Konflikt na Bliskim Wschodzie wsparł ceny ropy

Konflikt na Bliskim Wschodzie wsparł ceny ropy
Komentarz tygodniowy TMS Brokers
Data dodania: 2008-12-30 (16:12)

Miniony tydzień, z racji Świąt Bożego Narodzenia, charakteryzował się stosunkowo niską aktywnością inwestorów, także na rynkach surowcowych. W pierwszy dzień Świąt nie pracowały giełdy na całym świecie, a parkiety europejskie były zamknięte również 26 grudnia.

To dodatkowo przyczyniło się do niskich wolumenów obrotów i ogólnego „zamarcia” rynku. Chwilowym przełomem dla cen ropy okazały się dopiero wydarzenia ostatniego weekendu, a dokładniej napięta sytuacja pomiędzy Izraelem, a palestyńskim Hamasem, uznawanym przez większość świata za organizację terrorystyczną. W wyniku izraelskich bombardowań kontrolowanej przez Hamas Strefy Gazy zginęło do tej pory 307 osób, ponad 1400 zaś zostało rannych. Izraelczycy twierdzą, że naloty są reakcją na przeprowadzane ze Strefy Gazy ostrzeliwania izraelskiego miasta Serot rakietami i pociskami moździerzowymi. Sytuacja na Bliskim Wschodzie wsparła ceny ropy, w poniedziałek 29 grudnia pomogła im powrócić powyżej poziomu 40 USD za baryłkę. Minister Obrony Izraela Ehud Barak oznajmił w ostatnim przemówieniu, że obecna wojna prowadzona będzie „do ostatniej kropli krwi”, za poparcie jego słów można natomiast uznać zgromadzenie na granicy ze Strefą Gazy izraelskiej armii, oraz wezwanie do służby rezerwistów. Odpowiedzią Hamasu było wezwanie Palestyńczyków do trzeciej intifady, czyli powstania przeciwko Izraelowi. Ponowne zaognienie trwającego od wielu lat konfliktu wzmaga niepokój inwestorów m.in. dlatego, że bojownicy Hamasu od dawna mają silne poparcie ze strony drugiego pod względem rezerw ropy państwa na świecie, czyli Iranu. Do tej pory władze tego kraju nie podjęły żadnych znaczących działań związanych z trwającym konfliktem, gdyby jednak takowe się pojawiły, przyczyniłyby się one do kolejnych wzrostów. Jeżeli konflikt w Strefie Gazy nie zostanie szybko zakończony, w najbliższym czasie możemy spodziewać się dalszej zwyżki cen ropy. Podobna sytuacja miała miejsce w lipcu 2006 roku, kiedy atak Izraela na siły organizacji Hezbollah w Libanie (również wspierane przez Iran) wywindowały notowania „czarnego złota” do ówczesnego rekordu na poziomie 78,40 USD za baryłkę. W perspektywie kilku miesięcy nie należy się jednak spodziewać odwrócenia trendu spadkowego.

W przeciągu tygodnia znaczne wzrosty notowały również metale szlachetne, w tym złoto i srebro. W poniedziałek 29 grudnia ceny złota osiągnęły swoje 11 tygodniowe maksima, przebijając na chwilę poziom 890 USD za uncję. Z powodu napięć na Bliskim Wschodzie rośnie znaczenie kruszcu jako alternatywnej inwestycji. Niewykluczone że do końca tygodnia za uncję cennego metalu będzie trzeba zapłacić powyżej 900 USD – w stosunku do nisko oprocentowanych obligacji inwestowanie w złoto wydaje się bowiem całkiem rozsądne. Od początku roku ceny tego metalu wzrosły o około 6%, wszystko wskazuje zaś, że do końca 2008 zanotują szósty z kolei rok wzrostów. Nie należy również zapominać, że inwestorzy z Bliskiego Wschodu są drugimi na świecie nabywcami kruszcu – w 2007 roku kupili aż 46,8 ton metrycznych. W obawach o eskalację konfliktu zyskiwało również srebro, platyna i pallad. Zdecydowanego kierunku nie obrały za to ceny miedzi. Potencjalne wzrosty cen, wspierane m.in. przez słabego dolara amerykańskiego zostały bowiem powstrzymane przez stale rosnące zapasy tego metalu. Na London Mercantile Exchange urosły one w listopadzie do 336,7 tys ton, poziomu najwyższego od lutego 2004 roku.

Źródło: Artur Pałka, DM TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze

Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej

Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej

2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Poprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej

Stabilizacja notowań ropy naftowej

2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej

Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej

2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Wczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej

Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej

2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku

Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku

2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Piątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej

Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej

2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej

Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej

2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej

Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej

2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej

Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej

2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.
Wzrost zapasów ropy naftowej w USA

Wzrost zapasów ropy naftowej w USA

2024-05-23 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej wczoraj pogłębiły zniżkę. Przyczyniły się do tego dwie główne kwestie. Pierwszą z nich było potwierdzenie wzrostu zapasów ropy naftowej w USA, zaś drugą – ostrożny ton Rezerwy Federalnej w opublikowanych wczoraj minutes z ostatniego posiedzenia. Jeśli chodzi o zapasy ropy naftowej – wczoraj opublikowany został cotygodniowy raport Departamentu Energii USA, pokazujący zmiany zapasów paliw w Stanach Zjednoczonych.