Data dodania: 2011-03-09 (14:07)
W ciągu ostatnich miesięcy byliśmy świadkami rajdu cen ropy naftowej i osiągnięcia poziomów nie widzianych od apogeum światowego kryzysu gospodarczego w 2008 roku. Rok 2011 przynosi spektakularne zmiany polityczne dla krajów arabskich gdyż antyrządowe protesty w Tunezji i Egipcie doprowadziły do zmiany władzy i ustąpienia wieloletnich przywódców.
Protesty rozprzestrzeniły się na Libię i inne kraje w regionie. Niepewność polityczna na Bliskim Wschodzie przyciąga uwagę całego świata a jej wpływ na światową gospodarkę jest istotny. Ceny ropy rosną w zatrważającym tempie stawiając wzrost światowej gospodarki pod znakiem zapytania. Jak rozwinie się sytuacja polityczna na Bliskim Wschodzie i jak wysoko mogą zajść ceny ropy?
Rynki paliwowe są najbardziej narażone na niepewność polityczną na Bliskim Wschodzie. Libia jest ósmym co do wielkości producentem ropy naftowej na świecie a kryzys polityczny w tym kraju doprowadził do gwałtowengo wzorstu cen ropy naftowej. Libijski przemysł naftowy i transport zostały sparaliżowane co doprowadziło do znacznego spadku eksportu ropy z tego kraju. To doprowadziło do gwałtownego wzrostu cen kontraktów na ropę pomimo zapewnień Arabii Saudyjskiej, iż zwiększy odpowiednio produkcję ropy dla zrównoważenia strat z Libii. Inwestorzy obawiają się, że zamieszki mogą przenieść się do innych krajów świata arabskiego, takich jak Arabia Saudyjska czy Kuwejt ograniczając drastycznie podaż na rynku paliwowym. Dlatego wszyscy zastanawiają się, jak wysoki poziom mogą osiągnąć ceny ropy. Już sytuacja w Libii znacząco wpłynęła na ceny ropy. Libia produkuje około 1,6 milionów baryłek dziennie a zamieszki w kraju doprowadziły w ciągu niecałego miesiąca do wzrostu ceny ropy Crude aż o 23% do poziomu 106,95 dolarów za baryłkę . W tym samym czasie cena ropy Brent wzrosła o 18% osiągając rekordowy poziom 120 dolarów za baryłkę.
Rosnące ceny energii są głównym czynnikiem zmian na rynkach walutowych w ostatnich tygodniach, a najbardziej poszkodowany jest amerykański dolar. Rekordowe ceny ropy generują presję inflacyjną tworząc dylemat dla decydentów. Banki centralne rozważają możliwość zaostrzenia polityki pieniężnej w celu walki z inflacją. Ale to stwarza zagrożenie dla światowego wzrostu gospodarczego, odradzającego się po ostatniej recesji. Obawy inwestorów nie zostały złagodzone nawet przez zapewnienie prezesa Fed-u Bena Bernanke, że wpływ cen ropy na inflację jest łagodny i przemijający. Dolar wydaje się tracić przewagę nad innymi walutami, w tym euro. Fed pozostaje wierny programowi „Quantitative Easing” (poluzowywania polityki pieniężnej) i zerowym stopom procentowym. Rosnące ceny ropy naftowej nie mogły nadejść w gorszym momencie, gdy gospodarki rozwiniętych krajów cierpią z powodu powolnego wychodzenia z recesji i rosnącej presji inflacyjnej. Jeśli ceny ropy nadal będą rosnąć to realne jest wejście światowej gospodarki w stagflację. Stagflacja oznacza jednoczesne występowanie wolnego wzrostu gospodarczego i wysokiej inflacji w gospodarce.
Obecna sytuacja jest niestabilna, a przyszłość niepewna. Jeśli konflikt w Libii będzie narastał, ryzyko zamieszek w innych krajach arabskich pozostanie wysokie. Już teraz słychać o pierwszych zamieszkach i protestach w krajach bogatych w ropę naftową takich jak Jemen, Oman, Bahrajn a nawet Arabia Saudyjska. W związku z tym zmienność cen ropy naftowej może być jeszcze większa, a cena może podskoczyć do poziomów, które mogą okazać się niebezpieczne dla rynków i mogą spowodować poważne zmiany w gospodarce światowej. Cokolwiek nastąpi można być pewnym, że inwestorzy będą bacznie obserwować rynki paliwowe. Inwestycje na rynku Forex i surowcowym z pewnością pozostaną eksyctujące i bogate w silne, niespodziewane ruchy cenowe!
Rynki paliwowe są najbardziej narażone na niepewność polityczną na Bliskim Wschodzie. Libia jest ósmym co do wielkości producentem ropy naftowej na świecie a kryzys polityczny w tym kraju doprowadził do gwałtowengo wzorstu cen ropy naftowej. Libijski przemysł naftowy i transport zostały sparaliżowane co doprowadziło do znacznego spadku eksportu ropy z tego kraju. To doprowadziło do gwałtownego wzrostu cen kontraktów na ropę pomimo zapewnień Arabii Saudyjskiej, iż zwiększy odpowiednio produkcję ropy dla zrównoważenia strat z Libii. Inwestorzy obawiają się, że zamieszki mogą przenieść się do innych krajów świata arabskiego, takich jak Arabia Saudyjska czy Kuwejt ograniczając drastycznie podaż na rynku paliwowym. Dlatego wszyscy zastanawiają się, jak wysoki poziom mogą osiągnąć ceny ropy. Już sytuacja w Libii znacząco wpłynęła na ceny ropy. Libia produkuje około 1,6 milionów baryłek dziennie a zamieszki w kraju doprowadziły w ciągu niecałego miesiąca do wzrostu ceny ropy Crude aż o 23% do poziomu 106,95 dolarów za baryłkę . W tym samym czasie cena ropy Brent wzrosła o 18% osiągając rekordowy poziom 120 dolarów za baryłkę.
Rosnące ceny energii są głównym czynnikiem zmian na rynkach walutowych w ostatnich tygodniach, a najbardziej poszkodowany jest amerykański dolar. Rekordowe ceny ropy generują presję inflacyjną tworząc dylemat dla decydentów. Banki centralne rozważają możliwość zaostrzenia polityki pieniężnej w celu walki z inflacją. Ale to stwarza zagrożenie dla światowego wzrostu gospodarczego, odradzającego się po ostatniej recesji. Obawy inwestorów nie zostały złagodzone nawet przez zapewnienie prezesa Fed-u Bena Bernanke, że wpływ cen ropy na inflację jest łagodny i przemijający. Dolar wydaje się tracić przewagę nad innymi walutami, w tym euro. Fed pozostaje wierny programowi „Quantitative Easing” (poluzowywania polityki pieniężnej) i zerowym stopom procentowym. Rosnące ceny ropy naftowej nie mogły nadejść w gorszym momencie, gdy gospodarki rozwiniętych krajów cierpią z powodu powolnego wychodzenia z recesji i rosnącej presji inflacyjnej. Jeśli ceny ropy nadal będą rosnąć to realne jest wejście światowej gospodarki w stagflację. Stagflacja oznacza jednoczesne występowanie wolnego wzrostu gospodarczego i wysokiej inflacji w gospodarce.
Obecna sytuacja jest niestabilna, a przyszłość niepewna. Jeśli konflikt w Libii będzie narastał, ryzyko zamieszek w innych krajach arabskich pozostanie wysokie. Już teraz słychać o pierwszych zamieszkach i protestach w krajach bogatych w ropę naftową takich jak Jemen, Oman, Bahrajn a nawet Arabia Saudyjska. W związku z tym zmienność cen ropy naftowej może być jeszcze większa, a cena może podskoczyć do poziomów, które mogą okazać się niebezpieczne dla rynków i mogą spowodować poważne zmiany w gospodarce światowej. Cokolwiek nastąpi można być pewnym, że inwestorzy będą bacznie obserwować rynki paliwowe. Inwestycje na rynku Forex i surowcowym z pewnością pozostaną eksyctujące i bogate w silne, niespodziewane ruchy cenowe!
Źródło: Andrzej Kiedrowicz, Dealer walutowy easy-forex®
Komentarz dostarczyła firma:
Easy Forex Trading Ltd
Easy Forex Trading Ltd
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.