Wiadomości - Wszystkie wiadomości, komentarze, analizy

Eurodolar niemal bez zmian: Dzisiejsza sesja na głównej parze walutowej to kolejna nieudana próba sforsowania poziomu 1,385. Obecnie wartość eurodolara jest niemal identyczna jak rano i wynosi 1,3848. Jedyną wartą odnotowania figurą makroekonomiczną z dzisiejszego dnia była cotygodniowa liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA.

Jen zasadniczo zyskuje na wartości, gdyż brak dynamizmu w polityce Bank of Japan (BoJ) nie zrobił wrażenia na inwestorach. A apetyt na ryzyko – zwłaszcza na japońskim rynku akcji – w pierwszym kwartale znacznie osłabł. W drugim, rozczarowanie rynku Abenomiką (czyli tak naprawdę Kurodanomiką) przeniknie do gospodarki.

W perspektywie ostatnich miesięcy złoty jest walutą, która na tle innych walut rynków wschodzących radzi sobie naprawdę nieźle. Co więcej, notowania są bardzo stabilne, co jest ważne dla biznesu. Dobre nastroje, które na rynku złotego panowały jeszcze na początku miesiąca ponownie psuje jednak Ukraina.

Bank Kanady nie zmienił stóp procentowych pozostawiając główną z nich na poziomie 1,0%, co było zgodne z konsensusem rynkowym. Bank opublikował również najnowsze prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego i inflacji.

Eurodolar na 1,384: Ostatnie kilka godzin handlu na głównej parze walutowej to stabilizacja kursu w okolicach poziomu 1,384. Na wykresie widać, że znajdujemy się blisko oporu zlokalizowanego na 1,385. Wczoraj próba jego pokonania zakończyła się niepowodzeniem, ...

Środowa sesja na Wall Street była trzecią z rzędu sesją wzrostową. Indeks S&P500 zamknął się 1,04% powyżej otwarcia, DJIA 0,99%, a Nasdaq urósł o 1,29%. Jednakże wyniki kluczowych spółek poznaliśmy dopiero po zamknięciu rynku, co może zakończyć dobrą passę.

Szefowa FED dała wczoraj do zrozumienia, że bank centralny nie będzie się nadmiernie spieszył z zacieśnianiem polityki monetarnej. Jej słowa były pragmatyczne – akcentowała ryzyko utrzymywania się niskiej inflacji, zwracała uwagę, że ożywienie na rynku pracy mogłoby być większe biorąc pod uwagę poprawiającą się sytuację w gospodarce.

Kombinacja lepszych od oczekiwań danych o produkcji przemysłowej w USA, optymistycznego obrazu amerykańskiej gospodarki w raporcie Rezerwy Federalnej (tzw. Beżowej Księdze) oraz „gołębich” słów Janet Yellen przełożyła się na wzrosty wszystkich głównych indeksów giełdowych na Wall Street.

Kolejne pozytywne informacje z amerykańskiej gospodarki nie wpływają na wzrost wartości dolara. Kapitał płynący na rynki obligacji peryferyjnych krajów strefy euro utrzymuje popyta na wspólną walutę na wysokim poziomie. Złoty powoli traci i taka tendencja powinna utrzymać się podczas dzisiejszej sesji.

Czwartkowy, poranny handel przynosi próbę lekkiego umocnienia złotego i przerwania serii 5-sesji spadkowych. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1878 PLN za euro, 3,0254 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4372 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu lekko wzrosły i wynoszą aktualnie 4,154% w przypadku obligacji 10-letnich.

Środowa sesja była podobna do sesji poniedziałkowej i wtorkowej – czyli była spadkowa… WIG20 stracił dziś -0,49%, a szeroki WIG spadł o -0,69%. Podczas dzisiejszej sesji z koszyka 20 największych spółek najwięcej traciła spółka LPP, która zniżkowała o ponad -6% (firma poinformowała, że planuje ograniczyć inwestycje w Rosji, która jest drugim co do wielkości rynkiem zbytu dla LPP).

Środowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych odbywały się po zaskakującej dla rynków europejskich, wzrostowej sesji w USA i lepszym od oczekiwań odczycie dynamiki PKB z Chin. W efekcie już o poranku oczywistym było mocne odbicie w Europie, w którym GPW mogła szukać wsparcia.

Na dzisiejszym posiedzeniu Bank Kanady nie zmienił parametrów polityki pieniężnej – główna stopa pozostała na poziomie 1 proc. W towarzyszącym tej decyzji komunikacie przyznano, że ryzyka mogące wpłynąć na utrzymanie inflacji na (zbyt) niskim poziomie pozostają istotne, ...

Eurodolar na 1,382: Dzisiejsza sesja na głównej parze walutowej to nieudana próba przebicia przez popyt poziomu 1,3850. Obecnie eurodolar wyceniany jest na 1,382. Byki miały dziś szanse wyjść zwycięsko, jednak dolara uratowały zaskakująco dobre dane dotyczące produkcji przemysłowej z USA.

Dzisiejszy dzień obfitował w wiele ciekawy publikacji figur makroekonomicznych, lecz niemal żadna z nich nie wywołała podwyższonej zmienności. Wyjątkiem był funt brytyjski, który pozytywnie zareagował na świetne dane z brytyjskiego rynku pracy.

Patrząc na koszyk BOSSA USD widać, że dojdzie do poziomu 68 pkt., który stanowi połowę czarnej świecy z ubiegłego tygodnia, będzie dość trudne. Nie zmienią tego nawet publikowane dzisiaj o godz. 15:15 dane o marcowej produkcji przemysłowej w USA, która może być lepsza od szacowanych 0,5 proc. m/m.

Jest mało prawdopodobne, by na początku drugiego kwartału sektor energetyczny na nowo odnotował ożywienie. W styczniu w Stanach Zjednoczonych panowała bardzo ostra zima, przez co wzrosło zapotrzebowanie na produkty rafinerii, a popyt ze strony tych zakładów był nietypowo wysoki, jak na tę porę roku.

Od początku tego tygodnia utrzymuje się większa zmienność na rynku walutowym. Na eurodolarze dominują spadki, choć dziś obserwujemy chęć odreagowania. Mieszane dane z gospodarki amerykańskiej przyczyniły się do wyhamowania ostatniej przeceny euro względem dolara.

Podczas dzisiejszej sesji kalendarium wydarzeń ekonomicznych jest zapełnione, dlatego spodziewamy się podwyższonej zmienności na rynku. Po 16 poznamy decyzję Banku Kanady w sprawie stóp procentowych, jednak na pierwszy plan mimo wszystko wysuwają się dane o marcowej inflacji w Strefie Euro.