Data dodania: 2017-11-23 (08:33)
Wczorajsza sesja zakończyła się solidnymi wzrostami cen ropy naftowej. Notowania tego surowca w Stanach Zjednoczonych zamknęły wczorajszą sesję powyżej poziomu 58 USD za baryłkę, co oznacza wspięcie się na najwyższe poziomy od końcówki czerwca 2015 roku – a więc od ponad 2 lat.
Główną przyczyną dynamicznych zwyżek cen ropy naftowej w USA były utrzymujące się problemy z importem tego surowca z Kanady. Po ubiegłotygodniowej awarii ważnego ropociągu Keystone, transportującego ropę z kanadyjskiej prowincji Alberta do rafinerii w Stanach Zjednoczonych, został on całkowicie zamknięty. Operator ropociągu, odpowiadającego za transport 590 tysięcy baryłek ropy dziennie, był zmuszony drastycznie ograniczyć dostawy ropy naftowej do niektórych odbiorców, oznajmiając także, że problemy z ropociągiem mają utrzymać się co najmniej do końca listopada.
Tymczasem dane dotyczące zapasów ropy naftowej w USA okazały się rozczarowujące. Amerykański Departament Energii (DoE) podał bowiem, że w minionym tygodniu zapasy tego surowca w USA spadły o 1,86 mln baryłek, czyli o nieco mniej niż oczekiwano (-2,2 mln baryłek) i zdecydowanie mniej niż szacował we wtorkowym raporcie Amerykański Instytut Paliw (-6,35 mln baryłek). Informacje te wpłynęły negatywnie na notowania ropy naftowej WTI, jednak ten efekt utrzymał się bardzo krótko.
ZŁOTO
Wzrost cen złota, minutki Fed bez zaskoczenia.
Przez większość wczorajszej sesji notowania złota poruszały się w górę. Paliwem do zwyżek okazały się delikatnie rozczarowujące dane makro ze Stanów Zjednoczonych, zwłaszcza te dotyczące niższych oczekiwań inflacyjnych. Niemniej, wydarzeniem dnia była publikacja minutek z posiedzenia FOMC, w których inwestorzy wypatrywali informacji o planach Fed związanych z polityką pieniężną pod koniec tego roku i w przyszłym roku.
Protokół z posiedzenia FOMC w zasadzie nie zaskoczył. Przedstawiciele Rezerwy Federalnej zaznaczyli w nim, że uznają rychłą podwyżkę stóp procentowych w USA za uzasadnioną, co inwestorzy odczytali jako sygnał, że nastąpi ona – zgodnie z oczekiwaniami – w grudniu. Nie obyło się jednak bez ostrożniejszych słów niektórych członków FOMC, którzy przypomnieli, że problemem pozostaje zbyt niska inflacja, a przy kolejnych decyzjach dotyczących stóp procentowych trzeba będzie brać pod uwagę dane makro w USA.
Ze względu na zbieżność protokołu FOMC z oczekiwaniami rynkowymi, nie zdołał on wesprzeć amerykańskiego dolara, co odbiło się pozytywnie na cenach złota podczas wczorajszej sesji. Z kolei dzisiaj rano notowania złota delikatnie odreagowują wczorajszą zwyżkę, aczkolwiek cała sesja może upływać spokojnie ze względu na obchodzone dziś w USA Święto Dziękczynienia i związaną z nim nieobecność inwestorów z tego kraju.
Tymczasem dane dotyczące zapasów ropy naftowej w USA okazały się rozczarowujące. Amerykański Departament Energii (DoE) podał bowiem, że w minionym tygodniu zapasy tego surowca w USA spadły o 1,86 mln baryłek, czyli o nieco mniej niż oczekiwano (-2,2 mln baryłek) i zdecydowanie mniej niż szacował we wtorkowym raporcie Amerykański Instytut Paliw (-6,35 mln baryłek). Informacje te wpłynęły negatywnie na notowania ropy naftowej WTI, jednak ten efekt utrzymał się bardzo krótko.
ZŁOTO
Wzrost cen złota, minutki Fed bez zaskoczenia.
Przez większość wczorajszej sesji notowania złota poruszały się w górę. Paliwem do zwyżek okazały się delikatnie rozczarowujące dane makro ze Stanów Zjednoczonych, zwłaszcza te dotyczące niższych oczekiwań inflacyjnych. Niemniej, wydarzeniem dnia była publikacja minutek z posiedzenia FOMC, w których inwestorzy wypatrywali informacji o planach Fed związanych z polityką pieniężną pod koniec tego roku i w przyszłym roku.
Protokół z posiedzenia FOMC w zasadzie nie zaskoczył. Przedstawiciele Rezerwy Federalnej zaznaczyli w nim, że uznają rychłą podwyżkę stóp procentowych w USA za uzasadnioną, co inwestorzy odczytali jako sygnał, że nastąpi ona – zgodnie z oczekiwaniami – w grudniu. Nie obyło się jednak bez ostrożniejszych słów niektórych członków FOMC, którzy przypomnieli, że problemem pozostaje zbyt niska inflacja, a przy kolejnych decyzjach dotyczących stóp procentowych trzeba będzie brać pod uwagę dane makro w USA.
Ze względu na zbieżność protokołu FOMC z oczekiwaniami rynkowymi, nie zdołał on wesprzeć amerykańskiego dolara, co odbiło się pozytywnie na cenach złota podczas wczorajszej sesji. Z kolei dzisiaj rano notowania złota delikatnie odreagowują wczorajszą zwyżkę, aczkolwiek cała sesja może upływać spokojnie ze względu na obchodzone dziś w USA Święto Dziękczynienia i związaną z nim nieobecność inwestorów z tego kraju.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.