Data dodania: 2022-03-15 (09:48)
Notowania ropy naftowej pozostają pod presją podaży, wynikającej z nieśmiałego powrotu nastawienia risk-on na globalne rynki finansowe, nadziei na pozytywne wyniki rozmów na linii Ukraina-Rosja, siły amerykańskiego dolara, jak również obaw dotyczących popytu na ropę za sprawą wyraźnego wzrostu liczby zakażeń koronawirusem w Chinach. Powyższe czynniki sprawiły, że dzisiaj rano cena ropy naftowej znajduje się już na najniższych poziomach od 1 marca, czyli od dwóch tygodni. W przypadku ropy naftowej Brent, obserwujemy zejście notowań do okolic 100 USD za baryłkę, natomiast ropa WTI spadła już do poziomów dwucyfrowych i wycen poniżej 97 USD za baryłkę.
Nadal istotnym tematem na rynku ropy naftowej są nakładane na Rosję sankcje ze strony krajów zachodnich – jednak równowagą dla nich okazują się dużo mniej zdecydowane działania ze strony państw azjatyckich. Stany Zjednoczone wspomniały, że Chiny mogą zdecydować się na dostawy broni do Rosji – z kolei cichym sojusznikiem Rosjan są także Indie, głównie ze względu na zakrojony na szeroką skalę handel pomiędzy tymi dwoma krajami.
Według najnowszych informacji, przekazywanych przez agencję Reuters, Indie są skłonne do przyjęcia oferty zakupu rosyjskiej ropy naftowej z dyskontem. Jest to dla tego kraju kusząca propozycja, bowiem Indie importują aż 80% zużywanej w tym państwie ropy naftowej, a wysokie ceny surowca w ostatnim czasie mocno nadwerężyły ich budżet. Obecnie więc poszukują one jak najwięcej jak najtańszych dostaw. Warto wspomnieć także, że Rosja dostarcza Indiom broni i amunicji, których ten kraj potrzebuje w wyniku sporów terytorialnych na północy kraju. O tym, że Indiom zależy na utrzymaniu poprawnych stosunków z Rosją, świadczy chociażby fakt, że na posiedzeniu ONZ były one jednym z państw, które nie potępiły rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Możliwe więc, że w kwestii ropy naftowej nie oprą się rosyjskiej atrakcyjnej ofercie.
PALLAD
Już po strachu na rynku palladu?
Po gwałtownych zwyżkach notowań palladu w pierwszych dniach marca, ostatnie kilka dni przynosi równie dynamiczne odreagowanie spadkowe. Notowania palladu wczoraj zniżkowały o niebagatelne 14% i dotarły już z powrotem do okolic 2400 USD za uncję, a dzisiaj poruszają się w wąskiej konsolidacji w okolicach poniedziałkowego zamknięcia. Są to najniższe notowania palladu od ponad dwóch tygodni.
Presja spadkowa na rynku palladu pojawiła się głównie w związku z nadziejami na to, że jednak nie pojawią się duże problemy z podażą tego kruszcu w kolejnych tygodniach i miesiącach. Po pierwsze, trwają rozmowy dyplomatyczne na linii Ukraina-Rosja, które co prawda jeszcze nie przynoszą postępów, ale tworzą pewne szanse na polepszenie sytuacji za naszą wschodnią granicą. Po drugie, spółka Norilsk Nickel, czyli największy na świecie producent palladu, zapewniła, że nawet w przypadku sankcji, zadbała o alternatywne kanały eksportu palladu.
Rosja to największy producent palladu na świecie, odpowiadający za ponad jedną trzecią globalnej podaży tego metalu.
Według najnowszych informacji, przekazywanych przez agencję Reuters, Indie są skłonne do przyjęcia oferty zakupu rosyjskiej ropy naftowej z dyskontem. Jest to dla tego kraju kusząca propozycja, bowiem Indie importują aż 80% zużywanej w tym państwie ropy naftowej, a wysokie ceny surowca w ostatnim czasie mocno nadwerężyły ich budżet. Obecnie więc poszukują one jak najwięcej jak najtańszych dostaw. Warto wspomnieć także, że Rosja dostarcza Indiom broni i amunicji, których ten kraj potrzebuje w wyniku sporów terytorialnych na północy kraju. O tym, że Indiom zależy na utrzymaniu poprawnych stosunków z Rosją, świadczy chociażby fakt, że na posiedzeniu ONZ były one jednym z państw, które nie potępiły rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Możliwe więc, że w kwestii ropy naftowej nie oprą się rosyjskiej atrakcyjnej ofercie.
PALLAD
Już po strachu na rynku palladu?
Po gwałtownych zwyżkach notowań palladu w pierwszych dniach marca, ostatnie kilka dni przynosi równie dynamiczne odreagowanie spadkowe. Notowania palladu wczoraj zniżkowały o niebagatelne 14% i dotarły już z powrotem do okolic 2400 USD za uncję, a dzisiaj poruszają się w wąskiej konsolidacji w okolicach poniedziałkowego zamknięcia. Są to najniższe notowania palladu od ponad dwóch tygodni.
Presja spadkowa na rynku palladu pojawiła się głównie w związku z nadziejami na to, że jednak nie pojawią się duże problemy z podażą tego kruszcu w kolejnych tygodniach i miesiącach. Po pierwsze, trwają rozmowy dyplomatyczne na linii Ukraina-Rosja, które co prawda jeszcze nie przynoszą postępów, ale tworzą pewne szanse na polepszenie sytuacji za naszą wschodnią granicą. Po drugie, spółka Norilsk Nickel, czyli największy na świecie producent palladu, zapewniła, że nawet w przypadku sankcji, zadbała o alternatywne kanały eksportu palladu.
Rosja to największy producent palladu na świecie, odpowiadający za ponad jedną trzecią globalnej podaży tego metalu.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.