Podaż ropy naftowej nie nadąża za popytem

Podaż ropy naftowej nie nadąża za popytem
Komentarz surowcowy DM BOŚ
Data dodania: 2023-04-05 (11:06)

Na rynku ropy naftowej nie milkną echa niespodziewanego cięcia produkcji ropy naftowej przez kraje OPEC+. Po rozpoczęciu poniedziałkowej sesji od dużej luki wzrostowej, notowania ropy jednak wyhamowały wzrosty i obecnie wyczekują na kolejne impulsy. Zdania co do perspektyw dla notowań ropy naftowej są podzielone. Z pewnością perspektywa kryzysu gospodarczego to główny czynnik ograniczający zwyżki notowań tego surowca. Niemniej, fundamentalnie sytuacja na rynku ropy, zwłaszcza po kolejnym cięciu produkcji przez OPEC+, staje się napięta.

W krótkoterminowej perspektywie, oczekiwany jest większy tegoroczny wzrost popytu na ropę w porównaniu do podaży. Według prognoz kartelu OPEC, podaż ropy w tym roku ma zwyżkować o 1,44 mln baryłek dziennie, podczas gdy popyt na ropę ma wzrosnąć o 2,32 mln baryłek dziennie. To drugie ma być wywołane ożywieniem gospodarki Chin po zniesieniu surowych restrykcji pandemicznych.

Z kolei w perspektywie kilkuletniej wyzwaniem na rynku ropy mogą być niedostateczne inwestycje w nową infrastrukturę wydobywczą. Inwestycje w tej branży zostały w dużym stopniu ograniczone w trakcie pandemii, a obecnie ożywają – według International Energy Forum (IEF), w 2022 roku inwestycje w projekty wydobywcze na rynku ropy zwyżkowały o 39% do poziomu 499 mld USD, co było najwyższym poziomem od 2014 r. i największą zwyżką w ujęciu rdr. Jednak, według tej organizacji, roczne wydatki na infrastrukturę wydobywczą powinny wzrosnąć do 640 mld USD do 2030 roku, aby nadążyć za tempem wzrostu popytu.

Na razie więc na rynku ropy naftowej widać niepewność związaną z perspektywami na najbliższe miesiące, wynikającą z obaw dotyczących popytu w krajach zachodnich – jednak piętą achillesową rynku ropy jest przede wszystkim podaż. Rezerwy ropy w USA są niskie, wczoraj raport Amerykańskiego Instytutu Paliw pokazał z kolei spadek zapasów w poprzednim tygodniu. Ponadto, nawet ostatnie cięcia produkcji ropy przez OPEC nie zmieniają faktu, że niektóre kraje kartelu (np. Nigeria czy Angola) mają techniczne problemy z wydobyciem i dotrzymaniem oficjalnych limitów.

Rychłe wznowienie eksportu ropy naftowej z Kurdystanu.

Jednym z czynników, które w ostatnim czasie istotnie wpływały na notowania ropy naftowej, były problemy z eksportem tego surowca z częściowo autonomicznego regionu Kurdystanu w północnym Iraku. 25 marca świat obiegła wiadomość o wstrzymaniu przepływu przez ropociąg transportujący surowiec z okolic miejscowości Irbil do tureckiego portu Ceyhan. Ropociąg ten odpowiadał za transport 450 tysięcy baryłek ropy naftowej dziennie. Przyczyną była decyzja sądu arbitrażowego o tym, że aby eksport mógł zostać wznowiony, musi na to zgodzić się także rząd Iraku.

Na skutek wstrzymania eksportu ropy z Kurdystanu, ceny ropy naftowej wyraźnie wzrosły pod koniec marca i systematycznie pięły się w górę – a późniejsza decyzja OPEC+ była już tylko „kropką nad i”. Niemniej, wśród inwestorów panowało powszechne przekonanie, że powrót eksportu ropy z Kurdystanu jest kwestią czasu, bowiem wstrzymanie działania ropociągu jest niekorzystne zarówno dla Iraku, jak i dla Turcji.

Obecnie ten scenariusz się realizuje. Dzisiaj pojawiła się informacja, że wstępne porozumienie między Turcją a regionalnymi władzami Kurdystanu zostało podpisane – i że zostało ono zatwierdzone wczoraj przez iracki rząd w Bagdadzie. To oznacza, że prawdopodobnie w najbliższych dniach eksport ropy z Kurdystanu do Turcji zostanie wznowiony, co zmniejszy obecną presję na wzrost cen ropy.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze

Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej

Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej

2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Poprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej

Stabilizacja notowań ropy naftowej

2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej

Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej

2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Wczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej

Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej

2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku

Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku

2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Piątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej

Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej

2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej

Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej

2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej

Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej

2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej

Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej

2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.
Wzrost zapasów ropy naftowej w USA

Wzrost zapasów ropy naftowej w USA

2024-05-23 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej wczoraj pogłębiły zniżkę. Przyczyniły się do tego dwie główne kwestie. Pierwszą z nich było potwierdzenie wzrostu zapasów ropy naftowej w USA, zaś drugą – ostrożny ton Rezerwy Federalnej w opublikowanych wczoraj minutes z ostatniego posiedzenia. Jeśli chodzi o zapasy ropy naftowej – wczoraj opublikowany został cotygodniowy raport Departamentu Energii USA, pokazujący zmiany zapasów paliw w Stanach Zjednoczonych.