Grudzień na rynkach surowców - Próby odrabiania strat

Grudzień na rynkach surowców - Próby odrabiania strat
Komentarz X-Trade Brokers
Data dodania: 2009-01-08 (15:22)

Grudzień na rynku surowców przyniósł ponownie bardzo dużą zmienność. Wykresy z liniową skalą mogą dawać tu mylący obraz rzeczywistości, gdyż ceny wielu (a tak naprawdę w zasadzie wszystkich) surowców są dużo niższe niż odnotowane na jeszcze całkiem niedawnych szczytach.

Tymczasem zmiany cen dochodzące do 50% (!) nie należały do rzadkości. Generalnie w minionym miesiącu mogliśmy zaobserwować trzy zjawiska – kontynuację ucieczki od ryzyka na początku miesiąca (szczególnie bolesnej dla niektórych segmentów rynku surowcowego), silną korektę w górę na EURUSD, która to para jak wiadomo obojętna notowaniom surowców nie jest i nieśmiałe angażowanie się w długie pozycje na przełomie roku – tłumaczone zwiększeniem udziału przecenionych surowców w portfelach. W związku z tym w wielu przypadkach kształt wykresu cenowego w grudniu przyjmował literę U, w niektórych przypadkach W (jak na przykład ropa naftowa, gdzie pod koniec tygodnia cenom pomógł konflikt na Bliskim Wschodzie). Dzięki temu, większość surowców zdołała w grudniu odrobić straty a na początku miesiąca zaliczyła większe zyski. Jeśli chodzi o ropę sytuację komplikuje przyrost zapasów, który sprawił, iż notowania dwukrotnie nie zdołały pokonać poziomu 52,50 USD za baryłkę (gatunek Brent), co póki co oznacza, że nie należy oczekiwać większej korekty w górę. Jest spora szansa, że rok 2009 będzie dla wielu rynków wzrostowy. Mimo złej sytuacji fundamentalnej, przemawiają za tym obecne wyceny. Należy jednak pamiętać, że rynki surowcowe będą bardzo wrażliwe na potencjalne zawirowania na innych rynkach i ewentualny powrót „fali strachu” na wzór tej z października i pierwszej części listopada będzie wiązał się z bardzo dużymi przecenami.

Surowiec miesiąca – miedź (COPPER)

Miedź jest jednym z najstarszych surowców znanych człowiekowi. Pierwsze ślady używania miedzi przez człowieka datowane są na ok. 9000 lat p.n.e. Nieco później zaczęto ją przetapiać – pierwsze ślady tego procesu pochodzą z obecnego terytorium Serbii i datowane są na ok. 5500 lat p.n.e. Wykorzystywanie miedzi i jej stopów rozwinęło się niezależnie niemal na wszystkich kontynentach (bez Australii, gdzie dotarła dopiero z Europy), choć w bardzo różnym czasie – w Afryce dopiero w okolicach X wieku. Początkowo miedź używana była głównie do produkcji prostych narzędzi i nieco później do wytwarzania monet. Obecnie główne przeznaczenie miedź znajduje w przemyśle elektronicznym oraz do produkcji przewodów elektrycznych, w budownictwie i do produkcji rur. Znajduje zastosowanie także w przemyśle chemicznym. Obecnie produkcję miedzi szacuje się na ok. 16 mln ton rocznie i przy obecnych cenach jest to drugi największy rynek w kategorii metali przemysłowych - po stali. Wydobycie miedzi odbywa się niemal we wszystkich częściach globu, ale z dominującym udziałem Ameryki Południowej. Największym producentem jest Chile (ponad jedna trzecia globalnego wydobycia), w dalszej kolejności są to USA, Peru, Indonezja, Polska i Rosja, ale tych pięć państw to już tylko niecałe 30% globalnej produkcji. Z kolei ponad połowa zużycia przypada na kraje azjatyckie, nieco ponad 20% na UE i niecałe 15% na Amerykę Północną. Warto odnotować, że chociaż miedź była wydobywana przez 10000 lat, ponad 95% wydobycia przypada na okres od początku XX wieku. W związku z tym znane zasoby miedzi mogą wystarczyć na nie więcej niż 60 lat. Największe rezerwy występują w Chile i USA.

Rekordowe ceny, rekordowe spadki

Miniony rok na rynku miedzi był bardzo specyficzny. W zasadzie od początku roku wiadomo było, że globalną gospodarkę czeka przynajmniej spowolnienie – nieznana była tylko jego skala. Taka perspektywa musiałaby oznaczać mniejszy popyt na metale przemysłowe, w tym na miedź. Tymczasem ceny tego metalu pobiły rekord z 2006 roku i stało się to już (dokładnie) w połowie roku. Częściowo tłumaczy to sytuacja w zakresie zapasów. Bardzo wysokie do początku 2004 roku, w bardzo szybkim czasie spadły niemal do zera – to jeden z powodów lokalnych maksimów cen miedzi z 2006 roku. Na rynku miedzi, podobnie jak w przypadku ropy naftowej powstała teoria peak copper, sugerująca, iż miedzi nie starczy już na zbyt długo i stanowiąca argument za wzrostami cen. Niski stan zapasów (niewiele ponad 100 tys. Ton) utrzymywał się też przez dużą część minionego roku, będąc argumentem za relatywnie wysokimi cenami. Jednak zrozumienie dynamiki cen w minionym roku wymaga znajomości sytuacji na całym rynku surowcowym, który w minionym roku „targany był” wieloma bańkami spekulacyjnymi, poczynając na platynie, poprzez rynki zbóż, poprzez właśnie miedź po ropę naftową. Przez pewien czas inwestorzy finansowi utrzymywali długie pozycje (netto) mimo perspektywy globalnego spowolnienia. Z kolei wraz z nadejściem fali awersji do ryzyka po upadku Lehman Brothers, spora część kapitału opuściła rynek a pozycja netto ze strony inwestorów finansowych szybko zamieniła się na dość pokaźną krótką. Jednocześnie konsumpcja miedzi zaczęła maleć a zapasy rosnąć – do ponad 340 tys. ton na początku bieżącego roku. Szybko niekorzystna stała się również sytuacja techniczna. Przełamanie istotnych punktów wsparcia na poziomach 6220 USD i potem 5200 USD przemawiało za dalszymi silnymi spadkami – kolejnego wsparcia nie było nigdzie powyżej 3000 USD za tonę. W rezultacie na koniec roku ceny spadły do poziomu 2770 USD za tonę.

Szanse na wzrosty, ale kłopoty jeszcze przed nami

Spadki cen miedzi były także motorem napędowym do dalszych spadków w całym segmencie metali przemysłowych. Mimo wszystko miedź obecnie ma pewne perspektywy wzrostu. Ceny z końca grudnia znajdowały się już poniżej średniego krańcowego kosztu produkcji, szacowanego na nieco ponad 3000 USD za tonę. To przekłada się na ograniczenia produkcji lub nawet na wycofywane się niektórych podmiotów z branży. To może doprowadzić do spadku produkcji, podczas gdy jeszcze niedawno zakładano jej wzrost po ok. 5% rocznie do końca dekady. Również noworoczne odbicie do poziomu 3500 USD za tonę poprawiło średnioterminową sytuację techniczną dając szanse na wzrosty nawet w okolice 4000 USD za tonę. Wreszcie część funduszy postanowiło zwiększyć zaangażowanie w segmencie metali przemysłowych (stąd noworoczna zwyżka). Nie oznacza to jednak, ze miedź ma już na pewno kłopoty za sobą. Mimo ograniczenia podaży, popyt może skurczyć się jeszcze bardziej i zapasy mogą nadal rosnąć. Miedź będzie również bardzo podatna na wszelkie zwirowania w innych segmentach rynku (akcji, rynek kredytowy i walutowy) i stąd obecne odbicie należy traktować jako korektę wcześniejszych spadków. W dłuższej perspektywie kluczowe znaczenie będzie miała sytuacja gospodarcza w Chinach, gdyż to popyt z tego kraju odgrywa na rynku kluczową rolę.

Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze

Tąpnięcie notowań ropy naftowej po danych dot. zapasów ropy w USA

Tąpnięcie notowań ropy naftowej po danych dot. zapasów ropy w USA

2024-04-18 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej wczoraj zostały przecenione o ponad 3% - dotyczy to zarówno cen amerykańskiej ropy WTI, jak i europejskiej ropy gatunku Brent. Impulsem do zniżek okazały się dane pokazujące wzrost zapasów ropy naftowej w USA, aczkolwiek nałożyły się one na i tak słabsze nastroje na rynku tego surowca. Departament Energii podał we wczorajszym raporcie, że zapasy ropy naftowej w USA w poprzednim tygodniu wzrosły o 2,74 mln baryłek.
Spadek cen ropy na skutek obaw o popyt

Spadek cen ropy na skutek obaw o popyt

2024-04-17 Komentarz surowcowy DM BOŚ
W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej trwa wyczekiwanie na nowe impulsy cenowe, a przewagę przejmuje strona podażowa. Cena ropy oddaje część wyraźnych zwyżek z początku kwietnia za sprawą gasnących obaw o podaż ropy naftowej na Bliskim Wschodzie oraz pojawienie się większych obaw związanych z potencjalnym popytem na ropę naftową na świecie. W kwestii Bliskiego Wschodu, sytuacja stała się nerwowa po irańskim ataku dronowym na Izrael, który wywołał strach przed jeszcze bardziej stanowczą odpowiedzią Izraela i rozprzestrzenieniem się konfliktu na kraje ościenne.
Ceny ropy naftowej w wyczekiwaniu na nowe impulsy

Ceny ropy naftowej w wyczekiwaniu na nowe impulsy

2024-04-16 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Ostatnie dni na rynku ropy naftowej są czasem podwyższonej zmienności notowań, ale jednocześnie cena tego surowca porusza się bez wyraźnego kierunku. Notowania ropy naftowej Brent oscylują w konsolidacji tuż powyżej poziomu 90 USD za baryłkę, z kolei cena ropy WTI porusza się w rejonie 85-86 USD za baryłkę. Po dynamicznych wzrostach cen ropy naftowej z przełomu marca i kwietnia, obecnie ceny tego surowca wyczekują na nowe impulsy, które nadałyby im kierunek.
Spadkowy początek tygodnia na rynku ropy naftowej

Spadkowy początek tygodnia na rynku ropy naftowej

2024-04-15 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Końcówka poprzedniego tygodnia na rynku ropy naftowej była wyjątkowo nerwowa. Początkowe dynamiczne zwyżki cen ropy naftowej w trakcie piątkowej sesji wiązały się ze wzrostem nastawienia risk-off na globalnych rynkach w związku z sytuacją na Bliskim Wschodzie. Niemniej, w kontrze do tego ruchu stała siła amerykańskiego dolara, która zepchnęła ceny ropy naftowej w dół i doprowadziła do neutralnego zakończenia sesji – oraz do spadkowego zakończenia całego poprzedniego tygodnia.
Powrót notowań ropy naftowej do zwyżek

Powrót notowań ropy naftowej do zwyżek

2024-04-12 Komentarz surowcowy DM BOŚ
W bieżącym tygodniu na rynku ropy naftowej panują mieszane nastroje. Notowania tego surowca dzisiaj powracają do zwyżek – cena ropy Brent przekracza znów 90 USD za baryłkę, a cena ropy WTI utrzymuje się ponad poziomem 85 USD za baryłkę. Niemniej, jak na razie ceny ropy znajdują się na dobrej drodze do zakończenia tygodnia neutralnie lub na delikatnym minusie.
Wyraźny wzrost zapasów ropy naftowej w USA

Wyraźny wzrost zapasów ropy naftowej w USA

2024-04-11 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po zaledwie jednej, wtorkowej, sesji spadkowej w tym tygodniu, notowania ropy naftowej wczoraj powróciły do zwyżek. Płytka korekta była efektem mniejszego optymizmu związanego z popytem na paliwa w Stanach Zjednoczonych – ale wczoraj szybko presja spadkowa została stłamszona przez obawy związane z sytuacją na Bliskim Wschodzie. Obawy geopolityczne wczoraj na nowo dały o sobie znać po tym, jak w izraelskim nalocie na Strefę Gazy zginęło trzech synów lidera Hamasu.
Oczekiwania większej produkcji ropy naftowej w USA

Oczekiwania większej produkcji ropy naftowej w USA

2024-04-10 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej w tym tygodniu spadły, korygując część znaczącego ruchu wzrostowego z ostatnich tygodni. Na razie zniżka wciąż traktowana jest bardziej jako przerywnik w ruchu w górę niż zapowiedź istotnych przecen, zwłaszcza że fundamenty rynkowe, w tym także geopolityka, wspierają stronę popytową na rynku ropy. Wczoraj w centrum uwagi inwestorów znalazły się przede wszystkim dane ze Stanów Zjednoczonych, związane z tamtejszym rynkiem ropy.
Miedź najdroższa od ponad roku

Miedź najdroższa od ponad roku

2024-04-04 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania miedzi zakończyły wczorajszą sesję imponującą, 3-procentową zwyżką. W rezultacie, benchmarkowa cena miedzi na giełdzie w Londynie umocniła swoją pozycję powyżej poziomu 9200 USD za tonę, a w przypadku kontraktów 3-miesięcznych sięgnęła 9000 USD za tonę. Z kolei notowania miedzi w USA przekroczyły wczoraj poziom 4,20 USD za funt i dziś dalej pną się w górę. Oznacza to, że ceny miedzi znajdują się obecnie na najwyższych poziomach od ponad roku.
OPEC+ w centrum uwagi na rynku ropy

OPEC+ w centrum uwagi na rynku ropy

2024-04-03 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej rozpoczęły bieżący tydzień od solidnej zwyżki. Dzisiaj rano ruch w górę jednak wyhamowuje, a notowania ropy wyczekują na kolejne impulsy. Wiele z nich obecnie wiąże się z napięciami geopolitycznymi na Bliskim Wschodzie – po ataku izraelskich wojsk na konwój humanitarny w Strefie Gazy oraz na ambasadę Iranu w Syrii wokół tego rejonu świata znów zawrzało.
Dane makro i obawy geopolityczne wsparciem dla cen ropy

Dane makro i obawy geopolityczne wsparciem dla cen ropy

2024-04-02 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej rozpoczynają drugi kwartał tego roku od zwyżki. Ceny surowca gatunku WTI przekroczyły poziom 84 USD za baryłkę, podczas gdy notowania ropy Brent zwyżkowały do okolic 88 USD za baryłkę. W obu przypadkach, są to najwyższe poziomy od końcówki października 2023 r. Ceny ropy naftowej są obecnie wspierane przez kilka kluczowych czynników. Przede wszystkim, w ostatnich dniach pojawiły się lepsze od oczekiwań dane makro, które rozbudziły scenariusz ożywienia popytu na ropę naftową na świecie.