Data dodania: 2019-06-24 (09:56)
Start tygodnia w bloku G-10 to nadal słaby dolar amerykański. Najskrupulatniej wykorzystuje to dolar australijski. Wypowiedzi władz monetarnych wskazujące na ograniczone pole do luzowania i jego spadającą efektywność pozwalają na piąty kolejny dzień wzrostów AUD/USD. Odnośnie do trwałości tego ruchu pozostajemy jednak bardzo sceptycznie nastawieni ze względu przede wszystkim na nierozstrzygniętą kwestię wojen handlowych.
Bardzo silna jest też lira turecka a to z kolei wynik powtórki wyborów samorządowych w Stambule. Kandydat opozycji ponownie zwyciężył, a tym razem margines porażki obozu władzy nie pozostawia za wiele pola do kontestacji demokratycznych rozstrzygnięć. Lira zyskuje dziś około 1,7 proc., ale czerwcowe minima USD/TRY nie są jeszcze przebijane. Do kontynuacji umocnienia po tym rajdzie ulgi należy podchodzić z rezerwą, przede wszystkim ze względu na słabość makroekonomiczną i gigantyczną skalę nierównowag, ale również nieprzewidywalność Erdogana.
Rynkowy sentyment poprawił się w ubiegłym tygodniu wraz z przekonaniem o proaktywnym luzowaniu polityki czołowych banków centralnych. Jednak trwałość apetytu na ryzyko będzie uzależniona od szans na wygaszenie ryzyk związanych z relacjami handlowymi USA-Chiny. Spotkanie prezydentów Trumpa i Xi podczas szczytu G20 pod koniec tego tygodnia może być punktem zwrotnym dla rynków. W danych inwestorzy będą szukać oznak szkód z tytułu niepewności odnośnie do perspektyw ożywienia.
Ten tydzień powinien upłynąć pod znakiem wyczekiwania spotkania prezydentów USA Trumpa i Chin Xi podczas szczytu G20 w japońskiej Osace (pt-sb). Jakkolwiek rezultat rozmów będzie punktem wyjścia dla handlu w pierwszym tygodniu lipca, spekulacje na temat tego, co może zostać ustalone, mogą być źródłem zmienności w najbliższych dniach. Wcześniej (pon) wiceprezydent USA Pence wygłosi przemówienie na temat Chin, dostarczając wglądu w obecne nastawienie administracji w odniesieniu do relacji handlowych między krajami. Nie spodziewamy się przełomu po spotkaniu Trumpa z Xi, więc ryzyka dla sentymentu w dniach poprzedzających rozmowy przeważają po negatywnej stronie.
Spośród danych z USA zamówienia na dobra trwałe (śr) pozwolą ocenić nastroje w biznesie i apetyt na inwestycje – ważny czynnik dla przyszłych decyzji Fed. Indeks nastrojów konsumentów (wt) ukaże konsumpcyjną stronę gospodarki. Indeks PCE Core jest preferowaną przez Fed miarą inflacji i kolejny słaby odczyt wzmocni pozycję gołębi. Biorąc pod uwagę, że rynek jest przekonany co do rychłego luzowania polityki Fed, gorsze odczyty dostarczą argumentów za głębszą obniżką o 50 pb, osłabiając USD.
W Eurolandzie indeks Ifo z Niemiec (pon) prawdopodobnie potwierdzi, że odbicie aktywności gospodarczej w największej gospodarce bloku opóźnia się, ale problemy sektora przemysłowego nie pogłębiają się. Wstępne szacunki inflacji (pt) będą ważne, gdyż słabość będzie stanowić argument za luzowaniem polityki EBC. EUR może mieć trudności z wykorzystaniem słabej pozycji USD dla globalnym rynku.
Funta może czekać cichy okres po tym, jak wyłoniono dwóch kandydatów w wyścigu o przywództwo w Partii Konserwatywnej (Boris Johnson i Jeremy Hunt), których czeka miesiąc agitacji członków partii w terenie. Temat brexitu może ustąpić miejsca innym czynnikom zewnętrznym, a funtowi dać pole do oddechu. W kwestii danych finalny szacunek PKB za I kw. (czw) powinien przejść bez echa.
Z Polski otrzymamy ostatnie raporty o majowej aktywności gospodarczej: sprzedaż detaliczną (pon), podaż pieniądza (wt) i stopę bezrobocia (śr) oraz wstępny szacunki CPI za czerwiec (pt). W danych o sprzedaży zakładane jest odreagowanie okołoświątecznego wzrostu zakupów, a stopa bezrobocia powinna obniżyć się wraz ze wzrostem zapotrzebowania na prace sezonowe. Po CPI spodziewane jest nasilenie presji inflacyjnej. Dla złotego większe znaczenie powinien mieć klimat zewnętrzny, w którym widzimy więcej zagrożeń z ryzykiem osłabienia w stronę 4,28 za euro.
Oczekujemy, że RBNZ pozostawi stopę OCR na 1,5 proc. (śr). Po ostatniej obniżce o 25 pb w marcu bank pozostaje w ostrożnym nastawieniu, ale nie spieszy się do dalszego luzowania. Lepszy odczyt PKB za I kw. daje swobodę, by poczekać na więcej danych. Mimo to przekaz w komunikacie powinien skręcać w gołębią stronę, by nie budować niepotrzebnej premii umocnienia NZD. W Australii przyszły tydzień nie przynosi istotnych danych. Mamy wątpliwości, ile jeszcze AUD może skorzystać na ucieczce inwestorów od USD przy negatywnych ryzykach dla sentymentu. Eskalacja napięć handlowych USA-Chiny może szybko uderzyć w Aussie.
W Kanadzie kwietniowy PKB (pt) będzie w centrum uwagi. Przy danych ogólnie potwierdzających odbicie po słabym przełomie roku, CAD może być jedną z niewielu walut nieobawiających się gołębiego zwrotu banku centralnego. Przy pośrednim wsparciu ze strony rosnących cen ropy naftowej utrzymujemy konstruktywne nastawienie wobec loonie przy założeniu kontrastu w polityce monetarnej BoC względem Fed.
Rynkowy sentyment poprawił się w ubiegłym tygodniu wraz z przekonaniem o proaktywnym luzowaniu polityki czołowych banków centralnych. Jednak trwałość apetytu na ryzyko będzie uzależniona od szans na wygaszenie ryzyk związanych z relacjami handlowymi USA-Chiny. Spotkanie prezydentów Trumpa i Xi podczas szczytu G20 pod koniec tego tygodnia może być punktem zwrotnym dla rynków. W danych inwestorzy będą szukać oznak szkód z tytułu niepewności odnośnie do perspektyw ożywienia.
Ten tydzień powinien upłynąć pod znakiem wyczekiwania spotkania prezydentów USA Trumpa i Chin Xi podczas szczytu G20 w japońskiej Osace (pt-sb). Jakkolwiek rezultat rozmów będzie punktem wyjścia dla handlu w pierwszym tygodniu lipca, spekulacje na temat tego, co może zostać ustalone, mogą być źródłem zmienności w najbliższych dniach. Wcześniej (pon) wiceprezydent USA Pence wygłosi przemówienie na temat Chin, dostarczając wglądu w obecne nastawienie administracji w odniesieniu do relacji handlowych między krajami. Nie spodziewamy się przełomu po spotkaniu Trumpa z Xi, więc ryzyka dla sentymentu w dniach poprzedzających rozmowy przeważają po negatywnej stronie.
Spośród danych z USA zamówienia na dobra trwałe (śr) pozwolą ocenić nastroje w biznesie i apetyt na inwestycje – ważny czynnik dla przyszłych decyzji Fed. Indeks nastrojów konsumentów (wt) ukaże konsumpcyjną stronę gospodarki. Indeks PCE Core jest preferowaną przez Fed miarą inflacji i kolejny słaby odczyt wzmocni pozycję gołębi. Biorąc pod uwagę, że rynek jest przekonany co do rychłego luzowania polityki Fed, gorsze odczyty dostarczą argumentów za głębszą obniżką o 50 pb, osłabiając USD.
W Eurolandzie indeks Ifo z Niemiec (pon) prawdopodobnie potwierdzi, że odbicie aktywności gospodarczej w największej gospodarce bloku opóźnia się, ale problemy sektora przemysłowego nie pogłębiają się. Wstępne szacunki inflacji (pt) będą ważne, gdyż słabość będzie stanowić argument za luzowaniem polityki EBC. EUR może mieć trudności z wykorzystaniem słabej pozycji USD dla globalnym rynku.
Funta może czekać cichy okres po tym, jak wyłoniono dwóch kandydatów w wyścigu o przywództwo w Partii Konserwatywnej (Boris Johnson i Jeremy Hunt), których czeka miesiąc agitacji członków partii w terenie. Temat brexitu może ustąpić miejsca innym czynnikom zewnętrznym, a funtowi dać pole do oddechu. W kwestii danych finalny szacunek PKB za I kw. (czw) powinien przejść bez echa.
Z Polski otrzymamy ostatnie raporty o majowej aktywności gospodarczej: sprzedaż detaliczną (pon), podaż pieniądza (wt) i stopę bezrobocia (śr) oraz wstępny szacunki CPI za czerwiec (pt). W danych o sprzedaży zakładane jest odreagowanie okołoświątecznego wzrostu zakupów, a stopa bezrobocia powinna obniżyć się wraz ze wzrostem zapotrzebowania na prace sezonowe. Po CPI spodziewane jest nasilenie presji inflacyjnej. Dla złotego większe znaczenie powinien mieć klimat zewnętrzny, w którym widzimy więcej zagrożeń z ryzykiem osłabienia w stronę 4,28 za euro.
Oczekujemy, że RBNZ pozostawi stopę OCR na 1,5 proc. (śr). Po ostatniej obniżce o 25 pb w marcu bank pozostaje w ostrożnym nastawieniu, ale nie spieszy się do dalszego luzowania. Lepszy odczyt PKB za I kw. daje swobodę, by poczekać na więcej danych. Mimo to przekaz w komunikacie powinien skręcać w gołębią stronę, by nie budować niepotrzebnej premii umocnienia NZD. W Australii przyszły tydzień nie przynosi istotnych danych. Mamy wątpliwości, ile jeszcze AUD może skorzystać na ucieczce inwestorów od USD przy negatywnych ryzykach dla sentymentu. Eskalacja napięć handlowych USA-Chiny może szybko uderzyć w Aussie.
W Kanadzie kwietniowy PKB (pt) będzie w centrum uwagi. Przy danych ogólnie potwierdzających odbicie po słabym przełomie roku, CAD może być jedną z niewielu walut nieobawiających się gołębiego zwrotu banku centralnego. Przy pośrednim wsparciu ze strony rosnących cen ropy naftowej utrzymujemy konstruktywne nastawienie wobec loonie przy założeniu kontrastu w polityce monetarnej BoC względem Fed.
Źródło: Bartosz Sawicki, Departament Analiz DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.