
Data dodania: 2022-04-27 (21:13)
Ostatnia kaskadowa wyprzedaż na rynku akcji zakończyła się niemal całkowitą kapitulacją strony popytowej. Dziś inwestorzy próbują spowolnić podaż i odetchnąć po kilku spadkowych sesjach z rzędu. Publikowane wczoraj mieszane wyniki technologicznych gigantów Microsoft i Alphabet okazały się ostatecznie nie dość dobre, by wspomóc zepchnięte do narożnika byki. Wciąż jednak na horyzoncie nie widać powodów do odreagowania, które bardzo przydałyby się teraz kupującym.
W takich sytuacjach jednak byki próbują szukać ich rozpaczliwie. Czy spekulacje wokół organizacji spotkania Zełeńskiego z Putinem, o którym poinformował dziś minister obrony Turcji, mogłoby stanowić dla rynków taki przystanek, a zawieszenie broni na Ukrainie uwolniłoby popyt na finansowych rynkach?
Z pewnością potencjalne pokojowe zakończenie brutalnej agresji Rosji na Ukrainie mogłoby uspokoić nieco atmosferę rynkową, jednak prawdopodobnie wyłącznie w krótkim terminie, ponieważ obecne obawy inwestorów wykraczają poza największą od 1945 roku wojną w Europie. Jednocześnie spadek napięcia między Zachodem a Rosją i Chinami wydaje się obecnie nie być nawet widoczny na horyzoncie. Rozwiązanie konfliktu na Ukrainie prawdopodobnie niewiele by zmieniło, a trwałość rozejmu stałaby się potencjalnie kolejnym tematem spekulacji.
Rynki w ostatnim czasie sparaliżowane są przez rosnące ceny energii oraz wzrosty cen podstawowych produktów, w tym żywności. W obliczu rekordowej inflacji przekładającej się na rosnące koszty życia ostatecznie w portfelach obywateli USA czy krajów UE może ubywać pieniędzy, które do tej pory wydawane były na podróże, rozrywkę, dobra konsumpcyjne czy inne artykuły nie pierwszej potrzeby utrzymując wzrostową koniunkturę. W trakcie recesji, której spodziewają się m.in. analitycy Deutsche Banku, zdecydowana większość firm będzie odnotowywać wyniki o wiele słabsze od dotychczasowych, mniej pieniędzy będzie też trafiać na rynek, co potęguje obawy inwestorów.
Jednocześnie FED, który zamierza podnosić w rekordowym tempie stopy procentowe i walczyć z inflacją nakłada dodatkową presję na rynek akcji. Wciąż jednak warto mieć na uwadzę, że wahadło zaczyna wychylać się w kierunku paniki. Oznacza to, że reakcja rynku ponownie może być odczytywana jako przesadzona w sposób odwrotny do euforii, którą widzieliśmy jeszcze jesienią 2021 roku, co może stwarzać nadchodzące okazje inwestycyjne. Ciężko wskazać jednak kiedy dokładnie zakończy się trwająca panika.
W Polsce najmocniej dyskutowanym tematem wciąż jest zakręcenie dopływu gazu przez Rosję, które dotknęło również Bułgarię. Polska posiada jednak obecnie wystarczająco zdywersyfikowane źródła, by co najmniej do końca roku poradzić sobie bez rosyjskich dostaw. Panika związana z polityką Gazpromu rozlewa się również na zachodnie gospodarki, w tym Niemcy, które są w dużym stopniu zależne od rosyjskich surowców, których wstrzymanie mogłoby sparaliżować przemysł, produkcję i gospodarkę. Jednocześnie jednak niezależność energetyczna Niemiec rośnie, co podkreślał dziś minister środowiska Robert Habeck, wskazując na rosnącą niezależność od rosyjskiej ropy.
Dziś inwestorzy poznają wyniki giganta mediów społecznościowych Meta Platforms, prognozy nie są jednak optymistyczne. Dziś wyceny walorów firmy osuwają się do poziomów niewidzianych od kwietnia 2020 roku, wyprzedaż kontynuuje też Netflix. Również gigant Alphabet traci kolejne 3% po wczorajszych słabszych wynikach kwartalnych. Z kolei akcje Microsoftu, którego wyniki wypadły lepiej od rynkowych oczekiwań, otwierają się dziś z luką wzrostową i radzą sobie bardzo dobrze na tle innych technologicznych spółek. Zyskuje też General Dynamics, które opublikowało wyniki powyżej oczekiwań Wall Street, do czego przyczynił się rosnący popyt prywatne samoloty. Na fali popytu na samoloty prywatne zyskują też walory konglomeratu Textron, który dokonywał w ostatnim czasie strategicznych przejęć m.in. firmy Pipstrel.
Sektor bankowy notuje mieszaną sesję, najlepiej radzą sobie walory Commerzbanku. Spadają wyceny Deutsche Banku po publikacji słabszych wyników kwartalnych, z kolei amerykańskie banki Wells fargo i Bank of America ospale próbują nadrabiać straty z ostatnich sesji. Na polskim parkiecie jedną z najsłabszych sesji w historii zaliczył dziś Alior Bank, które podał rozczarowująco słabe wyniki finansowe, przez co stracił 12% wyceny w ciągu jednej sesji.
Odreagowanie po wczorajszych spadkach jest dziś bardzo niewielkie. Niemiecki DAX i WIG20 kontynuowały spadki odpowiednio o 0.3% i 0.9%. Lepiej radził sobie londyński FTSE. Na Wall Street otwarcie przebiegało w lepszych nastrojach, lecz ponownie podaż przejęła kontrolę i największe indeksy notowane są na niewielkim plusie, S&P 500 rośnie o 0.6%, NASDAQ o 0.5% i broni psychologicznego wsparcia w okolicach 13 000 punktów.
Z pewnością potencjalne pokojowe zakończenie brutalnej agresji Rosji na Ukrainie mogłoby uspokoić nieco atmosferę rynkową, jednak prawdopodobnie wyłącznie w krótkim terminie, ponieważ obecne obawy inwestorów wykraczają poza największą od 1945 roku wojną w Europie. Jednocześnie spadek napięcia między Zachodem a Rosją i Chinami wydaje się obecnie nie być nawet widoczny na horyzoncie. Rozwiązanie konfliktu na Ukrainie prawdopodobnie niewiele by zmieniło, a trwałość rozejmu stałaby się potencjalnie kolejnym tematem spekulacji.
Rynki w ostatnim czasie sparaliżowane są przez rosnące ceny energii oraz wzrosty cen podstawowych produktów, w tym żywności. W obliczu rekordowej inflacji przekładającej się na rosnące koszty życia ostatecznie w portfelach obywateli USA czy krajów UE może ubywać pieniędzy, które do tej pory wydawane były na podróże, rozrywkę, dobra konsumpcyjne czy inne artykuły nie pierwszej potrzeby utrzymując wzrostową koniunkturę. W trakcie recesji, której spodziewają się m.in. analitycy Deutsche Banku, zdecydowana większość firm będzie odnotowywać wyniki o wiele słabsze od dotychczasowych, mniej pieniędzy będzie też trafiać na rynek, co potęguje obawy inwestorów.
Jednocześnie FED, który zamierza podnosić w rekordowym tempie stopy procentowe i walczyć z inflacją nakłada dodatkową presję na rynek akcji. Wciąż jednak warto mieć na uwadzę, że wahadło zaczyna wychylać się w kierunku paniki. Oznacza to, że reakcja rynku ponownie może być odczytywana jako przesadzona w sposób odwrotny do euforii, którą widzieliśmy jeszcze jesienią 2021 roku, co może stwarzać nadchodzące okazje inwestycyjne. Ciężko wskazać jednak kiedy dokładnie zakończy się trwająca panika.
W Polsce najmocniej dyskutowanym tematem wciąż jest zakręcenie dopływu gazu przez Rosję, które dotknęło również Bułgarię. Polska posiada jednak obecnie wystarczająco zdywersyfikowane źródła, by co najmniej do końca roku poradzić sobie bez rosyjskich dostaw. Panika związana z polityką Gazpromu rozlewa się również na zachodnie gospodarki, w tym Niemcy, które są w dużym stopniu zależne od rosyjskich surowców, których wstrzymanie mogłoby sparaliżować przemysł, produkcję i gospodarkę. Jednocześnie jednak niezależność energetyczna Niemiec rośnie, co podkreślał dziś minister środowiska Robert Habeck, wskazując na rosnącą niezależność od rosyjskiej ropy.
Dziś inwestorzy poznają wyniki giganta mediów społecznościowych Meta Platforms, prognozy nie są jednak optymistyczne. Dziś wyceny walorów firmy osuwają się do poziomów niewidzianych od kwietnia 2020 roku, wyprzedaż kontynuuje też Netflix. Również gigant Alphabet traci kolejne 3% po wczorajszych słabszych wynikach kwartalnych. Z kolei akcje Microsoftu, którego wyniki wypadły lepiej od rynkowych oczekiwań, otwierają się dziś z luką wzrostową i radzą sobie bardzo dobrze na tle innych technologicznych spółek. Zyskuje też General Dynamics, które opublikowało wyniki powyżej oczekiwań Wall Street, do czego przyczynił się rosnący popyt prywatne samoloty. Na fali popytu na samoloty prywatne zyskują też walory konglomeratu Textron, który dokonywał w ostatnim czasie strategicznych przejęć m.in. firmy Pipstrel.
Sektor bankowy notuje mieszaną sesję, najlepiej radzą sobie walory Commerzbanku. Spadają wyceny Deutsche Banku po publikacji słabszych wyników kwartalnych, z kolei amerykańskie banki Wells fargo i Bank of America ospale próbują nadrabiać straty z ostatnich sesji. Na polskim parkiecie jedną z najsłabszych sesji w historii zaliczył dziś Alior Bank, które podał rozczarowująco słabe wyniki finansowe, przez co stracił 12% wyceny w ciągu jednej sesji.
Odreagowanie po wczorajszych spadkach jest dziś bardzo niewielkie. Niemiecki DAX i WIG20 kontynuowały spadki odpowiednio o 0.3% i 0.9%. Lepiej radził sobie londyński FTSE. Na Wall Street otwarcie przebiegało w lepszych nastrojach, lecz ponownie podaż przejęła kontrolę i największe indeksy notowane są na niewielkim plusie, S&P 500 rośnie o 0.6%, NASDAQ o 0.5% i broni psychologicznego wsparcia w okolicach 13 000 punktów.
Źródło: Eryk Szmyd, Analityk rynków finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gorsza sprzedaż detaliczna dokłada obaw o przyszłość amerykańskich indeksów
2025-03-17 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie rynki rozpoczynają tydzień od wzrostów. W szczególności widać do szwajcarskim indeksie SMI, który rośnie dziś o ponad 0,8%. Dobre nastroje przebijają się także w Wielkiej Brytanii i Niemczech, gdzie główne indeksy giełdowe rosną o ok. 0,5%. Nieco bardziej stonowane nastroje panują we Włoszech i Francji. Tam widzimy ok. 0,4% wzrosty.
Byczy koniec tygodnia spadków
2025-03-14 Komentarz giełdowy XTBŻycie wraca na Wall Street wraz ze zmniejszeniem ryzyka paraliżu amerykańskiego rządu, po tym jak lider Demokratów w Senacie Chuck Schumer cofnął swoją deklarację, iż zablokuje proponowaną przez Republikanów ustawę o wydatkach. Sami Demokraci pozostają jednak podzieleni, a wielu z nich nie będzie w stanie zaakceptować proponowanych cięć wydatków federalnych.
Chaos wokół ceł podsyca rynkową zmienność
2025-03-11 Komentarz giełdowy XTBNa rynku kolejny dzień dominuje czerwień. Indeksy europejskie zamykają sesje wyraźnymi spadkami. Najgorszy sentyment widać na szwajcarskim indeksie SMI, który spada dziś o prawie 2,5%. W przypadku tego indeksu jest to o tyle zaskakujące, że szwajcarski rynek w czasie ostatnich zawirowań rynkowych prezentował relatywną stabilność. Dzisiejszy spadek jest największym ruchem od sierpnia 2024 r., kiedy to indeks stracił ok. 2,8%.
Cła wyzwaniem dla marż amerykańskich spółek
2025-03-10 Komentarz giełdowy XTBRynek akcji pozostaje pod presją niepewności związanej z dalszymi ruchami administracji Trumpa w związku z wprowadzanymi cłami. Większość indeksów notuje dziś wyraźne przeceny, a ruchy na rynku długu (szczególnie amerykańskiego) zwracają na powrót obaw inwestorów o recesję w Stanach Zjednoczonych. Obawy inwestorów wzmocniły słowa Trumpa w weekend, który wskazał na to, że gospodarka USA może wejść w “okres przemiany”.
Technologiczna przecena na amerykańskiej giełdzie
2025-03-06 Komentarz giełdowy XTBNa europejskich rynkach byliśmy dziś świadkami mieszanej sesji. Notowania DAXa kontynuują wzrosty, osiągając dziś nowy poziom ATH, przebijając barierę 23 400 pkt. Również CAC40 zanotował dziś wzrosty, zyskując 0,3%. Europejskie indeksy kontynuują wzrosty wsparte rosnącymi spółkami zbrojeniowymi. Jednocześnie spadki zanotował dziś szwajcarski indeks (-0,6%), brytyjski (-0,8%) oraz włoski (-0,4%). Na polskiej giełdzie panowała kontynuacja wzrostów, które w przypadku WIG20 sięgnęły ponad 1,8%. Nieco spokojniej rosły dziś średnie spółki (+0,9%) oraz małe (+0.6%).
Rynek akcji utopiony w czerwieni
2025-03-04 Komentarz giełdowy XTBDzisiejsza sesja prezentuje obraz mocnej reakcji rynków na doniesienia o polityce Trumpa. Wprowadzenie 25% ceł na Meksyk i Kanadę, a także dodatkowych 10% ceł na Chiny spowodowało dużą zmienność i panikę na rynkach akcyjnych. W trakcie dzisiejszej sesji widać mocny odpływ kapitału z rynku akcyjnego. Spadki notują zarówno główne indeksy Europy, jak i USA. Dodatkowo widzimy także kontynuację spadków rentowności 10-letnich obligacji amerykańskich, co dodatkowo wskazuje na zaciągnięcie hamulca przez inwestorów i włączenie strategii risk-off.
Czas korekty
2025-02-19 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie rynki przerywają euforyczną serię wzrostów. Główne indeksy Starego Kontynentu kończą sesję spadkami, z czego największe ruchy widzimy na indeksie DAX, który traci ponad 1,3%. Mocniejszą przecenę widać także na rynku francuskim (-1%) oraz szwajcarskim (ponad -0,9%). Nieco stabilniej zachowują się dziś notowania brytyjskiego rynku (-0,7%) oraz włoskiego (-0,3%). Podobnie jak w poprzednich sesjach polska giełda pozostawiała resztę rynku z tyłu dużo mocniejszymi wzrostami, tak i na dzisiejszej sesji mamy do czynienia ze wzmocnieniem ruchów w stosunku reszty indeksów.
Europejskie spółki pogłębiają przewagę nad amerykańskim rynkiem
2025-02-18 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie rynki kontynuują wzrostowy trend, choć dzisiejsze zachowania indeksy wskazują na umiarkowany optymizm inwestorów. Wśród głównych indeksów najlepiej radzi sobie włoski IT40 z 0,5% wzrostem oraz francuski CAC40, który zyskuje dziś 0,4%. Nieco słabsze wzrsoty widać na niemieckim DAXie, który rośnie dziś o 0,2% oraz szwajcarskim SMI i brytyjskim FTSE 100, które pozostają w okolicach wczorajszej ceny zamknięcia.
Korekty pod koniec mocnego tygodnia
2025-02-14 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie rynku kończą tydzień mieszaną sesją. Jedynie włoski IT40 oraz CAC40 zanotowały wzrosty, które wyniosły kolejno 0,5% i 0,2%. Niemiecki indeks uległ ponad -0,4% przecenie, szwajcarski SMI spadł o 0,8%, a brytyjski FTSE 100 zniżkował o 0,4%. Tym razem na tle Europy pozytywnie nie wyróżniła się polska giełda. Warszawskie indeksy mimo dobrego początku sesji finalnie zamknęły się na minusach.
Euforyczna sesja w Europie w nadziei na pokój w Ukrainie
2025-02-13 Komentarz giełdowy XTBWall Street wydaje się być niewzruszone dzisiejszym odczytem inflacji producenckiej w USA, która wraz ze wczorajszym CPI potwierdziła sezonowy zapowiadany przez Fed sezonowy skok inflacji. Amerykańskie indeksy rosną dzisiaj w najlepsze, co może oznaczać, że inwestorzy oswoili się już z jastrzębim zwrotem polityki monetarnej w USA. Z kolei pozostające na wysokim poziomie bazowe PPI (3,6% r/r, prognoza: 3,3%, poprzednio: 3,7%) może podtrzymywać oczekiwania wobec wyników finansowych spółek, które będą w stanie przerzucić wyższe koszty na konsumentów.