Posiedzenie FED, którego tak naprawdę nie było

Posiedzenie FED, którego tak naprawdę nie było
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2011-01-27 (09:51)

Wczorajsza decyzja o pozostawieniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie, a także utrzymaniu przyjetej w listopadzie ub.r. skali poluzowania pieniężnego (QE2) została podjęta jednomyślnie. Tym samym nowi członkowie FOMC, zwłaszcza wskazywani przez rynek – Charles Plosser i Richard Fisher, ...

... zgodzili się z większością – być może będą chcieli zaczekać do publikacji kolejnych danych z amerykańskiej gospodarki (zwłaszcza z rynku pracy). Bo to właśnie rynek pracy nadal pozostaje dla banku centralnego problemem, który negatywnie wpływa na pozostałe procesy w gospodarce. Członkowie FOMC tym razem odnieśli się do ostatnich wzrostów na rynkach surowców, ale uznali, iż nie będą one miały wpływu na długookresowe oczekiwania inflacyjne. Dodano też, że główne miary inflacji pozostają w trendach spadkowych (inflacja bazowa). Takie postawienie sprawy sugeruje, że FED chce konsekwentnie doprowadzić do końca QE2, który zgodnie z planem na zakończyć się w czerwcu 2011 r. Nie wiadomo jednak, czy będzie kolejne „poluzowanie”, czyli QE3. Co do tego zdania są dość podzielone i wydaje się, biorąc pod uwagę to, że globalne oczekiwania inflacyjne mogą się jednak utrwalić, że bank centralny na taki krok się jednak nie zdecyduje.

No dobrze, ale co oznacza dla rynku wczorajsza decyzja FOMC? Tak naprawdę niewiele, co dobrze obrazuje zachowanie się inwestorów. Nie było dużych zmian i emocji – ktoś mógłby zauważyć, że to takie posiedzenie FED, którego tak naprawdę nie było. Dzisiaj rano kurs EUR/USD zbliżył się w okolice 1,3730, ustanawiając tym samym 2-miesięczny, lokalny szczyt. Amerykańska waluta nieznacznie straciła także do pozostałych walut (stan sprzed informacji z Japonii !), w tym tzw. kiwi, czyli dolara nowozelandzkiego. Stało się tak mimo, że komunikat po posiedzeniu RBNZ sugerował, że do podwyżki stóp procentowych może dojść dopiero w wakacje (zdaniem Alana Bollarda – szefa RBNZ – gospodarka nie osiągnęła jeszcze swojego „momentum”, a presja inflacyjna nie jest aż tak widoczna). Dolar zyskał tylko względem AUD, czyli australijskiego dolara – tutaj rynki zareagowały na słowa premier Julii Gilard, która zapowiedziała wprowadzenie nowego czasowego podatku, który miałby zostać przeznaczony na odbudowę infrastruktury na terenach zniszczonych ostatnio przez potężną powódź. Dodała ona jednocześnie, że wzrost gospodarczy może być z tytułu wspomnianych zniszczeń niższy o około 0,5 punkta procentowego.

Sytuacja techniczna jest dość ciekawa, bo nadal pokazuje duże ryzyko potencjalnej korekty. Jeżeli nie wywołał jej FED, to jaki może być inny czynnik? Od jakiegoś czasu wspominam o słabości rynku surowców. Tymczasem dzisiejsza prasa w Chinach (Chinese Securities Journal) donosi o możliwym wzroście inflacji w I kwartale do 5 proc. i nieznacznym spowolnieniu wzrostu gospodarczego do 9 proc. Jednocześnie poświęca się szczególną uwagę na ryzykom inflacyjnym, a cytowany Ma Delun (wiceprezes PBoC) otwarcie mówi o tym, że bank centralny użyje różnych narzędzi, aby kontrolować płynność i utrzymać stabilność cen. Kilkanaście dni temu ta sama gazeta spekulowała o tym, że PBoC mógłby podnieść stopy procentowe przed obchodami Nowego Roku, który w Chinach rozpoczyna się na początku lutego. Czy tutaj należy szukać impulsu do globalnej korekty? Czas pokaże.

Kilka minut przed godziną 9:00 agencja S&P obniżyła rating długu rządowego Japonii do „AA minus” z perspektywą stabilną. Rynki zareagowały na to nieoczekiwane posunięcie przeceną walut azjatyckich, spadkami na rynkach surowców i umocnieniem dolara (a także nieznacznie franka) względem głównych walut. Oczekiwany pretekst, zatem się pojawił.

EUR/PLN: Notowania nadal pozostają wokół poziomu 3,88 i spada prawdopodobieństwo złamania w dół wsparcia na 3,86. Bo tak naprawdę to konsekwentnie się od niego oddalamy. Dzienne wskaźniki kontynuują trendy wzrostowe, co sugeruje, że w perspektywie najbliższych dni wciąż możliwy jest test 3,90-3,91.

USD/PLN: Rejon 2,82 to już coraz bardziej solidne wsparcie. Silny opór to nadal 2,85. Wczoraj nie doszło do jego złamania, gdyż nie pojawił się stosowny impuls z rynku EUR/USD. Niemniej taki scenariusz (wzrostów) jest nadal bardziej prawdopodobny. Trzeba się liczyć z tym, że w perspektywie kilku dni dolar podrożeje do 2,87-2,88.

EUR/USD: Ustanowienie nowego szczytu na 1,3730 dzisiaj rano, nie okazało się być sygnałem siły rynku (w kolejnych minutach rynek zaczął iść w dół). Tym samym wydaje się, że wymieniany jako jeden z istotnych poziomów – 1,3740 – nie zostanie naruszony, a wspomniana wczoraj korekta spadkowa zacznie się dzisiaj materializować. Kluczowa w tym względzie będzie strefa wsparcia 1,3626-1,3642. Jej złamanie otworzy drogę do próby testowania strefy 1,3536-70. Z kolei cały impuls spadkowy, jeżeli się rozwinie w najbliższych dniach, powinien zakończyć się w przedziale 1,3430-1,3500.

GBP/USD: Na fali braku zmian w komunikacie FOMC, funt zdołał przedłużyć obserwowaną wczoraj rano zwyżkę spowodowaną publikacją zapisków z ostatniego posiedzenia Banku Anglii (już dwóch członków tego gremium głosowało za podwyżką). W efekcie dzisiaj o poranku testowaliśmy okolice 1,5940 (bliskość 1,5950). W kolejnych minutach zwyżka jednak zaczęła się załamywać i już po godz. 9:00 zeszliśmy poniżej poziomu 1,59. Tym samym korekcyjną zwyżkę można uznać za zakończoną. Kolejne godziny powinny przynieść próbę testu 1,5850, a później zejście poniżej 1,58.

Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?

2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.pl
Dolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.

Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?

2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.pl
Wtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.

Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?

2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.pl
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.

Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi

2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.pl
Piątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.

Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?

2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.pl
Na rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.

Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?

2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.pl
Kursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.

Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?

2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.

Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć

2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.pl
Początek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.

Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK

2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.

Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?

2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.pl
W czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.