Data dodania: 2023-07-25 (22:16)
Wall Street żyje trwającym sezonem wyników, który jak zwykle - ma już swoich zwycięzców i przegranych, a wyniki przedstawią dziś giganci technologiczni Alphabet (Google) i Microsoft. Oczywiście raporty obu molochów będą miały wpływ na nastroje giełdowych indeksów i potencjalnie także jutrzejszą sesję w Polsce. Bez wątpienia warte uwagi są jednak dzisiejsze odczyty danych z amerykańskiej gospodarki.
Mowa o indeksie o Conference Board, który zaskoczył potężnym wzrostem i pobił oczekiwania zarówno w kwestii oceny sytuacji bieżącej jak i prognozowanej. Pozytywne nastroje amerykańskiego rynku akcji i perspektywa szerszego stymulowania gospodarki w Chinach udzielają się nad Wisłą, korzystają rynki wschodzące. WIG20 zyskał dziś blisko 0,4% i wspiął się powyżej 2180 pkt. wyznaczając nowy rekord w 2023 roku.
Tymczasem po wczorajszych fatalnych danych z niemieckiego przemysłu dzisiejszy odczyt indeksu IFO z Niemiec ponownie zaskoczył negatywnie. Niemieckiej gospodarce nie wróży także nowy zestaw prognoz PKB Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Większość z nich na lata 2023 i 2024, dla kluczowych gospodarek została zrewidowana w górę wobec kwietniowego odczyty. Jednak pozytywna rewizja ominęła naszego zachodniego sąsiada. Niemcy stały się jedynym krajem G7, gdzie MFW wieści spadek PKB. Biznesowy odczyt indeksu IFO Niemiec za lipiec wskazał 87,3 pkt wobec 88 prognoz. Ocena warunków bieżących spadła do 91,3 pkt wobec 93 oczekiwanych, a oczekiwania okazały się o zaledwie 0,1 pkt. wyższe od prognoz. Co więcej, EBC przedstawił dziś badanie dot. firmowych pożyczek bankowych w strefie euro, które notują rekordowy spadek w otoczeniu wyższych kosztów finansowania długiem. Europa może na tą chwilę pomarzyć o sile gospodarki zbliżonej do USA.
Tymczasem amerykański indeks Conference Board zaskoczył pozytywnie, wspierając dolara i indeksy giełdowe. Główny indeks zaufania konsumentów wg. CB wzrósł z okolic 110 do 117 punktów, rynek oczekiwał wzrostu o zaledwie 2 punkty. Potężnie zyskał też subindeks oczekiwanych warunków, który odnotował rajd z 79,3 do 88,3 punktów. Sytuacja bieżąca także została oceniona wyżej, ze 155,3 ocena wzrosła o blisko 3% m/m. Jednocześnie regionalny indeks Richmond Fed okazał się zgodnie z oczekiwaniami i wykazał niewielkie pogorszenie dynamiki względem poprzedniego odczytu. Można poważnie zastanowić się, czy nie warto tak sporej poprawy określić mianem 'małego cudu gospdoarczego' - Fed podnosi stopy od połowy 2022 roku, a cykl zacieśniania jest najbardziej agresywny od lat 80-tych. Mimo to popyt i nastroje w gospodarce wydają się relatywnie wysokie, przy wciąż spadającej inflacji, której w porównywalnym spadku r/r pomaga efekt wysokiej bazy. Wydaje się, że rynek akcji nie mógł 'wyśnić sobie' lepszego scenariusza.
Warto w tym miejscu podkreślić, że trwający spadek dynamiki inflacji w ujęciu rocznym w sporej mierze wynika z niższych cen paliw. Ewentualna zwyżka cen ropy może stanowić o podwyższonej inflacji. Istnieją oczywiście dość mocne argumenty, wspierające 'czarne złoto'. Jeśli recesji w globalnej gospodarce nie będzie, a Chiny wdrożą program stymulacyjny napędzający popyt cena za baryłkę ropy może wzrosnąć. Tym bardziej, że eksport z Arabii Saudyjskiej i Rosji spada, przy cieciach produkcji OPEC+ i niższej liczbie wież wiertniczych w USA. Tak samo negatywny wpływ na ceny żywności mogą mieć ceny pszenicy, która korzysta w związku z trwającą w Europie i USA suszą obawami i obawami o łańcuchy dostaw z Ukrainy. Czynniki te nie muszą się zmaterializować, podkreślają jednak że walka z inflacją wobec wciąż silnych gospodarek nie musi być skazana na wygraną.
Podobnie brak spowolnienia w gospodarce mimo trwającego cyklu podwyżek stóp procentowych w Stanach podkreśla istotne ryzyko 'nawrotu presji inflacyjnej' jeśli teraz polityka zostałaby poluzowana. To może skłonić Fed do utrzymania restrykcyjnych warunków na znacznie dłużej, a w skrajnym przypadku nawracającej inflacji do ew. podniesienia stóp w okolice 6% i wyżej. Decyzja o kolejnej podwyżce stóp Fed w dniu jutrzejszym wydaje się formalnością. Wobec wciąż mocnej gospodarki, Jerome Powell moze nie chcieć dać do zrozumienia rynkom, że na tym poziomie Fed zamierza zakończyć cykl. Nastroje na sesji w Polsce wsparły zapowiedzi chińskiego establishmentu, który zamierza pomóc gospodarce złapać oddech po pandemii. Na fali optymizmu i wzrostów cen miedzy zwyżkowały dziś walory KGHM i sektora przemysłowego. Świetie radził sobie też Asbis, spółka poinformowała o utworzeniu spółek zależnych w Armenii, Gruzji, Azerbejdżanie, Mołdawii, Maroku oraz RPA. UKNF nie zgodził się, aby Bank PKO BP wypłacił część zysku na dywidendę korzystając z kapitału rezerwowego wobec utrzymujących się czynników ryzyka. Mimo to akcje zamknęły sesję zaledwie 0,4% niżej.
Tymczasem po wczorajszych fatalnych danych z niemieckiego przemysłu dzisiejszy odczyt indeksu IFO z Niemiec ponownie zaskoczył negatywnie. Niemieckiej gospodarce nie wróży także nowy zestaw prognoz PKB Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Większość z nich na lata 2023 i 2024, dla kluczowych gospodarek została zrewidowana w górę wobec kwietniowego odczyty. Jednak pozytywna rewizja ominęła naszego zachodniego sąsiada. Niemcy stały się jedynym krajem G7, gdzie MFW wieści spadek PKB. Biznesowy odczyt indeksu IFO Niemiec za lipiec wskazał 87,3 pkt wobec 88 prognoz. Ocena warunków bieżących spadła do 91,3 pkt wobec 93 oczekiwanych, a oczekiwania okazały się o zaledwie 0,1 pkt. wyższe od prognoz. Co więcej, EBC przedstawił dziś badanie dot. firmowych pożyczek bankowych w strefie euro, które notują rekordowy spadek w otoczeniu wyższych kosztów finansowania długiem. Europa może na tą chwilę pomarzyć o sile gospodarki zbliżonej do USA.
Tymczasem amerykański indeks Conference Board zaskoczył pozytywnie, wspierając dolara i indeksy giełdowe. Główny indeks zaufania konsumentów wg. CB wzrósł z okolic 110 do 117 punktów, rynek oczekiwał wzrostu o zaledwie 2 punkty. Potężnie zyskał też subindeks oczekiwanych warunków, który odnotował rajd z 79,3 do 88,3 punktów. Sytuacja bieżąca także została oceniona wyżej, ze 155,3 ocena wzrosła o blisko 3% m/m. Jednocześnie regionalny indeks Richmond Fed okazał się zgodnie z oczekiwaniami i wykazał niewielkie pogorszenie dynamiki względem poprzedniego odczytu. Można poważnie zastanowić się, czy nie warto tak sporej poprawy określić mianem 'małego cudu gospdoarczego' - Fed podnosi stopy od połowy 2022 roku, a cykl zacieśniania jest najbardziej agresywny od lat 80-tych. Mimo to popyt i nastroje w gospodarce wydają się relatywnie wysokie, przy wciąż spadającej inflacji, której w porównywalnym spadku r/r pomaga efekt wysokiej bazy. Wydaje się, że rynek akcji nie mógł 'wyśnić sobie' lepszego scenariusza.
Warto w tym miejscu podkreślić, że trwający spadek dynamiki inflacji w ujęciu rocznym w sporej mierze wynika z niższych cen paliw. Ewentualna zwyżka cen ropy może stanowić o podwyższonej inflacji. Istnieją oczywiście dość mocne argumenty, wspierające 'czarne złoto'. Jeśli recesji w globalnej gospodarce nie będzie, a Chiny wdrożą program stymulacyjny napędzający popyt cena za baryłkę ropy może wzrosnąć. Tym bardziej, że eksport z Arabii Saudyjskiej i Rosji spada, przy cieciach produkcji OPEC+ i niższej liczbie wież wiertniczych w USA. Tak samo negatywny wpływ na ceny żywności mogą mieć ceny pszenicy, która korzysta w związku z trwającą w Europie i USA suszą obawami i obawami o łańcuchy dostaw z Ukrainy. Czynniki te nie muszą się zmaterializować, podkreślają jednak że walka z inflacją wobec wciąż silnych gospodarek nie musi być skazana na wygraną.
Podobnie brak spowolnienia w gospodarce mimo trwającego cyklu podwyżek stóp procentowych w Stanach podkreśla istotne ryzyko 'nawrotu presji inflacyjnej' jeśli teraz polityka zostałaby poluzowana. To może skłonić Fed do utrzymania restrykcyjnych warunków na znacznie dłużej, a w skrajnym przypadku nawracającej inflacji do ew. podniesienia stóp w okolice 6% i wyżej. Decyzja o kolejnej podwyżce stóp Fed w dniu jutrzejszym wydaje się formalnością. Wobec wciąż mocnej gospodarki, Jerome Powell moze nie chcieć dać do zrozumienia rynkom, że na tym poziomie Fed zamierza zakończyć cykl. Nastroje na sesji w Polsce wsparły zapowiedzi chińskiego establishmentu, który zamierza pomóc gospodarce złapać oddech po pandemii. Na fali optymizmu i wzrostów cen miedzy zwyżkowały dziś walory KGHM i sektora przemysłowego. Świetie radził sobie też Asbis, spółka poinformowała o utworzeniu spółek zależnych w Armenii, Gruzji, Azerbejdżanie, Mołdawii, Maroku oraz RPA. UKNF nie zgodził się, aby Bank PKO BP wypłacił część zysku na dywidendę korzystając z kapitału rezerwowego wobec utrzymujących się czynników ryzyka. Mimo to akcje zamknęły sesję zaledwie 0,4% niżej.
Źródło: Eryk Szmyd, Analityk rynków finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Możliwe przetasowania w indeksie Nasdaq 100?
18:07 Komentarz giełdowy XTBAmerykańskie indeksy rozpoczynają sesję od ostrożnego pesymizmu. Główne indeksy notują spadki, S&P 500 traci 0,2%, Nasdaq 100 spada o 0,1%, a Dow Jones traci 0,3%. Odczyt danych JOLTS z amerykańskiego rynku pracy okazał się wyższy od oczekiwań (7,74 mln wobec szacowanego 7,52 mln). Co więcej, wskaźnik pracowników decydujących się odejść z pracy wzrósł do 2,1% z 1,9% w poprzednim miesiącu. Wzrost wskaźnika z reguły oznacza większą pewność pracowników dotyczących stabilności na rynku pracy.
WIG20 najsilniejszy w Europie. Polityczny marazm na giełdzie w Paryżu
2024-12-02 Komentarz giełdowy XTBInwestorzy wrócili na Wall Street po Święcie Dziękczynienia w relatywnie dobrym nastroju. Nasdaq otwiera nowy miesiąc byczym zyskiem 1%, głównie za sprawą Tesli (+3,1%), Intela (+3,7%) czy Trade Desku (+5,3%); rosną także pozostałe spółki “Magnificent Seven”. Absolutnym liderem jest za to Super Micro Computer (+31,5%), które rozbudziło entuzjazm w całym sektorze półprzewodników po tym jak niezależny raport oczyścił spółkę z zarzutów nieprawidłowości w działaniach kierownictwa czy zarządu. Na zielono również S&P500 (+0,25%), natomiast tracą Dow Jones (-0,3%) oraz Russell 2000 (-0,15%).
Europejskie indeksy na plusie, TEXT mocno w górę po wynikach
2024-11-28 Komentarz giełdowy XTBIndeksy europejskie zakończyły dzień na plusie, z niemieckim DAX 40 zyskującym 0,71% i francuskim CAC 40 rosnącym o 0,42%. W regionie pozytywnie wyróżniał się również austriacki ATX20 ze wzrostem o 0,54% oraz włoski FTSE MIB z wynikiem +0,50%. Dziś z powodu Święta Dziękczynienia giełda w USA pozostawała zamknięta.
Słabość na europejskich parkietach, CD Projekt liderem spadków w WIG20
2024-11-27 Komentarz giełdowy XTBIndeksy europejskie zmierzają w kierunku niższego zamknięcia w momencie pisania. Podczas gdy rynki amerykańskie wykazują pewną siłę (Russell 2000 zyskuje 0,66%, a Dow Jones Industrial Average rośnie o 0,12%), główne indeksy europejskie znajdują się przeważnie na minusie. Niemiecki DAX 40 traci 0,34%, natomiast francuski CAC 40 notuje spadek o 0,45%.
Rynki natchnione wyborem nowego sekretarza Departamentu Skarbu USA
2024-11-25 Komentarz giełdowy XTBWall Street żyje dzisiaj wyborem Scotta Bessenta, założyciela firmy inwestycyjnej Key Square Group oraz kluczowego donora kampanii prezydenckiej Trumpa, na stanowisko sekretarza Departamentu Skarbu Stanów Zjednoczonych. Rynki bardzo ciepło przyjęły nominację Bessenta, postrzeganego jako kandydata umiarkowanego, który będzie dobrą przeciwwagą dla bardziej radykalnych projektów gospodarczych Donalda Trumpa.
Optymistyczny piątek na światowych rynkach
2024-11-22 Komentarz giełdowy XTBWall Street zamyka tydzień na zielono, częściowo za sprawą mocnych odczytów PMI, które wzmożyły aktywność na głównych amerykańskich indeksach. Wzrostowi przewodzi indeks małych spółek Russell 2000 (+0,9%), zaraz po nim Dow Jones (+0,6%), następnie S&P500 oraz Nasdaq na delikatnym plusie (+0,1%), odzyskując nieco spokoju po wczorajszej zmienności na akcjach Big Techu.
Big Techy ciążą na rynkowym sentymencie
2024-11-21 Komentarz giełdowy XTBInwestorzy w Europie mogą mieć dziś powody do zadowolenia. Po mocniejszych przecenach na indeksach na początku tygodnia i wczorajszych odbiciach większość rynków Starego Kontynentu notuje kolejną wzrostową sesję z rzędu. Wśród największych giełd wzrostom przewodzi brytyjski FTSE 100 z prawie 0,8% wzrostem, w ślad za nim podąża niemiecki DAX z 0,7% wzrostem, natomiast szwajcarski SMI kończy sesję z prawie 0,5% wzrostem, a francuski CAC40 rośnie o 0,2%.
Indeksy w mieszanych nastrojach, WIG20 odrabia straty
2024-11-20 Komentarz giełdowy XTBIndeksy europejskie kończą dzień na zróżnicowanych poziomach. Podczas gdy WIG20 próbuje bronić się przed spadkami, na europejskich parkietach widoczna jest przewaga spadków. W20 pokazuje około 0,7% wzrostu, podczas gdy niemiecki DE40 (-0,00%) i francuski CAC40 (-0,13%) notują lekkie spadki. Europejskie indeksy pokazują mieszane nastroje - od wzrostu 0,70% na WIG20, przez plus 0,34% na austriackim ATX.
Wall Street wraca do zysków. Europa bez wyraźnego kierunku
2024-11-18 Komentarz giełdowy XTBPo mieszanym otwarciu Wall Street wychodzi na prostą, wracając do umiarkowanych zysków po tygodniu zdefiniowanym przez realizację zysków i falę pytań o potencjalne konsekwencje polityki administracji Trumpa na wyniki amerykańskich firm. Zyskom przewodzi Nasdaq (+0,8%), niesiony przede wszystkim entuzjazmem wokół Tesli, której sprzyja zapowiedź potencjalnego luzowania prawa federalnego dot. autonomicznych samochodów. Odbijają również akcje Super Micro Computer (+14%), które doświadczają ostatnio silnej presji w związku z zaległym raportem finansowym i ryzykiem usunięcie z indeksu Nasdaq.
Korekty na światowych rynkach. WIG20 zamyka tydzień poniżej 2200
2024-11-15 Komentarz giełdowy XTBWall Street zmierza do końca piątkowej sesji na czerwono. Stratom przewodzi Nasdaq (-1,9%), zaraz po nim indeks małych spółek Russell 2000 (-1,25%), S&P500 (-1,1%) i Dow Jones (0,3%). Amerykańskie indeksy zamykają powyborczy tydzień wymazując znaczną część zysków, które piętrzyły się na fali tzw. Trump Trade, a na kursach wielu kluczowych spółek widoczna jest niepewność wobec skutków jakie przyniesie polityka ekonomiczna administracji nowego-starego prezydenta USA.