Data dodania: 2017-03-31 (22:30)
W pierwszym tygodniu kwietnia uwaga przenosi się na dane makro z USA i wskazówki z nich płynące dla polityki monetarnej. Raport z rynku pracy jest głównym wydarzeniem, ale minutki FOMC też rzucą więcej światła na przyszłą ścieżkę stóp procentowych. Mamy też decyzje banków centralnych w Australii i Polsce oraz serię odczytów PMI/ISM.
Przyszły tydzień: NFP, minutki FOMC/ECB, ISM/PMI, RPP, RBA, rynek pracy z Kanady
Początek nowego miesiąca przynosi standardowy zestaw w postaci odczytów ISM i danych z rynku pracy. Wyższe odczyty indeksów regionalnych (NY Empire State, Philly Fed) wskazują w stronę równie solidnego odczytu dla ogólnokrajowego przemysłu (pon). Negatywnym czynnikiem dla sentymentu będzie jednak ostatnie zamieszanie w Kongresie, stąd prognozy na marzec są poniżej wyników za luty. Podobna analiza dotyczy wskazań dla sektora usługowego (śr). Dane z rynku pracy z ostatnich tygodni sugerują podtrzymanie pozytywnego trendu – niska liczba wniosków o zasiłek, solidne subindeksy zatrudnienia we wskaźnikach regionalnych. Jednak po wyjątkowo silnych wzrostach miejsc pracy w styczniu i lutym z powodu sprzyjających warunków pogodowych, w marcu ryzykiem jest efekt odreagowania. Takie oczekiwania obniżają potencjał do rozczarowania słabszym odczytem.
Marcowe minutki FOMC (śr) mogą zyskać na znaczeniu, gdyż inwestorzy będą szukać przesłanek odnośnie kolejnej podwyżki w czerwcu i w dalszej części roku. Pod tym samym kątem rynek będzie śledził wypowiedzi Harkera (pon), Tarullo (wt), Lackera (pon) i Williamsa (czw) z większym zainteresowaniem wokół dwóch pierwszych, którzy mają prawo głosu w tym roku.
W strefie euro rewizje indeksów PMI (pon i śr) nie powinny dużo odbiegać od wstępnych szacunków, potwierdzając zdrowe tempo przyspieszenia. Lutowa sprzedaż detaliczna (wt) skorzysta na niskiej bazie ze stycznia, kiedy konsumpcja „odchorowywała” świąteczny grudzień. Minutki z posiedzenia ECB także przyciągną uwagę pod kątem, na ile Rada Prezesów ocenia poprawę perspektyw. Mimo to ostatnie zgaszenie oczekiwań na wcześniejszy termin podwyżek stóp procentowych zahamuje zapędy na wzrostu EUR.
Dla funta dane o aktywności biznesu (PMI, pon i śr) mogą być kluczowe, gdyż dostarczą informacji, czy generalna poprawa klimatu gospodarczego na świecie pozwoli zneutralizować rosnące obawy o przyszłość po Brexicie? Cofnięcie wskaźników w styczniu i lutym stoi w sprzeczności z odczytami w Eurolandzie i kolejny słaby odczyt podniesie alarm o kondycje gospodarki w kolejnych miesiącach. Produkcja przemysłowa (pt) powinna wskazać na odbicie po silnym spadku w styczniu. Oczekujemy większej wrażliwości GBP na rozczarowania w danych.
Kalendarz z Polski zawiera odczyt PMI dla przemysłu (pon) oraz decyzję RPP (śr). Solidne wskazania PMI z Niemiec argumentują za równie dobrym wyniku w Polsce (prog. 54,7 vs 54,2 w lutym), co dobrze rokuje kontynuacji odbicia ożywienia gospodarczego w kolejnych miesiącach. Jakkolwiek RPP przyjmie te dane z zadowoleniem, tak schłodzenie CPI do 2 proc. w marcu z 2,2 proc. w lutym ugruntuje neutralne nastawienie w polityce monetarnej. Stopy procentowe powinny zostać utrzymane bez zmian, a prezes NBP Glapiński powinien powtórzyć, że taki stan rzeczy utrzyma się co najmniej do końca roku. Pod koniec tego tygodnia słabszy odczyt inflacji przypomniał, że budowanie jastrzębich oczekiwań w Polsce niema na razie sensu, co powinno odebrać nieco pary z rajdu złotego.
W Japonii najciekawiej zapowiada się publikacja kwartalnej ankiety Tankan o nastrojach wśród przedsiębiorców (pon). Oczekiwana jest poprawa we wszystkich segmentach w porównaniu do badania z grudnia, co prawdopodobnie jest skutkiem globalnego ożywienia oraz utrzymania relatywnie niskiej wartości jena. Lepsze dane mogą przynieść przejściowe spadki USD/JPY, ale przy poprawie sentymentu wobec dolara i odbiciu rentowności obligacji skarbowych USA, niższe poziomy USD/JPY szybko znajdą chętnych do kupna.
W Australii kalendarz jest przepakowany wydarzeniami, w tym sprzedażą detaliczną, pozwoleniami na budowę domów (pon), bilansem handlowym i decyzją RBA (wt). To ostatnie skupi największą uwagę, nawet jeśli zmiana stopy kasowej nie jest oczekiwana. Klimat gospodarczy w Australii nie uległ wyraźnej zmianie od ostatniego posiedzenia, choć AUD jest mocniejszy od tamtego czasu, co będzie przemawiać za podtrzymaniem przez RBA ostrzeżenia o szkodliwości silnej waluty. Bank utrzyma pozytywną ocenę warunków gospodarczych, jednak mało realne, aby sugerował gotowość do podwyżek stóp procentowych w najbliższym czasie. Rynkowe oczekiwania także są neutralne/lekko jastrzębie, stąd komunikat RBA powinien obejść się bez większej zmienności na AUD.
W Nowej Zelandii kalendarz jest prawie pusty z jedynie aukcją mleka (wt). W ostatnich dniach na rynku terminowym widać odbicie cen mleka, co by przemawiało za pozytywnym wynikiem aukcji. Mimo to wrażliwość NZD na aukcje spadła w ostatnim czasie, a stabilizacja cen umniejsza obawy RBNZ o szkodliwość dla wzrostu gospodarczego. Widzimy NZD pod wpływem globalnego sentymentu.
W Kanadzie na pierwszym planie będzie raport z rynku pracy (pt), gdzie pozytywne momentum utrzymuje się od sierpnia i kolejny silny odczyt będzie rodził spekulacje, że dotychczas ostrożne nastawienie Banku Kanady powinno zostać zrewidowane. Przy odbijających cenach ropy naftowej będzie łatwiej budować jastrzębie oczekiwania przed posiedzeniem BoC w kolejnym tygodniu i CAD może pretendować do jednej z silniejszych walut w G10.
Początek nowego miesiąca przynosi standardowy zestaw w postaci odczytów ISM i danych z rynku pracy. Wyższe odczyty indeksów regionalnych (NY Empire State, Philly Fed) wskazują w stronę równie solidnego odczytu dla ogólnokrajowego przemysłu (pon). Negatywnym czynnikiem dla sentymentu będzie jednak ostatnie zamieszanie w Kongresie, stąd prognozy na marzec są poniżej wyników za luty. Podobna analiza dotyczy wskazań dla sektora usługowego (śr). Dane z rynku pracy z ostatnich tygodni sugerują podtrzymanie pozytywnego trendu – niska liczba wniosków o zasiłek, solidne subindeksy zatrudnienia we wskaźnikach regionalnych. Jednak po wyjątkowo silnych wzrostach miejsc pracy w styczniu i lutym z powodu sprzyjających warunków pogodowych, w marcu ryzykiem jest efekt odreagowania. Takie oczekiwania obniżają potencjał do rozczarowania słabszym odczytem.
Marcowe minutki FOMC (śr) mogą zyskać na znaczeniu, gdyż inwestorzy będą szukać przesłanek odnośnie kolejnej podwyżki w czerwcu i w dalszej części roku. Pod tym samym kątem rynek będzie śledził wypowiedzi Harkera (pon), Tarullo (wt), Lackera (pon) i Williamsa (czw) z większym zainteresowaniem wokół dwóch pierwszych, którzy mają prawo głosu w tym roku.
W strefie euro rewizje indeksów PMI (pon i śr) nie powinny dużo odbiegać od wstępnych szacunków, potwierdzając zdrowe tempo przyspieszenia. Lutowa sprzedaż detaliczna (wt) skorzysta na niskiej bazie ze stycznia, kiedy konsumpcja „odchorowywała” świąteczny grudzień. Minutki z posiedzenia ECB także przyciągną uwagę pod kątem, na ile Rada Prezesów ocenia poprawę perspektyw. Mimo to ostatnie zgaszenie oczekiwań na wcześniejszy termin podwyżek stóp procentowych zahamuje zapędy na wzrostu EUR.
Dla funta dane o aktywności biznesu (PMI, pon i śr) mogą być kluczowe, gdyż dostarczą informacji, czy generalna poprawa klimatu gospodarczego na świecie pozwoli zneutralizować rosnące obawy o przyszłość po Brexicie? Cofnięcie wskaźników w styczniu i lutym stoi w sprzeczności z odczytami w Eurolandzie i kolejny słaby odczyt podniesie alarm o kondycje gospodarki w kolejnych miesiącach. Produkcja przemysłowa (pt) powinna wskazać na odbicie po silnym spadku w styczniu. Oczekujemy większej wrażliwości GBP na rozczarowania w danych.
Kalendarz z Polski zawiera odczyt PMI dla przemysłu (pon) oraz decyzję RPP (śr). Solidne wskazania PMI z Niemiec argumentują za równie dobrym wyniku w Polsce (prog. 54,7 vs 54,2 w lutym), co dobrze rokuje kontynuacji odbicia ożywienia gospodarczego w kolejnych miesiącach. Jakkolwiek RPP przyjmie te dane z zadowoleniem, tak schłodzenie CPI do 2 proc. w marcu z 2,2 proc. w lutym ugruntuje neutralne nastawienie w polityce monetarnej. Stopy procentowe powinny zostać utrzymane bez zmian, a prezes NBP Glapiński powinien powtórzyć, że taki stan rzeczy utrzyma się co najmniej do końca roku. Pod koniec tego tygodnia słabszy odczyt inflacji przypomniał, że budowanie jastrzębich oczekiwań w Polsce niema na razie sensu, co powinno odebrać nieco pary z rajdu złotego.
W Japonii najciekawiej zapowiada się publikacja kwartalnej ankiety Tankan o nastrojach wśród przedsiębiorców (pon). Oczekiwana jest poprawa we wszystkich segmentach w porównaniu do badania z grudnia, co prawdopodobnie jest skutkiem globalnego ożywienia oraz utrzymania relatywnie niskiej wartości jena. Lepsze dane mogą przynieść przejściowe spadki USD/JPY, ale przy poprawie sentymentu wobec dolara i odbiciu rentowności obligacji skarbowych USA, niższe poziomy USD/JPY szybko znajdą chętnych do kupna.
W Australii kalendarz jest przepakowany wydarzeniami, w tym sprzedażą detaliczną, pozwoleniami na budowę domów (pon), bilansem handlowym i decyzją RBA (wt). To ostatnie skupi największą uwagę, nawet jeśli zmiana stopy kasowej nie jest oczekiwana. Klimat gospodarczy w Australii nie uległ wyraźnej zmianie od ostatniego posiedzenia, choć AUD jest mocniejszy od tamtego czasu, co będzie przemawiać za podtrzymaniem przez RBA ostrzeżenia o szkodliwości silnej waluty. Bank utrzyma pozytywną ocenę warunków gospodarczych, jednak mało realne, aby sugerował gotowość do podwyżek stóp procentowych w najbliższym czasie. Rynkowe oczekiwania także są neutralne/lekko jastrzębie, stąd komunikat RBA powinien obejść się bez większej zmienności na AUD.
W Nowej Zelandii kalendarz jest prawie pusty z jedynie aukcją mleka (wt). W ostatnich dniach na rynku terminowym widać odbicie cen mleka, co by przemawiało za pozytywnym wynikiem aukcji. Mimo to wrażliwość NZD na aukcje spadła w ostatnim czasie, a stabilizacja cen umniejsza obawy RBNZ o szkodliwość dla wzrostu gospodarczego. Widzimy NZD pod wpływem globalnego sentymentu.
W Kanadzie na pierwszym planie będzie raport z rynku pracy (pt), gdzie pozytywne momentum utrzymuje się od sierpnia i kolejny silny odczyt będzie rodził spekulacje, że dotychczas ostrożne nastawienie Banku Kanady powinno zostać zrewidowane. Przy odbijających cenach ropy naftowej będzie łatwiej budować jastrzębie oczekiwania przed posiedzeniem BoC w kolejnym tygodniu i CAD może pretendować do jednej z silniejszych walut w G10.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.