Data dodania: 2021-01-19 (10:52)
Po dynamicznym tąpnięciu notowań ropy naftowej w piątek, ceny tego surowca wyhamowały zniżkę i rozpoczęły bieżący tydzień od zwyżek. Na razie jednak dynamika wzrostów jest relatywnie niewielka w porównaniu do skali piątkowych spadków. Cena ropy WTI na razie dotarła do okolic 52,50 USD za baryłkę, podczas gdy notowania ropy Brent powróciły ponad poziom 55 USD za baryłkę.
Optymizm na rynku ropy naftowej, widoczny jeszcze w pierwszych dniach bieżącego roku, na razie delikatnie przygasł. Jednak jeszcze w poprzednim tygodniu chętnych do zakupu ropy naftowej nie brakowało. Wczorajsze dane CFTC pokazały, że w ubiegłym tygodniu fundusze zawierały licznie długie pozycje na rynku ropy naftowej i produktów ropopochodnych ze względu na nadzieje związane z działaniami OPEC+, a w szczególności Arabii Saudyjskiej, która dobrowolnie, znacząco ograniczyła wydobycie tego surowca w najbliższych miesiącach.
Obecnie długie pozycje funduszy na rynkach paliw znajdują się łącznie na poziomie 805 mln baryłek, czyli znacząco wyższym niż na początku listopada ub.r. (356 mln baryłek), tuż przed ogłoszeniem optymistycznych informacji na temat skuteczności szczepionek na koronawirusa. Wciąż są to jednak niższe poziomy niż w analogicznym okresie poprzedniego roku (970 mln baryłek).
Co prawda cięcie produkcji ropy naftowej przez OPEC+ nadal pozytywnie wpływa na ceny ropy naftowej, a zapowiedzi ogromnego programu stymulacyjnego w USA rozbudzają nadzieje na większy popyt. Nadal jednak głównym problemem jest pandemia, bowiem utrzymujące się lockdowny obniżają zapotrzebowanie na paliwa, a nowe mutacje koronawirusa tworzą ryzyko możliwego przedłużania się restrykcji i rozczarowująco powolnego powrotu globalnej gospodarki do stanu sprzed pandemii.
KUKURYDZA
Rekordowy import kukurydzy do Chin w 2020 r.
Nowy tydzień na rynkach zbóż rozpoczyna się zróżnicowanymi nastrojami. Najmocniej w górę pną się notowania pszenicy ze względu na zapowiedzi wyższego cła eksportowego w Rosji od początku marca. Niemniej, wysoko utrzymują się również notowania kukurydzy, które od wczoraj poruszają się w okolicach 5,30 USD za buszel, czyli w rejonie 7,5-letnich maksimów.
Wczoraj pojawiło się sporo danych z Chin, w tym informacje dotyczące importu towarów rolnych do Chin w 2020 roku. Według nich, Chiny importowały w poprzednim roku rekordowe 11,3 mln ton kukurydzy, w tym 2,25 mln ton w samym grudniu. Oznacza to, że import kukurydzy do Państwa Środka był ponad dwa razy większy niż we do wcześniejszym roku.
Przyczyną tak dużych zakupów towaru były szybko topniejące zapasy kukurydzy w Chinach, które wywindowały lokalne ceny zboża i zachęciły do nabywania go z zagranicy. Ponadto, wzrost popytu na kukurydzę wynikał ze wzrostu pogłowia świń. Jeszcze w 2019 roku lokalne stada zdziesiątkował afrykański pomór świń (ASF), jednak od poprzedniego roku hodowle się powiększają, generując większe zapotrzebowanie na pasze.
Chiński popyt na kukurydzę to ważny czynnik cenotwórczy, który na razie działa pozytywnie na ceny tego zboża. Jednak trzeba mieć na uwadze to, że w ostatnich tygodniach na rynku tym aktywny był kapitał spekulacyjny, który przyczynił się do wejścia tego rynku wskaźnikowo w stan wykupienia. Oznacza to rosnące ryzyko krótkoterminowej spadkowej korekty.
Obecnie długie pozycje funduszy na rynkach paliw znajdują się łącznie na poziomie 805 mln baryłek, czyli znacząco wyższym niż na początku listopada ub.r. (356 mln baryłek), tuż przed ogłoszeniem optymistycznych informacji na temat skuteczności szczepionek na koronawirusa. Wciąż są to jednak niższe poziomy niż w analogicznym okresie poprzedniego roku (970 mln baryłek).
Co prawda cięcie produkcji ropy naftowej przez OPEC+ nadal pozytywnie wpływa na ceny ropy naftowej, a zapowiedzi ogromnego programu stymulacyjnego w USA rozbudzają nadzieje na większy popyt. Nadal jednak głównym problemem jest pandemia, bowiem utrzymujące się lockdowny obniżają zapotrzebowanie na paliwa, a nowe mutacje koronawirusa tworzą ryzyko możliwego przedłużania się restrykcji i rozczarowująco powolnego powrotu globalnej gospodarki do stanu sprzed pandemii.
KUKURYDZA
Rekordowy import kukurydzy do Chin w 2020 r.
Nowy tydzień na rynkach zbóż rozpoczyna się zróżnicowanymi nastrojami. Najmocniej w górę pną się notowania pszenicy ze względu na zapowiedzi wyższego cła eksportowego w Rosji od początku marca. Niemniej, wysoko utrzymują się również notowania kukurydzy, które od wczoraj poruszają się w okolicach 5,30 USD za buszel, czyli w rejonie 7,5-letnich maksimów.
Wczoraj pojawiło się sporo danych z Chin, w tym informacje dotyczące importu towarów rolnych do Chin w 2020 roku. Według nich, Chiny importowały w poprzednim roku rekordowe 11,3 mln ton kukurydzy, w tym 2,25 mln ton w samym grudniu. Oznacza to, że import kukurydzy do Państwa Środka był ponad dwa razy większy niż we do wcześniejszym roku.
Przyczyną tak dużych zakupów towaru były szybko topniejące zapasy kukurydzy w Chinach, które wywindowały lokalne ceny zboża i zachęciły do nabywania go z zagranicy. Ponadto, wzrost popytu na kukurydzę wynikał ze wzrostu pogłowia świń. Jeszcze w 2019 roku lokalne stada zdziesiątkował afrykański pomór świń (ASF), jednak od poprzedniego roku hodowle się powiększają, generując większe zapotrzebowanie na pasze.
Chiński popyt na kukurydzę to ważny czynnik cenotwórczy, który na razie działa pozytywnie na ceny tego zboża. Jednak trzeba mieć na uwadze to, że w ostatnich tygodniach na rynku tym aktywny był kapitał spekulacyjny, który przyczynił się do wejścia tego rynku wskaźnikowo w stan wykupienia. Oznacza to rosnące ryzyko krótkoterminowej spadkowej korekty.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.