Wiadomości - Wszystkie wiadomości, komentarze, analizy

Tydzień na rynkach rozpoczął się w bardzo dobrych nastrojach. Notowania S&P500 szybko powróciły w okolice tegorocznych maksimów, zaś para EURUSD do poziomu 1,50. Jednak bardzo duży wzrost sprzedaży używanych domów wcale nie musi być tak pozytywnym sygnałem, na jaki wygląda na pierwszy rzut oka.

EUR/USD w przedziale: Mimo wczorajszego szybkiego wzrostu i walki z poziomem 1,50 główna para ostatecznie zawróciła w kierunku poziomu 1,49. Patrząc na ostatnie dni można z łatwością zauważyć, że kurs od pewnego czasu utrzymuje się w przedziale 1,48 – 1,50 i żadna ze stron nie może uzyskać większej przewagi.

W dniu wczorajszym sytuacja na rynku walutowym była stabilna – złoty nieznacznie umacniał się w stosunku do euro oraz dolara, jednak nie było to przekonujące umocnienie. Najważniejszym wydarzeniem dnia wczorajszego była publikacja danych z wtórnego rynku nieruchomości w Stanach Zjednoczonych.

Poprawa klimatu inwestycyjnego na świecie pozytywnie wpłynęła na poniedziałkowe notowania złotego. O godzinie 17:50 kurs USD/PLN testował poziom 2,7521 zł, a EUR/PLN 4,1219 zł. W piątek pod koniec dnia kursy tych par kształtowały się odpowiednio na poziomie 2,7917 zł i 4,1457 zł.

Dobry początek dnia i wielogodzinny marazm – to obrazek charakterystyczny dziś dla niemal wszystkich europejskich parkietów. Optymizm był efektem gry „pod” odbicie na Wall Street, a stabilizacja notowań – wynikiem oczekiwania na potwierdzenie tej nadziei.

Dzisiejsza sesja na rynku złotego przebiegała w spokojnych nastrojach. Notowania EUR/PLN po porannej zniżce pod poziom 4,1200, podlegały stabilizacji. Podobnie zachowywał się kurs USD/PLN, który zdołał dziś zejść dziś w okolice 2,7400.

Powrót EUR/USD w okolice 1,50: Dzisiejszy dzień przyniósł inwestorom jedynie chwilowo większą zmienność. Jeszcze pod koniec sesji azjatyckiej, czyli na samym początku europejskiej, główna para notowała wyraźny wzrost. Niestety po dotarciu w okolice bariery 1,50 kurs zawrócił i przez większość dnia utrzymywał się nieco ponad poziomem 1,4950.

Piątkową sesję giełdy na Wall Street zakończyły na minusach. Indeks Dow Jones spadł o 0,14%, S&P 500 o 0,32%, a technologiczny Nasdaq stracił 0,5%. Dow Jones przez trzy ostatnie sesje notował spadki, jednak w kontekście całego minionego tygodnia odnotował wzrost o około 0,5%.

Na początku dzisiejszej sesji złoty jest mocniejszy w porównaniu z poziomami obserwowanymi pod koniec tygodnia. Około godz. 9.30 notowania EUR/PLN zniżkowały w okolice 4,1200 z 4,1600 w piątek. Kurs USD/PLN natomiast znajdował się w tym czasie na poziomie 2,7500, czyli ok. 6 groszy niżej niż piątkowe szczyty.

Ostatni tydzień na rynku nie przyniósł przełomu w sytuacji warszawskich indeksów. Choć inwestorzy oczekujący od dłuższego czasu na większą korektę mogą cieszyć się z kilkudniowego schłodzenia WIG20, ...

Otwarcie pierwszej w tym tygodniu sesji na globalnych rynkach finansowych było bardzo udane. Silnie do góry poszły ceny akcji, surowców i złota. Na wartości stracił za to wyraźnie amerykański dolar. Inwestorzy zwiększyli swoje zaangażowanie w bardziej ryzykowne instrumenty po pierwsze zakładając, że publikowane w tym tygodniu dane makro pokażą, ...

Ubiegły tydzień nie przyniósł bardzo istotnych zmian w wycenach rynkowych, jednak na rynku dało się zauważyć rosnącą nerwowość. Po bardzo dobrym poniedziałku giełdowe byki nie poszły za ciosem, a słabe środowe dane z rynku budownictwa mieszkaniowego postawiły znaki zapytania nad scenariuszem kontynuacji dotychczasowych trendów.

Nocna aprecjacja euro: Mimo wyraźnie gorszych nastrojów piątkowych kurs głównej pary walutowej utrzymał się powyżej poziomu 1,48. Ponadto pierwsza sesja azjatycka w tym tygodniu przyniosła już spore wzrosty, przez co obecnie kurs znajduje się na poziomie 1,4962.

Dzisiejszą sesję kurs eurodolara rozpoczął w okolicach poziomu 1,4930, po czym w dalszej części dnia obserwować mogliśmy umocnienie amerykańskiej waluty. Kurs EUR/USD zniżkował w okolice poziomu 1,4800, będącego dolnym ograniczeniem przedziału wahań, w którym poruszał się przez kilka ostatnich sesji.

Kalendarz wydarzeń na piątek był pusty, więc wpływ na kierunek notowań miały głównie nastroje i echa czynników z ostatnich dni. Pierwsze godziny przyniosły dalsze osłabienie naszej waluty. W pewnym momencie za euro płacono powyżej 4,16 zł, a dolar dotknął poziomu 2,81 zł.

Na warszawskiej giełdzie sytuacja była dość zmienna, ale jednak optymizm przeważał. Jego początkowa skala została pod koniec dnia mocno przytemperowana, ale sesję kończyliśmy na plusie – wbrew spadkom na większości rynków europejskich i przede wszystkim wbrew zniżkującym indeksom za oceanem.

Piątek nie rozpoczął się dobrze dla polskiej waluty. Podobnie jak w czwartek na rynku od otwarcia w Warszawie dominowali sprzedający, przyczyniając się do pokaźnych wzrostów na parach USDPLN i EURPLN.

Piątek upływa pod znakiem umocnienia dolara do euro. O godzinie 14:20 kurs EUR/USD testował poziom 1,4817 dolara wobec 1,4915 wczoraj pod koniec dnia. Równie mocno dolar zyskuje do innych europejskich walut.

Całkowitą kontrolę na warszawskim parkiecie przejęły teraz niedźwiedzie, które w ciągu ostatnich dwóch dni oddaliły od tegorocznych szczytów główne indeksy WIG i WIG20 już o prawie 5%. Sesja rozpoczęła się od niewielkich spadków, co było wynikiem ponad jednoprocentowych zniżek na giełdzie japońskiej, ...