Data dodania: 2009-09-15 (19:33)
Początek ubiegłego tygodnia na rynku ropy naftowej upłynął pod znakiem oczekiwań na środowe spotkanie przedstawicieli państw członkowskich Organizacji Państw-Eksporterów Ropy Naftowej (OPEC), w czasie którego miała zostać ustalona polityka wydobycia surowca na kolejny kwartał.
Przewidywano, iż organizacja zdecyduje o utrzymaniu wydobycia „czarnego złota” na dotychczasowym poziomie. Ceny ropy naftowej typu Brent wzrosły w ubiegły wtorek do poziomu około 70 USD za baryłkę, a impulsem do zwyżki było m.in. osłabienie dolara i wzrost cen złota.
Zgodnie z przewidywaniami, OPEC zadecydował, iż nie wprowadzi kolejnej obniżki limitów wydobycia ropy. Świadczy to m.in. o oczekiwaniach kartelu, iż popyt na surowiec będzie wystarczający, by ściągnąć nadwyżkę z rynku. W środku tygodnia miała też miejsce prognoza Międzynarodowej Agencji Energii (EIA), według której globalny popyt na ropę naftową będzie w tym i przyszłym roku o niemal pół miliona baryłek dziennie wyższy niż dotychczas. Cotygodniowa publikacja Departamentu ds. Energii USA wskazała natomiast na niespodziewany spadek amerykańskich zapasów „czarnego złota”, które zmniejszyły się o 5,9 miliona baryłek. Informacje te wsparły ceny ropy, w wyniku czego konsolidowały się one w okolicach 70 USD za baryłkę. Dopiero koniec tygodnia przyniósł spadek cen surowca, przerywając tym samym trzydniowy okres wzrostów – notowania ropy typu Brent zakończyły tydzień w okolicach 67,50 USD za baryłkę. Na podobnym poziomie ceny surowca rozpoczęły tydzień bieżący.
Na początku ubiegłego tygodnia ceny miedzi zwyżkowały, co wspierane było przez oczekiwania inwestorów na silniejsze odbicie globalnej gospodarki, a w związku z tym na zwiększony popyt na metale przemysłowe. Ceny miedzi wsparł również raport Goldman Sachs, w którym podniesiono prognozę cen metalu na koniec 2010 roku do 7650 USD (z 5800 USD). Silna zwyżka notowań tego surowca spowodowana była też deprecjacją dolara. Bowiem gdy amerykańska waluta się osłabia, wówczas denominowana w niej miedź staję się atrakcyjniejsza dla nabywców spoza USA. Pozytywny sygnał dla surowca, który jest szeroko wykorzystywany w budownictwie, stanowiły także dane z rynku chińskiego, według których w sierpniu w sektorze nieruchomości poziom inwestycji gwałtownie wzrósł. Dopiero koniec tygodnia przyniósł spadek cen miedzi, po informacjach o wzroście zapasów surowca w magazynach monitorowanych przez Londyńską Giełdę Metali (LME) o niemal 25% oraz o spadku importu metalu przez Chiny o 20%. Na początku obecnego tygodnia umacniający się dolar, podobnie jak w przypadku ropy naftowej, nie pozwolił na odbicie cen surowca, a wręcz przeciwnie – spadły one do poziomu najniższego od dwóch tygodni.
Na rynku metali szlachetnych w ubiegłym tygodniu ceny złota kilkakrotnie przebijały poziom 1000 USD za uncję, osiągając maksimum w okolicach 1012 dolarów. Ceny kruszcu były wspierane przez obawy inwestorów o rolę dolara jako globalnej waluty rezerwowej. Pod koniec tygodnia chwilowo wartość złota spadła do 980 USD za uncję, jednak szybko odrobiła straty, wspomagana przez rosnące notowania eurodolara. Początek bieżącego tygodnia przyniósł konsolidację cen kruszcu nieco poniżej poziomu 1000 dolarów.
Ceny srebra w minionym tygodniu zachowywały się podobnie do złota – w przypadku obydwu metali szlachetnych zwyżki i zniżki miały miejsce w tym samym czasie. Dobre nastroje inwestycyjne wspierały notowania kruszcu, które przez większość czasu kształtowały się w okolicach 16,50 USD. Pod koniec tygodnia niewiele brakowało do osiągnięcia poziomu 17 USD, jednak niedługo potem nastąpił spadek i w poniedziałek ceny srebra ponownie znalazły się w pobliżu 16,50 USD.
Na rynku produktów rolnych – pszenicy i kukurydzy, w ostatnim tygodniu zanotowaliśmy lekkie spadki cen. Powodem tego były m.in. korzystne prognozy meteorologiczne, które zwiększyły także szacowane wielkości plonów w bieżącym miesiącu.
Zgodnie z przewidywaniami, OPEC zadecydował, iż nie wprowadzi kolejnej obniżki limitów wydobycia ropy. Świadczy to m.in. o oczekiwaniach kartelu, iż popyt na surowiec będzie wystarczający, by ściągnąć nadwyżkę z rynku. W środku tygodnia miała też miejsce prognoza Międzynarodowej Agencji Energii (EIA), według której globalny popyt na ropę naftową będzie w tym i przyszłym roku o niemal pół miliona baryłek dziennie wyższy niż dotychczas. Cotygodniowa publikacja Departamentu ds. Energii USA wskazała natomiast na niespodziewany spadek amerykańskich zapasów „czarnego złota”, które zmniejszyły się o 5,9 miliona baryłek. Informacje te wsparły ceny ropy, w wyniku czego konsolidowały się one w okolicach 70 USD za baryłkę. Dopiero koniec tygodnia przyniósł spadek cen surowca, przerywając tym samym trzydniowy okres wzrostów – notowania ropy typu Brent zakończyły tydzień w okolicach 67,50 USD za baryłkę. Na podobnym poziomie ceny surowca rozpoczęły tydzień bieżący.
Na początku ubiegłego tygodnia ceny miedzi zwyżkowały, co wspierane było przez oczekiwania inwestorów na silniejsze odbicie globalnej gospodarki, a w związku z tym na zwiększony popyt na metale przemysłowe. Ceny miedzi wsparł również raport Goldman Sachs, w którym podniesiono prognozę cen metalu na koniec 2010 roku do 7650 USD (z 5800 USD). Silna zwyżka notowań tego surowca spowodowana była też deprecjacją dolara. Bowiem gdy amerykańska waluta się osłabia, wówczas denominowana w niej miedź staję się atrakcyjniejsza dla nabywców spoza USA. Pozytywny sygnał dla surowca, który jest szeroko wykorzystywany w budownictwie, stanowiły także dane z rynku chińskiego, według których w sierpniu w sektorze nieruchomości poziom inwestycji gwałtownie wzrósł. Dopiero koniec tygodnia przyniósł spadek cen miedzi, po informacjach o wzroście zapasów surowca w magazynach monitorowanych przez Londyńską Giełdę Metali (LME) o niemal 25% oraz o spadku importu metalu przez Chiny o 20%. Na początku obecnego tygodnia umacniający się dolar, podobnie jak w przypadku ropy naftowej, nie pozwolił na odbicie cen surowca, a wręcz przeciwnie – spadły one do poziomu najniższego od dwóch tygodni.
Na rynku metali szlachetnych w ubiegłym tygodniu ceny złota kilkakrotnie przebijały poziom 1000 USD za uncję, osiągając maksimum w okolicach 1012 dolarów. Ceny kruszcu były wspierane przez obawy inwestorów o rolę dolara jako globalnej waluty rezerwowej. Pod koniec tygodnia chwilowo wartość złota spadła do 980 USD za uncję, jednak szybko odrobiła straty, wspomagana przez rosnące notowania eurodolara. Początek bieżącego tygodnia przyniósł konsolidację cen kruszcu nieco poniżej poziomu 1000 dolarów.
Ceny srebra w minionym tygodniu zachowywały się podobnie do złota – w przypadku obydwu metali szlachetnych zwyżki i zniżki miały miejsce w tym samym czasie. Dobre nastroje inwestycyjne wspierały notowania kruszcu, które przez większość czasu kształtowały się w okolicach 16,50 USD. Pod koniec tygodnia niewiele brakowało do osiągnięcia poziomu 17 USD, jednak niedługo potem nastąpił spadek i w poniedziałek ceny srebra ponownie znalazły się w pobliżu 16,50 USD.
Na rynku produktów rolnych – pszenicy i kukurydzy, w ostatnim tygodniu zanotowaliśmy lekkie spadki cen. Powodem tego były m.in. korzystne prognozy meteorologiczne, które zwiększyły także szacowane wielkości plonów w bieżącym miesiącu.
Źródło: Jarosław Fronczak, Joanna Pluta, TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Ropa naftowa w erze OZE: dlaczego ceny nie chcą się załamać mimo zielonej transformacji i spowalniającej gospodarki?
2025-11-24 Felieton MyBank.plNa pierwszy rzut oka wydaje się, że ropa powinna być dziś tania jak wody gruntowe: świat inwestuje w OZE, sprzedaż aut elektrycznych bije rekordy, gospodarka rośnie wolniej niż przed pandemią, a Międzynarodowy Fundusz Walutowy i banki centralne regularnie ostrzegają przed ryzykiem recesji. Tymczasem ceny ropy wcale nie chcą się załamać. Brent przez większość 2023 i 2024 roku utrzymywał się w pobliżu 80 dolarów za baryłkę, a w 2025 r. waha się w okolicach 60–70 dolarów, z prognozami na cały rok rzędu 68–70 dolarów za baryłkę, według szacunków Banku Światowego, Reutersa i głównych banków inwestycyjnych.
Miedź bije rekordy — czy zapasów zaczyna brakować w erze zielonej energii?
2025-11-13 Analizy surowcowe MyBank.plMiedź, nazywana od lat „czerwonym metalem”, znów jest w centrum globalnego zainteresowania. Na moment pisania tego artykułu kontrakt trzymiesięczny na miedź na międzynarodowych giełdach metali jest notowany w okolicach 10 900–11 000 USD za tonę, co przy kursie dolara około 3,62–3,65 PLN oznacza mniej więcej 39–40 tys. zł za tonę, czyli około 39–40 zł za kilogram. To poziomy bardzo bliskie historycznym rekordom, jakie rynek obserwował pod koniec października, kiedy notowania chwilowo przekraczały 11 200 USD za tonę. Miedź faktycznie bije nowe rekordy cenowe i utrzymuje się w strefie, którą jeszcze kilka lat temu wielu analityków uważało za skrajnie wysoką.
Czy to bańka metali szlachetnych?
2025-10-21 Komentarz surowcowy XTBWtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów, a dzisiaj zalicza nawet 2% cofnięcie. Jeszcze silniejsza korekta jest widoczna na rynku srebra, platyny czy palladu. Czy szturmowanie dealerów złota i srebra na ulicach całego świata zapoczątkowało sygnał pęknięcia bańki? Czy jest to jedynie korekta i przystanek przed kolejnymi jeszcze wyższymi szczytami? Czy na świecie jest spokojniej i złoto nie musi być już kupowane jako bezpieczna przystań?
Wzrost akcyzy na alkohol. Rząd przyjął projekt Ministerstwa Finansów
2025-10-17 Materiał zewnętrznyPodatek akcyzowy to nie tylko sucha liczba w budżecie państwa, ale realny czynnik kształtujący ceny na półkach sklepowych, rentowność firm i strukturę całej gospodarki. W obliczu zapowiedzianych na najbliższe lata podwyżek, zrozumienie mechanizmów akcyzy staje się kluczowe. Ministerstwo Finansów planuje jeszcze większe podwyżki, ale specjaliści mają obawy o ich skuteczność.
Złoto powyżej 4000 dolarów po raz pierwszy w historii – srebro goni do 50 USD
2025-10-08 Komentarz MyBank.plZłoto po raz pierwszy w historii przekroczyło dziś magiczną barierę 4 000 dolarów za uncję, osiągając poziom 4 036 dolarów w środę 8 października 2025 roku, co w przeliczeniu na polską walutę oznacza wartość około 14 770 złotych przy obecnym kursie dolara wynoszącym 3,66 złotego. Spektakularna hossa na rynku metali szlachetnych trwa nieprzerwanie od 22 sierpnia, kiedy uncja złota kosztowała nieco ponad 3 300 dolarów, co oznacza wzrost o ponad 20 procent w zaledwie sześć tygodni.
Jak efektywnie zadbać o porządek w ogrodzie? Praktyczny przewodnik
2025-09-24 Poradnik konsumentaZadbany ogród to wizytówka każdego gospodarza. Dlatego wielu ogrodników szuka w internecie porad, jak zadbać o porządek. Okazuje się, że przydatne mogą być niektóre narzędzia. Sprawdź, jakie w naszym artykule.
Nowoczesne systemy ERP dla MŚP – jak Systim wspiera firmy w zarządzaniu finansami i księgowością
2025-09-19 Poradnik przedsiębiorcyJeszcze dekadę temu systemy ERP – czyli zintegrowane narzędzia do zarządzania finansami, księgowością, kadrami i sprzedażą – były domeną dużych korporacji. Małe i średnie firmy często radziły sobie przy pomocy prostych programów do fakturowania, arkuszy kalkulacyjnych czy segregatorów pełnych papierowych dokumentów. Dziś ta sytuacja zmienia się w szybkim tempie. Coraz więcej polskich MŚP inwestuje w nowoczesne systemy ERP online, które porządkują procesy administracyjne i ułatwiają dostosowanie się do dynamicznych zmian w prawie.
Jak utrzymać czystość w pomieszczeniach biurowych?
2025-09-02 Poradnik przedsiębiorcyW miejscu pracy spędzamy wiele godzin każdego dnia, dlatego tak ważne jest dbanie o porządek i czystość. To nie tylko kwestia estetyki, ale także kluczowy element zachowania higieny, wydajności pracy oraz dobrego samopoczucia pracowników. Jakie działania warto podjąć w pierwszej kolejności, aby skutecznie utrzymać czystość w biurze?
Inwestorzy wybierają platynę — 44 % w górę w zaledwie rok
2025-08-18 Komentarz surowcowy MyBank.plPlatyna zaczęła dzisiejszą sesję w pobliżu 1 340 USD za uncję, po porannym handlu w widełkach około 1 334–1 356 USD. W relacji rocznej notowania pozostają wyraźnie wyżej niż dwanaście miesięcy temu, a w ujęciu od początku roku w pewnym momencie sięgały okolic 44 % zwyżki, zanim rynek wykonał korektę i zdławił część euforii. Z punktu widzenia inwestorów detalicznych i instytucjonalnych to wciąż jeden z najciekawszych metali szlachetnych w 2025 roku, bo łączy historyczne zastosowania w przemyśle samochodowym i jubilerskim z nowymi wektorami popytu w energetyce wodorowej.
Inwestowanie w metale szlachetne – złoto, srebro czy platyna?
2025-08-10 Materiał zewnętrznyInwestowanie w metale szlachetne od wieków stanowiło tzw. bezpieczną przystań dla kapitału, szczególnie w okresach niestabilności gospodarczej. Złoto, srebro i platyna to trzy najpopularniejsze metale, które przyciągają uwagę inwestorów ze względu na swoją wartość rynkową, historyczną stabilność i unikalne właściwości. Każdy z nich ma jednak inne zastosowania, czynniki wpływające na cenę oraz potencjał inwestycyjny.









