Spokojny początek tygodnia na rynku miedzi

Spokojny początek tygodnia na rynku miedzi
Komentarz surowcowy DM BOŚ
Data dodania: 2018-12-10 (11:20)

Poprzedni tydzień na rynku miedzi rozpoczął się wzrostowym akcentem, ale później było już tylko gorzej, a cały tydzień zakończył się na minusie. Tym samym, notowania miedzi w Stanach Zjednoczonych zeszły do okolic 2,75 USD za funt, a dzisiaj rano poruszają się w rejonie 2,73-2,74 USD za funt, a więc nieco niżej, ale przy niewielkiej zmienności.

W weekend pojawiły się dane dotyczące handlu zagranicznego Chin, w tym informacje o imporcie miedzi do tego kraju. Pokazały one, że w listopadzie import miedzi do Chin wyniósł 456 tys. ton, co oznacza spadek o 3% w ujęciu rdr, jednak wzrost o 8,6% w ujęciu mdm. Naturalnie, spadek importu miedzi w porównaniu z ubiegłym rokiem ma negatywny wydźwięk, jednak warto pamiętać, że w poprzednim roku import miedzi do Chin był wyjątkowo duży na skutek intensywnego procesu uzupełniania chińskich zapasów miedzi.

W tym roku notowania miedzi znajdowały się przez większość czasu pod presją podaży, wynikającą głównie z obaw o popyt na ten surowiec. Są one związane głównie z wojną handlową Stanów Zjednoczonych i Chin, która budzi pytania o przyszłość globalnego handlu i tempo rozwoju gospodarki światowej w obliczu konfliktu dwóch mocarstw. Publikowane w ostatnich tygodniach dane makroekonomiczne z Chin nie zachwycały, do dodatkowo wywołuje obawy dotyczące popytu na miedź w tym kraju.

Mimo utrzymującego się pesymizmu na rynku miedzi, można odnieść wrażenie, że negatywne informacje zostały już uwzględnione w cenach tego surowca. Praktycznie od lipca notowania miedzi w USA poruszają się w konsolidacji, a długie i krótkie pozycje inwestorów instytucjonalnych na rynku miedzi są w miarę zrównoważone. To oznacza, że istnieje na tym rynku coraz większy potencjał do odbicia cen w górę – jednak aby scenariusz wzrostowy się spełnił, potrzebne będzie wsparcie innych czynników, w tym politycznych: dopóki utrzymuje się wojna handlowa USA i Chin, trudno będzie o wyraźne wzrosty.

SOJA

Znaczący spadek importu soi do Chin.

Bieżący tydzień na rynku soi rozpoczął się spokojnie. Cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych kontynuuje konsolidację w okolicach 9,10-9,15 USD za buszel, czyli na poziomach, które były powszechne na tym rynku w poprzednim tygodniu.

W sobotę pojawiły się listopadowe dane dotyczące handlu zagranicznego Chin, w tym m.in. importu soi do tego kraju. Według nich, w minionym miesiącu import soi do Chin znalazł się na poziomie 5,38 mln ton. To znaczący, bo aż 38-procentowy, spadek w porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku. Była to również zniżka o ponad 22% w porównaniu do importu w październiku tego roku – i ogólnie, był to najgorszy miesiąc od października 2016 roku, kiedy to Chiny importowały 5,2 mln ton soi.

W pierwszych 11 miesiącach bieżącego roku import soi do Chin spadł o 4,3% w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. W dużej mierze miało to związek z wprowadzonym w lipcu wysokim, 25-procentowym cłem na import soi z USA do Chin. Duży spadek importu po wprowadzeniu cła był oczekiwany na rynku, dlatego dane z weekendu nie wstrząsnęły cenami soi.

Poza tym, kolejne miesiące mogą przynieść poprawę sytuacji. Więcej soi będzie dostępne na rynku: zbiory już niebawem rozpoczną się w Brazylii, która jest – obok Stanów Zjednoczonych – kluczowym producentem i eksporterem soi. Ponadto, wydarzenia z niedawnego szczytu G20 dają szansę na porozumienie USA i Chin lub przynajmniej złagodzenie wojny handlowej, co budzi oczekiwania nawiązania nowych kontraktów na rynku soi.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze

Powrót do wzrostów cen ropy naftowej

Powrót do wzrostów cen ropy naftowej

09:21 Komentarz surowcowy DM BOŚ
W tym tygodniu notowaniom ropy naftowej brakuje wyraźnego kierunku. Po przecenie, jakiej ceny tego surowca doświadczyły m.in. w związku z zaskakującym wzrostem zapasów ropy w USA, podanym w raporcie Amerykańskiego Instytutu Paliw, wczoraj notowania ropy wzrosły, mimo że Departament Energii pokazał analogiczny wzrost zapasów paliw. To pokazuje, że wciąż działają czynniki wspierające notowania ropy naftowej, głównie te związane z geopolityką.
Istotny wzrost zapasów ropy naftowej w USA

Istotny wzrost zapasów ropy naftowej w USA

2024-03-27 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po wzrostowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej wczoraj zawróciły w dół, a dzisiaj kontynuują zniżkę. Cena ropy Brent spadła poniżej 85 USD za baryłkę, natomiast notowania ropy naftowej WTI zniżkowały poniżej 81 USD za baryłkę. Na powrót do zniżek notowań ropy naftowej złożyły się dwa główne czynniki. Po pierwsze, cotygodniowy raport Amerykańskiego Instytutu Paliw (American Petroleum Institute, API) pokazał duży wzrost zapasów ropy naftowej w USA w poprzednim tygodniu. Według danych API, wyniósł on aż 9,3 mln baryłek przy oczekiwaniach spadku zapasów o około milion baryłek.
Spadek produkcji ropy naftowej w Rosji

Spadek produkcji ropy naftowej w Rosji

2024-03-26 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Wczorajsza sesja na rynku ropy naftowej zakończyła się zwyżką. Notowania ropy gatunku WTI zwyżkowały do okolic 82 USD za baryłkę i na tych poziomach utrzymują się także dziś rano. Z kolei cena ropy Brent dotarła do rejonu 86 USD za baryłkę. Główną przyczyną poniedziałkowej zwyżki cen ropy naftowej był spadek wartości amerykańskiego dolara po wcześniejszym solidnym umocnieniu waluty USA. Korekta na dolarze była wsparciem dla cen wielu surowców i towarów, jednak nie tylko ona sprzyjała wyższym wycenom ropy naftowej.
Geopolityka wsparciem dla cen ropy naftowej

Geopolityka wsparciem dla cen ropy naftowej

2024-03-25 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Początek nowego tygodnia na rynku ropy naftowej przynosi delikatne zwyżki cen tego surowca. W dużym stopniu wynika to z obaw związanych z podażą ropy w obliczu wciąż trwających konfliktów w kluczowych regionach produkcji ropy. Chodzi przede wszystkim o zaognienie konfliktu na linii Ukraina-Rosja, jak również o gasnące nadzieje na rozejm w Strefie Gazy. Zresztą, obecnie przypomniała o sobie także kolejna nierozwiązana kwestia na Bliskim Wschodzie – a mianowicie, blokada eksportu ropy z irackiego Kurdystanu przez Turcję.
Presja spadkowa na wykresie cen ropy naftowej

Presja spadkowa na wykresie cen ropy naftowej

2024-03-22 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Druga połowa tygodnia na rynku ropy naftowej jest czasem powracającej presji podażowej. Notowania ropy zakończyły wczorajszą sesję na minusie, po spadkowej sesji w środę – a dziś rozpoczęły dzień w okolicach wczorajszego zamknięcia. O ile rano notowania ropy delikatnie odbijają w górę, to zakres ruchu jest relatywnie niewielki.
Nieoczekiwany spadek zapasów benzyny w USA

Nieoczekiwany spadek zapasów benzyny w USA

2024-03-21 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po pięciu wzrostowych sesjach z rzędu, notowania ropy naftowej wczoraj zniżkowały. Cena ropy WTI nadal jednak pozostaje wyraźnie powyżej 81 USD za baryłkę, podczas gdy cena ropy Brent przekracza 86 USD za baryłkę. Dziś rano notowania ropy wyhamowały wczorajszą zniżkę, a nastroje na tym rynku pozostają relatywnie dobre. Wycenę ropy wspierają wczorajsze komunikaty ze strony Fed, sugerujące, że w tym roku będą miały miejsce oczekiwane wcześniej trzy obniżki stóp procentowych w USA.
Piąty z rzędu wzrost zapasów ropy w USA

Piąty z rzędu wzrost zapasów ropy w USA

2024-02-29 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej trudno uznać za w jakikolwiek sposób przełomowy. Pierwsza połowa tygodnia przyniosła zwyżki cen, ale w ramach obserwowanej ostatnio konsolidacji – a w drugiej połowie tygodnia zwyżki te póki co wyhamowują. Wczoraj negatywnym akcentem na rynku ropy naftowej był raport Departamentu Energii, dotyczący zapasów paliw w USA. Ta cotygodniowa publikacja pokazała, że w poprzednim tygodniu zapasy ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych wzrosły o 4,2 mln baryłek.
OPEC+ z perspektywą przedłużenia cięć produkcji ropy

OPEC+ z perspektywą przedłużenia cięć produkcji ropy

2024-02-28 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Pierwsza połowa tygodnia na rynku ropy naftowej jest czasem powrotu cen tego surowca do zwyżek. Notowania ropy nadrabiają część strat z poprzedniego tygodnia, jednak o jakimkolwiek przełomie na razie nie może być mowy – ceny ropy nie wychodzą bowiem z zakresu szerszej konsolidacji, która na tym rynku trwa już kilka miesięcy. W wycenę ropy naftowej nadal mocno uderzają kwestie gospodarcze. Są to głównie obawy o wzrost gospodarczy Chin oraz Stanów Zjednoczonych (w przypadku tych ostatnich – w związku z perspektywą przedłużania się okresu obowiązywania wysokich stóp procentowych).
Wzrostowy początek tygodnia na rynku ropy

Wzrostowy początek tygodnia na rynku ropy

2024-02-27 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Poniedziałkowa sesja na rynku ropy naftowej przyniosła kontrę zniżek z końcówki poprzedniego tygodnia. Dziś rano notowania ropy naftowej utrzymują te wzrosty, jednak już przy znacznie mniejszej dynamice. Cena ropy WTI porusza się w okolicach 77,70 USD za baryłkę, a notowania ropy naftowej Brent oscylują w rejonie 81,80 USD za baryłkę. W obliczu braku istotnych danych makro na początku tygodnia, inwestorzy zwrócili swój wzrok na znane już od dłuższego czasu wyzwania, z którymi boryka się rynek ropy.
Zapowiedzi wzrostu produkcji gazu ziemnego mimo niskich cen.

Zapowiedzi wzrostu produkcji gazu ziemnego mimo niskich cen.

2024-02-26 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Na rynku gazu ziemnego już od półtora roku zdecydowanie przeważa strona podażowa. W końcówce 2022 roku nastąpiło gwałtowne tąpnięcie notowań tego surowca w Stanach Zjednoczonych, które sprowadziło notowania gazu z okolic niemal 10 USD za mln BTU do rejonu 2 USD za mln BTU. Po wielomiesięcznej konsolidacji, druga fala przecen pojawiła się na rynku gazu ziemnego jesienią 2023 roku, a trzecia tuż po niej w styczniu i lutym 2024 roku.