
Data dodania: 2025-02-13 (13:39)
Podobnie jak inne święta Walentynki to czas obdarowywania swoich bliskich. Jeśli jednak dawno jednak nie kupowaliście czekolady, złotego wisiorka czy nie zapraszaliście nikogo na kawę, ceny tych produktów i usług mogą Was sporo zdziwić. Ceny surowców potrzebnych do przygotowania tych wszystkich prezentów sięgają historycznych szczytów, dlatego można jasno stwierdzić, że obecne Walentynki będą nie tylko droższe niż rok temu, ale również najdroższe w historii.
Kakao nawet dwukrotnie droższe niż w 2024
W zeszłym roku wielokrotnie mogliśmy przeczytać na temat ekstremalnie wysokich cen kakao, które mogły przekładać się na ceny czekolady. Producenci tacy jak Hershey, Mondelez, Mars czy Ferrero przez długi czas korzystali z zapasów kakao, zmniejszali tabliczki czekolady czy zmniejszali sam procent kakao w produktach końcowych, aby nie podnosić cen tak długo, jak tylko się dało. Sytuacja dostępności ziaren jest jednak dramatyczna. Zapasy spadły do najniższych poziomów od około 30 lat, a Wybrzeże Kości Słoniowej oraz Ghana nieznacznie zwiększyły perspektywy produkcji w obecnym sezonie. Choroby drzew, pogoda oraz regulacje powodują, że kakao jest coraz droższe. Ceny nie tylko przekroczyły poziom 10000 dolarów za tonę, ale również przebiły w pewnym momencie poziom 12000 dolarów za tonę, co oznacza dwukrotnie wyższą cenę niż na Walentynki w 2024 roku. Oczywiście nie musi to oznaczać dwukrotnie wyższej ceny tabliczki czekolady w porównaniu do poziomów z zeszłego roku. Ilość kakao w produktach spada, cena zależy od innych surowców jak mleko w proszku czy cukier, a dodatkowo kosztów usług. Niemniej czekolada nie tylko jest w tym momencie dużo droższa, ale najprawdopodobniej jej ceny będą rosły, gdyż producenci nie mają już wyboru i będą musieli przerzucać koszty na konsumenta. Czy zobaczymy poprawę? Zmiany klimatyczne w wielu aspektach są nieodwracalne, ale z drugiej strony wysokie ceny mogą spowodować chęć większych inwestycji wśród farmerów nie tylko a Afryce, ale również w Ameryce Południowej. To jednak generuje kolejny problem związany z wycinaniem lasów. Zbliżające się regulacje w Unii Europejskiej spowodują, że europejscy producenci nie będą mogli kupować ziaren kakao z terenów, które zostały wylesione po 2020 roku. Wobec tego za kilka lat ceny czekolady mogą w Europie wzrosnąć drastycznie, nawet jeśli kakao na rynku będzie coraz więcej.
Kawa nigdy nie była tak droga
Jeszcze na koniec 2024 roku medialne nagłówki krzyczały, że kawa może przebić najwyższe poziomy w historii, które ostatnio widoczne były ok. 50 lat wcześniej. Ceny kawy arabiki nie tylko przebiły te poziomy, ale sięgnęły 400 centów za funta. To 4 razy więcej niż w 2020 roku! Te 5 lat temu kawa była tak tania, że koszty jej koszty wytworzenia nierzadko przekraczały cenę rynkową, co zmuszało farmerów do porzucenia swoich plantacji, głównie w krajach Ameryki Środkowej i przerzucenia się na produkcję kukurydzy, soi, czy popularnej w tym rejonie koki. To właśnie wtedy doszło do sytuacji, w której przy rosnącym popycie, perspektywy produkcyjne zostały mocno ograniczone. Spożycie kawy rosło, nie tylko na głównych rynkach, czyli w Europie czy Ameryce Północnej, ale również w Azji, która jest obecnie głównym motorem napędowym globalnego popytu. Plantatorzy kawy, którzy przetrwali problem niskich cen sprzed 5 lat, nie byli jednak oszczędzani przez pogodę. Zjawiska pogodowe La Nina i El Nino w znaczącym stopniu wpłynęły na początku na słabość produkcji Robusty w Wietnamie, a następnie doprowadziły do przeciągających się susz w Brazylii. Choć początkowo oczekiwano, że sezon 2024/2025 doprowadzi do ożywienia i odbicia produkcji, realia okazały się zupełnie inne. Obfite deszcze w Wietnamie i Indonezji powodują choroby i utrudniają zbiory, natomiast brak opadów w Brazylii znacznie ogranicza perspektywy zbiorów i znacznie ograniczają jakość kawy. Warto podkreślić, że Brazylia jest największym producentem arabiki na świecie, natomiast w przypadku Robusty liderem jest Wietnam. Oczywiście nie chodzi tylko i wyłącznie o czynniki pogodowe. Donald Trump w pewnym momencie zagroził wprowadzeniem ceł na Kolumbię na poziomie 25%. Kolumbia jest drugim producentem Arabiki na świecie i często jest uważana za producenta zdecydowanie większej jakości, dlatego kraj ten jest jednym z głównych dostawców kawy do USA. Warto też pamiętać, że wysokie ceny nie spowodują, że w perspektywie krótkoterminowej nagle na świecie będzie produkowane więcej kawy. Nowe nasadzenia potrzebują kilku lat, aby wydać plony. Wobec tego, jeśli pogoda nie ulegnie poprawie, a przy obecnych zmianach klimatycznych szanse wydają się na to nikłe, ceny kawy mogą pozostać podwyższone przez najbliższe lata, nawet przy alarmujących statystykach dotyczących ograniczenia globalnego wzrostu spożycia kawy.
Wysokie ceny złota nie obniżają popytu
Poza drobnymi upominkami w postaci czekoladek, czy zaproszenia na kawę, jednym z najbardziej popularnych prezentów jest biżuteria. Oczywiście ta najbardziej popularna i najdroższa jest ze złota, a popyt na ten kruszec znacząco rośnie w ostatnich miesiącach. W zeszłym roku w okresie Walentynek złoto kosztowało nieco powyżej 2000 dolarów za uncję. Na ten moment ceny przekraczają 2900 dolarów za uncję, co jest absolutnym rekordem wszech czasów. Choć popyt jubilerski miał się słabo w ostatnich kwartałach, głównie ze względu na spadek zainteresowania w Chinach, to w przypadku innych rynków jak Indie, Europa czy USA, tam widzimy stale rosnący popyt. Co więcej, większe zapotrzebowanie na złoto w postaci monet czy sztabek zgłaszają inwestorzy, którzy nie są pewni przyszłości. Poza popytem inwestycyjnym świetnie ma się również popyt ze strony banków centralnych. W 2024 roku banki centralne zakupiły ponad 1000 ton złota, co oznacza, że było to niemal 1/4 całego globalnego popytu na złoto. Warto wspomnieć, że niekwestionowanym liderem zakupów złota był Narodowy Bank Polski, kupując ok. 90 ton złota. W czołówce mamy również banki centralne z Turcji, Indii oraz Chin. Biorąc pod uwagę popyt inwestycyjny oraz popyt ze strony banków centralnych, detronizuje on popyt jubilerski, którzy przez lata był podstawą globalnego popytu na złoto, nierzadko przekraczając nawet 50% całego zapotrzebowania na złoto. Już w tym momencie widać większe zainteresowanie w krajach arabskich na złotą biżuterię, ze względu na rosnące ceny, choć jak wskazują jubilerzy, inwestorzy wstrzymują się z większymi zakupami, oczekując na stabilizację cen. Czy ta jednak nastąpi? Wzrosty cen złota napędzane są niepewnością geopolityczną, która zwiększona jest również decyzjami nowego prezydenta USA. Dopiero zniwelowanie wszelkich czynników ryzyka w różnych częściach globu mogłoby wymazać premię za ryzyko na rynku złota, która obecnie wynosi przynajmniej 15-20%.
Od Walentynek 2024 ceny kawy, kakao i złota wzrosły znacząco.
Najdroższe walentynki w historii
Oczywiście w przypadku Walentynek nikt nie będzie patrzył się na ceny, choć oczywiście możemy jasno stwierdzić, że będą to prawdopodobnie najdroższe walentynki w historii. Od 14 lutego 2024 roku ceny kawy na giełdzie wzrosły o 130%, ceny kakao wzrosły o 68%, natomiast ceny złota wzrosły o 46%. Warto jednak pamiętać, że dużym problemem w przypadku wszystkich rozważanych surowców jest fakt, że pomimo wysokich cen, większe kwoty nie trafiają bezpośrednio do farmerów czy pracowników zajmujących się wydobyciem. Dopóki się to nie zmieni, nie będzie pretekstu do tego, aby produkcja miała się zwiększyć w przyszłości, co doprowadziłoby do normalizacji cen. Oczywiście trzeba pamiętać, że nie musimy od razu naszym ukochanym kupować np. tony kakao, worka kawy czy sztabki złota, ponosząc ogromne koszty, ale chcąc wyrazić nasze uczucia pewnym poprzez słodki lub złoty upominek, w tym roku będziemy musieli sięgnąć do naszej kieszeni zdecydowanie głębiej.
Źródło: Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Najlepsze telefony z eSIM do kupienia w 2025 roku
2025-01-24 Poradnik konsumentaWyobraź sobie: jesteś na egzotycznej wyspie, popijasz koktajl kokosowy i nagle przypominasz sobie, że zapomniałeś kupić lokalną kartę SIM. Wcześniej wiązałoby się to z panicznym bieganiem po wszystkich stoiskach w poszukiwaniu pożądanego kawałka plastiku. Ale teraz? Teraz wystarczy pstryknąć palcami (dobrze, może stuknąć w ekran parę razy) i voilà – jesteś online!
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.