Data dodania: 2007-08-06 (09:26)
Koniec ubiegłego tygodnia, za sprawą danych makro przyniósł odpowiedź na pytanie o kierunek dalszego ruchu na rynku eurodolara. Komentarz szefa EBC do decyzji o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie i zawarty w nim jastrzębi zwrot „wzmożona czujność” został odebrany przez rynek jako zapowiedź kolejnej podwyżki stóp już niebawem, co tylko potwierdziło oczekiwania inwestorów pogorszenia się dysparytetu stóp pomiędzy USA a Strefą Euro do końca tego roku.
Taki obrót spraw, choć już w dużej mierze przez rynek zdyskontowany, jest jednak jasnym sygnałem do kupna euro za dolary, co otwiera drogę kursowi EURUSD do nowych historycznych szczytów.
Negatywny dla dolara wydźwięk komentarza szefa EBC uzyskał dodatkowe wsparcie w piątek w postaci nienajlepszego raportu z amerykańskiego rynku pracy. Rynek rozczarował się mniejszą od oczekiwań liczbą miejsc pracy w sektorze pozarolniczym (92 tys. wobec oczekiwanych 130 tys.) oraz nieoczekiwanym wzrostem stopy bezrobocia z 4,5% do 4,6%, co w końcu uwolniło zlecenia kupna pary EURUSD, z którymi inwestorzy wstrzymywali się od czwartkowej konferencji prasowej Trichet. W rezultacie eurodolar wzrósł w piątek z okolic 1,3680 w rejony 1,3820, pokonując po drodze kolejne poziomy oporu. Po krótkiej korekcie w rejon 1,3785 eurodolar wzrósł dziś w nocy powyżej 1,3830, potwierdzając tym samym tendencję panującą na rynku.
Kalendarz wydarzeń zaplanowanych na ten tydzień jest niemal pusty i w zasadzie zdominowany przez jedno wydarzenie – posiedzenie FOMC i decyzję w sprawie stóp procentowych w USA, które będą miały miejsce we wtorek, co oznacza, że na początku tygodnia rynek zapewne będzie oczekiwał na to wydarzenie, tym bardziej, że w dniu dzisiejszym nie poznamy żadnych istotnych informacji natury fundamentalnej. Wpływ oczekiwania na decyzję FED raczej nie powstrzyma wzrostów na rynku EURUSD, ale ma szansę wyhamować ten proces, a być może również stworzy szansę na jakąś korektę, po ostatnich dość silnych wzrostach.
Z technicznego punktu widzenia, na rynku eurodolara możliwa jest obecnie spadkowa korekta w okolice 1,3780, po czym jednak powinniśmy zobaczyć kolejne wzrosty i atak tego kursu na historyczne poziomy. Po pokonaniu przez ten kurs poziomu 1,3851 (dotychczasowy historyczny szczyt) zagrożone staną się okolice 1,39-1,3920, choć skala wzrostów zależeć będzie też w dużej mierze od sytuacji na rynku jena oraz od aspektów psychologicznych w postaci obaw inwestorów o możliwe komplikacje, wynikające z kłopotów na rynku kredytów hipotecznych w USA. Pojawienie się nowych informacji o negatywnym wpływie tego rynku na inne części gospodarki oraz kolejna eksplozja awersji do ryzyka znów mogą skłonić inwestorów do powrotu do amerykańskich papierów skarbowych jako bezpiecznych aktywów, co byłoby czynnikiem umacniającym amerykańską walutę. Na razie wydaje się jednak, że proces aprecjacji japońskiej waluty został wyhamowany na jaki czas, co tworzy korzystne warunki dla eurodolara do ukształtowania nowego historycznego szczytu.
Negatywny dla dolara wydźwięk komentarza szefa EBC uzyskał dodatkowe wsparcie w piątek w postaci nienajlepszego raportu z amerykańskiego rynku pracy. Rynek rozczarował się mniejszą od oczekiwań liczbą miejsc pracy w sektorze pozarolniczym (92 tys. wobec oczekiwanych 130 tys.) oraz nieoczekiwanym wzrostem stopy bezrobocia z 4,5% do 4,6%, co w końcu uwolniło zlecenia kupna pary EURUSD, z którymi inwestorzy wstrzymywali się od czwartkowej konferencji prasowej Trichet. W rezultacie eurodolar wzrósł w piątek z okolic 1,3680 w rejony 1,3820, pokonując po drodze kolejne poziomy oporu. Po krótkiej korekcie w rejon 1,3785 eurodolar wzrósł dziś w nocy powyżej 1,3830, potwierdzając tym samym tendencję panującą na rynku.
Kalendarz wydarzeń zaplanowanych na ten tydzień jest niemal pusty i w zasadzie zdominowany przez jedno wydarzenie – posiedzenie FOMC i decyzję w sprawie stóp procentowych w USA, które będą miały miejsce we wtorek, co oznacza, że na początku tygodnia rynek zapewne będzie oczekiwał na to wydarzenie, tym bardziej, że w dniu dzisiejszym nie poznamy żadnych istotnych informacji natury fundamentalnej. Wpływ oczekiwania na decyzję FED raczej nie powstrzyma wzrostów na rynku EURUSD, ale ma szansę wyhamować ten proces, a być może również stworzy szansę na jakąś korektę, po ostatnich dość silnych wzrostach.
Z technicznego punktu widzenia, na rynku eurodolara możliwa jest obecnie spadkowa korekta w okolice 1,3780, po czym jednak powinniśmy zobaczyć kolejne wzrosty i atak tego kursu na historyczne poziomy. Po pokonaniu przez ten kurs poziomu 1,3851 (dotychczasowy historyczny szczyt) zagrożone staną się okolice 1,39-1,3920, choć skala wzrostów zależeć będzie też w dużej mierze od sytuacji na rynku jena oraz od aspektów psychologicznych w postaci obaw inwestorów o możliwe komplikacje, wynikające z kłopotów na rynku kredytów hipotecznych w USA. Pojawienie się nowych informacji o negatywnym wpływie tego rynku na inne części gospodarki oraz kolejna eksplozja awersji do ryzyka znów mogą skłonić inwestorów do powrotu do amerykańskich papierów skarbowych jako bezpiecznych aktywów, co byłoby czynnikiem umacniającym amerykańską walutę. Na razie wydaje się jednak, że proces aprecjacji japońskiej waluty został wyhamowany na jaki czas, co tworzy korzystne warunki dla eurodolara do ukształtowania nowego historycznego szczytu.
Źródło: Krzysztof Gąska, FMC Managament
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Nadzieje na kolejną jumbo obniżkę w USA topnieją
2024-10-10 Komentarz giełdowy XTBWall Street pozostaje w mieszanych nastrojach po niedźwiedzim otwarciu. Dzisiejszy odczyt CPI na nowo otworzył pytanie, czy dynamika cen w USA została ostatecznie wystudzona przez jastrzębią politykę Fed, poprzedzającą ostatnią obniżkę o 50 pb. Inflacja w ujęciu r/r spadła o 0.1 pp względem poprzedniego miesiąca, plasując się jednak powyżej oczekiwań rynkowych. Większą uwagę przyciąga natomiast odczyt bazowy, który wzrósł wbrew oczekiwaniom do 3.3%.
Dolar pozostaje silny przed czwartkowymi danymi CPI
2024-10-09 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta pozostaje silna na szerokim rynku, co może mieć związek z pozycjonowaniem się inwestorów przed jutrzejszymi danymi o inflacji CPI za wrzesień. W ostatnich dniach byliśmy świadkami przesunięć w kwestii oczekiwań, co do skali cięć stóp przez FED - rynek nie jest nawet w pełni pewien 25 punktowej obniżki stóp w listopadzie (88 proc. prawdopodobieństwa), kurczą się też wskazania na 2025 r. Dlatego najbliższe dane o inflacji CPI i kolejne, będą kluczowe.
Czy minutes odmienią losy dolara?
2024-10-09 Komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 20:00 poznamy zapisy rozmów bankierów z Fed, którzy podczas ostatniego posiedzenia zdecydowali się na obniżkę stóp procentowych o 50 punktów bazowych. Rynek żył nadziejami, że Fed zdecyduje się na kolejną dużą obniżkę podczas listopadowego posiedzenia, ale ostatnie wypowiedzi i publikacje danych wskazują raczej na umiarkowane podejście. Tymczasem po drugiej stronie globu w Nowej Zelandii RBNZ decyduje się na dużą obniżkę stóp procentowych i zapowiada duże konkretne ruchy na kolejnym posiedzeniu. Co dolej z dolarem, walutami Antypodów, w kontekście dużego zamieszania z Chin?
Oczekiwania inflacyjne rosną w związku z sytuacją na rynku ropy naftowej
2024-10-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost cen ropy naftowej w październiku spowodował, że w strefie euro oczekiwania inflacyjne zostały wzmocnione, co wydaje się być naturalną koleją rzeczy. Wyższa cena surowca z opóźnieniem przełoży się na większą dynamikę wzrostu cen. Rynek w pewnym stopniu zakłada, że te ostatnie dobre informacje płynące z danych o CPI w Europie niebawem się skończą, a powrót do celu EBC wydłuży się.
Ropa zawraca w dół
2024-10-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek nie przynosi konkretnego kierunku na walutach - dolar wypada mieszanie. Pogorszyły się za to nastroje na rynkach akcji - wczoraj cofnięcie zaliczyły indeksy na Wall Street, a dzisiaj taniała Azja (z wyjątkiem Chin). Na rynku zwraca się uwagę na wpływ ostatnich świetnych danych makro z USA, które wpłynęły na oczekiwania wobec kolejnych ruchów FED (redukowane są nadmierne oczekiwania, co do cięć stóp, jakie miały miejsce w ostatnich tygodniach), co tym samym ma wpływ na giełdowe "mnożniki" i wyceny. Ale pośrednio wpływ ma też sytuacja na Bliskim Wschodzie.
Soft-landing, czy no-landing?
2024-10-07 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie biorą obecnie wcale pod uwagę scenariusza recesji w USA. Po świetnych odczytach Departamentu Pracy USA w miniony piątek i niezłych danych ISM kilka dni wcześniej pojawiają się wręcz głosy, że będziemy mieć "no-landing scenario", czyli amerykańska gospodarka zamiast spowolnić, to przyspieszy wchodząc w dalszą fazę ożywienia.
Ze skrajności w skrajność
2024-10-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRynek przez ostatnie dwa miesiące przeszedł z okresu obaw o amerykańską gospodarkę o możliwą recesję do przekonania, że „miękkie lądowanie” to scenariusz wysoce prawdopodobny. Wszystko za sprawą danych z amerykańskiego rynku pracy. Spekulacje dotyczące kolejnej obniżki o 50 pb przez Fed zostały w pewien sposób „ucięte”. Dolar zyskał na wartości a giełda na Wall Street potraktowała dobre dane jako pretekst do kontynuacji wzrostów. Indeksy Dow Jones oraz SP500 nie zdołały jednak wyznaczyć nowych historycznych rekordów.
Ze skrajności w skrajność
2024-10-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRynek przez ostatnie dwa miesiące przeszedł z okresu obaw o amerykańską gospodarkę o możliwą recesję do przekonania, że „miękkie lądowanie” to scenariusz wysoce prawdopodobny. Wszystko za sprawą danych z amerykańskiego rynku pracy. Spekulacje dotyczące kolejnej obniżki o 50 pb przez Fed zostały w pewien sposób „ucięte”. Dolar zyskał na wartości a giełda na Wall Street potraktowała dobre dane jako pretekst do kontynuacji wzrostów. Indeksy Dow Jones oraz SP500 nie zdołały jednak wyznaczyć nowych historycznych rekordów.
Złoty spróbuje odreagować?
2024-10-07 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPiątkowy handel zakończył się zwyżkami na amerykańskich indeksach, a dzisiaj rano równie pozytywnie reaguje Azja. Mimo utrzymującego się globalnego napięcia związanego z ryzykiem eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, na rynki wraca optymizm, co ma związek ze świetnymi danymi z amerykańskiego rynku pracy, jakie poznaliśmy w piątek po południu.
Gospodarka USA nie będzie lądować?
2024-10-07 Poranny komentarz walutowy XTBPo piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy pojawiły się nadzieje na scenariusz „no landing”. Oznacza to, że gospodarka wcale nie musi doświadczyć mocniejszego spowolnienia związanego z utrzymywaniem wysokich stóp procentowych przez dłuższy czas, a kontynuować umiarkowany wzrost. Jednocześnie jednak doszło do wyraźnego zmniejszenia oczekiwań na obniżki stóp procentowych w USA. Z drugiej strony Chiny wracają na rynki po tygodniowym odpoczynku, gdzie kontynuowane są wcześniejsze wzrosty. Weekend nie przyniósł również eskalacji sytuacji na Bliskim Wschodzie, co skutkuje lekkim cofnięciem ropy.