Data dodania: 2018-11-19 (10:32)
Początek bieżącego tygodnia na rynku ropy naftowej przynosi delikatne wzrosty notowań tego surowca. Cena ropy WTI oscyluje w okolicach 57,50 USD za baryłkę, natomiast notowania ropy Brent poruszają się przy poziomie 67,50 USD za baryłkę. Oznacza to, że notowania ropy kontynuują odreagowanie wzrostowe po wcześniejszych gwałtownych spadkach, ale dynamika wzrostów jest wciąż niewielka i ceny ropy naftowej nadal są zdecydowanie poniżej poziomów sprzed tygodnia.
O ile samo odreagowanie spadkowe po tak silnych zniżkach miało techniczne i psychologiczne uzasadnienie, to w średnioterminowym ujęciu ani strona popytowa, ani strona podażowa nie ma przeważających argumentów za kontynuacją ruchu w którąś stronę. Kontynuacja odreagowania wzrostowego jest prawdopodobna, jednak niekoniecznie musi przekształcić się w trwały ruch wzrostowy. Na rynku ropy obecnie ściera się bowiem kilka sił.
Z jednej strony, negatywny wpływ na ceny surowca ma utrzymujący się konflikt handlowy Stanów Zjednoczonych i Chin, który budzi obawy w kontekście globalnego popytu na ropę. Ponadto presję na niskie ceny ropy wywiera rosnąca produkcja w Stanach Zjednoczonych, coraz większe światowe zapasy, a także lepsze perspektywy produkcji w niektórych państwach OPEC. Irak poinformował w piątek o ponownym uruchomieniu eksportu ropy z rejonu Kirkuku, gdzie ze względu na wewnętrzne konflikty polityczne był on wstrzymany od roku. Ponadto, produkcja i eksport ropy naftowej z Iranu prawdopodobnie z powrotem odżyje ze względu na udzielone przez USA wyłączenia z sankcji.
Z drugiej strony, obserwowana ostatnio gwałtowna zniżka cen ropy naftowej skłoniła OPEC do przedyskutowania strategii cięcia produkcji. Obecnie na rynku oczekuje się obniżenia wydobycia ropy w kartelu o około 1,4 mln baryłek dziennie, co odpowiada za około 1,5% całkowitej globalnej produkcji. Dodatkowo, ponownie do porozumienia w sprawie cięcia produkcji może dołączyć Rosja – tamtejszy minister energii, Aleksander Nowak, poinformował o zamiarze rozmów na ten temat 6 grudnia, podczas spotkania OPEC w Wiedniu.
MIEDŹ
Mieszane sygnały polityczne na rynku miedzi.
W ostatnich dniach notowania miedzi rosły, a cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych dotarła już do okolic 2,80 USD za funt. Może to być sygnał, że inwestorzy na rynku miedzi w coraz mniejszym stopniu zwracają uwagę na kwestie polityczne dotyczące rynku miedzi, a bardziej przyglądają się fundamentom tego rynku.
Z pewnością negatywnie na ceny tego metalu wpływają mieszane sygnały polityczne wysyłane w kwestii konfliktu handlowego USA i Chin. Mimo pojawiających się od czasu do czasu deklaracji współpracy polityków z obu krajów, są one przyćmiewane przez wypowiedzi zaprzeczające możliwości rozwiązania sporu. W kwestii wzajemnych ceł na razie trwa więc impas, który niepokoi inwestorów, gdyż dotyczy dwóch potęg gospodarczych w skali globalnej.
Jednocześnie, spadające zapasy miedzi w magazynach monitorowanych przez kluczowe giełdy, a także utrzymujący się silny popyt na miedź ze strony Chin, są czynnikami pozytywnie wpływającymi na ceny. Dodatkowo, w ostatnich dniach wzrostom cen miedzi sprzyjał słabnący amerykański dolar.
Optymizm na rynku miedzi wciąż przeważa, jednak trudno będzie go utrzymać na dłużej w oparciu tylko o rynkowe fundamenty, bez wsparcia czynników politycznych. Konflikt USA i Chin jest ważny w kontekście całej globalnej gospodarki, co wiąże się z oczekiwaniami dotyczącymi globalnego popytu na miedź – a więc prawdopodobnie dopiero złagodzenie lub zażegnanie konfliktu mogłoby doprowadzić do długotrwałych zwyżek cen miedzi.
Z jednej strony, negatywny wpływ na ceny surowca ma utrzymujący się konflikt handlowy Stanów Zjednoczonych i Chin, który budzi obawy w kontekście globalnego popytu na ropę. Ponadto presję na niskie ceny ropy wywiera rosnąca produkcja w Stanach Zjednoczonych, coraz większe światowe zapasy, a także lepsze perspektywy produkcji w niektórych państwach OPEC. Irak poinformował w piątek o ponownym uruchomieniu eksportu ropy z rejonu Kirkuku, gdzie ze względu na wewnętrzne konflikty polityczne był on wstrzymany od roku. Ponadto, produkcja i eksport ropy naftowej z Iranu prawdopodobnie z powrotem odżyje ze względu na udzielone przez USA wyłączenia z sankcji.
Z drugiej strony, obserwowana ostatnio gwałtowna zniżka cen ropy naftowej skłoniła OPEC do przedyskutowania strategii cięcia produkcji. Obecnie na rynku oczekuje się obniżenia wydobycia ropy w kartelu o około 1,4 mln baryłek dziennie, co odpowiada za około 1,5% całkowitej globalnej produkcji. Dodatkowo, ponownie do porozumienia w sprawie cięcia produkcji może dołączyć Rosja – tamtejszy minister energii, Aleksander Nowak, poinformował o zamiarze rozmów na ten temat 6 grudnia, podczas spotkania OPEC w Wiedniu.
MIEDŹ
Mieszane sygnały polityczne na rynku miedzi.
W ostatnich dniach notowania miedzi rosły, a cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych dotarła już do okolic 2,80 USD za funt. Może to być sygnał, że inwestorzy na rynku miedzi w coraz mniejszym stopniu zwracają uwagę na kwestie polityczne dotyczące rynku miedzi, a bardziej przyglądają się fundamentom tego rynku.
Z pewnością negatywnie na ceny tego metalu wpływają mieszane sygnały polityczne wysyłane w kwestii konfliktu handlowego USA i Chin. Mimo pojawiających się od czasu do czasu deklaracji współpracy polityków z obu krajów, są one przyćmiewane przez wypowiedzi zaprzeczające możliwości rozwiązania sporu. W kwestii wzajemnych ceł na razie trwa więc impas, który niepokoi inwestorów, gdyż dotyczy dwóch potęg gospodarczych w skali globalnej.
Jednocześnie, spadające zapasy miedzi w magazynach monitorowanych przez kluczowe giełdy, a także utrzymujący się silny popyt na miedź ze strony Chin, są czynnikami pozytywnie wpływającymi na ceny. Dodatkowo, w ostatnich dniach wzrostom cen miedzi sprzyjał słabnący amerykański dolar.
Optymizm na rynku miedzi wciąż przeważa, jednak trudno będzie go utrzymać na dłużej w oparciu tylko o rynkowe fundamenty, bez wsparcia czynników politycznych. Konflikt USA i Chin jest ważny w kontekście całej globalnej gospodarki, co wiąże się z oczekiwaniami dotyczącymi globalnego popytu na miedź – a więc prawdopodobnie dopiero złagodzenie lub zażegnanie konfliktu mogłoby doprowadzić do długotrwałych zwyżek cen miedzi.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.