
Data dodania: 2008-01-09 (16:28)
W czwartek Bank Anglii podejmie pierwszą w tym roku decyzję odnośnie stóp procentowych. Rynek nie jest zgodny co do tego, czy będzie to kolejna obniżka, czy też główna stopa pozostanie na poziomie 5,5%. Przypomnijmy, iż w grudniu Rada Banku zaskoczyła dwukrotnie.
Po pierwsze, wbrew oczekiwaniom rynku obniżone zostały (o 25 bp) stopy procentowe. Później okazało się, że ta decyzja podjęta została jednomyślnie. To zrodziło spekulacje odnośnie tego, że decyzja była początkiem cyklu obniżek, który może sprowadzić główną stopę nawet poniżej 5%. Od tamtej decyzji funt stracił ok. 4% zarówno wobec euro jak i dolara. Co więcej, kurs USDGBP nie już tak silnie skorelowany ze zmianami na EURUSD, czy USDCHF. Z kolei kurs GBPPLN obniżył się aż o 25 groszy do poziomu 4,82.
Obniżki stóp pomogłyby sektorowi bankowemu...
Nie jest tajemnicą, iż brytyjskie banki były znacznie bardziej zaangażowane w kredyty hipoteczne o podwyższonym poziomie ryzyka niż ich konkurenci z Europy Zachodniej. W końcu przypadek banku Northern Rock jest nie mniej popularny niż amerykańskiego CoutnryWide Financial. Obydwa cudem uniknęły bankructwa. Zarówno w Wielkiej Brytanii jak i w Stanach rozwinięty jest mechanizm sekurytyzacji pozwalający bankom zdjąć z siebie ryzyko udzielonych kredytów, co wiązało się także z mniej dokładnymi procedurami w zakresie kontroli ryzyka. Efektem będącym głównym zagrożeniem dla gospodarki jest brak zaufania na rynku międzybankowym, który nie tylko zwiększa faktyczny koszt pieniądza, ale dodatkowo rodzi ryzyko kryzysu płynności. Przykład Northern Rocka podałem tu nieprzypadkowo, był on bowiem zapalnikiem, który zasadniczo zmienił podejście Banku Anglii do kryzysu. Początkowo Mervin King – prezes Banku Anglii – nawet nie chciał słyszeć o udzielaniu jakiejkolwiek pomocy. Otarcie się Northern Rocka o bankructwo skłoniło jednak bank centralny do ingerencji nie tylko w tym przypadku, ale także do podjęcia starań w celu zwiększenia płynności na rynku międzybankowym. Tym też podyktowana była ostatnia obniżka stóp i oczekiwania rynku na następne cięcia.
...ale mogą zaszkodzić gospodarce
Silniejsze natężenie kryzysu nie jest jedyną cechą wspólną brytyjskiej i amerykańskiej gospodarki. Podobna jest również skala nierównowagi zewnętrznej, przy czym w Wielkiej Brytanii jest to zjawisko nowe. Gospodarka brytyjska historycznie cechowała się równowagą w rachunku obrotów bieżących. Tak naprawdę deficyt zaczął wzrastać dopiero w tej dekadzie, przy czym do 2005 roku zamykał się z reguły w 2,5% PKB. W tym roku poziom 5% PKB został przekroczony już w drugim kwartale i tendencja jest rosnąca. Rosnącej nierównowadze towarzyszy silny popyt wewnętrzny. Spożycie indywidualne wzrasta najszybciej od pięciu lat, zaś inwestycje najszybciej od 1998 roku. Co prawda nakłady inwestycyjne mogą pomóc konkurencyjności brytyjskiej gospodarki (która od kilku lat się zmniejsza), ale obniżając stopy przy wysokiej dynamice inwestycji bank centralny zachęca do podejmowania się coraz bardziej ryzykownych przedsięwzięć. Inflacja w Wielkiej Brytanii na poziomie ok. 2% jest relatywnie niska, zwłaszcza w porównaniu do USA czy strefy euro, jednak w ostatnim czasie pomagał jej silny funt. Kombinacja rosnącego popytu i dość raptownie osłabiającej się waluty w relatywnie otwartej gospodarce musi budzić obawy drużyny prezesa Kinga.
Funt może wyraźnie stracić
Zarówno perspektywa rosnącego deficytu na rachunku bieżącym, jak i możliwość obniżek stóp procentowych nie służą walucie brytyjskiej. Jeśli Bank Anglii spełni oczekiwania rynku i będzie nadal obniżał stopy należy spodziewać się dalszego osłabienia funta. W takim scenariuszu minimalny zasięg spadku GBPUSD to 1,86, a nie można wykluczyć, że para ta odwiedzi dołki z 2006 roku na poziomie 1,72. Miałoby to poważne konsekwencje dla licznej grupy Polaków osiągających dochody w funtach. Jeśli na międzynarodowym rynku finansowym uda uniknąć się większego kryzysu, wspomniane osłabienie funta może sprowadzić kurs GBPPLN nawet w okolice 4,20-4,30, czyli kursu po którym zwykliśmy jakiś czas temu wymieniać euro.
Obniżki stóp pomogłyby sektorowi bankowemu...
Nie jest tajemnicą, iż brytyjskie banki były znacznie bardziej zaangażowane w kredyty hipoteczne o podwyższonym poziomie ryzyka niż ich konkurenci z Europy Zachodniej. W końcu przypadek banku Northern Rock jest nie mniej popularny niż amerykańskiego CoutnryWide Financial. Obydwa cudem uniknęły bankructwa. Zarówno w Wielkiej Brytanii jak i w Stanach rozwinięty jest mechanizm sekurytyzacji pozwalający bankom zdjąć z siebie ryzyko udzielonych kredytów, co wiązało się także z mniej dokładnymi procedurami w zakresie kontroli ryzyka. Efektem będącym głównym zagrożeniem dla gospodarki jest brak zaufania na rynku międzybankowym, który nie tylko zwiększa faktyczny koszt pieniądza, ale dodatkowo rodzi ryzyko kryzysu płynności. Przykład Northern Rocka podałem tu nieprzypadkowo, był on bowiem zapalnikiem, który zasadniczo zmienił podejście Banku Anglii do kryzysu. Początkowo Mervin King – prezes Banku Anglii – nawet nie chciał słyszeć o udzielaniu jakiejkolwiek pomocy. Otarcie się Northern Rocka o bankructwo skłoniło jednak bank centralny do ingerencji nie tylko w tym przypadku, ale także do podjęcia starań w celu zwiększenia płynności na rynku międzybankowym. Tym też podyktowana była ostatnia obniżka stóp i oczekiwania rynku na następne cięcia.
...ale mogą zaszkodzić gospodarce
Silniejsze natężenie kryzysu nie jest jedyną cechą wspólną brytyjskiej i amerykańskiej gospodarki. Podobna jest również skala nierównowagi zewnętrznej, przy czym w Wielkiej Brytanii jest to zjawisko nowe. Gospodarka brytyjska historycznie cechowała się równowagą w rachunku obrotów bieżących. Tak naprawdę deficyt zaczął wzrastać dopiero w tej dekadzie, przy czym do 2005 roku zamykał się z reguły w 2,5% PKB. W tym roku poziom 5% PKB został przekroczony już w drugim kwartale i tendencja jest rosnąca. Rosnącej nierównowadze towarzyszy silny popyt wewnętrzny. Spożycie indywidualne wzrasta najszybciej od pięciu lat, zaś inwestycje najszybciej od 1998 roku. Co prawda nakłady inwestycyjne mogą pomóc konkurencyjności brytyjskiej gospodarki (która od kilku lat się zmniejsza), ale obniżając stopy przy wysokiej dynamice inwestycji bank centralny zachęca do podejmowania się coraz bardziej ryzykownych przedsięwzięć. Inflacja w Wielkiej Brytanii na poziomie ok. 2% jest relatywnie niska, zwłaszcza w porównaniu do USA czy strefy euro, jednak w ostatnim czasie pomagał jej silny funt. Kombinacja rosnącego popytu i dość raptownie osłabiającej się waluty w relatywnie otwartej gospodarce musi budzić obawy drużyny prezesa Kinga.
Funt może wyraźnie stracić
Zarówno perspektywa rosnącego deficytu na rachunku bieżącym, jak i możliwość obniżek stóp procentowych nie służą walucie brytyjskiej. Jeśli Bank Anglii spełni oczekiwania rynku i będzie nadal obniżał stopy należy spodziewać się dalszego osłabienia funta. W takim scenariuszu minimalny zasięg spadku GBPUSD to 1,86, a nie można wykluczyć, że para ta odwiedzi dołki z 2006 roku na poziomie 1,72. Miałoby to poważne konsekwencje dla licznej grupy Polaków osiągających dochody w funtach. Jeśli na międzynarodowym rynku finansowym uda uniknąć się większego kryzysu, wspomniane osłabienie funta może sprowadzić kurs GBPPLN nawet w okolice 4,20-4,30, czyli kursu po którym zwykliśmy jakiś czas temu wymieniać euro.
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Banki - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dlaczego bankom tak naprawdę nie zależy, żebyś spłacił swój kredyt?
2025-07-10 Felieton MyBank.plW dzisiejszych czasach niemal każdy z nas styka się z kredytami – czy to hipotecznymi, konsumpcyjnymi, czy firmowymi. Banki zachęcają do korzystania z tych produktów, obiecując realizację marzeń, szybki dostęp do gotówki czy stabilność finansową. Jednak rzeczywistość jest często bardziej skomplikowana. Bankom nie zależy na tym, żebyś spłacił swój kredyt szybko i bezproblemowo. Wręcz przeciwnie – długoterminowe zadłużenie to dla nich źródło stałych i wysokich zysków.
Najpopularniejsze rodzaje kredytów – jakie są zasadnicze różnice?
2025-07-02 Poradnik kredytobiorcyJeśli potrzebujesz zewnętrznego finansowania, możesz zaciągnąć kredyt. Tylko jaki? Można się pogubić w dostępnych opcjach. Co więcej, każdy rodzaj kredytu wiąże się z innymi warunkami. Jak dobrać finansowanie odpowiednie do Twoich potrzeb? Sprawdź poniższy przewodnik, aby poznać najpopularniejsze rodzaje kredytów i różnice między nimi.
RRSO to nie wszystko! Jakie inne koszty kryją się w kredycie gotówkowym i jak je porównywać?
2025-06-11 Poradnik kredytobiorcyW momencie poszukiwania ofert kredytów bankowych i pożyczek dopasowanych do swoich potrzeb, powinieneś wziąć pod uwagę co najmniej kilka parametrów. Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania to tylko jeden z istotnych czynników, na podstawie którego określisz całkowite koszty kredytowe wyrażone w skali całego roku. Zobacz, co jeszcze musisz wiedzieć w momencie szacowania kosztów kredytu gotówkowego!
RRSO to nie wszystko! Jakie inne koszty kryją się w kredycie gotówkowym i jak je porównywać?
2025-06-11 Poradnik kredytobiorcyW momencie poszukiwania ofert kredytów bankowych i pożyczek dopasowanych do swoich potrzeb, powinieneś wziąć pod uwagę co najmniej kilka parametrów. Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania to tylko jeden z istotnych czynników, na podstawie którego określisz całkowite koszty kredytowe wyrażone w skali całego roku. Zobacz, co jeszcze musisz wiedzieć w momencie szacowania kosztów kredytu gotówkowego!
Sztuczna inteligencja a nowe oszustwa finansowe: jak się chronić w cyfrowym świecie?
2025-05-21 Poradnik konsumentaSztuczna inteligencja bez wątpienia otworzyła przed nami szereg możliwości, jednak należy pamiętać, że z tego narzędzia mogą korzystać właściwie wszyscy. Dotyczy to także internetowych przestępców. Dostępne statystyki oraz specjalistyczne raporty dowodzą, że rola AI w oszustwach finansowych staje się coraz większa. Ponadto, AI już teraz umożliwia generowanie oszustw, które są naprawdę trudne do wykrycia, przez co stwarzają istotne zagrożenie np. dla klientów bankowości mobilnej.
Bank Millennium Virtual Vibes
2025-04-15 Informacje prasoweBank Millennium Virtual Vibes to pierwszy w Polsce festiwal muzyczny odbywający się w metaverse na platformie Roblox. Bank Millennium został Partnerem Głównym drugiej edycji wydarzenia. Bank Millennium Virtual Vibes to innowacyjny festiwal, na którym można bawić się podczas koncertów, a także w strefach partnerów o dowolnej porze i z dowolnego miejsca na świecie.
Kredyt bez zdolności kredytowej – czy to możliwe?
2025-03-11 Poradnik kredytobiorcyUzyskanie kredytu bankowego wymaga spełnienia określonych warunków, a jednym z kluczowych czynników decydujących o przyznaniu finansowania jest zdolność kredytowa. Co jednak w sytuacji, gdy jej brakuje? Czy możliwe jest uzyskanie kredytu bez zdolności kredytowej? Choć banki podchodzą do tego tematu rygorystycznie, istnieją sposoby na zdobycie potrzebnych środków, nawet w przypadku niskiej zdolności kredytowej. Kluczowe jest odpowiednie przygotowanie i wybór właściwego rozwiązania finansowego.
Czy można dostać kredyt hipoteczny w euro?
2025-03-06 Poradnik kredytobiorcyKredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich cieszyły się kiedyś ogromną popularnością. Były uważane za tańsze, stabilne i bezpieczne. Wszystko się skończyło, gdy stopy procentowe w Szwajcarii poszły do góry i kurs franka wzrósł nawet kilkukrotnie. Kredyty walutowe przestały być popularne, ale w niektórych przypadkach wciąż są udzielane.
Zarządzanie finansami w JDG: jak usprawnić procesy?
2025-02-28 Poradnik przedsiębiorcyProwadzenie jednoosobowej działalności gospodarczej to codzienna dawka emocji i wyzwań. Czy masz czasami wrażenie, że jesteś księgowym, doradcą i właścicielem firmy w jednej osobie i trudno zapanować Ci nad całym procesem? Z pomocą przychodzą różne instytucje. W artykule przyjrzymy się, co do zaoferowania przedsiębiorcom ma Bank Pekao S.A.
Faktoring a kredyt obrotowy – czym się różnią i co bardziej się opłaca?
2025-02-20 Poradnik przedsiębiorcyPłynność finansowa to jeden z ważniejszych elementów sprawnego funkcjonowania każdej firmy. Przedsiębiorcy często muszą wybierać między różnymi formami finansowania, aby zapewnić stabilność operacyjną. Dwa najczęściej stosowane rozwiązania to kredyt obrotowy i faktoring. Choć oba służą do poprawy przepływów pieniężnych, działają na zupełnie innych zasadach. Które z nich jest lepsze i co się bardziej opłaca?