Odreagowanie na giełdach wsparło ceny surowców

Odreagowanie na giełdach wsparło ceny surowców
Komentarz tygodniowy TMS Brokers
Data dodania: 2008-11-25 (16:33)

W minionym tygodniu na rynku ropy obserwowaliśmy kontynuację spadków. Na giełdzie w Londynie za baryłkę tego surowca gatunku Brent płacono nawet przez moment jedynie 48 USD. Poniżej psychologicznej bariery 50 USD zeszła również cena ropy Crude notowana w Nowym Jorku i tym samym osiągnęła ona najniższy poziom od maja 2005 r.

Wartość „czarnego złota” w dół ciągnęły przede wszystkim kiepskie nastroje panujące na światowych giełdach. Indeksy największych parkietów ze względu na silny wzrost awersji do ryzyka, wywołany obawami o losy globalnej gospodarki, zeszły do najniższych poziomów od kilku lat.

Na początku bieżącego tygodnia sytuacja na rynku „czarnego złota” uległa zmianie. W poniedziałek wartość baryłki ropy Brent wzrosła do poziomu 54 USD. Po raz kolejny o sytuacji w notowaniach tego surowca zadecydowały rynkowe nastroje. Tym razem uległy one zdecydowanej poprawie. Inwestorzy bardzo spragnieni odreagowania po ostatnich dynamicznych spadkach na rynku kapitałowym i surowcowym, jako sygnał do zakupów wykorzystali ogłoszenie przez przyszłego prezydenta USA, wstępnego projektu wsparcia dla amerykańskiej gospodarki, który ma zostać wprowadzony w życie, gdy Barack Obama obejmie władzę. Pozytywnie przez inwestorów została również odebrana informacja, iż rząd USA wesprze kwotą 20 mld USD Citigroup - jeden z największych amerykańskich banków. Dalsze działania wspierające gospodarkę w ostatnich dniach zapowiedzieli również m.in. przedstawiciele strefy euro, Wielkiej Brytanii oraz Japonii. Dla inwestorów oczekujących pozytywnych informacji, tego typu doniesienia w kolejnych dniach stanowić będą zachętę do dalszych zakupów silnie przecenionych w ostatnim czasie ryzykowniejszych aktywów. Zyskać na tym powinny notowania ropy naftowej.

Ceny pozostałych surowców również czekały na sygnał do wybicia. Nadszedł on, podobnie jak w przypadku ropy naftowej, wraz ze wzrostami na giełdach oraz dynamicznym umocnieniem euro pod koniec minionego tygodnia. Wcześniej ceny silnie zniżkowały na fali obaw związanych ze spadkiem globalnego popytu na surowce, czego wyrazem jest znaczący wzrost ich zapasów. W piątek rano ceny miedzi, aluminium, cyny oraz cynku doszły do poziomów swoich trzyletnich minimów. Jednak jeszcze tego samego dnia wraz z odreagowaniem na Wall Street pod koniec tygodnia, zaczął rosnąć kurs eurodolara. Notowania pary EUR/USD są dodatnio skorelowane z cenami surowców na światowym rynku – osłabienie dolara pociągnęło więc za sobą ich zwyżkę. W efekcie cena za tonę miedzi w kontraktach trzymiesięcznych wzrosła powyżej istotnego psychologicznie poziomu 3,5 tys dolarów. Bieżący tydzień przyniósł dalszą zwyżkę cen surowca wspieraną przez dobre dane z Chin, kraju będącego głównym importerem metalu. W październiku bowiem chiński import miedzi wzrósł o 15% do poziomu najwyższego od 15 miesięcy.

Podobnie jak notowania cen metali przemysłowych zachowywały się ceny złota. Spadek cen surowców i żywności zmarginalizował rolę złota jako inwestycji alternatywnej, zabezpieczającej przed inflacją. Notowania metalu spadały również na fali ucieczki w płynność. Piątkowe odreagowanie przyniosło jednak poprawę nastrojów także na rynku złota, którego ceny wzrosły do początku bieżącego tygodnia o 70 dolarów za uncję.

Jakkolwiek w obecnej chwili istnieje szansa na korektę na rynku surowcowym, w późniejszym terminie obawy o globalny popyt na surowce mogą znów zacząć dominować. Perspektywy gospodarcze dla regionu emerging markets, a także dla wielu krajów wysoko rozwiniętych nie są bynajmniej pozytywne. Nastroje mogą pogarszać dalsze problemy sektora motoryzacyjnego lub rozszerzenie się ich poza Stany zjednoczone. Sektor transportowy odpowiada bowiem za ok. 20% popytu na metale przemysłowe, a także za większość popytu na ropę naftową. Trwalszej poprawy na rynku surowców można spodziewać się dopiero wraz z polepszeniem się perspektyw dla globalnej gospodarki, co nie nastąpi wcześniej niż w drugiej połowie przyszłego roku.

Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wall Street

Wall Street "wymazała" już w pełni kwietniowe spadki

2025-04-25 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wall Street zdołała już odrobić w 100 proc. spadki, które miały miesjce po 2 kwietnia. Najpierw ulegę przyniosło odroczenie większości taryf o 90 dni a następnie spekulacje dotyczące tego, że Trump "dogada się" jakoś z Chinami i w ostatecznym rozrachunku poziom taryf będzie zdecydowanie mniejszy. Ostatnio pozytywnie zostały odebrane wypowiedzi płynące z Fed, które dały rynkowi większe nadzieje na szybsze cięcia stóp w USA. Wycena rynkowa przyszłej ścieżki stóp procentowych w USA nie zmieniła się jakoś diametralnie.
Dla kogo małe samochody?

Dla kogo małe samochody?

2025-02-28 Materiał zewnętrzny
Małe samochody miejskie cieszą się coraz większą popularnością na całym świecie. Doceniają je przede wszystkim kierowcy, którzy preferują praktyczne rozwiązania transportowe w dużych miastach. W artykule wyjaśniamy, jakie zalety mają tego rodzaju samochody i dla kogo są one polecane.
Walentynki nigdy nie były tak drogie? Ceny kawy, czekolady i złota najwyższe w historii

Walentynki nigdy nie były tak drogie? Ceny kawy, czekolady i złota najwyższe w historii

2025-02-13 Market News XTB
Podobnie jak inne święta Walentynki to czas obdarowywania swoich bliskich. Jeśli jednak dawno jednak nie kupowaliście czekolady, złotego wisiorka czy nie zapraszaliście nikogo na kawę, ceny tych produktów i usług mogą Was sporo zdziwić. Ceny surowców potrzebnych do przygotowania tych wszystkich prezentów sięgają historycznych szczytów, dlatego można jasno stwierdzić, że obecne Walentynki będą nie tylko droższe niż rok temu, ale również najdroższe w historii.
Najlepsze telefony z eSIM do kupienia w 2025 roku

Najlepsze telefony z eSIM do kupienia w 2025 roku

2025-01-24 Poradnik konsumenta
Wyobraź sobie: jesteś na egzotycznej wyspie, popijasz koktajl kokosowy i nagle przypominasz sobie, że zapomniałeś kupić lokalną kartę SIM. Wcześniej wiązałoby się to z panicznym bieganiem po wszystkich stoiskach w poszukiwaniu pożądanego kawałka plastiku. Ale teraz? Teraz wystarczy pstryknąć palcami (dobrze, może stuknąć w ekran parę razy) i voilà – jesteś online!
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu

Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu

2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcy
Wiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej

Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej

2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Poprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej

Stabilizacja notowań ropy naftowej

2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej

Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej

2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Wczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej

Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej

2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku

Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku

2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Piątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.