Data dodania: 2023-05-25 (10:00)
Środowa sesja na rynku ropy naftowej zakończyła się na plusie. Cena surowca gatunku WTI w Stanach Zjednoczonych zwyżkowała do okolic 74 USD za baryłkę, a notowania europejskiej ropy Brent wzrosły do poziomu 78 USD za baryłkę. Dzisiaj rano ceny obu tych gatunków ropy naftowej poruszają się w konsolidacji przy wczorajszych cenach zamknięcia.
Wsparciem dla notowań ropy naftowej wczoraj był raport Departamentu Energii, pokazujący wyjątkowo duży spadek zapasów tego surowca w USA. Według danych z raportu, w poprzednim tygodniu zapasy ropy w tym kraju zniżkowały aż o 12,45 mln baryłek. To dwa razy większa zniżka niż ta, którą we wtorkowej publikacji oszacował Amerykański Instytut Paliw. To także zaskakująca zniżka w porównaniu z oczekiwaniami jeszcze z początku tygodnia, zakładającymi delikatny wzrost zapasów ropy w USA. Co więcej, spadły również zapasy benzyny i destylatów – a więc całość raportu daje do zrozumienia, że sezonowy wzrost popytu zaczyna być widoczny na amerykańskim rynku.
Dodatkowo, stronę popytową na rynku ropy wspierają spekulacje na temat możliwych kolejnych cięć limitów produkcji ropy naftowej na spotkaniu OPEC+, które dzień wcześniej zasugerowała Arabia Saudyjska. Na razie jednak inwestorzy traktują słowa saudyjskiego księcia, a jednocześnie ministra ds. energii, z pewnym dystansem, zastanawiając się, czy OPEC+ nie chce wpłynąć na ceny ropy naftowej samą retoryką. Na ostateczne decyzje nie trzeba będzie jednak długo czekać, ponieważ spotkanie rozszerzonego kartelu jest zaplanowane już na 4 czerwca.
Ceny ropy naftowej są jednak trzymane w ryzach przez niepewność gospodarczą i zamieszanie związane z limitem zadłużenia w USA. O ile nastąpił postęp w rozmowach, to ostatecznego porozumienia wciąż nie ma. Ponadto, mimo pewnego powiewu optymizmu na światowych rynkach, wciąż jednym z dominujących tematów na rynkach surowców są obawy związane ze spowolnieniem gospodarczym.
ZŁOTO
Cena złota w konsolidacji.
Notowania złota w tym tygodniu kontynuują poruszanie się w konsolidacji, w którą wpadły w tygodniu poprzednim. Cena kruszcu w rezultacie oscyluje w rejonie 1955-1985 USD za uncję, a więc wciąż porusza się poniżej bariery 2000 USD za uncję.
Utrzymująca się siła amerykańskiego dolara trzyma notowania złota w ryzach. Niemniej, niepewność związana z sytuacją w globalnej gospodarce nadal stanowi wsparcie dla kruszcu, traktowanego przez wielu inwestorów jako tzw. bezpieczna przystań na rynkach finansowych.
Obecnie tematem przewodnim na rynku złota, podobnie zresztą jak na rynku samego dolara, jest kwestia limitu zadłużenia w Stanach Zjednoczonych. O ile poczyniono postępy w rozmowach, to ostatecznego porozumienia nadal nie ma, co budzi na rynkach nerwowość. Strach jest jednak ograniczony – większość inwestorów spodziewa się wypracowania rozwiązania, nawet mimo wcześniejszych trudności. Mało kto bierze pod uwagę inny scenariusz, zwłaszcza że historycznie podejmowano już w USA podobne decyzje, czasem wręcz na ostatni moment. Obecnie za deadline uznawany jest koniec maja.
Szanse na deal wspierają dolara, jednak notowania amerykańskiej waluty są tamowane przez prawdopodobne zakończenie cyklu podwyżek stóp procentowych w USA. Wczoraj opublikowany został protokół z majowego posiedzenia FOMC, który pokazał, że instytucja ta ogólnie uznała dalsze podwyżki stóp w USA za mniej pewne. Bardziej gołębie nastawienie Fed do polityki monetarnej osłabia dolara i sprzyja wyższym cenom złota.
Dodatkowo, stronę popytową na rynku ropy wspierają spekulacje na temat możliwych kolejnych cięć limitów produkcji ropy naftowej na spotkaniu OPEC+, które dzień wcześniej zasugerowała Arabia Saudyjska. Na razie jednak inwestorzy traktują słowa saudyjskiego księcia, a jednocześnie ministra ds. energii, z pewnym dystansem, zastanawiając się, czy OPEC+ nie chce wpłynąć na ceny ropy naftowej samą retoryką. Na ostateczne decyzje nie trzeba będzie jednak długo czekać, ponieważ spotkanie rozszerzonego kartelu jest zaplanowane już na 4 czerwca.
Ceny ropy naftowej są jednak trzymane w ryzach przez niepewność gospodarczą i zamieszanie związane z limitem zadłużenia w USA. O ile nastąpił postęp w rozmowach, to ostatecznego porozumienia wciąż nie ma. Ponadto, mimo pewnego powiewu optymizmu na światowych rynkach, wciąż jednym z dominujących tematów na rynkach surowców są obawy związane ze spowolnieniem gospodarczym.
ZŁOTO
Cena złota w konsolidacji.
Notowania złota w tym tygodniu kontynuują poruszanie się w konsolidacji, w którą wpadły w tygodniu poprzednim. Cena kruszcu w rezultacie oscyluje w rejonie 1955-1985 USD za uncję, a więc wciąż porusza się poniżej bariery 2000 USD za uncję.
Utrzymująca się siła amerykańskiego dolara trzyma notowania złota w ryzach. Niemniej, niepewność związana z sytuacją w globalnej gospodarce nadal stanowi wsparcie dla kruszcu, traktowanego przez wielu inwestorów jako tzw. bezpieczna przystań na rynkach finansowych.
Obecnie tematem przewodnim na rynku złota, podobnie zresztą jak na rynku samego dolara, jest kwestia limitu zadłużenia w Stanach Zjednoczonych. O ile poczyniono postępy w rozmowach, to ostatecznego porozumienia nadal nie ma, co budzi na rynkach nerwowość. Strach jest jednak ograniczony – większość inwestorów spodziewa się wypracowania rozwiązania, nawet mimo wcześniejszych trudności. Mało kto bierze pod uwagę inny scenariusz, zwłaszcza że historycznie podejmowano już w USA podobne decyzje, czasem wręcz na ostatni moment. Obecnie za deadline uznawany jest koniec maja.
Szanse na deal wspierają dolara, jednak notowania amerykańskiej waluty są tamowane przez prawdopodobne zakończenie cyklu podwyżek stóp procentowych w USA. Wczoraj opublikowany został protokół z majowego posiedzenia FOMC, który pokazał, że instytucja ta ogólnie uznała dalsze podwyżki stóp w USA za mniej pewne. Bardziej gołębie nastawienie Fed do polityki monetarnej osłabia dolara i sprzyja wyższym cenom złota.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.