
Data dodania: 2014-04-16 (13:10)
Jest mało prawdopodobne, by na początku drugiego kwartału sektor energetyczny na nowo odnotował ożywienie. W styczniu w Stanach Zjednoczonych panowała bardzo ostra zima, przez co wzrosło zapotrzebowanie na produkty rafinerii, a popyt ze strony tych zakładów był nietypowo wysoki, jak na tę porę roku.
Jednocześnie udoskonalenie infrastruktury rurociągów między Środkowym Zachodem z Zatoką Meksykańską przyczyniło się do rozładowania „wąskiego gardła” w Cushing w stanie Oklahoma. W rezultacie zmalało dyskonto między ropą WTI i Brent, dwoma światowymi benchmarkami. Gdy wspomniane dyskonto zaczęło się kurczyć, zainteresowanie ropą WTI ze strony spekulantów osiągnęło rekordowy poziom. Gdyby nie pojawiły się znowu napięcia geopolityczne, to zwiększone zainteresowanie stanowi ryzyko spadku, gdyż przed nami okres mniejszego popytu sezonowego.
Przerwy w dostawach ropy z kluczowych państw należących do OPEC, takich jak Iran, Libia i Nigeria, osiągają rekordową skalę. W połączeniu z dodatkowymi zakłóceniami w państwach spoza OPEC – w Sudanie Południowym oraz na Morzu Północnym – doprowadziło to do tego, że równowaga światowa jest dużo bardziej zachwiana, niż może się tego było spodziewać. Gdyby nie ciągły wzrost wydobycia w państwach nienależących do OPEC, zwłaszcza w USA i Kanadzie, większa zmienność i wyższe ceny mogłyby stać się normą. Nie przewiduje się, by wzrost wydobycia w krajach OPEC, na skutek przywrócenia dostaw ropy libijskiej lub ograniczenia sankcji wobec Iranu, przyniósł większe rezultaty, gdyż zwiększone wydobycie zostałoby wykorzystane na odbudowanie zapasów OECD. Natomiast na ewentualne spadki cen Arabia Saudyjska zareaguje zmniejszeniem wydobycia. Zredukowanie przez ten kraj produkcji do poziomu poniżej 9 milionów baryłek dziennie spowodowałoby zwiększenie ilości dostępnych niewykorzystanych mocy produkcyjnych tego najbardziej elastycznego na świecie producenta ropy. Taki zabieg zapewniłby utrzymanie ceny na stabilnym poziomie.
W nadchodzącym kwartale inwestujący w ropę powinni zwrócić uwagę na kilka kwestii. Chiny, największy na świecie importer ropy, w lutym dramatycznie zmniejszyły import, z rekordowego poziomu odnotowanego w styczniu. Jeśli ten trend się utrzyma, prognozy wzrostu popytu być może trzeba będzie skorygować w dół. Nadzieja na osiągnięcie kompleksowego porozumienia między Iranem a Zachodem w kwestii irańskich planów nuklearnych mogła osłabnąć, biorąc pod uwagę załamanie stosunków między Rosją a Stanami Zjednoczonymi z powodu Ukrainy. W ciągu ostatnich czterech miesięcy Iran eksportował więcej, niż mu na to pozwalają zachodnie sankcje, co zwiększa ryzyko obostrzeń, jeśli Waszyngton uzna, że presja gospodarcza zbyt szybko ulega złagodzeniu.
Zaangażowanie Rosji w pomoc w zakończeniu konfliktu w Syrii być może również zostało nadwyrężone i może potencjalnie przyczynić się do dalszej destabilizacji sytuacji w Iraku, zwłaszcza w świetle wyborów, które przypadają w tym miesiącu. W Libii wydobycie ropy nadal jest ograniczone. Wygląda na to, że sytuacja ta staje się chroniczna, gdyż słabemu rządowi nie udaje się uporać z rebeliantami, którzy zakłócają dostawy od sierpnia ubiegłego roku.
Liczne utrzymujące się ryzyka geopolityczne nadal będą czynnikiem wspierającym dla rynków ropy, co powstrzyma spekulantów przed porzucaniem pozycji obliczonych zasadniczo na wzrosty na tym rynku. Jednak w ostatecznym rozrachunku nadal spodziewamy się, że średnia cena ropy Brent spadnie do ok. 105 USD/baryłkę. Poniżej poziomu 100 USD/baryłkę ryzyko dalszych spadków jest ograniczone, dwucyfrowe ceny naszym zdaniem będą strategiczną okazją do kupna. Spread między ropą Brent a WTI nadal będzie okresowo bardziej zmienny. W perspektywie krótkoterminowej może on ulec powiększeniu, gdyż w kierunku Zatoki Meksykańskiej będą transportowane mniejsze ilości ropy ze względu na spowolnienie popytu ze strony rafinerii w okresie zazwyczaj przeznaczanym na konserwację zakładów. Jednak w miarę spadku zapasów ropy w Cushing spread może nadal się zawężać, chyba że efektem będzie powstanie nowego „wąskiego gardła” na wybrzeżu Zatoki, gdy nowe dostawy z trudem będą znajdować nabywców.
Przerwy w dostawach ropy z kluczowych państw należących do OPEC, takich jak Iran, Libia i Nigeria, osiągają rekordową skalę. W połączeniu z dodatkowymi zakłóceniami w państwach spoza OPEC – w Sudanie Południowym oraz na Morzu Północnym – doprowadziło to do tego, że równowaga światowa jest dużo bardziej zachwiana, niż może się tego było spodziewać. Gdyby nie ciągły wzrost wydobycia w państwach nienależących do OPEC, zwłaszcza w USA i Kanadzie, większa zmienność i wyższe ceny mogłyby stać się normą. Nie przewiduje się, by wzrost wydobycia w krajach OPEC, na skutek przywrócenia dostaw ropy libijskiej lub ograniczenia sankcji wobec Iranu, przyniósł większe rezultaty, gdyż zwiększone wydobycie zostałoby wykorzystane na odbudowanie zapasów OECD. Natomiast na ewentualne spadki cen Arabia Saudyjska zareaguje zmniejszeniem wydobycia. Zredukowanie przez ten kraj produkcji do poziomu poniżej 9 milionów baryłek dziennie spowodowałoby zwiększenie ilości dostępnych niewykorzystanych mocy produkcyjnych tego najbardziej elastycznego na świecie producenta ropy. Taki zabieg zapewniłby utrzymanie ceny na stabilnym poziomie.
W nadchodzącym kwartale inwestujący w ropę powinni zwrócić uwagę na kilka kwestii. Chiny, największy na świecie importer ropy, w lutym dramatycznie zmniejszyły import, z rekordowego poziomu odnotowanego w styczniu. Jeśli ten trend się utrzyma, prognozy wzrostu popytu być może trzeba będzie skorygować w dół. Nadzieja na osiągnięcie kompleksowego porozumienia między Iranem a Zachodem w kwestii irańskich planów nuklearnych mogła osłabnąć, biorąc pod uwagę załamanie stosunków między Rosją a Stanami Zjednoczonymi z powodu Ukrainy. W ciągu ostatnich czterech miesięcy Iran eksportował więcej, niż mu na to pozwalają zachodnie sankcje, co zwiększa ryzyko obostrzeń, jeśli Waszyngton uzna, że presja gospodarcza zbyt szybko ulega złagodzeniu.
Zaangażowanie Rosji w pomoc w zakończeniu konfliktu w Syrii być może również zostało nadwyrężone i może potencjalnie przyczynić się do dalszej destabilizacji sytuacji w Iraku, zwłaszcza w świetle wyborów, które przypadają w tym miesiącu. W Libii wydobycie ropy nadal jest ograniczone. Wygląda na to, że sytuacja ta staje się chroniczna, gdyż słabemu rządowi nie udaje się uporać z rebeliantami, którzy zakłócają dostawy od sierpnia ubiegłego roku.
Liczne utrzymujące się ryzyka geopolityczne nadal będą czynnikiem wspierającym dla rynków ropy, co powstrzyma spekulantów przed porzucaniem pozycji obliczonych zasadniczo na wzrosty na tym rynku. Jednak w ostatecznym rozrachunku nadal spodziewamy się, że średnia cena ropy Brent spadnie do ok. 105 USD/baryłkę. Poniżej poziomu 100 USD/baryłkę ryzyko dalszych spadków jest ograniczone, dwucyfrowe ceny naszym zdaniem będą strategiczną okazją do kupna. Spread między ropą Brent a WTI nadal będzie okresowo bardziej zmienny. W perspektywie krótkoterminowej może on ulec powiększeniu, gdyż w kierunku Zatoki Meksykańskiej będą transportowane mniejsze ilości ropy ze względu na spowolnienie popytu ze strony rafinerii w okresie zazwyczaj przeznaczanym na konserwację zakładów. Jednak w miarę spadku zapasów ropy w Cushing spread może nadal się zawężać, chyba że efektem będzie powstanie nowego „wąskiego gardła” na wybrzeżu Zatoki, gdy nowe dostawy z trudem będą znajdować nabywców.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy wybierają platynę — 44 % w górę w zaledwie rok
2025-08-18 Komentarz surowcowy MyBank.plPlatyna zaczęła dzisiejszą sesję w pobliżu 1 340 USD za uncję, po porannym handlu w widełkach około 1 334–1 356 USD. W relacji rocznej notowania pozostają wyraźnie wyżej niż dwanaście miesięcy temu, a w ujęciu od początku roku w pewnym momencie sięgały okolic 44 % zwyżki, zanim rynek wykonał korektę i zdławił część euforii. Z punktu widzenia inwestorów detalicznych i instytucjonalnych to wciąż jeden z najciekawszych metali szlachetnych w 2025 roku, bo łączy historyczne zastosowania w przemyśle samochodowym i jubilerskim z nowymi wektorami popytu w energetyce wodorowej.
Inwestowanie w metale szlachetne – złoto, srebro czy platyna?
2025-08-10 Materiał zewnętrznyInwestowanie w metale szlachetne od wieków stanowiło tzw. bezpieczną przystań dla kapitału, szczególnie w okresach niestabilności gospodarczej. Złoto, srebro i platyna to trzy najpopularniejsze metale, które przyciągają uwagę inwestorów ze względu na swoją wartość rynkową, historyczną stabilność i unikalne właściwości. Każdy z nich ma jednak inne zastosowania, czynniki wpływające na cenę oraz potencjał inwestycyjny.
Robusta vs arabica: która kawa bardziej odczuje powrót deszczy?
2025-07-30 Komentarze towarowe MyBank.plRynek kawy wchodzi dziś w etap, w którym meteorologia znowu dyktuje reguły. Po miesiącach anomalii i niespodziewanych skoków cen inwestorzy zadają pytanie, które na pozór brzmi prosto, a w praktyce rozlewa się na cały łańcuch wartości: czy powrót deszczy bardziej odczuje robusta, czy arabica? Handlowcy, przetwórcy i palarnie odpowiadają niejednoznacznie, bo wpływ opadów zależy nie tylko od ich wielkości, lecz także od kalendarza wegetacji, fazy zbiorów, kondycji drzew oraz tego, w jakim momencie sezonu opady napotykają plantacje.
Wall Street "wymazała" już w pełni kwietniowe spadki
2025-04-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWall Street zdołała już odrobić w 100 proc. spadki, które miały miesjce po 2 kwietnia. Najpierw ulegę przyniosło odroczenie większości taryf o 90 dni a następnie spekulacje dotyczące tego, że Trump "dogada się" jakoś z Chinami i w ostatecznym rozrachunku poziom taryf będzie zdecydowanie mniejszy. Ostatnio pozytywnie zostały odebrane wypowiedzi płynące z Fed, które dały rynkowi większe nadzieje na szybsze cięcia stóp w USA. Wycena rynkowa przyszłej ścieżki stóp procentowych w USA nie zmieniła się jakoś diametralnie.
Dla kogo małe samochody?
2025-02-28 Materiał zewnętrznyMałe samochody miejskie cieszą się coraz większą popularnością na całym świecie. Doceniają je przede wszystkim kierowcy, którzy preferują praktyczne rozwiązania transportowe w dużych miastach. W artykule wyjaśniamy, jakie zalety mają tego rodzaju samochody i dla kogo są one polecane.
Walentynki nigdy nie były tak drogie? Ceny kawy, czekolady i złota najwyższe w historii
2025-02-13 Market News XTBPodobnie jak inne święta Walentynki to czas obdarowywania swoich bliskich. Jeśli jednak dawno jednak nie kupowaliście czekolady, złotego wisiorka czy nie zapraszaliście nikogo na kawę, ceny tych produktów i usług mogą Was sporo zdziwić. Ceny surowców potrzebnych do przygotowania tych wszystkich prezentów sięgają historycznych szczytów, dlatego można jasno stwierdzić, że obecne Walentynki będą nie tylko droższe niż rok temu, ale również najdroższe w historii.
Najlepsze telefony z eSIM do kupienia w 2025 roku
2025-01-24 Poradnik konsumentaWyobraź sobie: jesteś na egzotycznej wyspie, popijasz koktajl kokosowy i nagle przypominasz sobie, że zapomniałeś kupić lokalną kartę SIM. Wcześniej wiązałoby się to z panicznym bieganiem po wszystkich stoiskach w poszukiwaniu pożądanego kawałka plastiku. Ale teraz? Teraz wystarczy pstryknąć palcami (dobrze, może stuknąć w ekran parę razy) i voilà – jesteś online!
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.