Data dodania: 2008-01-23 (09:14)
Wczorajsza decyzja Fed o obniżeniu stóp procentowych o 75 punktów bazowych w horyzoncie ostatnich kilku lat jest niewątpliwym precedensem. Analizując ścieżkę postępowania amerykańskiego banku centralnego w świetle zaleceń teorii polityki pieniężnej nie sposób oprzeć się wrażeniu, że Ben Bernanke całkowicie pobłądził.
Wiarygodna polityka banku centralnego stojącego w obliczu kryzysu płynności na rynku finansowym powinna być bardziej restrykcyjna. Banki uciekną od zapłacenia pełnego rachunku za swoje błędy w sektorze subprime, przynajmniej przez jakiś czas. Długookresowym skutkiem akcji ratunkowej Fed będzie mniejsza ostrożność sektora banków komercyjnych, które mogą „nauczyć się”, że Fed zawsze przyjdzie im z pomocą. Dostosowania sektora gospodarstw domowych doprowadzą do ograniczenia popytu konsumpcyjnego i przejściowego spowolnienia tempa wzrostu w USA. Administracja G. Busha wdroży „pakiet stymulujący”, którego zadaniem jest przejściowe powiększenie popytu. Nie można przesądzić o sukcesie bądź jego braku polityki gospodarczej w USA w obecnej chwili, ale jednej rzeczy możemy być pewni – inflacja w USA mocno wzrośnie. Wzrost inflacji jest istotnym czynnikiem strukturalnym prowokującym osłabienie kursu waluty w długim okresie gdyż realne stopy procentowe w USA mogą z powodzeniem stać się ujemne.
W reakcji na decyzję Fed dolar straszliwie stracił na wartości. Dość powiedzieć, że kurs USDPLN spadł wczoraj o około 7 groszy, a eurodolar oddał wszystko z ostatnich spadków wracając z 1,4365 na 1,46. Znamienne jest, że giełda w USA dołowała pomimo decyzji banku centralnego. Obecnie na rynku spekuluje się, że na najbliższym posiedzeniu (wczorajsza decyzja była podjęta w trybie „awaryjnym”, na nadzwyczajnym posiedzeniu FOMC) stopy w USA będą jeszcze obcinane. Sesja na GPW zakończona na plusach, ale WIG-20 jest nadal poniżej 2900 punktów. Na pocieszenie można dodać, że giełdy w Azji odbiły się w górę. Posunięcia Fed wprowadzają na rynek sporo zamieszania – reakcja rynku akcji i obligacji mówi, że to chyba jeszcze nie koniec cięć w najbliższym czasie. Na rynku walutowym efekt mógł być tylko jeden – spadki USD na których skorzystał PLN. Trzeba jednak pamiętać, że zmienność na rynku walutowym będzie w najbliższych tygodniach podwyższona i w ciągu jednego dnia handlu kursy EURPLN i USDPLN mogą podlegać wahaniom dużo większym niż zwykle.
Cenzurką dla polityki Fed będą najbliższe dane inflacyjne z USA. Inwestorzy spekulują, że „bank centralny coś wie”, np. z jego prognoz wynika, że inflację na jakiś czas udało się powstrzymać (trzeba dodać – wydaje się to wyjątkowo mało prawdopodobne). Jeśli by tak było, to zawiniła komunikacja na linii bank – rynki, ale bardziej możliwe jest to, że Stany zapłacą za błędy spółek z sektora finansowego zarówno wyższą inflacją i wolniejszym wzrostem. Polska gospodarka nie powinna się z tego powodu martwić, może ją czekać co najwyżej niewielkie spowolnienie.
W najbliższych dniach brak jest istotnych danych z Polski, inflacja bazowa wzrosła co praktycznie gwarantuje podwyżkę stóp na jednym z najbliższych posiedzeń RPP (o ile ekonomiści Rady nie wystraszą się wzrostem napięcia na globalnych rynkach finansowych). Złoty powinien powoli odzyskiwać grunt pod nogami i umacniać się do poziomu ostatnich minimów, niemniej jednak jest to prognoza obarczona sporym ryzykiem błędu.
W reakcji na decyzję Fed dolar straszliwie stracił na wartości. Dość powiedzieć, że kurs USDPLN spadł wczoraj o około 7 groszy, a eurodolar oddał wszystko z ostatnich spadków wracając z 1,4365 na 1,46. Znamienne jest, że giełda w USA dołowała pomimo decyzji banku centralnego. Obecnie na rynku spekuluje się, że na najbliższym posiedzeniu (wczorajsza decyzja była podjęta w trybie „awaryjnym”, na nadzwyczajnym posiedzeniu FOMC) stopy w USA będą jeszcze obcinane. Sesja na GPW zakończona na plusach, ale WIG-20 jest nadal poniżej 2900 punktów. Na pocieszenie można dodać, że giełdy w Azji odbiły się w górę. Posunięcia Fed wprowadzają na rynek sporo zamieszania – reakcja rynku akcji i obligacji mówi, że to chyba jeszcze nie koniec cięć w najbliższym czasie. Na rynku walutowym efekt mógł być tylko jeden – spadki USD na których skorzystał PLN. Trzeba jednak pamiętać, że zmienność na rynku walutowym będzie w najbliższych tygodniach podwyższona i w ciągu jednego dnia handlu kursy EURPLN i USDPLN mogą podlegać wahaniom dużo większym niż zwykle.
Cenzurką dla polityki Fed będą najbliższe dane inflacyjne z USA. Inwestorzy spekulują, że „bank centralny coś wie”, np. z jego prognoz wynika, że inflację na jakiś czas udało się powstrzymać (trzeba dodać – wydaje się to wyjątkowo mało prawdopodobne). Jeśli by tak było, to zawiniła komunikacja na linii bank – rynki, ale bardziej możliwe jest to, że Stany zapłacą za błędy spółek z sektora finansowego zarówno wyższą inflacją i wolniejszym wzrostem. Polska gospodarka nie powinna się z tego powodu martwić, może ją czekać co najwyżej niewielkie spowolnienie.
W najbliższych dniach brak jest istotnych danych z Polski, inflacja bazowa wzrosła co praktycznie gwarantuje podwyżkę stóp na jednym z najbliższych posiedzeń RPP (o ile ekonomiści Rady nie wystraszą się wzrostem napięcia na globalnych rynkach finansowych). Złoty powinien powoli odzyskiwać grunt pod nogami i umacniać się do poziomu ostatnich minimów, niemniej jednak jest to prognoza obarczona sporym ryzykiem błędu.
Źródło: Piotr Denderski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.