Kłopoty na rynku kredytów hipotecznych w USA

Kłopoty na rynku kredytów hipotecznych w USA
Raport poranny FMCM
Data dodania: 2007-08-01 (10:14)

Przebieg dnia wczorajszego, a zwłaszcza dzisiejszej azjatyckiej części sesji potwierdza sporą nerwowość rynku w ostatnich dniach, a także fakt, że inwestorzy w dalszym ciągu pozostają pod silnym wpływem obaw o możliwe perturbacje na rynkach finansowych wywołane kłopotami na rynku kredytów hipotecznych w USA.

Otóż po uspokojeniu się sytuacji na początku tygodnia, dziś w nocy powróciła na rynek awersja do ryzyka, co najlepiej obrazują umacniający się jen, drożejące amerykańskie obligacje skarbowe oraz spadki na azjatyckich giełdach.

Wciąż żywe obawy o możliwe negatywne skutki, jakie może wywołać rynek kredytów hipotecznych w USA w innych sektorach gospodarki są powodem przepływów kapitału między poszczególnymi rynkami. W sensie geograficznym obserwujemy „zwijanie carry trade” i powrót kapitału finansującego te pozycje do krajów o niskich stopach procentowych, przede wszystkim do Japonii. W rezultacie dziś w nocy nastąpiła kolejna fala aprecjacji japońskiej waluty, która doprowadziła do spadku kursu pary USDJPY poniżej poziomu 118, gdzie przebiega linia trendu wzrostowego, w ramach której dolar/jen poruszał się od połowy maja. Przełamanie tej linii jest sygnałem sugerującym możliwe dalsze umocnienie się japońskiej waluty, jednak do tego niezbędne jest utrzymanie się tego kursu poniżej tej bariery w nadchodzących dniach. USDJPY obierze teraz zapewne kierunek na poziom 116, jednak najpierw zobaczymy zapewne ruch powrotny w stronę przełamanej linii trendu. Również EURJPY spadł w ciągu nocy, przy czym sytuacja tej pary wygląda nieco inaczej, gdyż dzisiejsze spadki zatrzymały się 160,50, a więc powyżej wsparcia w postaci 200-sesyjnej średniej kroczącej na wykresie dniowym i w okolicy dołka ustanowionego w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Obok restrukturyzacji portfeli w sensie geograficznym obserwujemy także zwiększony popyt na bezpieczne aktywa oraz odwrót od ryzyka. Dowodem na to są rosnące ceny amerykańskich obligacji oraz umacniający się dolar, co sugeruje powrót kapitału portfelowego do USA (rentowność amerykańskich 10-latek spadła do poziomu 4,7% a eurodolar powrócił w okolice 1,3650), ale równie ważne są dalsze spadki indeksów giełd światowych. W obecnej sytuacji rynkowej, a więc w warunkach sporej niepewności jeśli chodzi o kontynuację hossy na światowych giełdach, czemu towarzyszy wzmożone ryzyko związane z obawami o rynek nieruchomości oraz kredytów hipotecznych w USA amerykańskie obligacje wydają się świetnym rozwiązaniem na przeczekanie do czasu wyjaśnienia się sytuacji. Niewątpliwą ich zaletą jest bardzo prawdopodobna perspektywa braku podwyżek stóp procentowych w USA do końca roku, dzięki czemu maleje ryzyko spadku ceny obligacji w wyniku zacieśniania polityki monetarnej, co jest niezwykle ważne przy inwestycjach krótko- i średnioterminowych.

Jeśli chodzi o sytuację techniczną na rynku eurodolara, to wydaje się ona sprzyjać niedźwiedziom. Wczorajszy nieudany atak na przełamaną wcześniej linię szyi ukształtowanej na wykresie 4-godzinnym formacji głowy z ramionami jest sygnałem potwierdzającym znaczenie tej formacji, gdyż zwyżka ta miała charakter ruchu powrotnego. Wydaje się więc, że eurodolar w najbliższym czasie może testować poziom 1,36, po przełamaniu którego zaatakuje zapewne okolice 1,3550-1,3565, gdzie znajduje się zasięg ruchu wynikający z formacji RGR oraz dołek 4 podfali w ramach wzrostowej fali 1,3260-1,3850. Przekreśleniem takiego scenariusza byłoby przełamanie linii szyi, która obecnie przebiega w okolicy 1,3735.

Umocnieniu dolara, paradoksalnie, będą w dniu dzisiejszym sprzyjać słabe dane z rynku kredytów hipotecznych, które poznamy o godzinie 13:00. Jeżeli indeks rynku kredytów hipotecznych spadnie dziś poniżej 609, a dodatkowo poznamy informacje o większej liczbie osób mających problemy z obsługą swojego zadłużenia to możemy być świadkami kolejnej eksplozji obaw i awersji do ryzyka. Bez większego wpływu na rynek pozostaną zapewne informacje ze Strefy Euro (PMI w przemyśle) oraz pozostałe dane z USA (ISM w przemyśle oraz zatrudnienie krajowe ADP).

Źródło: Krzysztof Gąska, FMC Managament
Financial Markets Center Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

EURUSD chwilowo powyżej 1,18

EURUSD chwilowo powyżej 1,18

11:18 Raport DM BOŚ z rynku walut
We wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA

Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA

10:20 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Trwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian

PLN bez większych zmian

2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Polska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?

Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?

2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTB
W ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella

Trump coraz mocniej krytykuje Powella

2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Prezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku

Dolar najtańszy od 2020 roku

2025-06-26 Komentarz walutowy XTB
Czwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!

Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!

2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.pl
Kurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...

Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...

2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Środa przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej

Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej

2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę

Trump kończy wojnę

2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.