Data dodania: 2007-08-20 (09:27)
Najlepszym dowodem na nerwowość panującą na rynku jest przebieg końcówki ubiegłego tygodnia, gdy po gwałtownej przecenie akcji na świecie w czwartek, piątek przyniósł decyzję FED o obcięciu stopy dyskontowej o 0,5 pkt. proc., która pomogła rynkom odrobić część strat.
Obcięcie stopy dyskontowej przez FED zostało odebrane przez rynek, jako sygnał, że bank centralny USA dostrzega ryzyko spowolnienia tempa wzrostu wynikającego z zacieśnienie się rynku kredytowego i jest gotowy przeciwdziałać takiemu scenariuszowi, co w odbiorze inwestorów zwiększa prawdopodobieństwo szybkiej obniżki pozostałych stóp procentowych, w tym referencyjnej. Nowa perspektywa polityki monetarnej w USA doprowadziła oczywiście do osłabienia amerykańskiej waluty, a także pomogła rynkom akcyjnym, a pewne uspokojenie nastrojów znalazło odzwierciedlenie także na rynku jena, który przestał się umacniać względem głównych walut, a nawet korekcyjnie się osłabił.
Początek tego tygodnia, za sprawą niemal pustego kalendarza wydarzeń, stwarza warunki do kontynuacji odreagowania ostatnich wydarzeń na światowych rynkach finansowych. Jako zapowiedź względnie dobrych nastrojów wśród inwestorów można potraktować piątkowe wzrosty na NYSE oraz dzisiejsze wzrosty na giełdach azjatyckich, zwłaszcza ponad 4% wzrost indeksu Nikkei. Pamiętać jednak należy, że ryzyko inwestycyjne jest obecnie wysokie, co sprawia, że inwestorzy będą zapewne nerwowi, a tym samym pojawienie się negatywnych informacji wywołać może ich gwałtowną reakcję. W takich warunkach nie liczyłbym na silne wzrosty na rynkach akcyjnych, choć kto wie, gdyż odreagowanie po panicznej wyprzedaży może mieć spory zakres.
Kluczowa dla sytuacji na rynku będzie rozwój wypadków w Japonii, a zwłaszcza decyzja tamtejszego banku centralnego w sprawie stóp procentowych, która ma zapaść w nocy ze środy na czwartek. Taki harmonogram wydarzeń tego tygodnia zdaje się być kolejnym czynnikiem sprzyjającym uspokojeniu nastrojów i kontynuacji odreagowania, gdyż niepewność co do decyzji BoJ powinna nieco ostudzić zapędy inwestorów i w ten sposób uspokoić sytuację na rynku jena. Pod koniec ubiegłego tygodnia, w zasadzie w piątek na rynku par USDJPY oraz EURJPY rozpoczęła się wzrostowa korekta po okresie znacznej aprecjacji japońskiej waluty oraz spadku tych kursów odpowiednio poniżej 112 oraz w okolice 149. Wydaje się, że są warunki by wzrostowe korekty na tych rynkach jeszcze chwile potrwały i możliwe jest osiągnięcie przez kursy USDJPY okolic 117 natomiast przez EURJPY poziomu ok. 157 i taki kierunek ruchu zapewne będziemy obserwowali w pierwszej połowie tygodnia, oczywiście przy założeniu, że na rynek nie dotrą żadne niepokojące i niespodziewane informacje.
Przebieg dzisiejszego dnia zapowiada się spokojnie, gdyż wygląda na to, że rynki akcyjne, dzięki piątkowej interwencji FED będą w stanie złapać oddech. Większych zaburzeń nie wywołają dziś też dane makro, gdyż jedyną informacją, jaka mogłaby wywrzeć jakikolwiek wpływ na rynek są wskaźniki wyprzedzające, które od dłuższego czasu niezbyt interesują jednak inwestorów. Wydaje się więc, że rynek eurodolara może kontynuować rozpoczęte w piątek wzrosty, czemu sprzyjać będzie brak umocnienia jena oraz względnie pozytywne nastroje na rynkach akcyjnych. Taki scenariusz sprzyjał też będzie złotówce, jednak spadki kursów EURPLN oraz USDPLN powinny być powstrzymywane w okolicach odpowiednio 3,81 oraz 2,80-2,8050. Głównym czynnikiem, jaki może zagrozić realizacji tego scenariusza jest pojawienie się negatywnych informacji lub też zanik wpływu piątkowej decyzji FED na rynek. W takiej sytuacji wzrośnie niepewność co przyczyni się do nasilenia się awersji do ryzyka, co zaszkodzi rynkom akcyjnym oraz walutom krajów wschodzących. Pamiętajmy, że uspokojenie i odreagowanie, z jakimi możemy mieć do czynienia na początku tego tygodnia, ma na razie charakter krótkoterminowy, gdyż w dłuższej perspektywie sytuacja na rynku kredytów w USA będzie skłaniała do ograniczania ryzyka.
W dniu dzisiejszym, oprócz danych z USA poznamy także informacje z kraju na temat sytuacji w przemyśle. Na godzinę 14:00 zaplanowane są dziś publikacje dynamiki produkcji przemysłowej oraz inflacja PPI. Rynek oczekuje wzrostu dynamiki produkcji z 5,6% miesiąc temu do 10,5% obecnie, natomiast inflacja cen producentów w mniemaniu rynku powinna spaść w tym okresie z 1,8% do 1,5%. Dane te nie będą jednak miały większego wpływu na rynek złotego, dla którego najważniejsze są obecnie wydarzenia międzynarodowe.
Początek tego tygodnia, za sprawą niemal pustego kalendarza wydarzeń, stwarza warunki do kontynuacji odreagowania ostatnich wydarzeń na światowych rynkach finansowych. Jako zapowiedź względnie dobrych nastrojów wśród inwestorów można potraktować piątkowe wzrosty na NYSE oraz dzisiejsze wzrosty na giełdach azjatyckich, zwłaszcza ponad 4% wzrost indeksu Nikkei. Pamiętać jednak należy, że ryzyko inwestycyjne jest obecnie wysokie, co sprawia, że inwestorzy będą zapewne nerwowi, a tym samym pojawienie się negatywnych informacji wywołać może ich gwałtowną reakcję. W takich warunkach nie liczyłbym na silne wzrosty na rynkach akcyjnych, choć kto wie, gdyż odreagowanie po panicznej wyprzedaży może mieć spory zakres.
Kluczowa dla sytuacji na rynku będzie rozwój wypadków w Japonii, a zwłaszcza decyzja tamtejszego banku centralnego w sprawie stóp procentowych, która ma zapaść w nocy ze środy na czwartek. Taki harmonogram wydarzeń tego tygodnia zdaje się być kolejnym czynnikiem sprzyjającym uspokojeniu nastrojów i kontynuacji odreagowania, gdyż niepewność co do decyzji BoJ powinna nieco ostudzić zapędy inwestorów i w ten sposób uspokoić sytuację na rynku jena. Pod koniec ubiegłego tygodnia, w zasadzie w piątek na rynku par USDJPY oraz EURJPY rozpoczęła się wzrostowa korekta po okresie znacznej aprecjacji japońskiej waluty oraz spadku tych kursów odpowiednio poniżej 112 oraz w okolice 149. Wydaje się, że są warunki by wzrostowe korekty na tych rynkach jeszcze chwile potrwały i możliwe jest osiągnięcie przez kursy USDJPY okolic 117 natomiast przez EURJPY poziomu ok. 157 i taki kierunek ruchu zapewne będziemy obserwowali w pierwszej połowie tygodnia, oczywiście przy założeniu, że na rynek nie dotrą żadne niepokojące i niespodziewane informacje.
Przebieg dzisiejszego dnia zapowiada się spokojnie, gdyż wygląda na to, że rynki akcyjne, dzięki piątkowej interwencji FED będą w stanie złapać oddech. Większych zaburzeń nie wywołają dziś też dane makro, gdyż jedyną informacją, jaka mogłaby wywrzeć jakikolwiek wpływ na rynek są wskaźniki wyprzedzające, które od dłuższego czasu niezbyt interesują jednak inwestorów. Wydaje się więc, że rynek eurodolara może kontynuować rozpoczęte w piątek wzrosty, czemu sprzyjać będzie brak umocnienia jena oraz względnie pozytywne nastroje na rynkach akcyjnych. Taki scenariusz sprzyjał też będzie złotówce, jednak spadki kursów EURPLN oraz USDPLN powinny być powstrzymywane w okolicach odpowiednio 3,81 oraz 2,80-2,8050. Głównym czynnikiem, jaki może zagrozić realizacji tego scenariusza jest pojawienie się negatywnych informacji lub też zanik wpływu piątkowej decyzji FED na rynek. W takiej sytuacji wzrośnie niepewność co przyczyni się do nasilenia się awersji do ryzyka, co zaszkodzi rynkom akcyjnym oraz walutom krajów wschodzących. Pamiętajmy, że uspokojenie i odreagowanie, z jakimi możemy mieć do czynienia na początku tego tygodnia, ma na razie charakter krótkoterminowy, gdyż w dłuższej perspektywie sytuacja na rynku kredytów w USA będzie skłaniała do ograniczania ryzyka.
W dniu dzisiejszym, oprócz danych z USA poznamy także informacje z kraju na temat sytuacji w przemyśle. Na godzinę 14:00 zaplanowane są dziś publikacje dynamiki produkcji przemysłowej oraz inflacja PPI. Rynek oczekuje wzrostu dynamiki produkcji z 5,6% miesiąc temu do 10,5% obecnie, natomiast inflacja cen producentów w mniemaniu rynku powinna spaść w tym okresie z 1,8% do 1,5%. Dane te nie będą jednak miały większego wpływu na rynek złotego, dla którego najważniejsze są obecnie wydarzenia międzynarodowe.
Źródło: Krzysztof Gąska, FMC Managament
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EURUSD najniżej od 20 lutego
12:55 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTen tydzień dostarczył w dużej mierze drugorzędne dane z amerykańskiej gospodarki. Dopiero jutrzejszy raport na temat wydatków Amerykanów może wzbudzić nieco więcej emocji, choć i tak nie powinniśmy oczekiwać tu większej niespodzianki, ponieważ już jakiś czas temu poznaliśmy odczyty CPI dla Stanów Zjednoczonych, które wypadły lekko wyżej. Wczoraj Indeksy giełdowe z Wall Street zyskały, a Dow Jones urósł aż o 1,2 proc. Dziś rano euro traci na skutek gorszych danych o sprzedaży detalicznej w Niemczech. Kurs EUR/USD przełamuje w dół techniczne wsparcie na 1,08.
EURUSD poniżej 1,08
12:51 Raport DM BOŚ z rynku walutW czwartek dolar zyskuje na szerokim rynku przed publikacją piątkowych danych o inflacji PCE Core za luty. Rynek po ostatnich wyższych odczytach CPI i PPI nie jest pewien tego, co zobaczy, a emocje podbijają kolejne wypowiedzi członków FED, którzy nie widzą konieczności pośpiechu w temacie obniżek stóp procentowych - choć akurat wypowiadający się na ten temat Christopher Waller miał zazwyczaj "jastrzębie" podejście.
Złoty pozostaje mocny
09:15 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty pozostaje mocny, nawet przy ostatnim mocnym wzroście ze strony amerykańskiego dolara. Oczywiście w przypadku naszej waluty istniały obawy, że ostatnie wydarzenia powiązane z NBP mogą wpłynąć negatywnie na naszą walutę, ale reakcja była w zasadzie ograniczona. Z pewnością bardzo ciekawa może być konferencja prasowa po posiedzeniu RPP, które będzie miało miejsce w dniach 3-4 kwietnia.
Problemy z podażą na rynku kakao windują cenę do rekordowych poziomów
2024-03-27 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWtorkowa sesja przyniosła niewielkie zmiany głównej pary walutowej, która wczoraj lekko zniżkowała ale wciąż notowania oscylują pomiędzy poziomem 1,0850 a 1,08. Indeksy z Wall Street zamknęły dzień na umiarkowanych minusach. Dow Jones, SP500 oraz Nasdaq Composite spadły o odpowiednio 0,1 proc., 0,3 proc. oraz 0,4 proc. W Europie sesja wyglądała lepiej, DAX zyskał 0,7 proc. a CAC40 zwyżkował i osiągnął wynik na poziomie 0,4 proc. Złoty stracił względem euro oraz dolara amerykańskiego, ale zmiana ta jest symboliczna.
Dolar dalej czeka...
2024-03-26 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorkowy poranek nie przynosi większych zmian na rynku FX. Widać, że rynek czeka na kolejne impulsy z USA - dzisiaj w kalendarzu mamy indeks zaufania konsumentów Conference Board o godz. 15:00. Słabsze dane (oczekuje się 106,9 pkt. w marcu) mogłoby przybliżyć szanse na cięcie stóp przez FED w czerwcu - rynek daje temu scenariuszowi ponad 70 proc.
Czy USDPLN zaskoczy trwałym powrotem powyżej 4 PLN?
2024-03-26 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty jest wciąż jedną z najmocniejszych globalnie walut, a masa inwestorów krajowych pyta, czy to dobry czas na inwestycje w dolary, czy euro. Na to pytanie nigdy nie ma jednak jednoznacznie dobrej odpowiedzi, ponieważ inwestowanie zawsze wiąże się z ryzykiem. Inwestorzy muszą podejmować decyzje w środowisku notorycznie 'niewystarczających' danych i wyciągać z nich możliwie jak najpoprawniejsze i oryginalne wnioski.
Kosmetyczna korekta na Wall Street
2024-03-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo rewelacyjnym, najlepszym tygodniu w 2024 roku dla rynku akcji na Wall Steet, wczoraj doświadczyliśmy lekkiej korekty notowań. Spadki na poziomie 0,3-0,4 proc. jak na razie nie wywołują paniki. Nastroje są wciąż dobre. Rynek otrzymał tydzień temu potwierdzenie, że Fed prawdopodobnie trzykrotnie w tym roku obniżki stopy procentowe i ten temat wciąż wspiera siłę „byków” na giełdzie. Rentowności amerykańskich obligacji lekko wzrosły na całej krzywej dochodowości, dolar amerykański uległ kosmetycznej deprecjacji a kurs EUR/USD urósł dziś rano do poziomu 1,0850.
Dolar czeka na kolejne impulsy
2024-03-25 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek nie przynosi konkretnego kierunku na parach związanych z dolarem, ale i również w kalendarzu makro nie jest nic konkretnego zaplanowane. To może pokazywać, że rynek wstrzymuje się z decyzjami do momentu pojawienia się jakichś konkretów. Dzisiaj agencje cytują słowa Raphaela Bostica z FED, który przyznał, że ostatnie dane o inflacji skłaniają go do zmiany wcześniejszych prognoz, co do zachowania się FED w tym roku - teraz prognozuje on tylko jedno cięcie stóp.
Przedświąteczny tydzień
2024-03-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW miniony piątek dolar kontynuował umocnienie a kurs głównej pary walutowej spadł w okolice 1,08. Na Wall Street mieliśmy mieszaną sesję. Nasdaq Composite zyskał 0,2 proc., natomiast SP500 oraz Dow Jones straciły odpowiednio 0,1 proc. oraz 0,8 proc. W całym minionym tygodniu benchmarki zyskały jednak ponad 2 proc. co było pokłosiem tego, że Fed dał sygnał, że jest nadal stosunkowo „gołębi” i prawdopodobnie w tym roku obniży stopy procentowe trzy razy. Brakowało danych z USA.
Czy dolar zapewni wsparcie dla Bitcoina?
2024-03-25 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich kilkunastu sesjach obserwowaliśmy raczej powrót popytu na amerykańskiego dolara. Żaden z banków centralnych, a nawet Bank Japonii nie przekonał do siebie inwestorów, dlatego jedyną alternatywą był amerykański dolar. Mocny dolar zaszkodził również Bitcoinowi, który jeszcze niedawno sięgnął nowych szczytów w okolicach 73 tysięcy dolarów, a w pewnym momencie testował 60 tysięcy dolarów. Czy jednak czeka nas korekta na dolarze, która może pomóc Bitcoinowi w ataku kolejnych rekordów?