
Data dodania: 2007-12-28 (16:00)
W ciągu ostatnich kilku lat giełda dostarczała Polakom bardzo dobrych możliwości inwestycyjnych. Tak naprawdę wystarczało kupić akcje losowo wybranych spółek lub - jeszcze lepiej – nabyć fundusze akcji i obserwować rosnące zyski – kilkadziesiąt procent w skali roku. Miniony rok dał inwestorom wiele do myślenia.
Choć główny indeks warszawskiej giełdy kończy rok na plusie (WIG20 zyskuje ponad 5%, mWIG40 ponad 6%, zaś sWIG80 ponad 10%), jasnym staje się, że czasy łatwych i oczywistych zysków z zakupów akcji czy jednostek udziału w towarzystwach funduszy inwestycyjnych się skończyły. Szczególnie druga połowa roku była mocnym testem nerwów dla inwestorów, kiedy kłopoty na (głównie) amerykańskim rynku kredytów hipotecznych i związane z tym straty największych instytucji finansowych zaserwowały nam kilka sesji, podczas których nastroje były już na granicy paniki. Co prawda, dobry wzrost gospodarczy w trzecim kwartale w USA oraz znakomite wyniki spółek technologicznych, póki co, ochroniły nas przed bessą, ale nieustający niepokój w sektorze finansowym każe zastanowić się czy najgorsze nie jest jeszcze przed nami.
Przyszły rok niesie wiele niepewności. Nawet, jeśli nie sprawdzą się pesymistyczne prognozy mówiące o recesji w amerykańskiej gospodarce, podstawowym scenariuszem dla światowych giełd jest trend boczny przy znacznej zmienności, a niewykluczona jest też dłuższa korekta. Wynika to z faktu, iż banki centralne wobec rosnącej inflacji nie będą mogły istotnie obniżać stóp procentowych mimo spowolnienia gospodarczego.
W takim układzie trudno oczekiwać odmiennego trendu na GPW, zwłaszcza, że warszawska giełda ciągle pozostaje rynkiem podwyższonego ryzyka. Choć przyszły rok w polskiej gospodarce również będzie niezły, wzrost gospodarczy powyżej 5% jest już w cenach akcji. W cenach jest także dwucyfrowy wzrost wyniku finansowego w spółkach giełdowych. Oznacza to, że trudno będzie zaskoczyć inwestorów w sposób pozytywny. Należy poważnie rozważyć scenariusz, w którym spowolnienie wzrostu będzie następować razem ze wzrostem presji inflacyjnej, co ograniczy pole manewru bankierom centralnym. Ewentualne odbicie mogłoby zatem nastąpić dopiero w drugiej połowie roku.
Jak więc inwestować w czasach zwiększonej niepewności, kiedy nie krystalizuje się konkretny trend? Dla amatorów akcji wagi nabierze analiza fundamentalna, która pozwoli wyselekcjonować spółki o mocnych fundamentach, odporne na dekoniunkturę, a wręcz te, które mogą skorzystać na spowolnieniu gospodarczym. Jednak nawet bardzo dobre spółki będą tracić w okresie globalnej dekoniunktury. W związku z tym nieodzowne jest zapewnienie sobie możliwości zajmowania krótkich pozycji na instrumentach akcyjnych. Dobrą strategią dla przykładu może być długoterminowa inwestycja w akcje mocnych fundamentalnie spółek i jednoczesne zajmowanie krótkich pozycji na kontraktach na WIG20 w okresie, kiedy oczekujemy spadków na giełdach. Strategia ta pozwoli nam dodatkowo zaoszczędzić na prowizjach oraz jest niewrażliwa na ryzyko płynności mniejszych spółek.
Będąc przy rynkach akcji nie sposób nie wspomnieć o parkietach dalekiego wschodu, które w minionym roku dały zarobić nawet 100%. Należy jednak być ostrożnym w odniesieniu do inwestowania na tych rynkach. Mimo ok. 20% korekty z rekordowych poziomów chińskie akcje pozostają bardzo drogie, a perspektywy chińskiej gospodarki w drugim półroczu 2008 wcale nie są takie pewne. Może ona odczuć bowiem brak siły napędzającej, jaką obecnie jest nadchodząca olimpiada w Pekinie.
Nadchodzący rok zatem rysuje się raczej w szarych barwach, a sytuację uratować mogą chyba jedynie globalne spółki, o ile będą w stanie przystosować się do nowych, trudniejszych warunków.
Przyszły rok niesie wiele niepewności. Nawet, jeśli nie sprawdzą się pesymistyczne prognozy mówiące o recesji w amerykańskiej gospodarce, podstawowym scenariuszem dla światowych giełd jest trend boczny przy znacznej zmienności, a niewykluczona jest też dłuższa korekta. Wynika to z faktu, iż banki centralne wobec rosnącej inflacji nie będą mogły istotnie obniżać stóp procentowych mimo spowolnienia gospodarczego.
W takim układzie trudno oczekiwać odmiennego trendu na GPW, zwłaszcza, że warszawska giełda ciągle pozostaje rynkiem podwyższonego ryzyka. Choć przyszły rok w polskiej gospodarce również będzie niezły, wzrost gospodarczy powyżej 5% jest już w cenach akcji. W cenach jest także dwucyfrowy wzrost wyniku finansowego w spółkach giełdowych. Oznacza to, że trudno będzie zaskoczyć inwestorów w sposób pozytywny. Należy poważnie rozważyć scenariusz, w którym spowolnienie wzrostu będzie następować razem ze wzrostem presji inflacyjnej, co ograniczy pole manewru bankierom centralnym. Ewentualne odbicie mogłoby zatem nastąpić dopiero w drugiej połowie roku.
Jak więc inwestować w czasach zwiększonej niepewności, kiedy nie krystalizuje się konkretny trend? Dla amatorów akcji wagi nabierze analiza fundamentalna, która pozwoli wyselekcjonować spółki o mocnych fundamentach, odporne na dekoniunkturę, a wręcz te, które mogą skorzystać na spowolnieniu gospodarczym. Jednak nawet bardzo dobre spółki będą tracić w okresie globalnej dekoniunktury. W związku z tym nieodzowne jest zapewnienie sobie możliwości zajmowania krótkich pozycji na instrumentach akcyjnych. Dobrą strategią dla przykładu może być długoterminowa inwestycja w akcje mocnych fundamentalnie spółek i jednoczesne zajmowanie krótkich pozycji na kontraktach na WIG20 w okresie, kiedy oczekujemy spadków na giełdach. Strategia ta pozwoli nam dodatkowo zaoszczędzić na prowizjach oraz jest niewrażliwa na ryzyko płynności mniejszych spółek.
Będąc przy rynkach akcji nie sposób nie wspomnieć o parkietach dalekiego wschodu, które w minionym roku dały zarobić nawet 100%. Należy jednak być ostrożnym w odniesieniu do inwestowania na tych rynkach. Mimo ok. 20% korekty z rekordowych poziomów chińskie akcje pozostają bardzo drogie, a perspektywy chińskiej gospodarki w drugim półroczu 2008 wcale nie są takie pewne. Może ona odczuć bowiem brak siły napędzającej, jaką obecnie jest nadchodząca olimpiada w Pekinie.
Nadchodzący rok zatem rysuje się raczej w szarych barwach, a sytuację uratować mogą chyba jedynie globalne spółki, o ile będą w stanie przystosować się do nowych, trudniejszych warunków.
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Jak polskie spółki reagują na geopolitykę – wojna, sankcje, kurs złotego
2025-10-08 Analizy MyBank.plKonflikt zbrojny w Ukrainie, który rozpoczął się 24 lutego 2022 roku, fundamentalnie zmienił krajobrozy geopolityczny Europy i wywołał bezprecedensową falę sankcji gospodarczych wobec Rosji. Polskie spółki giełdowe, będące integralną częścią globalnych łańcuchów dostaw i rynków kapitałowych, musiały szybko adaptować się do nowej rzeczywistości charakteryzującej się wysoką niepewnością, zmiennością kursów walut oraz radykalną przebudową modeli biznesowych.
TheBrainTrade: Twoja brama do mądrzejszego handlu w Polsce
2025-09-29 Artykuł sponsorowanyNa polskim rynku edukacyjnym coraz większą rolę odgrywa TheBrainTrade, marka skupiająca się na rozwijaniu praktycznych umiejętności finansowych. Jej programy są tworzone z myślą o osobach, które chcą lepiej zrozumieć mechanizmy rynku Forex i innych instrumentów inwestycyjnych. W centrum oferty znajduje się edukacja tradingowa, dzięki której początkujący oraz bardziej doświadczeni uczestnicy rynku mają dostęp do sprawdzonych metod analizy i podejmowania decyzji.
Dzień zero FED. Świat w oczekiwaniu na przełom
2025-09-17 Komentarz giełdowy XTBAktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W sierpniu 2025 roku przyrost nowych miejsc pracy wyniósł jedynie 22 tysiące, co było znacznie poniżej prognoz i świadczy o osłabieniu na rynku pracy. Ponadto, rewizje historycznych danych wykazały, że w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy liczba nowo utworzonych etatów była o 911 tys. mniejsza niż wcześniej szacowano.
Wall Street zaczyna sierpień pod presją: słaby NFP i taryfy ciągną w dół indeksy w USA i Europie
2025-08-01 Komentarz giełdowy Mybank.plPierwszy dzień sierpnia wywrócił rynki do góry nogami. Administracja USA uruchomiła nowe stawki celne, a niespodziewanie słaby raport z rynku pracy dolał do ognia paliwa, odwracając sentyment na głównych parkietach. Inwestorzy zaczęli wyceniać jednocześnie wyższe koszty w handlu międzynarodowym i niższą dynamikę zatrudnienia w Stanach – mieszankę, która historycznie szkodziła wycenom ryzykownych aktywów. Europejskie indeksy ruszyły z poślizgiem w dół, a gdy do gry weszła Nowa Zelandia i Azja, widać było narastającą ostrożność w sektorach najbardziej narażonych na taryfy. Kulminacja nastąpiła wraz z otwarciem Wall Street: NYSE rozpoczęła dzień w wyraźnej czerwieni, a próby odbicia gasły przy pierwszych większych zleceniach podażowych.
GPW, DAX i NYSE w trakcie gry: selektywne wzrosty, reszta czeka na sygnał
2025-07-30 Komentarz giełdowy MyBank.plRynki akcji po obu stronach Atlantyku pozostają dziś w ruchu, a inwestorzy koncentrują się na tym, co jeszcze może wydarzyć się przed dzwonkiem zamykającym handel. W Warszawie na GPW widać selektywny popyt i ostrożne zdejmowanie ofert sprzedaży na największych walorach, we Frankfurcie DAX porusza się w rytmie doniesień z przemysłu i konsumpcji, a na NYSE w centrum uwagi są publikacje kwartalne oraz komentarze zarządzających do drugiej połowy roku.
NY i Europa na rozdrożu: notowania bez euforii po 15% taryfie
2025-07-28 Komentarz giełdowy MyBank.plEuropa obudziła się dziś w poniedziałek, 28 lipca 2025 r., w rzeczywistości bez groźby natychmiastowej eskalacji wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi — ale również bez euforii, jaka zwykle towarzyszy oddaleniu takiego ryzyka. Po niedzielnym porozumieniu Waszyngtonu z Brukselą kluczowe rynki akcji odbiły tylko na moment, a finalnie Stary Kontynent zakończył dzień słabszy.
Raport giełdowy: Lockheed Martin i Coca-Cola – zwiastuny zmian na rynku?
2025-07-22 Komentarz giełdowy MyBank.plGiełdy europejskie kontynuują spadki, które rozpoczęły się w poprzednim dniu, sygnalizując rosnącą niepewność wśród inwestorów co do przyszłości rynku. Indeks CAC40 zanotował spadek o około 0,5%, niemiecki DAX stracił blisko 0,9%, a szwajcarski SMI obniżył się o około 0,4%. Wbrew temu trendowi brytyjski indeks FTSE 100 utrzymał się na poziomach z poprzedniego zamknięcia, a włoski IT40 odnotował nawet niewielkie wzrosty. Te ruchy odzwierciedlają rosnącą ostrożność inwestorów, która ma swoje źródło w kilku czynnikach makroekonomicznych i geopolitycznych.
Indeksy i dywidendy – co mają ze sobą wspólnego
2025-06-25 Artykuł sponsorowanyDywidendy mają wpływ nie tylko na akcje czy ETF – y ale także na indeksy giełdowe. Te mogą bowiem przybierać różne formy. Dywidenda – słowo to dla części inwestorów ma szczególne znaczenie i działa na nich, jak magnes. Kiedy się pojawia, powoduje wzmożoną czujność i ciekawość. Nie jest w tym nic zaskakującego: chodzi przecież o realne pieniądze. Dywidenda w pewnym stopniu definiuje także styl inwestycyjny, preferowany przez inwestorów.
Rynek nerwowo spogląda na Bliski Wschód
2025-06-18 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie rynki pozostają w nerwowym zawieszeniu. Indeksy Starego Kontynentu w większości zanotowały spadki, które sięgały ok. 0,4%. Jedynie brytyjskie FTSE 100 i włoski IT40 uchroniły się przed przecenami, zyskując kolejno 0,1% i 0,5%. W ślad nastrojów europejskich podążali także inwestorzy na polskiej giełdzie. Warszawski parkiet odnotował dziś lekkie przeceny, a WIG20 w trakcie dzisiejszej sesji testował poziom 2700 pkt, by finalnie zamknąć się lekko powyżej tego pułapu.
Tusk z wotum zaufania od sejmu
2025-06-11 Komentarz giełdowy XTBZgodnie z oczekiwaniami rząd Donalda Tuska otrzymał wotum zaufania od polskiego sejmu, co pozwoli na kontynuowanie prac w najbliższym miesiącach. W ostatnim czasie wypowiadał się również prezydent-elekt, Karol Nawrocki, który zapowiadał współpracę z rządem przy kluczowych z perspektywy Polski ustawach. Tymczasem złoty utrzymuje swoją siłę, a akcje na polskiej giełdzie odrabiają straty. Nie było zaskoczenia w głosowaniu nad wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska, choć wcześniej nerwowość na rynku widać było w przypadku polskich akcji i również polskiego złotego.