Wiadomości - Wszystkie wiadomości, komentarze, analizy

Niemiecki przemysł lepiej od oczekiwań. W dniu dzisiejszym poznaliśmy dane na temat dynamiki zamówień w niemieckim przemyśle. Wyniosła ona w relacji miesiąc do miesiąca 4,4%. Rynek natomiast oczekiwał odczytu na poziomie zaledwie 0,5%.

Podczas wczorajszej sesji w USA w dalszym ciągu widoczny był utrzymujący się pesymizm wśród inwestorów związany z obawami o kondycję tamtejszej gospodarki. Niepokój na rynku wiąże się również z oczekiwaniami na wyniki kwartalne spółek, które mogą okazać się gorsze od prognoz.

Po silnym umocnieniu złotego w pierwszej połowie zeszłego tygodnia, polska waluta podlega konsolidacji. Kurs EUR/PLN porusza się w przedziale 4,3500 – 4,4000, a USD/PLN pozostaje w kanale 3,1000 – 3,1500.

Kontrakty terminowe na indeks WIG20 rozpoczęły wtorkowe notowania od niewielkich wzrostów. Podobną ścieżką powinien podążyć rynek kasowy. Wczorajsza obrona przez indeks dużych spółek bariery 1800 pkt., w zestawieniu ze skuteczną obroną indeksu S&P500 przed silną przeceną, powinny skutecznie zachęcać do kupna akcji w pierwszych godzinach notowań.

Słaba końcówka ubiegłego tygodnia nie sprzyjała na początku poniedziałkowych notowań bykom i rzeczywiście od otwarcia aż do końca dnia warszawskie indeksy poruszały się w negatywnym obszarze. Mimo to należy docenić fakt, że w ostatnich godzinach handlu inicjatywę przejęli kupujący, dzięki czemu indeksowi największych spółek udało się odskoczyć od okolic majowego dołka.

Poprawa nastrojów za sprawą ISM: Publikowany wczoraj przez Instytut Zarządzania Podażą indeks ISM dla sektora usług Stanów Zjednoczonych ostatecznie poprawił lekko nastroje inwestorów. Kurs EUR/USD zaczął odrabiać straty i dziś o godzinie 8:05 znalazł się na poziomie 1,3958, wobec wczorajszego minimum o wartości 1,3875.

Wtorek jest stosunkowo ubogi w publikacje makroekonomiczne. Przed południem inwestorzy poznają majowe dane o produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii (prognoza: 0,2 proc. m/m), które w przypadku silnego odchylenia od rynkowych prognoz, mogłyby mieć wpływ na notowania funta.

Bank Rezerw Australii (RBA), zgodnie z rynkowymi oczekiwaniami, zdecydował na dzisiejszym posiedzeniu o pozostawieniu stóp na niezmienionym poziomie. Obecnie główna stopa kształtuje się na poziomie 3 proc. Ostatnia jej zmiana miała miejsce na kwietniowym posiedzeniu, gdy bank obniżył ją o 25 punktów bazowych.

Opublikowane w zeszłym tygodniu rozczarowujące dane z amerykańskiego rynku pracy wywarły znaczący wpływ na globalne rynki finansowe, istotnie pogarszając sentyment inwestycyjny. Spadki na giełdach oraz wzrost awersji do ryzyka powodują ucieczkę uczestników rynku w stronę bezpieczniejszych inwestycji, co owocuje wzrostem wartości dolara oraz jena.

Po nienajlepszym początku sesji i dalszym spadku indeksów w Warszawie, byki tylko przez chwilę były zmuszone do akceptacji poziomu wskaźnika największych spółek poniżej 1800 punktów. Później odważnie go broniły i nie przeszkodził im w tym słaby początek sesji w Stanach Zjednoczonych. Pierwsze poważniejsze lipcowe starcie wygrały.

Aprecjacja dolara: Dzisiejszy dzień do godziny 16:00 przebiegał pod znakiem umocnienia dolara. Publikowany dziś dla Strefy Euro indeks Sentix wyniósł -31,3 pkt. i tym samym był znacznie gorszy od prognoz na poziomie -24 pkt.

Piątkowa sesja na światowych parkietach przebiegała spokojnie, bez wyraźnego kierunku ze względu na obchody Święta Niepodległości w USA i zamknięte tam rynki. W Europie główne indeksy zakończyły sesję zniżką, odnotowując trzeci z rzędu tydzień spadkowy.

Tydzień na warszawskiej giełdzie powinien rozpocząć się od spadków. Wskazuje na to zarówno podażowe impulsy płynące z tokijskiej giełdy, jak i notowane rano na minusach kontrakty terminowe na główne amerykańskie i europejskie indeksy.

Spokój na głównej parze walutowej: Piątkowe notowania, ze względu na rozpoczynające się obchody Święta Niepodległości upłynęły pod znakiem zmniejszonej zmienności. Jeszcze bardziej ospały wydaje się początek tego tygodnia. Kurs EUR/USD od otwarcia porusza się w przedziale 1,3952 – 1,3997.

Posiedzenie Banku Anglii ws. stóp procentowych, dane o produkcji przemysłowej na Wyspach, indeks ISM dla amerykańskiego sektora usług, indeks nastroju Uniwersytetu Michigan oraz raport nt. bilansu handlu zagranicznego Stanów Zjednoczonych, to główne wydarzenia najbliższych dni.

Poniedziałkowe kalendarium jest ubogie w publikacje makroekonomiczne. Przed południem zostanie opublikowana lipcowa wartość indeksu Sentix (godz. 10:30; prognoza: -24 pkt.), obrazującego poziom zaufania wśród europejskich inwestorów.

Złoty rozpoczął tydzień od zdecydowanego umocnienia względem euro oraz dolara. Kurs EUR/PLN zniżkował z poziomu 4,5000 do 4,3450, notowania USD/PLN w tym czasie spadły o 15 groszy z okolic 3,2200 do 3,0700. Druga połowa tygodnia przyniosła wyhamowanie spadków wartości euro, a w przypadku dolara kilkugroszowe odbicie w górę.

Dużo publikacji makro: W minionym tygodniu poznaliśmy bardzo dużo danych makroekonomicznych. Niektóre z nich były zgodne z oczekiwaniami, niektóre natomiast znacznie od nich odbiegały. To właśnie te ostatnie były odpowiedzialne za wysoką zmienność ostatnich pięciu dni.

W czerwcu inwestorom po kilku obiecujących miesiącach zabrakło strumienia coraz to lepszych informacji. Z drugiej strony nie pojawiły się żadne zdecydowanie złe sygnały. Rezultat to niewielka korekta w pierwszej połowie miesiąca – zarówno na rynkach akcji, jak i parze EURUSD oraz niezdecydowanie w drugiej połowie miesiąca.