USDPLN z kolei będzie zależał od eurodolara, co oznacza, że bardziej prawdopodobne są spadki tego kursu, przy czym solidnym wsparciem powinien okazać się rejon 3,7820.
Złotówka cały czas traci na wartości, co prawda wciąż są to tylko korekcyjne i do tego ograniczone wzrosty, jednak wzmożoną czujność powinny wzbudzić kolejne informacje siejące niepewność i awersję do ryzyka wśród światowych inwestorów. Goldman Sachs opublikował wczoraj raport na temat sytuacji instytucji finansowych w USA, który oczywiście nie jest zbyt optymistyczny. Wnioski wypływające z tego raportu są następujące: kryzys na rynku nieruchomości będzie się w dalszym ciągu pogłębiał, co zaszkodzi wartości papierów powiązanych z tym rynkiem, a konsekwencji zmusi instytucje finansowe do zawiązywania kolejnych rezerw, które według szacunków Goldman Sachs mogą sięgnąć nawet kolejnych 150 mld USD. Niepewność, a co za tym idzie również ryzyko inwestycyjne zwiększają także doniesienia z Bliskiego Wschodu, na temat planów odejścia krajów eksportujących ropę naftową od powiązania ich walut z dolarem amerykańskim.
W dniu dzisiejszym publikacje danych makro zaczną się dopiero popołudniu, od informacji z Polski na temat inflacji PPI oraz dynamiki produkcji przemysłowej (14:00). Dane te nie będą miały jednak większego wpływu na zachowanie się złotówki, gdyż kolejne kroki RPP w polityce pieniężnej są już dla rynku jasne – konieczne są kolejne podwyżki stóp – i dzisiejsze dane tego raczej nie zmienią. O wiele ciekawiej wyglądają informacje z USA, zwłaszcza protokół z październikowego posiedzenia FOMC (20:00), gdyż na podstawie nastawienia członków inwestorzy będą kształtować swoje oczekiwania co do poziomu stóp procentowych w USA. Mniej istotne, choć również mogące zaszkodzić dolarowi są informacje z rynku nieruchomości na temat wydanych zezwoleń na budowę oraz nowo-rozpoczętych inwestycji budowlanych (14:30), które okażą się zapewne gorsze od oczekiwań.
Oczekiwanie przez inwestorów złych informacji dla amerykańskiej waluty będzie skutkować wzrostami eurodolara, być może nawet w rejon 1,4780-1,48, jednak o rzeczywistej skali wzrostów zadecyduje protokół z posiedzenia FOMC. Pamiętajmy, że inwestorzy od rana uwzględniają już te negatywne informacje, co wiąże się z ryzykiem sporego odreagowania w przypadku mniej gołębiego wydźwięku protokołu z posiedzenia FOMC. Złotówka w dalszym ciągu będzie znajdować się pod presją ze strony sprzedających, co przełoży się na kolejne próby wzrostów EURPLN w rejon 3,69. USDPLN z kolei będzie zależał od eurodolara, co oznacza, że bardziej prawdopodobne są spadki tego kursu, przy czym solidnym wsparciem powinien okazać się rejon 3,7820.
Źródło: Krzysztof Gąska, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty znów mocny: Jakie są aktualne notowania USD, CHF, GBP, NOK?
2025-11-21 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje jedną z najmocniejszych walut rynków wschodzących w 2025 roku, choć dzisiejsze napięcia na globalnych rynkach przypominają, jak szybko nastroje mogą się zmienić. Po serii dynamicznych ruchów na Wall Street, wywołanych przede wszystkim wynikami Nvidii i nerwową dyskusją o „bańce AI”, inwestorzy na rynku walutowym uważnie obserwują, czy korekta na akcjach przełoży się na ucieczkę od ryzyka i presję na PLN. Na razie rynek złotego zachowuje się spokojnie, ale w tle przybywa czynników, które mogą w kolejnych dniach przetestować odporność krajowej waluty.
Dolar amerykański drożeje na świecie, lecz złotówka broni pozycji wobec USD
2025-11-20 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek rano pozostaje stabilny, mimo że na globalnym rynku walut znów widać gwałtowne przetasowania. W centrum uwagi są przede wszystkim Azja – z osuwającym się jenem i słabnącym nowozelandzkim dolarem – oraz zmieniające się oczekiwania wobec amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Na tym tle polski złoty utrzymuje pozycję jednej z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając z relatywnie wysokich stóp procentowych i dobrej kondycji krajowej gospodarki.
Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?
2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.
EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?
2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.
Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!
2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.plDolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.
Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?
2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.plW cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.
Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów
2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.