Konsolidacja w notowaniach ropy naftowej

Konsolidacja w notowaniach ropy naftowej
Komentarz popołudniowy TMS Brokers
Data dodania: 2009-02-24 (15:52)

Dla inwestujących na rynkach surowcowych trzeci tydzień lutego rozpoczął się stosunkowo spokojnie. Po prawdziwej „kolejce górskiej”, jaka przez pierwszą połowę miesiąca panowała na rynku ropy naftowej, ceny surowca, którym handluje się na NYMEX zaczęły konsolidować się w przedziale 37 – 38 USD za baryłkę.

W tym samym czasie baryłkę ropy Brent notowanej w na giełdzie w Londynie wyceniano w przedziale 44 - 45 USD. Spokój jednak nie trwał długo, gdyż już drugiego dnia tygodnia ceny zanurkowały, ponownie przebijając poziom 35 USD dla ropy Light Sweet oraz 40 USD dla ropy Brent. Dalsza część tygodnia przyniosła odbicie cen na obydwu giełdach.

Czynniki fundamentalne, które są przyczyną trwających od połowy 2008 roku spadków w dalszym ciągu pozostają niezmienne. Zmieniają się za to przewidywania odnośnie ich kształtowania się w przyszłości. Według najnowszych prognoz Międzynarodowej Agencji Energii dzienny popyt na „czarne złoto” w 2009 roku spadnie do 86,3 mln baryłek (wcześniej przewidywano spadek do poziomu 87 mln), podaż natomiast ma wzrastać w tempie 1,2% rocznie (wcześniejsze prognozy zakładały jej zwyżkę o 1,6%). Taki rozwój sytuacji oznaczałby dalszą zniżkę cen. Niektórzy są jednak odmiennego zdania. Według czołowych instytucji handlujących ropą, wydobywcy surowca każdego dnia pracują w pobliżu swojej maksymalnej wydajności, dostarczając na rynek 89,5 mln baryłek dziennie. Obecnie dzienne zapotrzebowanie na „czarne złoto” wynosi zaś 89 mln baryłek. Biorąc pod uwagę czynniki takie jak konflikty zbrojne, klęski żywiołowe, rutynowe naprawy rurociągów i rafinerii, a także systematyczne wprowadzane w życie cięcia wydobycia, oznacza to, że popyt powoli zacznie prześcigać podaż, nawet jeśli dane i prognozy jeszcze tego nie odzwierciedlają. Warto także zauważyć, że niektóre państwa, w tym Chiny i Indie, wykorzystują swoje olbrzymie rezerwy walutowe i niskie obecnie ceny do zabezpieczenia swoich rezerw ropy na wiele lat wprzód. Takie działania z pewnością będą stawały się udziałem coraz większej liczby państw, co w dłuższym terminie będzie musiało wpłynąć na ceny. Niewykluczone więc, że w perspektywie kilku lat baryłka „czarnego złota” znów będzie kosztować 147 USD, a nawet więcej.

Roczne maksima zanotowały za to ceny złota. Cenny kruszec, na początku tygodnia wyceniany na około 940 USD za uncję, w jego końcówce kosztował już powyżej 1002 USD. W tej sytuacji, gdy rynek jest silnie wykupiony, wysoce prawdopodobna jest korekta. Z drugiej strony jednak, światowa gospodarka znajduje się wciąż bardzo słabym położeniu i niewykluczone, że za jakiś czas jedynie realne aktywa będą reprezentowały realną wartość.

Od początku tygodnia zniżkowały za to ceny miedzi, za co winić można głównie wzrost zapasów w głównych punktach składowych. Od początku roku zapasy miedzi wzrosły o ponad 50% i obecnie są najwyższe od końca 2003 roku. Podobnie jednak jak w przypadku ropy, w dłuższym terminie wzrost popytu i cen wydaje się wysoce prawdopodobny. Nie bez znaczenia dla cen metalu pozostaną także działania chińskiego Biura Rezerwy Państwowej, które analogicznie do „czarnego złota” zabezpiecza swoje przyszłe rezerwy kupując olbrzymie ilości miedzi z przyszłą dostawą po niskiej cenie. W krótkim terminie nie należy się jednak spodziewać odwrócenia trendu spadkowego, musi bowiem upłynąć trochę czasu zanim zapasy w magazynach zaczną się kurczyć, a dopiero taka sytuacja będzie zwiastowała znaczący zwrot cen surowców.

Źródło: Artur Pałka, DM TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze

Ceny ropy na drodze do wzrostowego zakończenia tygodnia

Ceny ropy na drodze do wzrostowego zakończenia tygodnia

10:01 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Strona popytowa na rynku ropy naftowej w tym tygodniu delikatnie przeważa nad stroną podażową. Co prawda dynamika wzrostów nie jest duża, ale jest szansa na przełamanie spadków z wcześniejszego tygodnia. Cena ropy WTI porusza się już na poziomie niemal 84 USD za baryłkę, a notowania ropy Brent zwyżkowały do okolic 88 USD za baryłkę.
Spadek zapasów ropy w USA na skutek większego eksportu

Spadek zapasów ropy w USA na skutek większego eksportu

2024-04-25 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po pokazie siły strony popytowej na rynku ropy naftowej w trakcie wtorkowej sesji, notowania tego surowca wczoraj już wróciły do zniżek i oddały sporą część wzrostów. Dziś rynek ropy naftowej w zasadzie powraca do punktu wyjścia, bowiem na ceny znów wpływają dobrze znane już inwestorom tematy. Pierwszy temat to sytuacja na Bliskim Wschodzie, która – mimo że nadal jest daleka od stabilizacji – w coraz mniejszym stopniu wpływa na same ceny ropy naftowej. Wynika to z faktu, że walki wciąż skupiają się głównie na Strefie Gazy i nie wpływają bezpośrednio na produkcję i eksport ropy.
Ropa w górę po szacunkach dot. spadku zapasów w USA

Ropa w górę po szacunkach dot. spadku zapasów w USA

2024-04-24 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej rozpoczęły wczorajszą sesję od przeceny. Niemniej, już w drugiej połowie dnia sytuacja istotnie się zmieniła, a ceny ropy z równie dużą dynamiką nadrobiły straty i zakończyły cały dzień na plusie. Notowania ropy WTI powróciły ponad 83 USD za baryłkę, podczas gdy cena ropy Brent podbiła do okolic 88 USD za baryłkę. W drugiej połowie wtorkowej sesji zwyżkom cen ropy naftowej sprzyjało osłabienie amerykańskiego dolara, wywołane gorszym od oczekiwań wstępnym odczytem indeksu PMI dla przemysłu w USA.
Wątłe zwyżki na rynku ropy naftowej

Wątłe zwyżki na rynku ropy naftowej

2024-04-23 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po gwałtownym tąpnięciu notowań ropy naftowej w poprzednim tygodniu, ceny tego surowca w tym tygodniu próbują się stabilizować. Póki co jednak zmienność pozostaje duża, a odbicie cen w górę ma niewielki zakres. Cena ropy naftowej WTI oscyluje w rejonie 82-83 USD za baryłkę, podczas gdy notowania ropy Brent poruszają się w okolicach 87-88 USD za baryłkę. Jak na razie, wśród inwestorów widać brak wiary w możliwość wypracowania przez ceny ropy trwalszego ruchu w górę.
Spadkowy początek tygodnia na rynku ropy naftowej

Spadkowy początek tygodnia na rynku ropy naftowej

2024-04-22 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej rozpoczynają nowy tydzień od zniżki. Cena tego surowca kontynuuje tym samym ruch z poprzedniego tygodnia – cena ropy WTI w Stanach Zjednoczonych spada poniżej 81 USD za baryłkę, z kolei notowania europejskiej ropy Brent zeszły poniżej 86 USD za baryłkę. Spadek notowań ropy naftowej to efekt gasnących obaw związanych z sytuacją na Bliskim Wschodzie.
Tąpnięcie notowań ropy naftowej po danych dot. zapasów ropy w USA

Tąpnięcie notowań ropy naftowej po danych dot. zapasów ropy w USA

2024-04-18 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej wczoraj zostały przecenione o ponad 3% - dotyczy to zarówno cen amerykańskiej ropy WTI, jak i europejskiej ropy gatunku Brent. Impulsem do zniżek okazały się dane pokazujące wzrost zapasów ropy naftowej w USA, aczkolwiek nałożyły się one na i tak słabsze nastroje na rynku tego surowca. Departament Energii podał we wczorajszym raporcie, że zapasy ropy naftowej w USA w poprzednim tygodniu wzrosły o 2,74 mln baryłek.
Spadek cen ropy na skutek obaw o popyt

Spadek cen ropy na skutek obaw o popyt

2024-04-17 Komentarz surowcowy DM BOŚ
W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej trwa wyczekiwanie na nowe impulsy cenowe, a przewagę przejmuje strona podażowa. Cena ropy oddaje część wyraźnych zwyżek z początku kwietnia za sprawą gasnących obaw o podaż ropy naftowej na Bliskim Wschodzie oraz pojawienie się większych obaw związanych z potencjalnym popytem na ropę naftową na świecie. W kwestii Bliskiego Wschodu, sytuacja stała się nerwowa po irańskim ataku dronowym na Izrael, który wywołał strach przed jeszcze bardziej stanowczą odpowiedzią Izraela i rozprzestrzenieniem się konfliktu na kraje ościenne.
Ceny ropy naftowej w wyczekiwaniu na nowe impulsy

Ceny ropy naftowej w wyczekiwaniu na nowe impulsy

2024-04-16 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Ostatnie dni na rynku ropy naftowej są czasem podwyższonej zmienności notowań, ale jednocześnie cena tego surowca porusza się bez wyraźnego kierunku. Notowania ropy naftowej Brent oscylują w konsolidacji tuż powyżej poziomu 90 USD za baryłkę, z kolei cena ropy WTI porusza się w rejonie 85-86 USD za baryłkę. Po dynamicznych wzrostach cen ropy naftowej z przełomu marca i kwietnia, obecnie ceny tego surowca wyczekują na nowe impulsy, które nadałyby im kierunek.
Spadkowy początek tygodnia na rynku ropy naftowej

Spadkowy początek tygodnia na rynku ropy naftowej

2024-04-15 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Końcówka poprzedniego tygodnia na rynku ropy naftowej była wyjątkowo nerwowa. Początkowe dynamiczne zwyżki cen ropy naftowej w trakcie piątkowej sesji wiązały się ze wzrostem nastawienia risk-off na globalnych rynkach w związku z sytuacją na Bliskim Wschodzie. Niemniej, w kontrze do tego ruchu stała siła amerykańskiego dolara, która zepchnęła ceny ropy naftowej w dół i doprowadziła do neutralnego zakończenia sesji – oraz do spadkowego zakończenia całego poprzedniego tygodnia.
Powrót notowań ropy naftowej do zwyżek

Powrót notowań ropy naftowej do zwyżek

2024-04-12 Komentarz surowcowy DM BOŚ
W bieżącym tygodniu na rynku ropy naftowej panują mieszane nastroje. Notowania tego surowca dzisiaj powracają do zwyżek – cena ropy Brent przekracza znów 90 USD za baryłkę, a cena ropy WTI utrzymuje się ponad poziomem 85 USD za baryłkę. Niemniej, jak na razie ceny ropy znajdują się na dobrej drodze do zakończenia tygodnia neutralnie lub na delikatnym minusie.