Ile warta jest ropa?

Ile warta jest ropa?
Komentarz X-Trade Brokers
Data dodania: 2008-05-09 (16:13)

W maju ropa naftowa jest tematem numer jeden nie tylko dla inwestorów na co dzień zajmujących pozycje na rynkach surowcowych. Cena baryłki gatunku Brent wzrosła od pierwszomajowego popołudnia o ponad 15% i trzeba za nią płacić ponad 125 dolarów, podczas gdy w styczniu zeszłego roku kosztowała niewiele powyżej 50 dolarów.

Powody długoterminowego wzrostu cen są dość oczywiste: rosnący popyt ze strony krajów rozwijających się i ograniczone globalne moce produkcyjne oraz osłabiająca się amerykańska waluta powodująca, iż ropa staje się relatywnie tańsza dla posiadaczy euro, franka czy jena. Mimo to, zwyżka w ostatnich dniach jest o tyle zaskakująca, że nie towarzyszy jej zauważalna deprecjacja dolara, a analiza techniczna już od kilku dni wskazuje na zasadność ruchu korekcyjnego. Co więcej, ostatni raport Międzynarodowej Agencji Energetycznej wskazuje, iż produkcja na przełomie roku zaczęła ponownie wzrastać i w marcu nawet nieznacznie przewyższała popyt. Oficjalne wytłumaczenie to zamieszki w Nigerii, która odpowiada za nieco ponad 2% globalnej produkcji, ale wydaje się, że temat ma nieco głębsze dno.

Sygnał do ostatniej fali hossy dał Goldman Sachs, którego analitycy wskazują na przedział cenowy 150-200 USD za baryłkę w perspektywie 6 do 24 miesięcy, jako prawdopodobny. Zasadniczym uzasadnieniem takiej prognozy jest fakt, iż popyt na ropę nie maleje pomimo bardzo dużego wzrostu cen. Co więcej, będzie coraz trudniej o dalszy wzrost produkcji poza krajami zrzeszonymi w ramach OPEC, a właśnie głównie tym sposobem zaspokajany był popyt ze strony krajów rozwijających się. Kraje byłego Związku Radzieckiego zwiększyły wydobycie w czasie ostatniej dekady niemal dwukrotnie, jednak ostatnio z Rosji pojawiły się sygnały, iż dalszy wzrost produkcji może być niemożliwy. Jednocześnie zaskakującym, choć czasem pomijanym faktem, jest bardzo duży wzrost zużycia ropy w krajach, które są jej dużymi eksporterami. Podczas gdy na przestrzeni ostatnich czterech lat zużycie w Ameryce Płn. i Europie Zachodniej nieznacznie spadło, w krajach Bliskiego Wschodu zwiększyło się o ponad 20%, zaś w Ameryce Łacińskiej o ponad 10%, co w ujęciu wartościowym odpowiada wzrostowi zużycia w Chinach i Indiach. Jednocześnie, kraje OPEC mają bardzo niewielkie wolne moce produkcyjne i może się okazać, że ich wykorzystanie zaledwie pokryje spadek produkcji z Nigerii, jeśli napięcia miałyby trwać tam dłużej.

Wszystkie te czynniki prowadzą wzrostu cen i zachęcają graczy krótkoterminowych do wejście na rynek, potęgując dynamikę zwyżki. Taka sytuacja wcześniej w tym roku wystąpiła na rynkach ziaren takich jak pszenica, soja czy ryż, gdzie niezależnie od długoterminowego trendu wzrostowego dochodziło do krótkoterminowych baniek spekulacyjnych kończących się tym, że odbiorcy na rynku rzeczywistym po prostu przestawali odbierać towar, gdyż stał się nich zbyt drogi.

Jeśli jednak sytuacja na rynku ropy jest inna, amerykańska gospodarka może mieć poważne problemy. Dochody do dyspozycji tamtejszych gospodarstw domowych ucierpią właśnie wtedy, kiedy potrzebny jest jej wzrost popytu (co Fed i rząd próbują osiągnąć poprzez luzowanie polityki gospodarczej). Tak duże zwyżki ropy nie pozostaną bez wpływu na ceny również w Polsce, gdzie dotychczas wzrost cen ropy w dużym stopniu równoważony był umacniającym się złotym. Od początku maja jednak złoty umocnił się względem dolara jedynie o ułamek procenta. Dla przykładu, gdyby sprawdziła się czarna prognoza wspomnianego banku inwestycyjnego to przy niezmienionym kursie złotego oznaczałoby to łączny wzrost ceny paliwa o 85%. Pełne przełożenie takie zmiany na ceny na stacjach paliw oznaczałoby wzrost ceny litra benzyny do 8,50 złotego oraz wzrost inflacji przynajmniej do poziomu 8% rocznie.

Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze

Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu

Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu

2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcy
Wiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej

Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej

2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Poprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej

Stabilizacja notowań ropy naftowej

2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej

Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej

2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Wczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej

Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej

2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku

Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku

2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Piątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej

Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej

2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej

Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej

2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej

Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej

2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej

Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej

2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.