Wiadomości - Wszystkie wiadomości, komentarze, analizy

W czerwcu uwaga rynku walutowego skoncentrowana była przede wszystkim na Grecji. W pewnym momencie część inwestorów przestraszyła się realizacji scenariusza, w którym grecki parlament nie jest w stanie przegłosować koniecznych oszczędności, rząd upada, mamy przedterminowe wybory i niewypłacalność Grecji.

Przy niewielkich obrotach i równie ograniczonej zmienności, spowodowanych absencją inwestorów ze Stanów Zjednoczonych (dziś przypada Dzień Niepodległości), złoty w poniedziałek korygował bardzo silne umocnienie z poprzedniego tygodnia.

Popołudniowy handel jest nieco nudny i ospały, co wynika z faktu Święta Niepodległości w USA. W efekcie na wyraźniejsze ruchy trzeba będzie zaczekać do początku sesji azjatyckiej, a może i nawet na otwarcie Europy. W nocy kluczowa będzie decyzja RBA ws. stóp procentowych, o której piszę w subiektywnym kalendarzu makro.

Dzisiejszy dzień cechował się mniejszą aktywnością na rynku walutowym, wywołaną głównie przez zamkniecie amerykańskich giełd z powodu trwającego tam Święta Niepodległości. Na parze EUR/USD nastąpiła dziś lekka korekta, która zatrzymała trwające od 7 dni wzrosty europejskiej waluty.

Niska aktywność: Początek tygodnia na rynku głównej pary walutowej charakteryzował się niewielką płynnością. Po porannym komunikacie agencji S&P o obcięciu ratingu Grecji do poziomu CCC kurs eurodolara obniżył się. Nie był to jednak głęboki spadek, gdyż na rynku nadal utrzymywał się dobry nastrój z piątku, ...

Złoty w poniedziałek lekko traci na wartości do głównych walut, korygując swoje bardzo silne umocnienie, jakie miało miejsce w ubiegłym tygodniu. O godzinie 11:45 kurs USD/PLN testował poziom 2,7145 zł, EUR/PLN 3,9436 zł, a CHF/PLN 3,1990 zł.

Miniony tydzień zakończył się silnymi wzrostami na zagranicznych rynkach akcji. Europejskie indeksy wzrastały na skutek przyjęcia przez Greków pakietów oszczędnościowych, co pozwoliło na wypłatę kolejnej transzy pomocy i uniknięcia niewypłacalności przez Grecję.

Silne ruchy na rynkach w końcu ubiegłego tygodnia, będące wynikiem splotu korzystnych informacji (w krótkim terminie) w kwestii greckiej, powinny dzisiaj wygasać. Emocjonalne odreagowanie stawi czoła racjonalnej ocenie sytuacji, a ta wciąż nie jest najlepsza.

Powoli temat greckiego zadłużenia przestaje być najważniejszą determinantą nastrojów na rynkach finansowych, choć jeszcze za wcześnie by ogłaszać całkowitą niewrażliwość na doniesienia z tej części Europy. Zatwierdzony przez grecki parlament plan oszczędnościowy otworzył drogę do przyznania piątej transzy pomocy ze strony UE i MFW (łącznie 12 mld euro), ...

Podczas weekendu europejscy ministrowie finansów autoryzowali wypłatę kolejnej transzy pieniędzy z programu pomocowego dla Grecji, opiewającej na 12 miliardów euro. Warunkiem jej otrzymania było przegłosowanie pakietu oszczędnościowego, co ateński rząd uczynił w ubiegłą środę.

Ministrowie dotrzymali słowa: Sobotnia telekonferencja przyniosła zgodę na wypłatę kolejnej, piątej transzy pomocy dla Grecji. Ministrowie finansów Strefy Euro tym samym dotrzymali obietnicy odblokowania kolejnej partii pomocy w zamian za uchwalenie przez grecki parlament nowego 5 letniego planu oszczędnościowego.

Miniony tydzień był bardzo udany dla polskiej waluty. Dzięki poprawie nastrojów na świecie, złoty umocnił się przede wszystkim wobec franka. O ile na początku tygodnia kurs CHFPLN był jeszcze blisko poziomu 3,40, na koniec piątkowych notowań było to już tylko 3,20.

Pod koniec ubiegłego tygodnia eurodolar testował poziomy związane ze studniową średnią kroczącą i dolną wstęgą Bollingera. Po obronieniu tych poziomów kurs wzrastał, czemu sprzyjały pozytywne wiadomości docierające na rynek z obrzeży strefy euro, które zaostrzyły aplety uczestników rynku na bardziej ryzykowne aktywa.

Dzisiaj obserwowaliśmy na rynkach dalszy spadek awersji do ryzyka. Wygląda na to, że znaczna część inwestorów, którzy przez ostatnie tygodnie przezornie lokowali swoje fundusze we franku, postanowiło opuścić bezpieczną przystań jaką jest szwajcarska waluta. W efekcie w przeciągu tygodnia para EUR/CHF z poniedziałkowego minimum na poziomie 1,1805 dotarła do 1,2300.

Fala wyprzedaży szwajcarskiego franka, jaka wczoraj przetoczyła się przez rynki finansowe, zepchnęła kurs CHF/PLN do 3,2586 zł z 3,3032 zł dzień wcześniej. Był to czwarty kolejny dzień spadków. Jednak najbardziej znaczący. Kurs wrócił poniżej maksimów z połowy marca (3,2908 zł) i początku czerwca (3,2890 zł). Frank szybko nie wróci do tegorocznych maksimów na 3,3885 zł.

Końcówka drugiego kwartału przyniosła zdecydowane ożywienie na rynkach światowych. Zarówno europejskie, jak i amerykańskie indeksy akcji zwyżkowały. Do poprawy nastrojów przyczyniło się przegłosowanie w greckim parlamencie ustaw, które w najbliższym czasie pozwolą uniknąć Grecji niewypłacalności.

Grecy przegłosowali wczoraj pakiet oszczędnościowy zakładający odważne cięcia budżetowe, przyspieszoną prywatyzację i podniesienie podatków. W efekcie zapewnili sobie w ten sposób wypłatę piątej transzy pakietu pomocowego oraz otworzyli drzwi do negocjacji drugiego programu pomocowego.

Plan jest, ale co dalej: Dzisiejszy dzień na rynku walutowym upłynął pod znakiem oczekiwania na to jaką decyzję ws. nowego planu oszczędnościowego podejmie grecki parlament. Mimo, sporej niepewności co do wyniku, wynikającej między innymi z silnej presji jaką protestujący w Atenach tłum wywierał na posłów rynki finansowe szacowały, ...

Po raz kolejny najważniejszym punktem dnia były doniesienia z Grecji. Tym razem rynek oczekiwał na rezultat głosowania parlamentarnego nad szczegółami przyjętego w środę planu oszczędnościowego (oprócz oszczędności rzędu 28,4 mld EUR do 2015 r. zakłada też sprzedaż państwowego majątku o wartości 50 mld EUR).