Data dodania: 2008-10-08 (16:02)
Środa była kolejnym dniem, kiedy z rynków kolejny raz powiało grozą. Można było odnieść wrażenie, że inwestorzy nie wierzą już nikomu i chcą jak najszybciej spieniężyć to, co im jeszcze zostało. Tak można by skomentować, to co wczoraj stało się na Wall Street.
Mimo, że FED dał „zielone światło” do obniżek stóp procentowych, stwierdzając, że widzi szanse na spadek presji inflacyjnej i dodatkowo wspólnie z Departamentem Skarbu opracował program zakładający możliwość zakupów obligacji komercyjnych (co ma pokazać, że nie są to aż tak ryzykowne instrumenty), to jednak giełdy zakończyły sesję mocnymi spadkami. Poziom wsparcia na indeksie S&P500 w okolicach 1.000 pkt. został przełamany, co przeniosło się później na silne spadki w Azji. Indeks Nikkei225 zniżkował najmocniej od 21 lat! Emocje wygrywają nad rozsądkiem, a inwestorzy nie wierzą już w to, że uda się uniknąć globalnej recesji – gwałtownie wycofywany jest kapitał z rynków wschodzących, co dobrze widać w silnym umocnieniu się japońskiego jena, który wcześniej był wykorzystywany do spekulacyjnych strategii typu carry-trade. Z kolei w Europie nadal pracowano nad rozwiązaniem kryzysu w sektorze bankowym. Dzisiaj program „masowej nacjonalizacji” banków przedstawił brytyjski rząd, a mówi się, że w podobnym kierunku mogą pójść Włochy. Po wczorajszym spotkaniu ministrów finansów Unii Europejskiej, obietnice wyższych gwarancji dla wkładów pieniężnych w europejskich bankach stają się czymś normalnym. Brakowało tylko jednego – przedstawienia kolejnych planów pomocy dla sektora bankowego przez kolejne europejskie kraje (co może mieć miejsce w najbliższych dniach, bo na wspólny pan-europejski fundusz pomocowy nie ma co liczyć) i wspólnej interwencji ze strony banków centralnych w postaci skoordynowanej obniżki stóp procentowych, o której to spekulowano od kilku dni. W efekcie po godz. 13:00 światowe agencje opublikowały informację, iż FED, ECB, Bank Anglii, Bank Kanady i Bank Szwecji obniżyły stopy procentowe o 50 p.b. Na podobny ruch zdecydowali się także Szwajcarzy (25 p.b.) i Chińczycy (27 p.b.), a nawet bank centralny Kuwejtu. Taki ruch pozwolił na wyprowadzenie giełdowych indeksów na „plusy”, a także odreagowanie lokalnych walut względem dolara (mniejsze ryzyko w ujęciu globalnym przełoży się na powrót zainteresowania drastycznie przecenionymi rynkami wschodzącymi). Tym samym w najbliższych dniach będziemy świadkami dość gwałtownej korekty wzrostowej na giełdach, surowcach, a także umocnienia się lokalnych walut, co zresztą już zaczyna mieć miejsce…
Prognoza:
Złoty: Skoordynowana akcja banków centralnych definitywnie zmniejszyła do zera szanse na październikową obniżkę stóp procentowych przez RPP. Wprawdzie część „jastrzębi” z Rady wydaje się rozważać taką możliwość na jesieni, to jednak jest ona bardzo mało prawdopodobna. Niemniej nie należy też liczyć na szybkie cięcia stóp procentowych w 2009 r., jeżeli rząd będzie zdeterminowany, aby szybko wejść do systemu ERM-II, który jest przedsionkiem do strefy euro. W opinii wiceminister finansów, nie można z tym zwlekać, a swoista „mapa drogowa” zostanie przedstawiona w najbliższych dniach. Wydaje się, że oczekiwanie na tą publikację, w połączeniu z szansą na poprawę nastrojów na rynkach światowych, mogą doprowadzić do gwałtownego umocnienia się złotego w najbliższych dniach. Można postawić tezę, że będzie to korekta całego ruchu rozpoczętego w drugiej dekadzie września. Dla EUR/PLN celem mogą stać się okolice 3,35-3,36, dla USD/PLN poziomy poniżej 2,40.
Euro/dolar: Skoordynowana obniżka stóp procentowych powinna doprowadzić do mocniejszego odreagowania ostatnich spadków EUR/USD. W obliczu spadku globalnego ryzyka inwestycyjnego, powinno spaść zainteresowanie dolarem, gdyż proces repatriacji zostanie odwrócony. Dodatkowo, jeżeli europejskie rządy przedstawią kolejne plany pomocy dla sektora finansowego na wzór pakietu brytyjskiego, to można będzie oczekiwać, że zaufanie rynków zostanie częściowo przywrócone. W krótkim okresie można będzie spodziewać się silnego odreagowania EUR/USD w kierunku 1,39-1,40, gdzie przebiega naruszona wcześniej długoterminowa linia trendu wzrostowego. To czy rynek pójdzie jeszcze wyżej (1,41-1,42) będzie zależeć od rozwoju sytuacji na światowych giełdach.
Prognoza:
Złoty: Skoordynowana akcja banków centralnych definitywnie zmniejszyła do zera szanse na październikową obniżkę stóp procentowych przez RPP. Wprawdzie część „jastrzębi” z Rady wydaje się rozważać taką możliwość na jesieni, to jednak jest ona bardzo mało prawdopodobna. Niemniej nie należy też liczyć na szybkie cięcia stóp procentowych w 2009 r., jeżeli rząd będzie zdeterminowany, aby szybko wejść do systemu ERM-II, który jest przedsionkiem do strefy euro. W opinii wiceminister finansów, nie można z tym zwlekać, a swoista „mapa drogowa” zostanie przedstawiona w najbliższych dniach. Wydaje się, że oczekiwanie na tą publikację, w połączeniu z szansą na poprawę nastrojów na rynkach światowych, mogą doprowadzić do gwałtownego umocnienia się złotego w najbliższych dniach. Można postawić tezę, że będzie to korekta całego ruchu rozpoczętego w drugiej dekadzie września. Dla EUR/PLN celem mogą stać się okolice 3,35-3,36, dla USD/PLN poziomy poniżej 2,40.
Euro/dolar: Skoordynowana obniżka stóp procentowych powinna doprowadzić do mocniejszego odreagowania ostatnich spadków EUR/USD. W obliczu spadku globalnego ryzyka inwestycyjnego, powinno spaść zainteresowanie dolarem, gdyż proces repatriacji zostanie odwrócony. Dodatkowo, jeżeli europejskie rządy przedstawią kolejne plany pomocy dla sektora finansowego na wzór pakietu brytyjskiego, to można będzie oczekiwać, że zaufanie rynków zostanie częściowo przywrócone. W krótkim okresie można będzie spodziewać się silnego odreagowania EUR/USD w kierunku 1,39-1,40, gdzie przebiega naruszona wcześniej długoterminowa linia trendu wzrostowego. To czy rynek pójdzie jeszcze wyżej (1,41-1,42) będzie zależeć od rozwoju sytuacji na światowych giełdach.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk, FIT Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczyła firma:
First International Traders Dom Maklerski S.A.
First International Traders Dom Maklerski S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.