Data dodania: 2022-05-10 (12:27)
Poniedziałek na globalnych rynkach finansowych był dniem sporych przecen, które dotyczyły nie tylko rynku akcji, lecz także rynków surowcowych. Grupa surowców energetycznych należała do tych aktywów, które otrzymały najmocniejszy cios na fali nastawienia risk-off, przetaczającego się przez globalne rynki surowcowe: wczoraj obserwowaliśmy 12-procentową zniżkę cen gazu ziemnego oraz ponad 6-procentowe zniżki cen ropy naftowej. Obawy dotyczące sytuacji w globalnej gospodarce, które przetaczały się przez rynek już od wielu tygodni, prawdopodobnie w końcu dotarły do większości globalnych inwestorów.
Najważniejszym impulsem, wywołującym nastawienie risk-off, jest jednak prawdopodobnie sytuacja w Chinach – kraju, który jest jednym z największych konsumentów surowców na świecie (a w przypadku wielu z nich – największym importerem i konsumentem). Tamtejsze lockdowny już przełożyły się negatywnie na aktywność sektora przemysłu i usług w Chinach, a sytuacja pandemiczna póki co nadal jest patowa.
W obliczu obaw związanych z kondycją globalnej gospodarki, na drugi plan schodzą bardziej lokalne obawy: te dotyczące podaży surowców energetycznych z Rosji. Nieoficjalne źródła, cytowane przez agencję Reuters, podają, że Niemcy już przygotowują plan na wypadek całkowitego odcięcia się od rosyjskiego gazu ziemnego, który zakłada nawet takie środki jak przejęcie kontroli przez państwo nad kluczowymi firmami w tym kraju.
Obecnie Niemcy polegają na rosyjskich dostawach w aż 55 procentach, a rosnąca przez ostatnie lata zależność tego kraju od rosyjskich dostaw surowców energetycznych w ostatnim czasie sprawiła, że Berlin stanął w ogniu krytyki wśród pozostałych państw Unii Europejskiej. Niemniej, kraj ten zaznacza, że chociaż intensywnie pracuje nad dywersyfikacją dostaw, to prawdopodobnie nie uwolni się od dużej zależności od rosyjskiego gazu jeszcze przez najbliższe dwa lata.
Z pewnością, sytuacja na rynku ropy naftowej jest niejednoznaczna. O ile surowce energetyczne w Europie pozostają drogie ze względu na dotychczasowe duże wielkości ich importu z Rosji, to w innych rejonach świata te napięcia są traktowane jako okazja. Ograniczenia handlowe sprawiły, że rosyjskie magazyny ropy są przepełnione, więc kraj ten sprzedaje nadwyżki surowca taniej do takich państw jak Indie czy Chiny.
ZŁOTO
Kontynuacja spadków cen złota i wyczekiwanie na kolejne dane.
Notowania złota rozpoczęły bieżący tydzień od wyraźnej przeceny. Wczoraj cena tego kruszcu spadła o ponad procent, schodząc do okolic 1850 USD za uncję, czyli do minimów z poprzedniego tygodnia. Na razie rejon ten zatrzymał stronę podażową, jednak wciąż cena złota pozostaje w średnioterminowym trendzie spadkowym. Dzisiejsze odbicie także nie jest duże, co świadczy o utrzymującej się sile strony podażowej.
Na rynku złota nerwowość się póki co nie skończył – trwa bowiem wyczekiwanie na kolejne istotne dane ze Stanów Zjednoczonych. Tym razem chodzi o jutrzejsze dane dotyczące inflacji w USA, które z pewnością nadadzą ton spekulacjom związanym z dalszymi działaniami Rezerwy Federalnej w kwestii podwyżek stóp procentowych. Im wyższy odczyt inflacji, tym bardziej jastrzębie nastawienie może mieć Fed – i tym większa presja na niższe ceny złota. Naturalnie, wpływ polityki monetarnej w USA na złoto następuje za pośrednictwem siły amerykańskiego dolara. Póki co dolar zyskuje na fali risk-off, stanowiąc lepszą bezpieczną przystań niż samo złoto.
W obliczu obaw związanych z kondycją globalnej gospodarki, na drugi plan schodzą bardziej lokalne obawy: te dotyczące podaży surowców energetycznych z Rosji. Nieoficjalne źródła, cytowane przez agencję Reuters, podają, że Niemcy już przygotowują plan na wypadek całkowitego odcięcia się od rosyjskiego gazu ziemnego, który zakłada nawet takie środki jak przejęcie kontroli przez państwo nad kluczowymi firmami w tym kraju.
Obecnie Niemcy polegają na rosyjskich dostawach w aż 55 procentach, a rosnąca przez ostatnie lata zależność tego kraju od rosyjskich dostaw surowców energetycznych w ostatnim czasie sprawiła, że Berlin stanął w ogniu krytyki wśród pozostałych państw Unii Europejskiej. Niemniej, kraj ten zaznacza, że chociaż intensywnie pracuje nad dywersyfikacją dostaw, to prawdopodobnie nie uwolni się od dużej zależności od rosyjskiego gazu jeszcze przez najbliższe dwa lata.
Z pewnością, sytuacja na rynku ropy naftowej jest niejednoznaczna. O ile surowce energetyczne w Europie pozostają drogie ze względu na dotychczasowe duże wielkości ich importu z Rosji, to w innych rejonach świata te napięcia są traktowane jako okazja. Ograniczenia handlowe sprawiły, że rosyjskie magazyny ropy są przepełnione, więc kraj ten sprzedaje nadwyżki surowca taniej do takich państw jak Indie czy Chiny.
ZŁOTO
Kontynuacja spadków cen złota i wyczekiwanie na kolejne dane.
Notowania złota rozpoczęły bieżący tydzień od wyraźnej przeceny. Wczoraj cena tego kruszcu spadła o ponad procent, schodząc do okolic 1850 USD za uncję, czyli do minimów z poprzedniego tygodnia. Na razie rejon ten zatrzymał stronę podażową, jednak wciąż cena złota pozostaje w średnioterminowym trendzie spadkowym. Dzisiejsze odbicie także nie jest duże, co świadczy o utrzymującej się sile strony podażowej.
Na rynku złota nerwowość się póki co nie skończył – trwa bowiem wyczekiwanie na kolejne istotne dane ze Stanów Zjednoczonych. Tym razem chodzi o jutrzejsze dane dotyczące inflacji w USA, które z pewnością nadadzą ton spekulacjom związanym z dalszymi działaniami Rezerwy Federalnej w kwestii podwyżek stóp procentowych. Im wyższy odczyt inflacji, tym bardziej jastrzębie nastawienie może mieć Fed – i tym większa presja na niższe ceny złota. Naturalnie, wpływ polityki monetarnej w USA na złoto następuje za pośrednictwem siły amerykańskiego dolara. Póki co dolar zyskuje na fali risk-off, stanowiąc lepszą bezpieczną przystań niż samo złoto.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.