Data dodania: 2007-10-26 (09:28)
Po środowej konsolidacji większość rynków powróciła wczoraj do trendu. Dolar kontynuował osłabianie się, a słabsze niż oczekiwano dane na temat zamówień na dobra trwałe dolały oliwy do ognia. Złoto i ropa znalazły się na rekordowych poziomach cenowych.
Jedynie w dalszym ciągu konsolidował się rynek akcji. Już od dwóch dni obserwujemy spadki DJIA na początku sesji i powrót w okolice maksimum pod koniec dnia. Oczekiwania na decyzję FOMC, z którą zapoznamy się w przyszłym tygodniu oraz nadzieje na kolejne obniżki stóp procentowych sprawiają, że dolar znajduje się pod presją a giełda wobec publikowanych słabszych fundamentów z USA pozostaje niezdecydowana co do kierunku dalszego ruchu.
Jedynymi danymi jakie dziś poznamy z gospodarki amerykańskiej będzie indeks nastroju Uniwersytetu Michigan. Indeks ten stanowi uzupełnienie indeksu zaufania podawanego przez Conference Board.
Preferujemy w dalszym ciągu strategię polegającą na sprzedaży dolara na wzrostach. Jak na razie nie ma przesłanek fundamentalnych do nagłego odwrócenia słabego sentymentu do waluty amerykańskim. Jedyne co może martwić, to duże wyprzedanie dolara, o którym informuje większość wskaźników.
EURPLN
Złoty zachowywał się wczoraj bardzo trendowo, a sytuacja techniczna sprzyja dalszemu umacnianiu się. Fundamenty pozostają dobre. Waluta polska korzysta również wobec wydarzeń na rynkach zagranicznych, w tym na dalszej deprecjacji dolara. Sadzimy, że wszelkie odbicia korekcyjne będą dobrą okazją do sprzedaży EURPLN. Istotną strefę oporu wyznacza obecnie rejon 3,6430-3,6460, gdzie złoty może być ponownie kupowany. Jednak przy obecnym dobrym sentymencie do waluty polskiej, braku większych odbić i utrzymującej się słabości dolara poziom ten może nie zostać osiągnięty.
EURUSD
Podobnie jak i w dniu wczorajszym eurodolar kontynuuje ruch wzrostowy w okolice linii wyznaczonej po dwóch ostatnich maksimach na wykresie w skali 4h. Kolejnym celem umacniania się euro po teście tego poziomu będzie projekcja 127.2% zniesienia ostatniej fali korekcyjnej z poziomu 1,4348 na 1,4125, która wyznacza opór dopiero na poziomie 1,4407. Istnieje dość duże ryzyko korekty z tych poziomów, jako że znajdujemy się na wysokich poziomach a wskaźniki wskazują wykupienie rynku. W dalszym ciągu preferujemy sprzedaż dolara, dopóki poziom 1,44 nie zostanie zrealizowany. Najbliższe wsparcie widzielibyśmy na poziomie 1,4280.
GBPUSD
Obserwowana w ostatnim czasie siła funta wynika głównie ze słabego sentymentu do dolara. Opublikowane dane z gospodarki brytyjskiej nie zachwycają. Istnieją obawy o perspektywy wzrostu gospodarczego, co przy ponownym powrocie do dolara może przyczynić się do silnej presji na GBP. Jak na razie jednak znajdujemy się blisko ostatnich maksimów, co przy kontynuowanej deprecjacji dolara może przyczynić się do dalszych wzrostów na funtdolarze. Wybiliśmy się z dość szerokiego pasma wahań i jak na razie najrozsądniejszą strategią jest inwestowanie zgodne z obecnym trendem. Najchętniej znów kupowalibyśmy funta w rejonie 2,0480, gdzie znajduje się istotne wsparcie.
USDJPY
W czasie sesji azjatyckiej zostały opublikowane dane z Japonii na temat produkcji przemysłowej i inflacji CPI. Po raz kolejny dane te rozczarowały. Produkcja spadła we wrześniu o 1.4% licząc miesiąc do miesiąca. Japonia w dalszym ciągu boryka się z deflacją, prognozy dla wzrostu gospodarczego pozostają słabsze, co oddala perspektywę podwyżek stóp procentowych w Japonii, a w dłuższy terminie przesądza również o słabości jena. W tym tygodniu po raz kolejny możemy obserwować odwrotną korelację pomiędzy sytuacja na giełdzie i zachowaniem jena. W dalszym ciągu preferujemy sprzedaż jena na poziomie 114,00-114,20 i realizowanie zysków okolicach najbliższych wsparć, podobnie jak wczoraj. Deklaracja co do dalszego kierunku ruchu na giełdzie może być dobrym wyznacznikiem dalszych ruchów na USDJPY.
Jedynymi danymi jakie dziś poznamy z gospodarki amerykańskiej będzie indeks nastroju Uniwersytetu Michigan. Indeks ten stanowi uzupełnienie indeksu zaufania podawanego przez Conference Board.
Preferujemy w dalszym ciągu strategię polegającą na sprzedaży dolara na wzrostach. Jak na razie nie ma przesłanek fundamentalnych do nagłego odwrócenia słabego sentymentu do waluty amerykańskim. Jedyne co może martwić, to duże wyprzedanie dolara, o którym informuje większość wskaźników.
EURPLN
Złoty zachowywał się wczoraj bardzo trendowo, a sytuacja techniczna sprzyja dalszemu umacnianiu się. Fundamenty pozostają dobre. Waluta polska korzysta również wobec wydarzeń na rynkach zagranicznych, w tym na dalszej deprecjacji dolara. Sadzimy, że wszelkie odbicia korekcyjne będą dobrą okazją do sprzedaży EURPLN. Istotną strefę oporu wyznacza obecnie rejon 3,6430-3,6460, gdzie złoty może być ponownie kupowany. Jednak przy obecnym dobrym sentymencie do waluty polskiej, braku większych odbić i utrzymującej się słabości dolara poziom ten może nie zostać osiągnięty.
EURUSD
Podobnie jak i w dniu wczorajszym eurodolar kontynuuje ruch wzrostowy w okolice linii wyznaczonej po dwóch ostatnich maksimach na wykresie w skali 4h. Kolejnym celem umacniania się euro po teście tego poziomu będzie projekcja 127.2% zniesienia ostatniej fali korekcyjnej z poziomu 1,4348 na 1,4125, która wyznacza opór dopiero na poziomie 1,4407. Istnieje dość duże ryzyko korekty z tych poziomów, jako że znajdujemy się na wysokich poziomach a wskaźniki wskazują wykupienie rynku. W dalszym ciągu preferujemy sprzedaż dolara, dopóki poziom 1,44 nie zostanie zrealizowany. Najbliższe wsparcie widzielibyśmy na poziomie 1,4280.
GBPUSD
Obserwowana w ostatnim czasie siła funta wynika głównie ze słabego sentymentu do dolara. Opublikowane dane z gospodarki brytyjskiej nie zachwycają. Istnieją obawy o perspektywy wzrostu gospodarczego, co przy ponownym powrocie do dolara może przyczynić się do silnej presji na GBP. Jak na razie jednak znajdujemy się blisko ostatnich maksimów, co przy kontynuowanej deprecjacji dolara może przyczynić się do dalszych wzrostów na funtdolarze. Wybiliśmy się z dość szerokiego pasma wahań i jak na razie najrozsądniejszą strategią jest inwestowanie zgodne z obecnym trendem. Najchętniej znów kupowalibyśmy funta w rejonie 2,0480, gdzie znajduje się istotne wsparcie.
USDJPY
W czasie sesji azjatyckiej zostały opublikowane dane z Japonii na temat produkcji przemysłowej i inflacji CPI. Po raz kolejny dane te rozczarowały. Produkcja spadła we wrześniu o 1.4% licząc miesiąc do miesiąca. Japonia w dalszym ciągu boryka się z deflacją, prognozy dla wzrostu gospodarczego pozostają słabsze, co oddala perspektywę podwyżek stóp procentowych w Japonii, a w dłuższy terminie przesądza również o słabości jena. W tym tygodniu po raz kolejny możemy obserwować odwrotną korelację pomiędzy sytuacja na giełdzie i zachowaniem jena. W dalszym ciągu preferujemy sprzedaż jena na poziomie 114,00-114,20 i realizowanie zysków okolicach najbliższych wsparć, podobnie jak wczoraj. Deklaracja co do dalszego kierunku ruchu na giełdzie może być dobrym wyznacznikiem dalszych ruchów na USDJPY.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.