Rynki surowcowe obawiają się recesji

Rynki surowcowe obawiają się recesji
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2008-09-30 (09:39)

Miniony tydzień na rynkach surowcowych przyniósł zatrzymanie wzrostów, które rozpoczęły się 15 września. Ze względu na to, że ich dynamika była dość duża wspomniane odreagowanie było naturalnym i bardzo potrzebnym zjawiskiem.

Warto jednak pokreślić, że rynki surowcowe zachowują się dość silnie ponieważ trwająca właśnie korekta na parze EUR/USD sugerować powinna dużo bardziej dotkliwe spadki. Korelacja kursu amerykańskiej waluty z cenami surowców pozostaje bowiem duża, przykładowo dla złota i pary EUR/USD wynosi około 0,7. Inwestorzy powinni zdawać sobie sprawę z tego jak ważne jest obecne zachowanie rynku walutowego. Można bowiem postawić tezę, iż rozstrzyga się aktualnie walka o długoterminowy trend wzrostowy na parze EUR/USD. Para ta przebywa bowiem od ponad 7 lat w kanale wzrostowym i wybicie z niego dołem może oznaczać długoterminową zmianę trendu, a to przełoży się prawdopodobnie na spadki cen surowców. Z drugiej strony jeśli kanał ten po raz kolejny zatrzyma aprecjację dolara to kolejnym ruchem może być wzrost kursu EUR/USD na nowe historyczne szczyty.

Przechodząc do analizy konkretnych surowców rozpocząć chciałbym od ropy naftowej. Podobnie jak poprzednio warto w tym momencie podkreślić całkiem precyzyjnie wyznaczony w jednym z ostatnich komentarzy poziom oporu, który zatrzymał wzrosty cen. Przypomnę, że naszym zdaniem, dopóki cena ropy naftowej nie wyjdzie ponad poziom 110 USD za baryłkę to dominujący trend jest spadkowy i nie powinno się zajmować długich pozycji. W miniony poniedziałek kurs wzrósł do poziomu 107,11 (LCOc1) i od tamtej pory obserwowaliśmy spadki, które na sesji dzisiejszej doprowadziły cenę w okolice 98 USD. Poza umacniającym się dolarem wpływ na to mają wciąż duże obawy o przyszłość amerykańskiej gospodarki. Gdyby bowiem nie wdrażany właśnie plan ratunkowy o wartości 700 mld dolarów bardzo realna stała by się paniczna ucieczka inwestorów z amerykańskiej giełdy oraz innych bardziej ryzykownych inwestycji. Z całą pewnością spadające tempo wzrostu gospodarczego w USA doprowadziłoby do znacznego spadku popytu na ropę. Obecnie wszystkie rynki są bardzo nerwowe, właśnie ze względu na obawy inwestorów o skuteczność tego planu. Jeśli i on zawiedzie to recesja prawdopodobnie stanie się faktem.

Inna sytuacja panuje na rynku złota. W tym przypadku cena tego kruszcu skorygowała jedynie nieznacznie ostatnie wzrosty po czym na pierwszej sesji nowego tygodnia obserwujemy dość dynamiczne wzrosty. W tym przypadku wspomniane obawy inwestorów powodują, że przenoszą oni kapitał właśnie w złoto. Jest ono od dawna postrzegane jako instrument bezpieczny oraz jako doskonałe zabezpieczenie przez inflacją. Idealną sytuacją dla złota było by pogarszanie się sytuacji makroekonomicznej w USA w połączeniu z taniejącym dolarem. Taka mieszanka spowoduje, że oprócz złota inwestorom nie pozostanie wiele perspektywicznych miejsc do zainwestowania kapitału. W dalszym ciągu podtrzymujemy prognozę możliwego wzrostu cen złota w perspektywie najbliższych miesięcy nawet powyżej ostatnich szczytów czyli poziomu 1032 USD za uncję. Podobna sytuacja panuje na rynku srebra jednak w tym przypadku przed dalszymi wzrostami cen możliwa jest korekta nawet w okolice 11,5 USD za uncję.

Obawy o sytuację gospodarczą na świecie dość znacząco odbijają się na notowaniach miedzi. W minionym tygodniu kurs tego surowca oddał całe wzrosty z tygodnia poprzedzającego i obecnie spadł poniżej ważnego wsparcia na poziomie 6800 USD za tonę. Obecnie kolejnym istotnym poziomem są okolice 6400 USD. Jeśli zostaną one pokonane to będzie to pierwszym sygnałem świadczącym o zmianie długoterminowego trendu wzrostowego. Zostanie bowiem wtedy zaburzona struktura coraz wyższych dołków i szczytów.

Podsumowując widoczny obecnie rozdźwięk w notowaniach surowców może świadczyć że inwestorzy coraz bardziej obawiają się recesji i to wiadomości z nią związane będą miały największy wpływ na rynek.

Źródło: Marcin Ciechoński, DM TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze

Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu

Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu

2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcy
Wiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej

Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej

2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Poprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej

Stabilizacja notowań ropy naftowej

2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej

Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej

2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Wczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej

Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej

2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku

Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku

2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Piątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej

Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej

2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej

Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej

2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej

Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej

2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej

Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej

2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.