Data dodania: 2008-08-25 (16:44)
W minionym tygodniu znaczący wpływ na rynek surowców miało zachowanie pary EUR/USD. Po tym jak notowania eurodolara zniżkowały do poziomu 1,4630 nastąpiło odreagowanie do poziomu 1,4900. Osłabienie dolara sprzyjało wzrostom cen ropy naftowej.
Początek tygodnia przebiegał w miarę spokojnie, notowania „czarnego złota” poruszały się w przedziale 110,50 USD – 115,50 USD. Większą zmienność na rynku ropy naftowej zaobserwować można było po środowych danych o zapasach tego surowca w Stanach Zjednoczonych. Departament Energetyki podał, że wzrosły one o 9,4 mln baryłek. Dane te teoretycznie powinny się przyczynić do spadku cen, jednocześnie poinformowano jednak, że zapasy benzyny spadły o 6,2 mln baryłek, co sprawiło iż zniżka cen ropy była krótkotrwała. Na kolejnej sesji ceny gwałtownie zwyżkowały, powstrzymał je jednak istotny opór, tj poziom 121 dolarów za baryłkę. Jako przyczynę tak dynamicznego wzrostu podawano napięcia geopolityczne między USA a Rosją, wywołane podpisaną przez Polskę umową ws. tarczy rakietowej. Informacja ta była jednak pretekstem, a zachowanie rynku wytłumaczyć można jako naturalne odreagowanie po silnych wcześniejszych spadkach i kilku nieudanych próbach pokonania wsparcia 110,50 dolarów za baryłkę. Świadczyć o tym może przebieg ostatniej sesji tygodnia, kiedy to niewiele umacniający się dolar sprawił, iż ceny ropy bardzo szybko spadły poniżej poziomu 115 USD za baryłkę. Zniżce pomogła również informacja, że koncern BP uruchomi zamknięty rurociąg z Azerbejdżanu. W najbliższych dniach należy się spodziewać powrotu do przedziału wahań 110,50-115,50 USD. Ewentualne wzrosty cen ropy ograniczać powinien wspomniany wcześniej poziom 121 USD.
Drożejąca ropa naftowa oraz słabnący dolar przyczyniły się do wzrostów cen innych surowców, a w szczególności metali szlachetnych. W ubiegłym tygodniu złoto w dostawie natychmiastowej podrożało o 50 USD na uncji. Wzrosty cen powstrzymał jednak pierwszy istotny opór – poziom 840 dolarów i pod koniec tygodnia ceny spadły 20 dolarów niżej. W najbliższych dniach bardzo prawdopodobny jest test istotnego wsparcia zlokalizowanego na poziomie 772 USD. Jego pokonanie otwiera drogę do zniżki cen złotego kruszcu co najmniej o 40 dolarów, a bardzo prawdopodobna będzie zniżka w okolice 700 USD za uncję.
Podobnie sytuacja kształtowała się na rynku srebra. Nieudany wzrost powyżej poziomu 14,00 dolarów za uncję otwiera drogę do zniżki w kierunku 10,50 USD.
W ubiegłym tygodniu dość znacznie rosły również notowania miedzi, której ceny ponownie zbliżyły się do 8000 USD za tonę. Przyczyną dynamicznych wzrostów była wypowiedź jednego z przedstawicieli chińskich pośredników w handlu metalami, którego zdaniem popyt na miedź wkrótce powróci. Wielu uczestników rynku obawiało się ostatnio, że po Igrzyskach Olimpijskich gospodarka Chin wejdzie w okres spowolnienia rozwoju, także wypowiedź ta dała sygnał do wzmożonych zakupów surowca, dając nadzieję na zwyżkę cen. Została ona jednak dosyć szybko rozwiana, pod koniec tygodnia poinformowano bowiem o wzroście światowych zapasów czerwonego metalu. W monitorowanych przez London Metal Exchange magazynach 22.08.2008 były one wyższe o 4,6% i wyniosły 163.800 to, co było największym jednodniowym wzrostem od 9 maja br. Wiadomość ta sprawiła, że spadły oczekiwania na odrodzenie popytu w Azji, co przełożyło się na zniżkę cen miedzi, która w poniedziałek 25 sierpnia wyceniana jest na 7740 USD/t.
Jeśli chodzi o rynek metali przemysłowych, to w dalszym ciągu oczekuje się spadku ich cen, rosną bowiem obawy o globalne spowolnienie gospodarcze, a także mniejsze zapotrzebowanie na tego typu surowce ze strony Chin.
W najbliższym czasie istotny wpływ na rynek surowców dalej będą miały notowania EUR/USD. Jeśli ostatnie silne umocnienie amerykańskiej waluty będzie dalej utrzymane, a notowania nie powrócą powyżej poziomu 1,5000 rynek surowców powinien zachowywać się względnie stabilnie.
Drożejąca ropa naftowa oraz słabnący dolar przyczyniły się do wzrostów cen innych surowców, a w szczególności metali szlachetnych. W ubiegłym tygodniu złoto w dostawie natychmiastowej podrożało o 50 USD na uncji. Wzrosty cen powstrzymał jednak pierwszy istotny opór – poziom 840 dolarów i pod koniec tygodnia ceny spadły 20 dolarów niżej. W najbliższych dniach bardzo prawdopodobny jest test istotnego wsparcia zlokalizowanego na poziomie 772 USD. Jego pokonanie otwiera drogę do zniżki cen złotego kruszcu co najmniej o 40 dolarów, a bardzo prawdopodobna będzie zniżka w okolice 700 USD za uncję.
Podobnie sytuacja kształtowała się na rynku srebra. Nieudany wzrost powyżej poziomu 14,00 dolarów za uncję otwiera drogę do zniżki w kierunku 10,50 USD.
W ubiegłym tygodniu dość znacznie rosły również notowania miedzi, której ceny ponownie zbliżyły się do 8000 USD za tonę. Przyczyną dynamicznych wzrostów była wypowiedź jednego z przedstawicieli chińskich pośredników w handlu metalami, którego zdaniem popyt na miedź wkrótce powróci. Wielu uczestników rynku obawiało się ostatnio, że po Igrzyskach Olimpijskich gospodarka Chin wejdzie w okres spowolnienia rozwoju, także wypowiedź ta dała sygnał do wzmożonych zakupów surowca, dając nadzieję na zwyżkę cen. Została ona jednak dosyć szybko rozwiana, pod koniec tygodnia poinformowano bowiem o wzroście światowych zapasów czerwonego metalu. W monitorowanych przez London Metal Exchange magazynach 22.08.2008 były one wyższe o 4,6% i wyniosły 163.800 to, co było największym jednodniowym wzrostem od 9 maja br. Wiadomość ta sprawiła, że spadły oczekiwania na odrodzenie popytu w Azji, co przełożyło się na zniżkę cen miedzi, która w poniedziałek 25 sierpnia wyceniana jest na 7740 USD/t.
Jeśli chodzi o rynek metali przemysłowych, to w dalszym ciągu oczekuje się spadku ich cen, rosną bowiem obawy o globalne spowolnienie gospodarcze, a także mniejsze zapotrzebowanie na tego typu surowce ze strony Chin.
W najbliższym czasie istotny wpływ na rynek surowców dalej będą miały notowania EUR/USD. Jeśli ostatnie silne umocnienie amerykańskiej waluty będzie dalej utrzymane, a notowania nie powrócą powyżej poziomu 1,5000 rynek surowców powinien zachowywać się względnie stabilnie.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.