Data dodania: 2020-08-21 (19:45)
Rynki pozostają pod dominującym wpływem niepewności wobec fundamentów dolara przy odepchnięciu na bok dyskusji nad danymi makro. To po części znak wakacyjnego handlu z małą liczbą katalizatorów. Ostatni tydzień sierpnia prawdopodobnie podtrzyma ten schemat, choć można oczekiwać okresowej wrażliwości: EUR na indeks Ifo, USD na indeks nastrojów konsumentów, NOK, SEK i CAD na PKB.
Przyszły tydzień: nastroje konsumentów, zamówienia na dobra trwałe, Chicago PMI z USA, sympozjum w Jackson Hole, Ifo z Niemiec, minutki RPP, PKB z Norwegii/Szwecji/Kanady.
W USA przy wciąż trwającej batalii z pandemią indeks nastrojów konsumentów (wt) będzie istotnym źródłem informacji dla oceny przyszłej siły ożywienia. Konsensus zakłada utrzymanie lipcowego poziomu, odzwierciedlając równoważący się wpływ odbudowy miejsc pracy po lockdownie z wzrostem obaw o rosnącą liczbę zachorowań. Lipcowe wydatki gospodarstw domowych (pt) będą dalej odbijać na realizacji odroczonego popytu, co sugerują silne wyniki sprzedaży detalicznej. Restart produkcji po lockdownie będzie dalej wspierał wzrost zamówień na dobra trwałe (śr). Drugi szacunek PKB za II kw. (czw) powinien przynieść dodatnią rewizję, co sugerują zaktualizowane dane z sektora usługowego. Chicago PMI (pt) powinien wskazać na utrzymanie ekspansji w ślad za innymi regionalnymi ankietami aktywności biznesowej.
Pod koniec tygodnia Rezerwa Federalna organizuje doroczne sympozjum bankierów centralnych w Jackson Hole. Prezes Fed ma przemawiać w piątek w temacie przeglądu ram polityki banku centralnego. Może być to okazja do zasugerowania wyczekiwanych przez rynek zmian w forward guidance w zakresie dopuszczenia do przestrzelenia celu inflacyjnego, zanim bank przejdzie do normalizacji polityki pieniężnej. Taka zmiana strategii Fed byłaby gołębia dla USD, choć po braku jakichkolwiek wzmianek w tym temacie w ostatnich minutkach FOMC, oczekiwania na wskazówki od Powella będą raczej niskie.
Niemiecki indeks Ifo (wt) będzie uzupełnieniem mieszanych odczytów wskaźników PMI. Wzrost liczby zachorowań na koronawirusa stanowi zagrożenie dla oceny sytuacji bieżącej, ale perspektywa impulsu fiskalnego i trwającego wsparcia monetarnego powinna przynieść poprawę w subindeksie przyszłych oczekiwań. Mimo to wydaje się, że rajd EUR/USD wyprzedza poprawę w sytuacji makro w strefie euro i występuje asymetria w reakcji na dane, gdzie rozczarowania mogą mocniej uderzać w kurs niż pozytywne niespodzianki.
W Polsce podaż pieniądza M3 (pon) i stopa bezrobocia (wt) nie powinny mieć znaczenia dla złotego. Minutki z lipcowego posiedzenia RPP (czw) przez te kilka tygodni straciły na świeżości. W lipcu NBP przedstawił nowe, zaskakująco pesymistyczne prognozy PKB i inflacji, które nie znalazły potwierdzenia w danych za czerwiec i lipiec. Gospodarka radzi sobie zdecydowanie lepiej niż szacuje bank centralny, choć wciąż jest mało prawdopodobne, aby Rada miała odwrócić obniżki stóp procentowych. Tekst minutek może być utrzymany w ostrożnym tonie, ale nie przyniesie przełomowych informacji. Złoty pozostaje stabilny przeważnie pod 4,40 za euro przy 2-3-groszowej zmienności wywoływanej zmianami nastrojów na rynkach globalnych.
W Kanadzie odbudowa kondycji gospodarczej jest w centrum uwagi dla rynków i BoC. W przyszłym tygodniu dane o czerwcowym PKB (pt) będą odzwierciedlać dalsze odbicie po otwarciu gospodarki po lockdownie. Dane za cały II kw. będą jednak gorzkim przypomnieniem skali załamania, ale w opinii inwestorów drugi kwartał jest już zamierzchłą przeszłością przy uwadze przerzuconej na tempo ożywienia w kolejnych miesiącach. CAD znajdzie wsparcie w lepszych danych, ale poza tym bliskość ekonomiczna USA (i USD) hamuje wpływ risk-on na walutę.
Dane o PKB za II kw. otrzymamy też z Norwegii i Szwecji. Tutaj podobnie silny spadek w całym kwartale (prognozy odpowiednio: -6,2 proc. k/k, -8,6 proc. k/k) nie oddaje prawdy o rozpoczętym w maju odbiciu wraz z otwarciem gospodarki, w większym stopniu w Norwegii niż Szwecji. Większe ryzyko widzimy w gorszym do oczekiwań odczycie ze Szwecji, co może uderzyć w SEK.
Na Antypodach kalendarz jest dość ubogi. W Nowej Zelandii sprzedaż detaliczna za II kwartał (pon) pokaże silny spadek i dołoży argumentów za oczekiwaniem luzowaniem polityki RBNZ, co podtrzyma presję na NZD. W Australii dane o planowanych inwestycjach przedsiębiorstw (czw) powinny pokazać, że inwestycje pozostają największym przegranym globalnej sytuacji gospodarczej. AUD pozostaje względnie silny wsparty apetytem na ryzyko.
W USA przy wciąż trwającej batalii z pandemią indeks nastrojów konsumentów (wt) będzie istotnym źródłem informacji dla oceny przyszłej siły ożywienia. Konsensus zakłada utrzymanie lipcowego poziomu, odzwierciedlając równoważący się wpływ odbudowy miejsc pracy po lockdownie z wzrostem obaw o rosnącą liczbę zachorowań. Lipcowe wydatki gospodarstw domowych (pt) będą dalej odbijać na realizacji odroczonego popytu, co sugerują silne wyniki sprzedaży detalicznej. Restart produkcji po lockdownie będzie dalej wspierał wzrost zamówień na dobra trwałe (śr). Drugi szacunek PKB za II kw. (czw) powinien przynieść dodatnią rewizję, co sugerują zaktualizowane dane z sektora usługowego. Chicago PMI (pt) powinien wskazać na utrzymanie ekspansji w ślad za innymi regionalnymi ankietami aktywności biznesowej.
Pod koniec tygodnia Rezerwa Federalna organizuje doroczne sympozjum bankierów centralnych w Jackson Hole. Prezes Fed ma przemawiać w piątek w temacie przeglądu ram polityki banku centralnego. Może być to okazja do zasugerowania wyczekiwanych przez rynek zmian w forward guidance w zakresie dopuszczenia do przestrzelenia celu inflacyjnego, zanim bank przejdzie do normalizacji polityki pieniężnej. Taka zmiana strategii Fed byłaby gołębia dla USD, choć po braku jakichkolwiek wzmianek w tym temacie w ostatnich minutkach FOMC, oczekiwania na wskazówki od Powella będą raczej niskie.
Niemiecki indeks Ifo (wt) będzie uzupełnieniem mieszanych odczytów wskaźników PMI. Wzrost liczby zachorowań na koronawirusa stanowi zagrożenie dla oceny sytuacji bieżącej, ale perspektywa impulsu fiskalnego i trwającego wsparcia monetarnego powinna przynieść poprawę w subindeksie przyszłych oczekiwań. Mimo to wydaje się, że rajd EUR/USD wyprzedza poprawę w sytuacji makro w strefie euro i występuje asymetria w reakcji na dane, gdzie rozczarowania mogą mocniej uderzać w kurs niż pozytywne niespodzianki.
W Polsce podaż pieniądza M3 (pon) i stopa bezrobocia (wt) nie powinny mieć znaczenia dla złotego. Minutki z lipcowego posiedzenia RPP (czw) przez te kilka tygodni straciły na świeżości. W lipcu NBP przedstawił nowe, zaskakująco pesymistyczne prognozy PKB i inflacji, które nie znalazły potwierdzenia w danych za czerwiec i lipiec. Gospodarka radzi sobie zdecydowanie lepiej niż szacuje bank centralny, choć wciąż jest mało prawdopodobne, aby Rada miała odwrócić obniżki stóp procentowych. Tekst minutek może być utrzymany w ostrożnym tonie, ale nie przyniesie przełomowych informacji. Złoty pozostaje stabilny przeważnie pod 4,40 za euro przy 2-3-groszowej zmienności wywoływanej zmianami nastrojów na rynkach globalnych.
W Kanadzie odbudowa kondycji gospodarczej jest w centrum uwagi dla rynków i BoC. W przyszłym tygodniu dane o czerwcowym PKB (pt) będą odzwierciedlać dalsze odbicie po otwarciu gospodarki po lockdownie. Dane za cały II kw. będą jednak gorzkim przypomnieniem skali załamania, ale w opinii inwestorów drugi kwartał jest już zamierzchłą przeszłością przy uwadze przerzuconej na tempo ożywienia w kolejnych miesiącach. CAD znajdzie wsparcie w lepszych danych, ale poza tym bliskość ekonomiczna USA (i USD) hamuje wpływ risk-on na walutę.
Dane o PKB za II kw. otrzymamy też z Norwegii i Szwecji. Tutaj podobnie silny spadek w całym kwartale (prognozy odpowiednio: -6,2 proc. k/k, -8,6 proc. k/k) nie oddaje prawdy o rozpoczętym w maju odbiciu wraz z otwarciem gospodarki, w większym stopniu w Norwegii niż Szwecji. Większe ryzyko widzimy w gorszym do oczekiwań odczycie ze Szwecji, co może uderzyć w SEK.
Na Antypodach kalendarz jest dość ubogi. W Nowej Zelandii sprzedaż detaliczna za II kwartał (pon) pokaże silny spadek i dołoży argumentów za oczekiwaniem luzowaniem polityki RBNZ, co podtrzyma presję na NZD. W Australii dane o planowanych inwestycjach przedsiębiorstw (czw) powinny pokazać, że inwestycje pozostają największym przegranym globalnej sytuacji gospodarczej. AUD pozostaje względnie silny wsparty apetytem na ryzyko.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.
Złoty w cieniu pokoju dla Ukrainy i „gołębiego” Fedu. Co dalej z PLN?
2025-11-26 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w środowy poranek pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu, mimo że globalny rynek FX żyje dziś przede wszystkim rosnącymi oczekiwaniami na grudniową obniżkę stóp procentowych w USA oraz gorączkowymi, ale wciąż nierozstrzygniętymi rozmowami pokojowymi wokół wojny w Ukrainie. Na to nakłada się poprawa nastrojów związana z rynkiem technologii i sztucznej inteligencji oraz spadające ceny surowców energetycznych, co łącznie tworzy dla PLN mieszankę sprzyjającą umiarkowanemu umocnieniu, ale też podtrzymuje podwyższoną zmienność.
Dolar amerykański hamuje, a korona norweska słabnie wraz z ceną ropy
2025-11-25 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 25 listopada polski złoty pozostaje stabilny, mimo że globalny rynek walut żyje jednocześnie dyskusją o grudniowym cięciu stóp przez Fed i coraz wyraźniejszym spowolnieniem w największych gospodarkach. Dla uczestników rynku to rzadko spotykane połączenie: relatywnie spokojny rynek złotego, przy wciąż podwyższonej zmienności na głównych parach z dolarem i funtem. Krótkoterminowe czynniki sprzyjają utrzymaniu stabilnego i silnego PLN, ale w tle narasta kilka poważnych znaków zapytania, które w każdej chwili mogą ten obraz zmienić.









