Dolar odpadł od oporów

Dolar odpadł od oporów
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2018-10-10 (11:34)

Kluczowe informacje z rynków: EUROSTREFA/ WŁOCHY: Minister finansów Giovanni Tria bronił wczoraj w parlamencie projektu przyszłorocznego budżetu, dając do zrozumienia, że obawy rynków finansowych nie są uzasadnione. Niemniej dodał, że jeżeli sytuacja na rynku długu będzie się pogarszać, to rząd podejmie stosowne działania. Jakie? Tego już nie doprecyzował.

Później agencje opublikowały słowa wicepremiera Matteo Salvini’ego, który przyznał, że budżet ma na celu ożywienie gospodarki i nie ma możliwości powrotu do wcześniejszych założeń. Z kolei kontrowersyjny minister ds. europejskich Paolo Savona (wcześniej był typowany na ministra finansów, ale jego kandydatura została zablokowana) rozbrajająco stwierdził, że jest przekonany, że Europejski Bank Centralny nie pozwoli na kolejny kryzys.

USA / CHINY: Sekretarz Skarbu USA (Mnuchin) przestrzegł Chin przed dewaluowaniem kursu waluty w celu osiągnięcia korzyści ze wzrostu konkurencyjności eksportu na globalnym rynku. Tymczasem były doradca PBOC (Yu Yongding) stwierdził, że trudno jest mu wyobrazić, że juan spadnie na tyle, aby móc zainicjować poważny kryzys finansowy. Niemniej dzisiaj PBOC po raz kolejny ustalił słabszy kurs juana na oficjalnym fiksingu USDCNY – to 6,9072 wobec 6,9019 wczoraj.

AUSTRALIA: Indeks nastrojów konsumenckich Westpac wzrósł w październiku do 101,5 pkt. ze 100,5 pkt., co jest zmianą o 1,0 proc. m/m wobec wcześniejszego spadku o 3,0 proc. m/m.

WIELKA BRYTANIA / BREXIT / DANE: Rynek spekuluje o tym, jakoby warunki Brexitu miały zostać uzgodnione do 15.10, tak aby projekt mógł zostać przedstawiony pod obrady szczytu UE 18.10. (agencja Dow Jones). Pojawiają się też głosy, jakoby obu stronom zależało na szybkim wypracowaniu, alternatywnego rozwiązania w temacie Irlandii. Agencja Bloomberg podaje, że jednym z rozwiązań mogłoby być utrzymanie całej Wielkiej Brytanii jeszcze przez jakiś czas w unii celnej z UE. Tymczasem dzisiaj brytyjska prasa powraca do wątku 30-40 niepokornych członków Partii Konserwatywnej, którzy mogą zablokować projekt premier May podczas ostatecznego głosowania w parlamencie, o ile nie poprą go przedstawiciele opozycyjnej Partii Pracy (ten temat nie jest jednak czymś nowym). Pojawiają się spekulacje, że u laburzystów jest grupa, która nie chce dopuścić do scenariusza Brexitu „bez porozumienia” (The Times pisze o 30-40 posłach). Tymczasem o godz. 10:30 poznaliśmy dane nt. dynamiki produkcji przemysłowej w sierpniu wypadła lepiej od oczekiwań rosnąć o 0,2 proc. m/m i 1,3 proc. r/r.

USA / FED: Prezydent Donald Trump ponownie skrytykował dzisiaj w nocy działania FED, który jego zdaniem zbyt szybko zacieśnia politykę monetarną. Jego zdaniem mogłoby to zagrozić rozpędzonej gospodarce.

NORWEGIA: Inflacja CPI we wrześniu wyniosła 3,4 proc. r/r, a bazowa 1,9 proc. r/r – to tyle samo, ile w sierpniu, ale prognozy zakładały cofnięcie odpowiednio do 3,2 proc. r/r i 1,8 proc. r/r.

Opinia: Czy obserwowane w ostatnich kilkunastu godzinach osłabienie się amerykańskiego dolara do części walut można przypisać Donaldowi Trumpowi? I tak i nie, gdyż jak zwykle, jak to przy korektach bywa nakłada się na siebie kilka rzeczy, czy może lepiej to nazywając „pretekstów”. Po pierwsze indeksy na Wall Street nie tąpnęły, a takie ryzyko było, jeżeli popatrzeć na nastroje, jakie panowały na innych parkietach. Po drugie – słowa Trumpa nt. polityki FED napłynęły nieco później, ale stały się pretekstem do skorygowania wysokich poziomów rentowności amerykańskich obligacji, co ostatnio wiązano z siłą dolara. Po trzecie – słabość dolara jest bardzo selektywna. Dzisiaj najmocniej traci on z koroną norweską, która dostała rano wsparcie w postaci mocnego odczytu inflacji CPI, co pozwala rynkowi projektować dalsze ruchy Norges Banku na stopach procentowych. Na drugim miejscu ponownie jest rosyjski rubel (zyskiwał też wczoraj), a dalej korona szwedzka (tu dane o inflacji CPI poznamy jutro, ale rynek próbuje antycypować siłę korony norweskiej), oraz brytyjski funt (nowe wieści w temacie Brexitu, o czym piszę więcej w kolejnych akapitach) i rumuńska leja. Warto jednak pamiętać o tym, że diagram stóp zwrotu obejmuje sytuację od północy do teraz, a dolar tracił już wcześniej. Dlatego też, jak spojrzymy na koszyk dolara BOSSA USD, to widać, że wtorek mógł być dniem odwrotu – na ujęciu tygodniowym oddalamy się od strefy oporu 81,46-81,87 pkt.

Kluczowe pytanie, które trzeba sobie teraz zadać, powinno brzmieć : czy cofnięcie się dolara jest korektą, po której ten będzie dalej zyskiwać, czy też powrotem do dłuższej słabości – jeżeli spojrzeć przez pryzmat wykresu tygodniowego? Odpowiedź na to pytanie wiąże się z próbą oszacowania szans na „wyciszenie” nadmiernych emocji i spadek globalnej awersji do ryzyka. To jest teraz bardzo trudne. Teoretycznie w relacjach USA-Chiny na należy w najbliższych dniach spodziewać się jakiegoś zwrotu – szansa na oficjalne rozmowy przy okazji corocznego spotkania globalnych decydentów w MFW i Banku Swiatowym została raczej zaprzepaszczona, ale nie wyklucza to rozmów w kuluarach i potencjalnej spekulacji rynków na ten temat. Plotki mogą też wpływać na nastroje w kontekście tego, czy Departament Skarbu USA rzeczywiście określi Chiny jako „manipulatora walutowego” w swoim raporcie, jaki pojawi się w przyszłym tygodniu. Co do sytuacji w Europie. Wątek włoski robi się ciekawy, bo minister Tria dał wczoraj do zrozumienia, że rząd mógłby dokonać stosownych działań, gdyby sytuacja na rynku długu miałaby się dalej pogarszać (furtka do zmiany założeń budżetowych?). To skontrował później wicepremier Salvini przyznając, że rząd wyklucza możliwość powrotu do dawnej ścieżki budżetu, ale stara polityczna prawda brzmi „nigdy nie mów nigdy”. Tak czy inaczej rentowności włoskich obligacji zaczynają być już na takich poziomach, które mogą zacząć rodzić ryzyka systemowe, np. dla banków. Warto będzie, zatem przyglądać się temu, co Włosi ostatecznie wyślą 15.X. do Brukseli. We wpisie wczoraj po południu zwracałem uwagę, że polem do pewnej „elastyczności” może stać się kwestia tzw. dochodu gwarantowanego, który ma kosztować budżet aż 10 mld EUR w przyszłym roku. Znacznie lepiej wygląda wątek związany z funtem, a więc Brexitem. Spekulacje o możliwości zawarcia porozumienia przed zaplanowanym na przyszły tydzień kolejnym szczytem UE-Wielka Brytania, dają preteksty do podbijania notowań funta, a spekulacje The Times jakoby 30-40 posłów Partii Pracy byłoby skłonnych poprzeć wersję Brexitu forsowaną przez premier May, powodują, że przechodzimy do parlamentarnej arytmetyki, która jednak może dawać dodatkowe szanse dla Theresy May, gdyby rzeczywiście frakcja eurosceptyków w Partii Konserwatywnej miała nie poprzeć jej scenariusza rozwodowego z UE.

Analiza techniczna wykresu USDCNH (dolar do juana offshore) pokazuje, że nadal większe szanse na scenariusz kontynuacji zwyżek ze względu na utrzymywanie się notowań ponad strefą wsparcia 6,88-6,91, oraz układy na wskaźnikach. Z drugiej strony nie ma presji na wybicie poniedziałkowego szczytu przy 6,9356 pomimo słabych nastrojów i polityki Ludowego Banku Chin na fiksingach USD/CNY. Warto, zatem poczekać, aby przekonać się, czy rynek nie spróbuje wyraźniej zejść poniżej 6,91 w kolejnych dniach.

W przypadku EURUSD pozytywnym sygnałem jest powrót dzisiaj rano ponad poziom 1,15 (chociaż stało się to tylko na chwilę). Wczorajsza świeca doji ma długi dolny korpus, co może ponownie wzmacniać znaczenie obszaru wsparcia przy 1,1460, chociaż został on wczoraj naruszony (dołek wypadł przy 1,1431). Na dzisiaj kluczowe jest utrzymanie się ponad wspomnianym już poziomem 1,1460.

Na wykresie GBPUSD mamy z kolei potwierdzenie scenariusza ruchu powrotnego, jaki miał miejsce w poniedziałek i wczoraj w postaci cofnięcia się do 1,3030-50. Na dziennych wskaźnikach widać pozytywne sygnały potwierdzające trend w średnim terminie. Obserwowane dzisiaj cofnięcie od szczytu przy 1,3183 ma raczej znamiona korekty. Kluczowe na dzisiaj będzie utrzymanie się ponad wsparciem przy 1,3128 i nawet częściowa próba zniwelowania negatywnej wymowy dziennej świecy doji. Wydaje się, że wzrosło prawdopodobieństwo przetestowania okolic szczytu z 26 września przy 1,3216 w ciągu kolejnych dni.

Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Obniżki w USA oddalają się

Obniżki w USA oddalają się

09:49 Poranny komentarz walutowy XTB
Wczorajszy raport PKB w USA był tym, czego Rezerwa Federalna nie chciała zobaczyć. Niższy wzrost gospodarczy oraz wyraźnie inflacyjne dane. Raport ten doprowadził do wyraźnego spadku oczekiwań na obniżki stóp procentowych w tym roku i dzisiejszy raport o miesięcznej inflacji PCE może teoretycznie doprowadzić do tego, że Powell będzie zmuszony w przyszłym tygodniu do przeprowadzenia „jastrzębiego” pivotu. PKB w USA wzrósł za I kwartał 2024 roku na poziomie 1,6% w tempie annualizowanym. To znacznie poniżej oczekiwanego poziomu 2,4% oraz poniżej poziomu z IV kwartału 2023 roku na poziomie 3,4%.
Jen traci przed decyzją BoJ

Jen traci przed decyzją BoJ

2024-04-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatni pełny tydzień handlu w kwietniu dobiega końca. Nie oznacza to jednak, że sytuacja rynkowa robi się senna, ponieważ paradoksalnie to właśnie sesje czwartkowa oraz piątkowa mogą zapewnić inwestorom największy skok zmienności. Na rynku akcyjnym uwaga zwraca się w kierunku wyników Alphabet oraz Microsoft, w przypadku rynku walutowego pełna uwaga kieruje się na parę USDJPY, która jutro będzie reagowała jednakowo na decyzję BoJ w sprawie stóp procentowych oraz raport o inflacji PCE w USA.
Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

2024-04-25 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajsza sesja na Wall Street była mało zmienna a indeksy giełdowe zakończyły sesję w okolicy punktu odniesienia. W handlu posesyjnym mocno spadły akcje Meta Platforms (ponad 15 proc.) mimo dobrych wyników za I kwartał. Otrzymaliśmy „jastrzębie” komentarze z EBC oraz BoE. Dziś rynek czeka na odczyt PKB z USA za I kwartał. Wczoraj mocno rosły rentowności 10-letnich niemieckich oraz brytyjskich obligacji rządowych. To pokłosie m.in. słow Joachima Nagela – wchodzącego w skład Rady Prezesów EBC oraz szefa Bundesbanku.
Co Japończycy zrobią z jenem?

Co Japończycy zrobią z jenem?

2024-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Reakcja rynków wpierw na wyniki Tesli we wtorek (były słabsze, a akcje poszły podczas wczorajszej sesji mocno w górę), a później wczoraj wieczorem po publikacji wyników przez Metę i IBM (były lepsze, a mamy silne spadki) może być jednak dowodem na to, że na Wall Street wciąż utrzymuje się duża niepewność i rośnie też polaryzacja nastrojów wśród inwestorów. W efekcie trudno jest ocenić, czy mamy szanse na kontynuację lepszego sentymentu widocznego od początku tygodnia, czy też za chwilę na rynki powróci emocjonalny rollercoaster, jaki mieliśmy wcześniej.
Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

2024-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Słabsze szacunki indeksów PMI w USA za kwiecień dały wczoraj impuls rynkom - inwestorzy potraktowali dane, jako "gołębie" licząc na to, że FED jednak zdecyduje się obniżyć stopy procentowe na jesieni - chociaż prawdopodobieństwo takiego scenariusza we wrześniu nadal nie przekracza 70 proc. Dodatkowego wsparcia dostały indeksy na Wall Street, które dobrze zachowywały się jeszcze w poniedziałek. Dolar we wtorek stracił na szerokim rynku, potwierdzając tym samym tygodniowe wskazania z indeksu dolara po ostatnim piątku.
Kim jest twórca Bitcoina?

Kim jest twórca Bitcoina?

2024-04-24 Ciekawostki walutowe
Pomimo tego, że Bitcoin od wielu lat funkcjonuje w przestrzeni finansowej, kryptowaluta wciąż owiana jest pewną dozą niepewności i tajemniczości. Co więcej, ta aura dotyczy również samego twórcy wirtualnego środka płatniczego. Co tak naprawdę wiemy o postaci, kryjącej się pod pseudonimem Satoshi Nakamoto? Zapraszamy do dzisiejszej publikacji!
Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?

Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?

2024-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Usługi w Europie radzą sobie dobrze. Gorzej jest z przemysłem. Tak przynajmniej wynika z opublikowanych wczoraj wstępnych wskaźników PMI. Te same dane dotyczące amerykańskiej gospodarki pokazały spadek w obydwu tych obszarach, co jest kolejnym dowodem na to, że amerykańska gospodarka spowalnia, mimo, że do tej pory była zadziwiająco odporna na podwyżki stóp procentowych. Kurs EURUSD urósł do poziomu 1,07, gdzie przebiega istotny opór techniczny.
Odbicie na indeksach

Odbicie na indeksach

2024-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Jesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach

Japoński jen na 34-letnich minimach

2024-04-23 Poranny komentarz walutowy XTB
Początek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...

Studzenie emocji...

2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walut
Weekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.