Próba podbicia dolara przed posiedzeniem FED w środę?

Próba podbicia dolara przed posiedzeniem FED w środę?
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2017-09-18 (11:57)

KOREA PÓŁNOCNA: Doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego, generał McMaster przyznał w piątek na konferencji prasowej, że Stany Zjednoczone biorą pod uwagę wszystkie możliwości rozwiązania problemu z KRLD, łącznie z militarną. Dodał jednak, że „nie jest to wyjście, z którego chcielibyśmy skorzystać”.

Tymczasem zdaniem ONZ prowokacyjne próby KRLD „stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa globalnego i regionalnego” i wezwała ona władze w Pjongjangu do „denukleryzacji” Półwyspu Koreańskiego, a wszystkie strony do wzmożenia wysiłków na rzecz pokoju i zmniejszenia napięcia na półwyspie. Tymczasem ambasador USA przy ONZ dała do zrozumienia, że zostało już niewiele możliwości wywarcia „pokojowej presji” na północnokoreański reżim, co może sugerować, że USA nie będą dążyć do dołożenia kolejnych sankcji ekonomicznych, a raczej będą egzekwować wypełnianie tych dopiero co nałożonych. Sekretarz Stanu USA wezwał Chiny i Rosję do wywarcia większego wpływu na reżim, w tym wprowadzenia przez Chińczyków całkowitego embarga na eksport ropy do KRLD. W odpowiedzi chiński ambasador zaznaczył, że jego kraj nie zamierza czynić „ani więcej, ani mniej”, niż to wynika z ostatnio przyjętej rezolucji. Zapewnił jednak, że Chiny „nigdy nie zaakceptują” statusu Korei Północnej jako „państwa jądrowego”. Skrytykował USA za politykę pogróżek zamiast negocjacji i dialogu. W tym tygodniu odbędzie się sesja Zgromadzenia Ogólnego ONZ, na wtorek zaplanowano przemówienie prezydenta Donalda Trumpa w sprawie sytuacji wokół KRLD.
JAPONIA: Według lokalnych mediów premier Shinzo Abe poważnie zastanawia się nad możliwością przeprowadzenia przedterminowych wyborów do parlamentu w październiku. Taka decyzja może zostać podjęta nie wcześniej, niż 28 września, kiedy to parlament wraca do pracy po przerwie. Możliwym terminem wyborów mógłby być 29 października. Według sondażu telewizji NHK, która upowszechniła te spekulacje, koalicja rządowa mogłaby liczyć na 44 proc. głosów (w ciągu miesiąca jej poparcie wzrosło o 5 p.p.). Jednocześnie blisko 2/3 ankietowanych popiera postawę premiera Abe w kwestii Korei Północnej.

WIELKA BRYTANIA: Szef MSZ Boris Johnson opublikował w weekend artykuł w Daily Telegrapgh w którym przedstawił swoją wizję Wielkiej Brytanii po wyjściu z Unii Europejskiej, co spotkało się z krytyką jego kolegów z rządu, którzy zarzucili mu chęć sterowania tym procesem z „tylnego siedzenia”. Tymczasem w najbliższych dniach premier May na wygłosić w piątek kluczowe przemówienie ws. Brexitu we włoskiej Florencji. Z kolei w miniony piątek, członek Banku Anglii Gertjan Vlieghe, który do tej pory uchodził za jednego z „największych gołębi”, nieoczekiwanie przyznał, że poparłby podwyżkę stóp procentowych w najbliższych miesiącach, jeżeli dotychczasowe trendy w inflacji, oraz gospodarce nie uległyby zmianie.

EUROSTREFA: W sobotnim wywiadzie udzielonym belgijskiemu dziennikowi De Tijd, członek zarządu EBC, oraz główny ekonomista Banku, Peter Praet stwierdził, że „znacząca stymulacja monetarna jest nadal potrzebna, aby doprowadzić inflację w stronę celu”. Dodał, że większość zgadza się z tym, aby mieć pewność, że redukcja programu QE będzie uporządkowana i nie stworzy niepotrzebnych szoków dla gospodarki.

Opinia: Wraz z otwarciem tygodnia dolar próbuje nieco odrabiać poniesione w piątek straty, jakie były wynikiem rozczarowania odczytami sierpniowej sprzedaży detalicznej (wzrosła zaledwie o 0,2 proc. m/m, a bez samochodów i paliw spadła o 0,1 proc. m/m), oraz produkcji przemysłowej (nieoczekiwanie zniżkowała o 0,9 proc. m/m). Gorsze odczyty przyczyniły się do obniżenia prognoz wzrostu gospodarczego w III kwartale – chociażby model Atlanta GDPNow wskazuje na 2,2 proc. wobec 3,0 proc. szacowanych zaledwie tydzień wcześniej. Gorsze dane tłumaczone są negatywnym wpływem huraganu Harvey, stąd też ich pesymistyczna wymowa jest ograniczona. Dobrze to widać po modelu CME FEDWatch, który wskazał na … wzrost prawdopodobieństwa grudniowej podwyżki stóp procentowych o blisko 5 p.p. do 55,8 proc. Niemniej warto mieć na uwadze kilka rzeczy – na ile Harvey udzieli się jeszcze we wrześniowych danych, jaki będzie wpływ Irmy, która we wrześniu uderzyła we Florydę, a także rozwój wypadków wokół dwóch następnych huraganów, które niedługo mogą uderzyć w USA – podobną drogą jak Irma zaczyna zmierzać huragan Maria, a w Karolinę Północną może uderzyć Jose, chociaż na razie siła wiatru jest niewielka (pierwszy stopień w skali Saffira-Simpsona)? Trudno, zatem ocenić na ile wyniki IV kwartału będą obciążone huraganami i jak to wpłynie na oceny członków FED w temacie trajektorii przyszłych podwyżek stóp procentowych. Na razie rynek zdaje się zakładać, że huragany zaciążą czasowo na danych, ale potem doprowadzą do przyspieszenia gospodarki (wydatki na odbudowę zniszczonych terenów), a wpływ na dynamikę PKB, oraz ścieżkę inflacji może mieć też reforma podatkowa Trumpa. Tylko, że w tej drugiej sprawie jesteśmy dopiero przed publikacją szczegółów (więcej poznamy po 25 września, kiedy założenia trafią do prac w Kongresie), a Biały Dom będzie chciał za wszelką cenę doprowadzić do domknięcia tematu wraz z końcem roku. Pytanie za jaką? Kosztem rozmycia programu w zamian za przychylność Demokratów, którzy teoretycznie mogą blokować mównicę w Senacie opóźniając głosowania (reguła Fillibuster umożliwia obstrukcję, chyba, że znajdzie się 60 głosów, a tyle Republikanie nie mają)? Zobaczymy.

Reasumując: rynek zdaje się być nieco optymistycznie nastawiony do wyników posiedzenia FED w środę, o czym świadczą chociażby dalsze wzrosty rentowności obligacji rządu USA – chociaż po silnym ruchu z zeszłego tygodnia tempo ruchu gaśnie i ryzyko korekty jest duże. Tak jak wspominałem w Tygodniku FX kluczem może okazać się prezentacja tzw. dot-chart, czyli wykresu obrazującego nastawienie członków FED do przyszłych podwyżek stóp i reakcja rynku na możliwe rewizje.

Na wykresie tygodniowym koszyka dolara FUSD widać, że nadal pozostajemy w trendzie spadkowym, a zeszłotygodniowa próba odbicia jak na razie nie była udana – kluczowy opór przy 91,86 pkt. (dołek z maja ub.r.) nadal pozostaje istotny. Uwagę przykuwa zachowanie się oscylatora RSI9, który ponownie próbuje przebić się przez spadkową linię trendu (tu jednak zwracam uwagę, że miarodajnym wynikiem jest dopiero obserwacja po zamknięciu tygodnia). Teoretycznie większe szanse można przypisać w najbliższych dniach próbie zejścia poniżej dołka sprzed dwóch tygodni (90,97 pkt.), niż udanej próbie wybicia ponad górne ograniczenie wąskiego, 4-miesięcznego kanału spadkowego (92,75 pkt.).

Dzisiaj uwagę przykuje też funt – na godz. 17:00 zaplanowano wystąpienie Marka Carney’a (szefa BOE) w Międzynarodowym Funduszu Walutowym, które może „usystematyzować oczekiwania” rynku odnośnie terminu pierwszej podwyżki stóp procentowych. Przypomnijmy, że w miniony czwartek BOE zaskoczył rynki swoim przekazem, z którego wynika, że taki ruch byłby możliwy jeszcze w tym roku ze względu na ryzyko przestrzelenia inflacji. W piątek funt dostał kolejnego „kopa” w górę po tym, jak „naczelny gołąb” w MPC, Gertjan Vlieghe nieoczekiwanie oznajmił, że może opowiedzieć się za zacieśnieniem polityki. Co dzisiaj powie Carney? Niewykluczone, że wspomni o największym czynniku ryzyka dla gospodarki, jakim jest Brexit. W efekcie uwaga rynku przesunie się na zaplanowane na piątek wystąpienie premier May we Florencji. W liście wysłanym do rządu przez CBI (Konfederację Brytyjskiego Przemysłu) jej liderzy ponownie wezwali rząd do wynegocjowania 3-letniego okresu przejściowego po wyjściu z UE, tak aby Brexit nie stał się szokiem dla gospodarki. W jakie tony uderzy Theresa May – czy jej słowa będą zapowiedzią woli szukania kompromisu z UE, oraz zwolennikami „soft Brexitu”? Warto zwrócić uwagę, że jej wystąpienie będzie też potraktowane jako element walki politycznej przed zaplanowaną na pierwsze dni października konwencją programową Partii Konserwatywnej. Ruch ze strony szefa MSZ Borisa Johnsona, który w weekend zamieścił w prasie swoją opinię nt. Brexitu można uznać za próbę przejęcia głosów zwolenników „hard Brexitu” we własnej partii – tyle, że ta koncepcja zdaje się być coraz mniej popularna. Reasumując – polityka może przynieść znów niepewność i pretekst do realizacji zysków z ostatnich wzrostów funta. Warto zerknąć na poniższy tygodniowy wykres koszyka handlowego funta – widać tu linię dawnego trendu wzrostowego przy 79,0 pkt., która może pełnić rolę silnego oporu w średnim terminie.

Tym samym do podtrzymania zwyżek GBP/USD potrzebny może okazać się słabszy dolar, a to czy tak się stanie okaże się dopiero w środę wieczorem. Na razie na tej parze obserwujemy próbę nieznacznej korekty zwyżek z końcówki ubiegłego tygodnia. Wydaje się, że trudno może być o wyraźne zejście poniżej 1,3479 (poziom wyznaczany przez dawny szczyt z lipca ub.r., który został złamany w ostatnich dniach) przed tą datą.

Ciekawy układ mamy na EUR/USD. W piątek popyt nie zdołał wybić cen wyraźnie ponad poziom 1,1975-85, gdzie można wyznaczyć dawną linię przyspieszonego, wewnętrznego trendu wzrostowego. To może sugerować scenariusz tzw. ruchu powrotnego, po którym powinna przyjść kolejna fala podaży, która mogłaby doprowadzić do próby złamania dolnego ograniczenia 5-miesięcznego trendu wzrostowego przy 1,1870. Tyle teorii. A praktyka? Znaczenie tzw. wewnętrznych linii trendu bywa ograniczone. Kluczowym rozgrywającym w najbliższych dniach będzie dolar, a nie euro – przedstawiciele EBC przyjęli jak na razie taktykę mówienia „ogólnikami”, co nic nie wnosi przed posiedzeniem Banku zaplanowanym na koniec października, choć nie daje też argumentów za dalszymi, wyraźnymi zakupami euro. Rozstrzygnięcie dla EUR/USD powinno, zatem pojawić się w środę. I nadal bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest utrzymanie się wykresu cen w ramach 5-miesięcznego kanału wzrostowego – na bazie wyższości scenariusza kontynuacji dotychczasowego trendu, aniżeli jego zmiany. To mogłoby oznaczać atak na szczyt z 8 września b.r. jeszcze w tym tygodniu.

Zwolennicy wyższości dolara w najbliższych dniach mogą jednak próbować argumentować swoje tezy zachowaniem się USD/JPY, który przebił się dzisiaj przez ważny opór przy 111,00. To wynik kilku rzeczy – najprawdopodobniej RB ONZ nie nałoży już kolejnych sankcji na KRLD (pełnej izolacji gospodarczej nie będzie, chociaż USA będą naciskać na niektóre kraje, aby wprowadziły dodatkowe obostrzenia – np. kraje Zatoki Perskiej najprawdopodobniej zrezygnują z zatrudniania północnokoreańskiej siły roboczej, która była źródłem dodatkowych wpływów w twardej walucie dla reżimu). Niemniej teza, że takie postawienie sprawy przez RB ONZ zmniejszy napięcie na Półwyspie Koreańskim może być nieco naciągane – dalsze osłabienie się JPY z tego tytułu może być ograniczone – zobaczymy co przyniesie zaplanowane na ten tydzień wystąpienie Trumpa nt. Korei Północnej. Ważniejszą kwestią może okazać się wewnętrzna polityka w Japonii – rynek nie lubi przedterminowych wyborów, nawet, jeżeli miałyby one w teorii wzmocnić obóz władzy – i nie ma co się temu dziwić biorąc pod uwagę case study Theresy May sprzed kilku miesięcy). Niemniej na razie to tylko spekulacje, a konkretne decyzje mogą zapaść za dwa tygodnie. Reasumując, dla USD/JPY również kluczowe będzie posiedzenie FED w środę.

Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Polski złoty (PLN) stabilny w środę, dolar amerykański odzyskuje przewagę

Polski złoty (PLN) stabilny w środę, dolar amerykański odzyskuje przewagę

2025-09-24 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty (PLN) rozpoczął środowy handel w stabilnym otoczeniu, mimo że na globalnym rynku dolar odzyskuje przewagę. W godzinach porannych USD/PLN notowany jest w przedziale 3,63–3,64, EUR/PLN pozostaje przy 4,25–4,26, GBP/PLN kształtuje się w rejonie 4,88, a CHF/PLN oscyluje wokół 4,56. W koszyku walut surowcowych dolar kanadyjski kosztuje około 2,62 zł, a korona norweska utrzymuje poziom 0,366 zł. Złotówka pozostaje stabilna, a jej notowania zależą głównie od nastrojów wokół dolara amerykańskiego i kondycji rynków globalnych.
Rynek złotego pod dyktando danych: EUR/PLN spokojny, funt brytyjski i CHF w tle

Rynek złotego pod dyktando danych: EUR/PLN spokojny, funt brytyjski i CHF w tle

2025-09-23 Komentarz walutowy MyBank.pl
Złotówka zaczyna wtorek spokojnie i bez gwałtownych ruchów, a inwestorzy przenoszą uwagę z „efektu po Fed” na wystąpienia decydentów i dzisiejsze odczyty PMI w Europie, Wielkiej Brytanii i USA. W notowaniach Forex na rynku międzybankowym USD/PLN jest notowany w rejonie 3,60–3,62, EUR/PLN pozostaje blisko 4,26, GBP/PLN waha się około 4,87–4,89, a CHF/PLN oscyluje w okolicach 4,55. W koszyku walut surowcowych NOK/PLN utrzymuje okolice 0,366, a CAD/PLN porusza się przy 2,61. Polski złoty korzysta z nieco słabszego dolara po minionym posiedzeniu Fed, a jednocześnie pozostaje wrażliwy na sygnały z danych koniunkturalnych.
Rynek złotego po decyzji agencji: kursy walut stabilne, funt brytyjski i frank w cieniu danych

Rynek złotego po decyzji agencji: kursy walut stabilne, funt brytyjski i frank w cieniu danych

2025-09-22 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w poniedziałek pozostaje odporny: złotówka porusza się dziś w niewielkim zakresie wobec głównych walut, a decyzja Moody’s o zmianie perspektywy ratingu nie wywołuje istotnej reakcji. W porannych godzinach „na teraz” USD/PLN jest notowany w okolicach 3,63, EUR/PLN blisko 4,26, GBP/PLN około 4,89–4,90, a CHF/PLN w rejonie 4,56–4,57. NOK/PLN oscyluje przy 0,365–0,366, a CAD/PLN przy 2,62–2,63. Zmiany są dziś ograniczone i wynikają raczej z bieżącej płynności niż z nowych informacji fundamentalnych.
Stabilizacja na rynku walutowym po gołębim Fed i jastrzębich nutach z BoJ

Stabilizacja na rynku walutowym po gołębim Fed i jastrzębich nutach z BoJ

2025-09-19 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty zaczyna piątkową sesję w nastroju wyczekującym, ale bez nerwowości — rynki odrabiają wczorajszą decyzję w USA i filtrują zaskakujące niuanse z Tokio. W handlu porannym USD/PLN jest notowany w okolicach 3,60–3,63, EUR/PLN porusza się tuż nad 4,26, GBP/PLN balansuje wokół 4,90, a CHF/PLN utrzymuje rejon 4,56–4,57. W koszyku walut surowcowych dolar kanadyjski pozostaje przy 2,61–2,62 na CAD/PLN, a korona norweska utrzymuje 0,365–0,367 na NOK/PLN.
PLN - polska złotówka po decyzji Fed i przed decyzją banku Anglii

PLN - polska złotówka po decyzji Fed i przed decyzją banku Anglii

2025-09-18 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty na starcie sesji reaguje spokojnie na wczorajszą obniżkę stóp w USA, a dzisiejszy punkt ciężkości rynku przesuwa się na Londyn i decyzję Banku Anglii. W godzinach okołopołudniowych warszawski handel walutowy pozostaje klarowny: USD/PLN jest notowany blisko 3,60, EUR/PLN krąży przy 4,26, GBP/PLN utrzymuje rejon 4,90–4,91, zaś CHF/PLN porusza się w okolicach 4,56–4,57. W koszyku walut surowcowych CAD/PLN stabilizuje się w pobliżu 2,61, a NOK/PLN oscyluje wokół 0,366.
Złotówka przed Fed: PLN broni przewagi nad dolarem, ryzyka wciąż w grze

Złotówka przed Fed: PLN broni przewagi nad dolarem, ryzyka wciąż w grze

2025-09-17 Komentarz walutowy MyBank.pl
W dzisiejszej tabeli średnich kursów NBP, opublikowanej około południa, widać wyraźny punkt odniesienia dla całego rynku: dolar amerykański kosztuje 3,5919 zł, euro 4,2559 zł, frank szwajcarski 4,5647 zł, a funt brytyjski 4,8994 zł; w tej samej tabeli dolar kanadyjski wynosi 2,6112 zł, a korona norweska 0,3662 zł. Na rynku międzybankowym Forex „tu i teraz” obraz jest spójny z kwotowaniami NBP — USD/PLN jest notowany blisko 3,59–3,60, EUR/PLN przy 4,25, CHF/PLN w rejonie 4,56–4,57, GBP/PLN nieco poniżej 4,91; NOK/PLN i CAD/PLN poruszają się odpowiednio wokół 0,366–0,367 i 2,61.
Dolar na deskach przed decyzją Fed

Dolar na deskach przed decyzją Fed

2025-09-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami ruchu, który wyprowadził notowania pary EURUSD na poziomy niewidziane od 4 lat. Tym samym w relacji do złotego dolar stał się najtańszy od 7 lat. Wszystko to na dzień przed decyzją Fed.
Inwestorzy wciąż uciekają od dolara

Inwestorzy wciąż uciekają od dolara

2025-09-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu luzowania polityki monetarnej. Rynek daje aż 97 proc. prawdopodobieństwa, że stopa funduszy federalnych zostanie ścięta o 25 punktów baz. (decyzja jutro wieczorem), a w ciągu najbliższych 12 miesięcy stopy procentowe mogą spaść o 136 punktów baz. (to prawie 6 obniżek zakładając umiarkowane tempo).
Euro, frank i funt brytyjski wobec złotówki: spokojny początek tygodnia

Euro, frank i funt brytyjski wobec złotówki: spokojny początek tygodnia

2025-09-15 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polska złotówka rozpoczęła nowy tydzień stabilnie, a NBP opublikował dziś około południa tabelę średnich kursów: USD 3,6188 zł, EUR 4,2476 zł, CHF 4,5458 zł, GBP 4,9148 zł, CAD 2,6160 zł, NOK 0,3680 zł. Na rynku międzybankowym na teraz: USD/PLN jest notowany ok. 3,62, EUR/PLN ok. 4,25, CHF/PLN ok. 4,55, GBP/PLN ok. 4,92, NOK/PLN 0,367–0,368, CAD/PLN 2,61–2,62.
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją

Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją

2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.