Data dodania: 2011-02-21 (13:43)
Kredyt hipoteczny to najczęściej jedyna forma sfinansowania zakupu upragnionego mieszkania lub domu. Niestety mimo wielu lat doświadczeń w tym sektorze, klienci nadal nie odnajdują się w procedurach bankowych.
- Osoby starające się o kredyty hipoteczne, często przychodzą do doradcy lub banku już po części rozeznane w obowiązujących procedurach. Jednak rzadko zdarza się, żeby klient był przygotowany na wszystko, czego będzie się od niego oczekiwać w procesie kredytowym – tłumaczy Michał Krajkowski, analityk Domu Kredytowego Notus. Zazwyczaj przyszli kredytobiorcy czerpią swoją wiedzę z reklam, a tam przecież wszystko jest proste, szybkie i nie wymagające jakiegokolwiek wysiłku. Ale rzeczywistość, jak zwykle daleka jest od szklanego ekranu.
Kredyt hipoteczny jest produktem bardzo złożonym i dlatego przysparza kredytobiorcy wielu problemów, szczególnie na początku, kiedy to musi spełnić wiele wymogów. Okazuje się, że osoby starające się o kredyt często popełniają te same błędy, których wyeliminowanie pozwoliłoby uniknąć wielu kłopotów i wycieczek do banku.
I. Brak kompletu dokumentów
Jednym z głównych przyczyn długiego czasu rozpatrywania wniosku jest niezłożenie wszystkich dokumentów wymaganych przez bank. - Klienci często na raty donoszą kolejne oświadczenia, wnioski, itp., co znaczenie wpływa na proces kredytowy. Należy pamiętać, że czas analizy wniosku przez bank liczony jest od skompletowania całego wniosku o przyznanie kredytu. Natomiast sprawy niekompletne, gdzie nie ma wszystkich wymaganych dokumentów są zazwyczaj po prostu nierozpatrywane – tłumaczy Krajkowski z Domu Kredytowego Notus. Dlatego jeśli klient działa opieszale, to sam sobie wydłuża czas oczekiwania na decyzję kredytową. Co więcej dla klienta czas płynie od pierwszej wizyty, więc winą za wydłużone oczekiwanie obarcza bank.
II. Niekompletna informacja na temat własnych dochodów i zobowiązań
Bardzo często kredytobiorcy mylą dochody netto i brutto, a także pomijają informację o potrąceniach wynikających z pracowniczych pożyczek. Często również klienci zapominają, że posiadają kartę kredytową. Należy pamiętać, że samo posiadanie karty kredytowej lub limitu kredytu odnawialnego w koncie jest dla banku równoznaczne z wykorzystaniem tych środków, nawet jeśli jest inaczej. Dlatego warto przed wizytą u doradcy lub w banku dokładnie zweryfikować swój budżet domowy, a także pozamykać dodatkowe obciążenia, które mogą negatywnie wpłynąć na wyliczenie zdolności kredytowej.
III. Zatajanie zobowiązań
Nagminne jest „zapominanie” o części swoich obciążeń. Klienci uważają, że jeśli są w posiadaniu jakiegoś produktu kredytowego, ale z niego nie korzystają to jakby go nie było i nie warto o nim wspominać. Również informacje na temat niespłaconych kredytów są ukrywane przez Klientów. Warto pamiętać, że nasza historia kredytowa jest skrupulatnie odnotowywana przez Biuro Informacji Kredytowej, z którym współpracują wszystkie banki w Polsce. W związku z tym, bank łatwo dotrze do informacji o naszych zobowiązaniach.
IV. Nie zawsze spłata kredytu równa się jego zamknięciu
Zdarzają się sytuacje, w których klienci są nieświadomi tego, że mimo spłacenia kredytu nie uległ on zamknięciu bez bank i widnieje jako zobowiązanie. Jeżeli chcemy mieć pewność, że pozbyliśmy się obciążenia, poprośmy bank o zaświadczenie o tym mówiące. Może zaoszczędzić nam to w przyszłości wielu kłopotów z zaciąganiem nowych kredytów.
V. Zatajanie ilości dzieci na utrzymaniu
Takie rzeczy trudno sprawdzić, ale zdarza się, że zadeklarowano posiadanie jednego dziecka, a w zeznaniu podatkowym PIT jest wpisana ulga na dzieci w podwójnej wysokości.
VI. Brak informacji o wcześniejszych zaległościach w spłatach
Ten sposób zachowania się klientów dotyczy prawie wszystkich, którzy wcześniej mieli zaległości w spłatach. Liczą, że informacja o zaleganiu za spłatami nie jest nigdzie odnotowywana. Niestety dla nich jest. Dlatego lepiej od razu je wyjaśnić przyczyny opóźnienia w spłatach niż zataić takie informacje. Większość z nich da się wytłumaczyć, a ukrywając je sami się pogrążamy.
VII. Składanie wniosków do zbyt wielu banków jednocześnie
Nadgorliwi klienci często wpadają na pomysł jednoczesnego starania się o kredyt w kilku bankach. Niestety nie jest to dobry pomysł, w dodatku może on zmniejszyć szanse na otrzymanie kredytu. Jak wyjaśnia Michał Krajkowski z Domu Kredytowego Notus - W przypadku każdego wniosku bank wysyła zapytanie o naszą historię kredytową do Biura Informacji Kredytowej. Takie zapytania są odnotowywane. W momencie zbyt wielu zapytań w krótkim czasie, każdy następny bank może mieć podejrzenia co do ich ilości, czy aby w poprzednich przypadkach nie znaleziono czegoś co spowodowało decyzję odmowną i doprowadziło do złożenia wniosku u nich.
Pamiętajmy, że wszystkie sposoby zmierzające do „podrasowania” naszych finansów w najlepszym razie zostaną potraktowane jako pomyłka. Jednak w najgorszym może być uznane o naruszenie prawa, poprzez zatajenia prawdy i próbę wyłudzenia.
Kredyt hipoteczny jest produktem bardzo złożonym i dlatego przysparza kredytobiorcy wielu problemów, szczególnie na początku, kiedy to musi spełnić wiele wymogów. Okazuje się, że osoby starające się o kredyt często popełniają te same błędy, których wyeliminowanie pozwoliłoby uniknąć wielu kłopotów i wycieczek do banku.
I. Brak kompletu dokumentów
Jednym z głównych przyczyn długiego czasu rozpatrywania wniosku jest niezłożenie wszystkich dokumentów wymaganych przez bank. - Klienci często na raty donoszą kolejne oświadczenia, wnioski, itp., co znaczenie wpływa na proces kredytowy. Należy pamiętać, że czas analizy wniosku przez bank liczony jest od skompletowania całego wniosku o przyznanie kredytu. Natomiast sprawy niekompletne, gdzie nie ma wszystkich wymaganych dokumentów są zazwyczaj po prostu nierozpatrywane – tłumaczy Krajkowski z Domu Kredytowego Notus. Dlatego jeśli klient działa opieszale, to sam sobie wydłuża czas oczekiwania na decyzję kredytową. Co więcej dla klienta czas płynie od pierwszej wizyty, więc winą za wydłużone oczekiwanie obarcza bank.
II. Niekompletna informacja na temat własnych dochodów i zobowiązań
Bardzo często kredytobiorcy mylą dochody netto i brutto, a także pomijają informację o potrąceniach wynikających z pracowniczych pożyczek. Często również klienci zapominają, że posiadają kartę kredytową. Należy pamiętać, że samo posiadanie karty kredytowej lub limitu kredytu odnawialnego w koncie jest dla banku równoznaczne z wykorzystaniem tych środków, nawet jeśli jest inaczej. Dlatego warto przed wizytą u doradcy lub w banku dokładnie zweryfikować swój budżet domowy, a także pozamykać dodatkowe obciążenia, które mogą negatywnie wpłynąć na wyliczenie zdolności kredytowej.
III. Zatajanie zobowiązań
Nagminne jest „zapominanie” o części swoich obciążeń. Klienci uważają, że jeśli są w posiadaniu jakiegoś produktu kredytowego, ale z niego nie korzystają to jakby go nie było i nie warto o nim wspominać. Również informacje na temat niespłaconych kredytów są ukrywane przez Klientów. Warto pamiętać, że nasza historia kredytowa jest skrupulatnie odnotowywana przez Biuro Informacji Kredytowej, z którym współpracują wszystkie banki w Polsce. W związku z tym, bank łatwo dotrze do informacji o naszych zobowiązaniach.
IV. Nie zawsze spłata kredytu równa się jego zamknięciu
Zdarzają się sytuacje, w których klienci są nieświadomi tego, że mimo spłacenia kredytu nie uległ on zamknięciu bez bank i widnieje jako zobowiązanie. Jeżeli chcemy mieć pewność, że pozbyliśmy się obciążenia, poprośmy bank o zaświadczenie o tym mówiące. Może zaoszczędzić nam to w przyszłości wielu kłopotów z zaciąganiem nowych kredytów.
V. Zatajanie ilości dzieci na utrzymaniu
Takie rzeczy trudno sprawdzić, ale zdarza się, że zadeklarowano posiadanie jednego dziecka, a w zeznaniu podatkowym PIT jest wpisana ulga na dzieci w podwójnej wysokości.
VI. Brak informacji o wcześniejszych zaległościach w spłatach
Ten sposób zachowania się klientów dotyczy prawie wszystkich, którzy wcześniej mieli zaległości w spłatach. Liczą, że informacja o zaleganiu za spłatami nie jest nigdzie odnotowywana. Niestety dla nich jest. Dlatego lepiej od razu je wyjaśnić przyczyny opóźnienia w spłatach niż zataić takie informacje. Większość z nich da się wytłumaczyć, a ukrywając je sami się pogrążamy.
VII. Składanie wniosków do zbyt wielu banków jednocześnie
Nadgorliwi klienci często wpadają na pomysł jednoczesnego starania się o kredyt w kilku bankach. Niestety nie jest to dobry pomysł, w dodatku może on zmniejszyć szanse na otrzymanie kredytu. Jak wyjaśnia Michał Krajkowski z Domu Kredytowego Notus - W przypadku każdego wniosku bank wysyła zapytanie o naszą historię kredytową do Biura Informacji Kredytowej. Takie zapytania są odnotowywane. W momencie zbyt wielu zapytań w krótkim czasie, każdy następny bank może mieć podejrzenia co do ich ilości, czy aby w poprzednich przypadkach nie znaleziono czegoś co spowodowało decyzję odmowną i doprowadziło do złożenia wniosku u nich.
Pamiętajmy, że wszystkie sposoby zmierzające do „podrasowania” naszych finansów w najlepszym razie zostaną potraktowane jako pomyłka. Jednak w najgorszym może być uznane o naruszenie prawa, poprzez zatajenia prawdy i próbę wyłudzenia.
Banki - Najnowsze wiadomości i komentarze
Płatności telefonem i zegarkiem: czy to naprawdę bezpieczne i jak się dobrze zabezpieczyć
2025-12-09 Felieton MyBank.plPłacenie telefonem i zegarkiem jeszcze kilka lat temu wydawało się ciekawostką dla entuzjastów nowych technologii. Dziś stało się codziennością – w wielu sklepach i punktach usługowych zdecydowana większość transakcji zbliżeniowych jest realizowana właśnie w ten sposób. Coraz częściej spotykamy się z sytuacją, w której ktoś mówi: „Portfela nie mam, ale telefon tak – to wystarczy”. Pojawia się jednak naturalne pytanie: czy płatności telefonem i zegarkiem są naprawdę bezpieczne i co zrobić, żeby zminimalizować ryzyko?
Zalety i wady likwidacji gotówki
2025-12-02 Materiał zewnętrznyCoraz więcej państw analizuje możliwość całkowitego odejścia od fizycznego pieniądza. Zmiana, która jeszcze dekadę temu brzmiała jak eksperyment, dziś wydaje się mniej lub bardziej realnym scenariuszem. Płatności elektroniczne rosną szybciej niż jakikolwiek inny segment usług finansowych, a banki i rządy ograniczają infrastrukturę obsługującą gotówkę. Jeśli korzystasz z płatności mobilnych, zamawiasz online lub rzadko odwiedzasz bankomat, jesteś częścią tego procesu. Dyskusja nie dotyczy już tego, czy gotówka będzie wypierana z rynku, lecz kiedy i w jakim zakresie.
Nowe sztuczki oszustów bankowych: jak działają fałszywi konsultanci i na co nabierają się nawet ogarnięci klienci
2025-12-02 Poradnik MyBank.plJeszcze niedawno wydawało się, że typowe oszustwa bankowe dotyczą głównie osób starszych, mniej obeznanych z technologią. Dziś ten obraz jest już nieaktualny. Nowe sztuczki oszustów bankowych coraz częściej opierają się na perfekcyjnie odegranej roli fałszywego konsultanta, który dzwoni z „prawdziwego” numeru banku, zna dane klienta, mówi profesjonalnym językiem i prowadzi rozmowę dokładnie tak, jak zrobiłby to pracownik infolinii. W efekcie ofiarą padają nie tylko seniorzy, lecz także przedsiębiorcy, księgowi, informatycy, a nawet osoby zawodowo związane z finansami.
Dlaczego wydajemy więcej, gdy płacimy kartą niż gotówką? Sztuczki banków i psychologii
2025-11-27 Felieton MyBank.plKluczowy powód, dla którego wydajemy więcej kartą niż gotówką, polega na tym, że płacenie plastikiem albo telefonem jest psychologicznie mniej bolesne niż oddawanie fizycznych banknotów. W Polsce ten problem ma coraz większą skalę: według danych NBP i Mastercard już około dwie trzecie transakcji w terminalach odbywa się bezgotówkowo, a karty zbliżeniowe stanowią ponad 97% wszystkich kart, co stawia nas w światowej czołówce płatności bezdotykowych.
Czy stacjonarne placówki bankowe mają jeszcze sens w dobie pełnej cyfryzacji?
2025-11-17 Felieton MyBank.plCyfryzacja bankowości sprawiła, że większość codziennych spraw załatwiamy dziś w aplikacji – od sprawdzenia salda, przez przelewy, po zaciągnięcie kredytu gotówkowego. Naturalne więc pytanie brzmi: czy w takim świecie stacjonarne placówki bankowe mają jeszcze sens, czy są tylko kosztownym reliktem epoki papierowych wyciągów i kolejek do okienka? Odpowiedź nie jest ani prosta, ani zero-jedynkowa, bo wraz z rozwojem kanałów cyfrowych fizyczna sieć banku nie znika – raczej zmienia funkcję, skalę i sposób działania.
Unieważnienie kredytu w euro i CHF – jak odzyskać pieniądze i uwolnić się od banku (2025)
2025-11-10 Materiał zewnętrznyW ostatnich latach tysiące kredytobiorców w Polsce – zarówno posiadających kredyt frankowy (CHF), jak i kredyt walutowy w euro – zaczęło domagać się sprawiedliwości w sądach. Wspólnym mianownikiem tych spraw są nieuczciwe zapisy w umowach kredytowych, tzw. klauzule abuzywne, które powodowały, że ryzyko kursowe w całości przerzucano na klienta. W efekcie wielu konsumentów płaciło raty znacznie wyższe, niż mogliby przewidzieć w chwili podpisywania umowy.
Jak skutecznie negocjować warunki kredytu w banku?
2025-10-28 Poradnik MyBank.plNegocjowanie warunków kredytu w banku to nie tylko sztuka perswazji, lecz przede wszystkim proces wymagający rzetelnego przygotowania, dogłębnej analizy własnej sytuacji finansowej oraz znajomości zasad funkcjonowania sektora bankowego. Na tle rosnącej konkurencji wśród banków i zmiennej sytuacji gospodarczej, świadomy kredytobiorca ma dziś więcej narzędzi do uzyskania lepszych warunków kredytowych niż jeszcze kilka lat temu. Poniżej znajdziesz ekspercki przegląd strategii i porad, jak skutecznie negocjować warunki kredytu.
IKE i IKZE – jak wybrać najlepszą instytucję do oszczędzania na emeryturę?
2025-10-14 Materiał zewnętrznyTo, kto będzie prowadził Twoje IKE i IKZE może realnie wpłynąć na sposób obsługi konta i wysokość kapitału do wypłaty na emeryturze. Dowiedz się, jakie instytucje prowadzą te konta emerytalne i co wziąć pod uwagę przy wyborze konkretnej oferty.
Kredyty hipoteczne w polskich bankach – kto oferuje najatrakcyjniejsze warunki?
2025-10-08 Analizy MyBank.plPaździernik 2025 roku przynosi mieszane sygnały dla polskiego rynku kredytów hipotecznych. Po dwóch obniżkach stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego w lipcu i wrześniu, stopa referencyjna wynosi obecnie 4,75%, co teorycznie powinno przekładzać się na tańsze kredyty. W praktyce jednak banki ostrożnie podchodzą do obniżek marż, a polska jest nadal w czołówce najdroższych kredytów hipotecznych w Unii Europejskiej.
Pożyczka na auto czy kredyt? Najważniejsze różnice
2025-09-02 Poradnik kredytobiorcyPlanowanie zakupu auta wiąże się z poszukiwaniem najlepszego finansowania. Pożyczka na auto jest popularnym sposobem finansowania zakupu pojazdu. Wybór między nią a kredytem bankowym bywa jednak niełatwy. Ten artykuł wyjaśnia najważniejsze różnice i pomaga podjąć świadomą decyzję.









