Lipiec na rynku surowców – uchodzące powietrze

Lipiec na rynku surowców – uchodzące powietrze
Komentarz X-Trade Brokers
Data dodania: 2008-08-05 (15:59)

Nie ma wątpliwości, że globalna gospodarka ewoluuje bardzo szybko, zwłaszcza na tle historycznym. Nawet jednak tak szybkie zmiany z trudem mogły uzasadnić spektakularne zwyżki na rynku surowców. O tym pisaliśmy zresztą od kilku miesięcy, zastanawiając się jedynie, czy sytuacja na rynku ropy nie jest wyjątkowa ze względu na jej znaczenie w globalnej gospodarce.

Okazało się, że nie. Mimo niewielkich zmian po stronie fundamentalnej w lipcu i na początku sierpnia taniała nie tylko ropa, ale również m.in. kukurydza, platyna i miedź. Wydaje się, że rynki surowcowe, na które w tym roku napłynęło sporo kapitału powinny powoli się normalizować.

Ropa Brent (OIL) – Czarny scenariusz na razie nieaktualny

Lipiec na rynku ropy przyniósł nowy rekord - 148,36 USD za baryłkę gatunku Brent, oraz początek wyraźnej korekty. 11 lipca notowania przekroczyły poziom 148 USD za baryłkę i w tym miejscu napotkany został spory nawis podaży, co nie powinno dziwić, mając na uwadze fakt, iż wcześniej kilka banków inwestycyjnych mówiło o 150 USD jako prawdopodobnym (czytaj docelowym dla ich pozycji inwestycyjnych). Do wyprzedaży tego surowca bezpośrednio przyczyniło się wystąpienie w Kongresie szefa Fed. Raport przedstawiony przez Bena Bernanke był zdecydowanie bardziej pesymistyczny niż poprzednio (Fed przedstawia Kongresowi ocenę sytuacji gospodarczej dwa razy w roku – w lutym i lipcu) – w połączeniu z bliskością psychologicznych 150 USD było to dobrym momentem do realizacji zysków, która szybko przerodziła się w głębszą korektę. Kolejne istotne dla rynku wydarzenie miało miejsce już na początku sierpnia, kiedy przełamany został opór w okolicach 121 USD za baryłkę. Warto przypomnieć, iż tydzień wcześniej ten poziom zapewnił skuteczne odbicie prawie do 128 USD za baryłkę. Jego przełamanie szybko sprowadziło ceny nawet poniżej 117 USD i otworzyło przestrzeń do dalszych spadków – nawet w okolice 108-109 USD. Warto zauważyć, że do takiego ruchu nie są potrzebne istotne informacje o znaczeniu fundamentalnym, gdyż sam lipcowy szczyt i późniejsze spadki odbywały się przy braku informacji o fundamentalnym znaczeniu. Rynek po prostu, po bardzo dużym ruchu szuka dłuższej ceny równowagi. Tak duże spadki na rynku ropy mają ogromne znaczenie dla innych rynków, w tym innych surowców.

Metale przemysłowe (COPPER, ALUMINIUM, LEAD, ZINC, NICKEL) - Strajki nie pomogły

Spadki, które nastąpiły w lipcu na rynku surowcowym, nie ominęły również segmentu metali przemysłowych. Jedynym metalem, który drożał był ołów, gdzie ceny na początku miesiąca odbiły się od „twardego dna”, czyli poziomów sprzed hossy surowcowej. W tym przypadku mowa o cenie nieznacznie przekraczającej 1500 USD za tonę. Warto jednak przypomnieć, iż ołów wykorzystywany głównie do produkcji baterii potaniał od szczytu z 2007 roku niemal o 70%. Odreagowanie było dość silne - cena w pewnym momencie wynosiła ok. 2300 USD za tonę, jednak pod koniec lipca i temu rynkowi udzielił się sentyment całego segmentu i na początku sierpnia za tonę ołowiu znowu płacimy niecałe 2000 USD. Twardego dna ciągle szukają nikiel i cynk, które po raz kolejny były świetnym wyborem dla lubiących krótkie pozycje. W pierwszym przypadku spadki wyniosły 20%, w drugim niecałe 10%. Nikiel jest już blisko poziomów sprzed dużej hossy (szeroki przedział 11500 – 17500 USD za tonę), w przypadku cynku ciągle jest jeszcze rezerwa (przed hossą ceny wahały się w przedziale 1150-1430 USD, wobec 1730 USD na początku sierpnia).

Nieco inaczej sytuacja wyglądała w przypadku miedzi, gdzie początek miesiąca to jeszcze kontynuacja wzrostów na fali strajków w Peru i tegoroczny rekord na poziomie 9081 USD za tonę. Przez większość lipca ceny miedzi jednak spadały, na moment powstrzymane jedynie przez informację, iż w największa kopalnia w Meksyku będzie nieczynna minimum do końca roku. To spowodowało wzrost ceny tony z 8050 do 8370 USD, jednak początek sierpnia to dalszy spadek - do 7730 USD za tonę. To, co trzymało w tym roku ceny miedzi na wysokim poziomie mimo spowolnienia gospodarczego, to relatywnie niskie zapasy. Tymczasem w lipcu wzrosły one do pięciomiesięcznego maksimum i w tej sytuacji popytowi na dłuższą metę nie pomogły nawet strajki. Ceny aluminium podążały za rynkiem miedzi wzrastając w pierwszej części miesiąca do 3320 USD za tonę i obniżając się w późniejszym okresie do 2820 USD.

Metale szlachetne (GOLD, SILVER, PLATINUM) - Złoto się trzyma, platyna traci

W ostatnich miesiącach dało się zauważyć silną zależność między cenami ropy naftowej i złota, co można było tłumaczyć przepływami środków od inwestorów finansowych. Oznaczało to, iż w pierwszej części miesiąca złoto drożało osiągając poziom 987,80 USD za uncję – poziom najwyższy do marca. Ta zależność jednak równie mocno szkodziła popytowi w drugiej części miesiąca i na początku sierpnia, kiedy cena uncji spadła aż do 886,80 USD. Podobnie jak w przypadku złota, zmieniały się ceny srebra, przy czym tradycyjnie zmienność była nieco większa – maksimum w połowie miesiąca zostało osiągnięte na poziomie 19,45 USD, zaś korekta sprowadziła ceny do poziomu 16,70 USD. Można spodziewać się utrzymania takiej zależności, co przy przełamaniu wsparcia na rynku ropy nie wróży najlepiej stronie popytowej. Spadki cen złota i srebra to jednak nic w porównaniu z taniejącą platyną – w ciągu minionego miesiąca cena uncji tego kruszcu obniżyła się aż o 25,5%. Bezpośrednią przyczyną spadków cen są słabe wyniki koncernów samochodowych (platyna jest w dużej mierze wykorzystywana w produkcji katalizatorów), jednak trudno oprzeć się wrażeniu, iż jest to bardziej szukanie ceny równowagi po bardzo dużych zwyżkach z początku roku.

Segment zbóż (WHEAT, SOYBEAN, CORN, RICE) – Jak głębokie będą spadki?

Segment zbóż charakteryzuje się tym, iż często trendy tu obecne oderwane są od głównego nurtu wydarzeń na globalnych rynkach finansowych, a ceny zależą bardziej od czynników takich jak choćby zmiany pogody. Mimo to w minionym miesiącu segment ten wpisał się w ogólną tendencję na rynkach surowcowych – tendencję spadku cen. Najmniej, bo o 12-13% potaniały pszenica i ryż, o prawie 22% spadły ceny soi, zaś kukurydza była niemal 32% tańsza niż na początku lipca. Co ciekawe podaży nie przeszkadzał „rosnący popyt z Indii i Chin”. Najbardziej jaskrawym przykładem jest kukurydza – ziarno drożejące wcześniej systematycznie, które jeszcze dwa miesiące temu cieszyło się opinią jedynego niedotkniętego przez mini-bańkę spekulacyjną. Jak się okazało – do czasu. Wystarczyło pogorszenie się pogody w USA, aby rynki wywindowały ceny (w czerwcu) w okolice 780 USD za 100 buszli, po czym - podobnie jak wcześniej w przypadku innych ziaren, nastąpiła gwałtowna wyprzedaż. Warto przypomnieć, iż pomimo lipcowych spadków, ceny ziaren są ciągle znacznie wyższe w porównaniu z poziomami sprzed hossy zapoczątkowanej w minionym roku – poziomami, które cechowały się względną stabilnością przez wiele lat. Poziomy te to 320 USD dla pszenicy, 600 USD dla soi i 240 USD dla kukurydzy (wszystkie ceny za 100 buszli) oraz 6-11USD dla ryżu (za cetnara). Na początku sierpnia 100 buszli pszenicy kosztowało wciąż 748 USD, soi 1256 USD, kukurydzy 521 USD, zaś cetnar ryżu 16,37 USD. Oczywiście nie oznacza to, że ceny wrócą do poziomów sprzed hossy, ale nie oznacza również, że nawet przy szybkim wzroście gospodarczym w Azji ceny mogą rosnąć w nieskończoność.

Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze

Ceny ropy na drodze do wzrostowego zakończenia tygodnia

Ceny ropy na drodze do wzrostowego zakończenia tygodnia

2024-04-26 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Strona popytowa na rynku ropy naftowej w tym tygodniu delikatnie przeważa nad stroną podażową. Co prawda dynamika wzrostów nie jest duża, ale jest szansa na przełamanie spadków z wcześniejszego tygodnia. Cena ropy WTI porusza się już na poziomie niemal 84 USD za baryłkę, a notowania ropy Brent zwyżkowały do okolic 88 USD za baryłkę.
Spadek zapasów ropy w USA na skutek większego eksportu

Spadek zapasów ropy w USA na skutek większego eksportu

2024-04-25 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po pokazie siły strony popytowej na rynku ropy naftowej w trakcie wtorkowej sesji, notowania tego surowca wczoraj już wróciły do zniżek i oddały sporą część wzrostów. Dziś rynek ropy naftowej w zasadzie powraca do punktu wyjścia, bowiem na ceny znów wpływają dobrze znane już inwestorom tematy. Pierwszy temat to sytuacja na Bliskim Wschodzie, która – mimo że nadal jest daleka od stabilizacji – w coraz mniejszym stopniu wpływa na same ceny ropy naftowej. Wynika to z faktu, że walki wciąż skupiają się głównie na Strefie Gazy i nie wpływają bezpośrednio na produkcję i eksport ropy.
Ropa w górę po szacunkach dot. spadku zapasów w USA

Ropa w górę po szacunkach dot. spadku zapasów w USA

2024-04-24 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej rozpoczęły wczorajszą sesję od przeceny. Niemniej, już w drugiej połowie dnia sytuacja istotnie się zmieniła, a ceny ropy z równie dużą dynamiką nadrobiły straty i zakończyły cały dzień na plusie. Notowania ropy WTI powróciły ponad 83 USD za baryłkę, podczas gdy cena ropy Brent podbiła do okolic 88 USD za baryłkę. W drugiej połowie wtorkowej sesji zwyżkom cen ropy naftowej sprzyjało osłabienie amerykańskiego dolara, wywołane gorszym od oczekiwań wstępnym odczytem indeksu PMI dla przemysłu w USA.
Wątłe zwyżki na rynku ropy naftowej

Wątłe zwyżki na rynku ropy naftowej

2024-04-23 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po gwałtownym tąpnięciu notowań ropy naftowej w poprzednim tygodniu, ceny tego surowca w tym tygodniu próbują się stabilizować. Póki co jednak zmienność pozostaje duża, a odbicie cen w górę ma niewielki zakres. Cena ropy naftowej WTI oscyluje w rejonie 82-83 USD za baryłkę, podczas gdy notowania ropy Brent poruszają się w okolicach 87-88 USD za baryłkę. Jak na razie, wśród inwestorów widać brak wiary w możliwość wypracowania przez ceny ropy trwalszego ruchu w górę.
Spadkowy początek tygodnia na rynku ropy naftowej

Spadkowy początek tygodnia na rynku ropy naftowej

2024-04-22 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej rozpoczynają nowy tydzień od zniżki. Cena tego surowca kontynuuje tym samym ruch z poprzedniego tygodnia – cena ropy WTI w Stanach Zjednoczonych spada poniżej 81 USD za baryłkę, z kolei notowania europejskiej ropy Brent zeszły poniżej 86 USD za baryłkę. Spadek notowań ropy naftowej to efekt gasnących obaw związanych z sytuacją na Bliskim Wschodzie.
Tąpnięcie notowań ropy naftowej po danych dot. zapasów ropy w USA

Tąpnięcie notowań ropy naftowej po danych dot. zapasów ropy w USA

2024-04-18 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej wczoraj zostały przecenione o ponad 3% - dotyczy to zarówno cen amerykańskiej ropy WTI, jak i europejskiej ropy gatunku Brent. Impulsem do zniżek okazały się dane pokazujące wzrost zapasów ropy naftowej w USA, aczkolwiek nałożyły się one na i tak słabsze nastroje na rynku tego surowca. Departament Energii podał we wczorajszym raporcie, że zapasy ropy naftowej w USA w poprzednim tygodniu wzrosły o 2,74 mln baryłek.
Spadek cen ropy na skutek obaw o popyt

Spadek cen ropy na skutek obaw o popyt

2024-04-17 Komentarz surowcowy DM BOŚ
W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej trwa wyczekiwanie na nowe impulsy cenowe, a przewagę przejmuje strona podażowa. Cena ropy oddaje część wyraźnych zwyżek z początku kwietnia za sprawą gasnących obaw o podaż ropy naftowej na Bliskim Wschodzie oraz pojawienie się większych obaw związanych z potencjalnym popytem na ropę naftową na świecie. W kwestii Bliskiego Wschodu, sytuacja stała się nerwowa po irańskim ataku dronowym na Izrael, który wywołał strach przed jeszcze bardziej stanowczą odpowiedzią Izraela i rozprzestrzenieniem się konfliktu na kraje ościenne.
Ceny ropy naftowej w wyczekiwaniu na nowe impulsy

Ceny ropy naftowej w wyczekiwaniu na nowe impulsy

2024-04-16 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Ostatnie dni na rynku ropy naftowej są czasem podwyższonej zmienności notowań, ale jednocześnie cena tego surowca porusza się bez wyraźnego kierunku. Notowania ropy naftowej Brent oscylują w konsolidacji tuż powyżej poziomu 90 USD za baryłkę, z kolei cena ropy WTI porusza się w rejonie 85-86 USD za baryłkę. Po dynamicznych wzrostach cen ropy naftowej z przełomu marca i kwietnia, obecnie ceny tego surowca wyczekują na nowe impulsy, które nadałyby im kierunek.
Spadkowy początek tygodnia na rynku ropy naftowej

Spadkowy początek tygodnia na rynku ropy naftowej

2024-04-15 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Końcówka poprzedniego tygodnia na rynku ropy naftowej była wyjątkowo nerwowa. Początkowe dynamiczne zwyżki cen ropy naftowej w trakcie piątkowej sesji wiązały się ze wzrostem nastawienia risk-off na globalnych rynkach w związku z sytuacją na Bliskim Wschodzie. Niemniej, w kontrze do tego ruchu stała siła amerykańskiego dolara, która zepchnęła ceny ropy naftowej w dół i doprowadziła do neutralnego zakończenia sesji – oraz do spadkowego zakończenia całego poprzedniego tygodnia.
Powrót notowań ropy naftowej do zwyżek

Powrót notowań ropy naftowej do zwyżek

2024-04-12 Komentarz surowcowy DM BOŚ
W bieżącym tygodniu na rynku ropy naftowej panują mieszane nastroje. Notowania tego surowca dzisiaj powracają do zwyżek – cena ropy Brent przekracza znów 90 USD za baryłkę, a cena ropy WTI utrzymuje się ponad poziomem 85 USD za baryłkę. Niemniej, jak na razie ceny ropy znajdują się na dobrej drodze do zakończenia tygodnia neutralnie lub na delikatnym minusie.