Data dodania: 2009-08-25 (20:46)
Na początku ubiegłego tygodnia ceny ropy naftowej typu Brent spadły do poziomu 69,20 dolarów za baryłkę – najniższego od dwóch tygodni, ponieważ inwestorzy stali się ostrożni co do perspektyw uzdrowienia gospodarki i wzrostu popytu.
Na pogorszenie nastrojów wpłynęła m.in. wcześniejsza publikacja indeksu Uniwersytetu Michigan, obrazującego nastroje konsumentów, który spadł do poziomu najniższego od marca. Ponadto spadki wspierały oczekiwania, iż tegoroczny sezon huraganów, który dotarł nad Atlantyk, powinien mieć łagodny wpływ na ceny „czarnego złota”, gdyż ze względu na duże zapasy tego surowca, nawet ewentualne ograniczenia produkcji nie znajdą istotnego odbicia w rynkowej podaży.
W kolejnych dniach na rynku obserwować można było poprawę nastrojów, czego wyrazem były wzrosty na giełdach w Azji i Europie. Zwyżkom na rynkach kapitałowych towarzyszył wzrost kursu eurodolara. Tracąca na wartości amerykańska waluta powoduje, że cena denominowanych w dolarze surowców staje się bardziej atrakcyjna dla inwestorów zagranicznych. W środku tygodnia cena ropy próbowała jednak znów zniżkować w reakcji na silne spadki na giełdach w Chinach. Tego lata m.in. pozytywne wiadomości z Chin napędzały globalny optymizm, dlatego wszelkie dane niepotwierdzające ożywienia gospodarczego silnie oddziałują na rynek surowców. Spadek cen „czarnego złota” był jednak ograniczony i chwilowy za sprawą danych pochodzących z raportu American Petroleum Institute (API), według których zapasy ropy spadły o 6,1 mln baryłek, podczas gdy rynek oczekiwał, że zwiększą się one o 1,3 mln baryłek. Dane te zostały potwierdzone w oficjalnym odczycie poziomu zapasów ropy naftowej w USA – według danych Agencji Informacji Energetycznej zapasy skurczyły się w ubiegłym tygodniu o 8,4 mln baryłek, podczas gdy prognozowano ich wzrost o 1,3 mln baryłek. Informacje te wpłynęły pozytywie na notowania surowca, które zwyżkowały w środę o ponad 5%. W opinii części inwestorów jednak spadek zapasów ropy mógł się dokonać w reakcji na zmniejszenie jej importu, a nie wzrost popytu. Przedstawiciele OPEC prognozują, że jeżeli cena ropy gwałtownie nie spadnie, to podczas posiedzenia zaplanowanego na 9 września zdecydują o utrzymaniu wydobycia tego surowca na dotychczasowym poziomie. Na zakończenie minionego tygodnia ceny ropy naftowej wzrosły do blisko 75 USD za baryłkę, zbliżając się tym samym do tegorocznego maksimum. W ciągu całego tygodnia kurs „czarnego złota” wzrósł o ponad 8%, jednak brak oznak zwiększonego popytu na paliwa zwiększa obawy o formowanie się na tym rynku kolejnej bańki spekulacyjnej.
Znaczącym wahaniom cen podlegały również notowania miedzi, które rozpoczęły miniony tydzień od spadków wraz z pogorszeniem sentymentu inwestycyjnego. Fundamenty rynku nadal pozostają słabe, co ma odzwierciedlenie w rosnącym poziomie zapasów w magazynach monitorowanych przez Londyńską Giełdę Metali. Spadek cen miedzi kontynuowany był do połowy tygodnia, kiedy to kurs tego metalu zanotował dwutygodniowe minimum. Przy braku publikacji istotnych danych makro, ceny metali są warunkowane głównie przez sytuację w Chinach. W drugiej części tygodnia obserwować można było zwyżkę cen miedzi, która zbliżyła się do tegorocznego maksimum. Wpływ na to miały przed wszystkim wzrosty na światowych giełdach, osłabienie wartości dolara oraz lepszy od oczekiwań odczyt indeksu PMI dla przemysłu w strefie euro.
Początek ubiegłego tygodnia na rynku metali szlachetnych rozpoczął się także od zniżki cen. Złoto traciło na wartości wraz z pogorszeniem się nastrojów inwestycyjnych. W dalszej części tygodnia cena złota powoli wzrastała na fali rosnącego kursu eurodolara, odnotowując w piątek ponad 2-procentowy jednodniowy wzrost i zwyżkując do poziomu 955 USD za uncję. W ostatnim czasie zwiększyła się dodatnia korelacja cen złota z rynkami kapitałowymi , co było widoczne m.in. podczas piątkowej sesji. Silny spadek wartości o blisko 5% na początku ubiegłego tygodnia zanotowało natomiast srebro. Spadek ceny tego kruszcu wiązał się ze zmniejszonym popytem inwestycyjnym oraz słabnącymi nadziejami na szybki wzrost gospodarczy (metal ten jest szeroko stosowany w przemyśle).
Na początku obecnego tygodnia ceny soi zniżkowały co było spowodowane przez realizację zysków przez inwestorów po ostatnich kilkudniowych wzrostach. Dalszy spadek cen tego towaru był ograniczany przez obawy o pojawienie się wczesnych przymrozków na początku września. Do tej pory uprawy soi cieszyły się świetną pogodą do wegetacji, jednak ze względu na to, że jeszcze nie dojrzałe zbiory mogą ucierpieć w wyniku pogorszenia się warunków meteorologicznych, inwestorzy postanowili zwiększyć zakupy. W zeszłym tygodniu Amerykańskie Ministerstwo Rolnictwa potwierdziło, że Chiny dokonały znaczącego zakupu soi, opiewającego na 896,000 ton.
W kolejnych dniach na rynku obserwować można było poprawę nastrojów, czego wyrazem były wzrosty na giełdach w Azji i Europie. Zwyżkom na rynkach kapitałowych towarzyszył wzrost kursu eurodolara. Tracąca na wartości amerykańska waluta powoduje, że cena denominowanych w dolarze surowców staje się bardziej atrakcyjna dla inwestorów zagranicznych. W środku tygodnia cena ropy próbowała jednak znów zniżkować w reakcji na silne spadki na giełdach w Chinach. Tego lata m.in. pozytywne wiadomości z Chin napędzały globalny optymizm, dlatego wszelkie dane niepotwierdzające ożywienia gospodarczego silnie oddziałują na rynek surowców. Spadek cen „czarnego złota” był jednak ograniczony i chwilowy za sprawą danych pochodzących z raportu American Petroleum Institute (API), według których zapasy ropy spadły o 6,1 mln baryłek, podczas gdy rynek oczekiwał, że zwiększą się one o 1,3 mln baryłek. Dane te zostały potwierdzone w oficjalnym odczycie poziomu zapasów ropy naftowej w USA – według danych Agencji Informacji Energetycznej zapasy skurczyły się w ubiegłym tygodniu o 8,4 mln baryłek, podczas gdy prognozowano ich wzrost o 1,3 mln baryłek. Informacje te wpłynęły pozytywie na notowania surowca, które zwyżkowały w środę o ponad 5%. W opinii części inwestorów jednak spadek zapasów ropy mógł się dokonać w reakcji na zmniejszenie jej importu, a nie wzrost popytu. Przedstawiciele OPEC prognozują, że jeżeli cena ropy gwałtownie nie spadnie, to podczas posiedzenia zaplanowanego na 9 września zdecydują o utrzymaniu wydobycia tego surowca na dotychczasowym poziomie. Na zakończenie minionego tygodnia ceny ropy naftowej wzrosły do blisko 75 USD za baryłkę, zbliżając się tym samym do tegorocznego maksimum. W ciągu całego tygodnia kurs „czarnego złota” wzrósł o ponad 8%, jednak brak oznak zwiększonego popytu na paliwa zwiększa obawy o formowanie się na tym rynku kolejnej bańki spekulacyjnej.
Znaczącym wahaniom cen podlegały również notowania miedzi, które rozpoczęły miniony tydzień od spadków wraz z pogorszeniem sentymentu inwestycyjnego. Fundamenty rynku nadal pozostają słabe, co ma odzwierciedlenie w rosnącym poziomie zapasów w magazynach monitorowanych przez Londyńską Giełdę Metali. Spadek cen miedzi kontynuowany był do połowy tygodnia, kiedy to kurs tego metalu zanotował dwutygodniowe minimum. Przy braku publikacji istotnych danych makro, ceny metali są warunkowane głównie przez sytuację w Chinach. W drugiej części tygodnia obserwować można było zwyżkę cen miedzi, która zbliżyła się do tegorocznego maksimum. Wpływ na to miały przed wszystkim wzrosty na światowych giełdach, osłabienie wartości dolara oraz lepszy od oczekiwań odczyt indeksu PMI dla przemysłu w strefie euro.
Początek ubiegłego tygodnia na rynku metali szlachetnych rozpoczął się także od zniżki cen. Złoto traciło na wartości wraz z pogorszeniem się nastrojów inwestycyjnych. W dalszej części tygodnia cena złota powoli wzrastała na fali rosnącego kursu eurodolara, odnotowując w piątek ponad 2-procentowy jednodniowy wzrost i zwyżkując do poziomu 955 USD za uncję. W ostatnim czasie zwiększyła się dodatnia korelacja cen złota z rynkami kapitałowymi , co było widoczne m.in. podczas piątkowej sesji. Silny spadek wartości o blisko 5% na początku ubiegłego tygodnia zanotowało natomiast srebro. Spadek ceny tego kruszcu wiązał się ze zmniejszonym popytem inwestycyjnym oraz słabnącymi nadziejami na szybki wzrost gospodarczy (metal ten jest szeroko stosowany w przemyśle).
Na początku obecnego tygodnia ceny soi zniżkowały co było spowodowane przez realizację zysków przez inwestorów po ostatnich kilkudniowych wzrostach. Dalszy spadek cen tego towaru był ograniczany przez obawy o pojawienie się wczesnych przymrozków na początku września. Do tej pory uprawy soi cieszyły się świetną pogodą do wegetacji, jednak ze względu na to, że jeszcze nie dojrzałe zbiory mogą ucierpieć w wyniku pogorszenia się warunków meteorologicznych, inwestorzy postanowili zwiększyć zakupy. W zeszłym tygodniu Amerykańskie Ministerstwo Rolnictwa potwierdziło, że Chiny dokonały znaczącego zakupu soi, opiewającego na 896,000 ton.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Ropa naftowa w erze OZE: dlaczego ceny nie chcą się załamać mimo zielonej transformacji i spowalniającej gospodarki?
2025-11-24 Felieton MyBank.plNa pierwszy rzut oka wydaje się, że ropa powinna być dziś tania jak wody gruntowe: świat inwestuje w OZE, sprzedaż aut elektrycznych bije rekordy, gospodarka rośnie wolniej niż przed pandemią, a Międzynarodowy Fundusz Walutowy i banki centralne regularnie ostrzegają przed ryzykiem recesji. Tymczasem ceny ropy wcale nie chcą się załamać. Brent przez większość 2023 i 2024 roku utrzymywał się w pobliżu 80 dolarów za baryłkę, a w 2025 r. waha się w okolicach 60–70 dolarów, z prognozami na cały rok rzędu 68–70 dolarów za baryłkę, według szacunków Banku Światowego, Reutersa i głównych banków inwestycyjnych.
Miedź bije rekordy — czy zapasów zaczyna brakować w erze zielonej energii?
2025-11-13 Analizy surowcowe MyBank.plMiedź, nazywana od lat „czerwonym metalem”, znów jest w centrum globalnego zainteresowania. Na moment pisania tego artykułu kontrakt trzymiesięczny na miedź na międzynarodowych giełdach metali jest notowany w okolicach 10 900–11 000 USD za tonę, co przy kursie dolara około 3,62–3,65 PLN oznacza mniej więcej 39–40 tys. zł za tonę, czyli około 39–40 zł za kilogram. To poziomy bardzo bliskie historycznym rekordom, jakie rynek obserwował pod koniec października, kiedy notowania chwilowo przekraczały 11 200 USD za tonę. Miedź faktycznie bije nowe rekordy cenowe i utrzymuje się w strefie, którą jeszcze kilka lat temu wielu analityków uważało za skrajnie wysoką.
Czy to bańka metali szlachetnych?
2025-10-21 Komentarz surowcowy XTBWtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów, a dzisiaj zalicza nawet 2% cofnięcie. Jeszcze silniejsza korekta jest widoczna na rynku srebra, platyny czy palladu. Czy szturmowanie dealerów złota i srebra na ulicach całego świata zapoczątkowało sygnał pęknięcia bańki? Czy jest to jedynie korekta i przystanek przed kolejnymi jeszcze wyższymi szczytami? Czy na świecie jest spokojniej i złoto nie musi być już kupowane jako bezpieczna przystań?
Wzrost akcyzy na alkohol. Rząd przyjął projekt Ministerstwa Finansów
2025-10-17 Materiał zewnętrznyPodatek akcyzowy to nie tylko sucha liczba w budżecie państwa, ale realny czynnik kształtujący ceny na półkach sklepowych, rentowność firm i strukturę całej gospodarki. W obliczu zapowiedzianych na najbliższe lata podwyżek, zrozumienie mechanizmów akcyzy staje się kluczowe. Ministerstwo Finansów planuje jeszcze większe podwyżki, ale specjaliści mają obawy o ich skuteczność.
Złoto powyżej 4000 dolarów po raz pierwszy w historii – srebro goni do 50 USD
2025-10-08 Komentarz MyBank.plZłoto po raz pierwszy w historii przekroczyło dziś magiczną barierę 4 000 dolarów za uncję, osiągając poziom 4 036 dolarów w środę 8 października 2025 roku, co w przeliczeniu na polską walutę oznacza wartość około 14 770 złotych przy obecnym kursie dolara wynoszącym 3,66 złotego. Spektakularna hossa na rynku metali szlachetnych trwa nieprzerwanie od 22 sierpnia, kiedy uncja złota kosztowała nieco ponad 3 300 dolarów, co oznacza wzrost o ponad 20 procent w zaledwie sześć tygodni.
Jak efektywnie zadbać o porządek w ogrodzie? Praktyczny przewodnik
2025-09-24 Poradnik konsumentaZadbany ogród to wizytówka każdego gospodarza. Dlatego wielu ogrodników szuka w internecie porad, jak zadbać o porządek. Okazuje się, że przydatne mogą być niektóre narzędzia. Sprawdź, jakie w naszym artykule.
Nowoczesne systemy ERP dla MŚP – jak Systim wspiera firmy w zarządzaniu finansami i księgowością
2025-09-19 Poradnik przedsiębiorcyJeszcze dekadę temu systemy ERP – czyli zintegrowane narzędzia do zarządzania finansami, księgowością, kadrami i sprzedażą – były domeną dużych korporacji. Małe i średnie firmy często radziły sobie przy pomocy prostych programów do fakturowania, arkuszy kalkulacyjnych czy segregatorów pełnych papierowych dokumentów. Dziś ta sytuacja zmienia się w szybkim tempie. Coraz więcej polskich MŚP inwestuje w nowoczesne systemy ERP online, które porządkują procesy administracyjne i ułatwiają dostosowanie się do dynamicznych zmian w prawie.
Jak utrzymać czystość w pomieszczeniach biurowych?
2025-09-02 Poradnik przedsiębiorcyW miejscu pracy spędzamy wiele godzin każdego dnia, dlatego tak ważne jest dbanie o porządek i czystość. To nie tylko kwestia estetyki, ale także kluczowy element zachowania higieny, wydajności pracy oraz dobrego samopoczucia pracowników. Jakie działania warto podjąć w pierwszej kolejności, aby skutecznie utrzymać czystość w biurze?
Inwestorzy wybierają platynę — 44 % w górę w zaledwie rok
2025-08-18 Komentarz surowcowy MyBank.plPlatyna zaczęła dzisiejszą sesję w pobliżu 1 340 USD za uncję, po porannym handlu w widełkach około 1 334–1 356 USD. W relacji rocznej notowania pozostają wyraźnie wyżej niż dwanaście miesięcy temu, a w ujęciu od początku roku w pewnym momencie sięgały okolic 44 % zwyżki, zanim rynek wykonał korektę i zdławił część euforii. Z punktu widzenia inwestorów detalicznych i instytucjonalnych to wciąż jeden z najciekawszych metali szlachetnych w 2025 roku, bo łączy historyczne zastosowania w przemyśle samochodowym i jubilerskim z nowymi wektorami popytu w energetyce wodorowej.
Inwestowanie w metale szlachetne – złoto, srebro czy platyna?
2025-08-10 Materiał zewnętrznyInwestowanie w metale szlachetne od wieków stanowiło tzw. bezpieczną przystań dla kapitału, szczególnie w okresach niestabilności gospodarczej. Złoto, srebro i platyna to trzy najpopularniejsze metale, które przyciągają uwagę inwestorów ze względu na swoją wartość rynkową, historyczną stabilność i unikalne właściwości. Każdy z nich ma jednak inne zastosowania, czynniki wpływające na cenę oraz potencjał inwestycyjny.









