
Data dodania: 2013-07-17 (09:35)
Jeszcze pod koniec czerwca euro kosztowało 10 groszy więcej niż obecnie. Paradoksalnie, złoty umacniał się akurat wtedy, gdy rząd ogłaszał nowelizację budżetu i zawieszenie progów ostrożnościowych. Dla polskiej waluty jak i większości innych rynków bardziej istotne będzie to, co dziś mówił będzie Ben Bernanke.
Progi to fikcja, większy deficyt był nieunikniony
Pozornie informacja, którą przekazali wczoraj rynkom premier i minister finansów powinna być bardzo źle odebrana przez rynek. Rząd zapowiada bowiem nie tylko zwiększenie deficytu aż o 16 mld złotych (do ponad 50 mld), ale także zawieszenie progu ostrożnościowego na poziomie 50%, a raczej konsekwencji z niego wynikających. W praktyce jednak niewiele to zmienia. Progi i tak były fikcją, rząd niepotrzebnie komplikował finanse publiczne kreując takie instytucje jak Krajowy Fundusz Drogowy tylko po to, aby obniżać relację długu do PKB według krajowej metodologii. Poza tym, jakkolwiek idea progów była dobra, ich konstrukcja okazała się zgubna. Mianowicie rząd nie ponosi żadnych konsekwencji niezależnie od tego, czy relacja jest 1% PKB od progu czy 30%. Natomiast w momencie przekroczenia progu, konsekwencje są tak surowe, iż efektem jest nie tylko zamierzony bat polityczny (wprowadzanie niepopularnych oszczędności), ale celowe spowalnianie gospodarki i to w najgorszym momencie, gdyż naturalnie relacja dług/PKB rośnie zazwyczaj wtedy, gdy koniunktura jest słaba. Zaproponowana przez rząd reguła wydatkowa mogłaby sprawdzić się lepiej, ale musiałaby być bardzo precyzyjna i jednocześnie wpisana w Konstytucję aby faktycznie można było uwierzyć, iż będzie przestrzegana.
Wyższy deficyt wobec sytuacji gospodarczej był nieunikniony i lepiej jest tę rzeczywistość usankcjonować, niż zbyt mocno ograniczyć wydatki bieżące, uderzając dodatkowo we wzrost. Natomiast oczywiście nie jest prawdą to, co mówi minister finansów, iż rząd funduje gospodarce stymulację fiskalną. Stymulacją można byłoby nazwać dodatkowy wzrost deficytu PONAD ten wynikający ze złej koniunktury. Rząd po prostu (słusznie) zdecydował się nie dusić wzrostu przez ograniczanie deficytu.
Wracając do rynku złotego, nasza waluta nie zareagowała w ubiegłym tygodniu na „odwilż”, która miała miejsce po słowach Bena Bernanke i wczorajsze umocnienie należy traktować jako nadrobienie wcześniejszych zaległości. Także dzisiejsze wystąpienie szefa Fed będzie dla złotego bardzo istotne.
Dane mieszane, rynek czeka na Bernanke
Po rozczarowaniu ze strony sprzedaży detalicznej, publikowane wczoraj dane były nieco lepsze od oczekiwań. Co prawda inflacja bazowa (1,6%) jest najniższa od dwóch lat, jednak ogólny CPI wzrósł o 0,5% m/m i 1,8% R/R – silniej niż oczekiwał rynek. Przyzwoite były dane o produkcji (+0,3% m/m), choć nie zmienia to faktu, iż w drugim kwartale amerykańska produkcja nie uległa zmianie (sugerując słaby odczyt PKB).
Publikacje te nie wystarczyły jednak do tego aby umocnić dolara – wręcz przeciwnie, para EURUSD testowała już opór 1,3170. Do rozstrzygnięcia dojdzie dziś, prawdopodobnie po 16.00, kiedy zacznie się wystąpienie Bernanke. Tydzień temu słowa szefa Fed przełożyły się na skokowe osłabienie dolara i wzrosty na rynkach akcji. Warto jednak pamiętać, iż wtedy rynek żył strachem przed ograniczaniem QE, teraz żyje zaś nadziejami. Republikańscy członkowie Kongresu będą chcieli usłyszeć, iż Fed wycofuje się z QE, więc nie można wykluczyć, iż dziś reakcja będzie odwrotna.
Protokół BoE
Dziś nic nie przyćmi wystąpienia szefa Fed, ale w innych okolicznościach protokół z lipcowego posiedzenia byłby wydarzeniem dnia, a i dziś będzie miał istotne znaczenie dla funta. Przypomnijmy, iż w lipcu ster w Banku Anglii przejął Mark Carney i Bank od razu zmienił retorykę, oznajmiając wyraźnie, iż wyższe rentowności stanowią zagrożenie oraz zapowiadając wprowadzenie celów makro na wzór Fed (co ma nastąpić w sierpniu). Dziś minutes powiedzą nam więcej o zamiarach Banku. Jeśli będą równie gołębie jak komunikat po posiedzeniu, funt może znaleźć się pod silną presją.
Dane, BoC, księga, wystąpienia i wyniki
Środa będzie wyjątkowo intensywnym dniem na rynku. W USA opublikowane będą dane z rynku nieruchomości. Jest to obecnie najbardziej dynamiczny sektor amerykańskiej gospodarki. Rynek oczekuje, iż w czerwcu było 959 tys. rozpoczętych budów domów. Dane o produkcji poznamy dziś w Polsce o godzinie 14.00. Oczekujemy spadku produkcji o 0,5% w skali roku, jednak konsensus przewiduje wzrost o 1,5%.
O godzinie 16.00 poznamy decyzję Banku Kanady. Rynek nie oczekuje zmian w polityce pieniężnej, ale zapowiedziana na 17.15 konferencję oznacza możliwe większe ruchy na USDCAD. W USA Fed opublikuje o 20.00 Beżową Księgę, opisującą sytuację w różnych częściach kraju. Do tego, poza szefem Fed, głos zabiorą dziś Stein (18.00) oraz Raskin (19.00).
Wreszcie przed nami są też istotne publikacje raportów spółek. O godzinie 13.00 poznamy raport Bank of America, zaś po sesji wynikami podzielą się Intel oraz AmEx. Ta pierwsza spółka traktowana jest jako barometr wydatków inwestycyjnych na technologie, dlatego jej wyniki często znajdują przełożenie na szeroki rynek.
Na wykresach:
EURUSD, H1 – po ubiegłotygodniowym silnym wystrzale na parze EURUSD notowania ustabilizowały się w przedziale 1,30-1,31 i na ten moment nie zapadła decyzja o dalszym kierunku; na chwilę obecną przewaga jest jednak po stronie kupujących, którzy testują opór 1,31, będący lokalnym maksimum z końca czerwca; gdyby udało się pokonać ten opór, kolejnym będzie 1,3205; z kolei wsparcie w obecnej konsolidacji to 1,2994
WIG20 (kontrakt), H1 – kontrakt na warszawski indeks jest na najwyższym poziomie od czasu kiedy obecna seria stała się najbliższą; na wykresie instrumentu W.20 oznacza to, iż jesteśmy w luce rolowania, a to utrudnia określenie miejsca docelowego dla trwających wzrostów; łatwo natomiast określić wsparcie – jest nim luka ze środy na czwartek (po wystąpieniu Bernanke), a szczególnie jej górny poziom 2221 pkt.; tak długo jak nie zostanie on naruszony, przewaga jest po stronie popytu
Pozornie informacja, którą przekazali wczoraj rynkom premier i minister finansów powinna być bardzo źle odebrana przez rynek. Rząd zapowiada bowiem nie tylko zwiększenie deficytu aż o 16 mld złotych (do ponad 50 mld), ale także zawieszenie progu ostrożnościowego na poziomie 50%, a raczej konsekwencji z niego wynikających. W praktyce jednak niewiele to zmienia. Progi i tak były fikcją, rząd niepotrzebnie komplikował finanse publiczne kreując takie instytucje jak Krajowy Fundusz Drogowy tylko po to, aby obniżać relację długu do PKB według krajowej metodologii. Poza tym, jakkolwiek idea progów była dobra, ich konstrukcja okazała się zgubna. Mianowicie rząd nie ponosi żadnych konsekwencji niezależnie od tego, czy relacja jest 1% PKB od progu czy 30%. Natomiast w momencie przekroczenia progu, konsekwencje są tak surowe, iż efektem jest nie tylko zamierzony bat polityczny (wprowadzanie niepopularnych oszczędności), ale celowe spowalnianie gospodarki i to w najgorszym momencie, gdyż naturalnie relacja dług/PKB rośnie zazwyczaj wtedy, gdy koniunktura jest słaba. Zaproponowana przez rząd reguła wydatkowa mogłaby sprawdzić się lepiej, ale musiałaby być bardzo precyzyjna i jednocześnie wpisana w Konstytucję aby faktycznie można było uwierzyć, iż będzie przestrzegana.
Wyższy deficyt wobec sytuacji gospodarczej był nieunikniony i lepiej jest tę rzeczywistość usankcjonować, niż zbyt mocno ograniczyć wydatki bieżące, uderzając dodatkowo we wzrost. Natomiast oczywiście nie jest prawdą to, co mówi minister finansów, iż rząd funduje gospodarce stymulację fiskalną. Stymulacją można byłoby nazwać dodatkowy wzrost deficytu PONAD ten wynikający ze złej koniunktury. Rząd po prostu (słusznie) zdecydował się nie dusić wzrostu przez ograniczanie deficytu.
Wracając do rynku złotego, nasza waluta nie zareagowała w ubiegłym tygodniu na „odwilż”, która miała miejsce po słowach Bena Bernanke i wczorajsze umocnienie należy traktować jako nadrobienie wcześniejszych zaległości. Także dzisiejsze wystąpienie szefa Fed będzie dla złotego bardzo istotne.
Dane mieszane, rynek czeka na Bernanke
Po rozczarowaniu ze strony sprzedaży detalicznej, publikowane wczoraj dane były nieco lepsze od oczekiwań. Co prawda inflacja bazowa (1,6%) jest najniższa od dwóch lat, jednak ogólny CPI wzrósł o 0,5% m/m i 1,8% R/R – silniej niż oczekiwał rynek. Przyzwoite były dane o produkcji (+0,3% m/m), choć nie zmienia to faktu, iż w drugim kwartale amerykańska produkcja nie uległa zmianie (sugerując słaby odczyt PKB).
Publikacje te nie wystarczyły jednak do tego aby umocnić dolara – wręcz przeciwnie, para EURUSD testowała już opór 1,3170. Do rozstrzygnięcia dojdzie dziś, prawdopodobnie po 16.00, kiedy zacznie się wystąpienie Bernanke. Tydzień temu słowa szefa Fed przełożyły się na skokowe osłabienie dolara i wzrosty na rynkach akcji. Warto jednak pamiętać, iż wtedy rynek żył strachem przed ograniczaniem QE, teraz żyje zaś nadziejami. Republikańscy członkowie Kongresu będą chcieli usłyszeć, iż Fed wycofuje się z QE, więc nie można wykluczyć, iż dziś reakcja będzie odwrotna.
Protokół BoE
Dziś nic nie przyćmi wystąpienia szefa Fed, ale w innych okolicznościach protokół z lipcowego posiedzenia byłby wydarzeniem dnia, a i dziś będzie miał istotne znaczenie dla funta. Przypomnijmy, iż w lipcu ster w Banku Anglii przejął Mark Carney i Bank od razu zmienił retorykę, oznajmiając wyraźnie, iż wyższe rentowności stanowią zagrożenie oraz zapowiadając wprowadzenie celów makro na wzór Fed (co ma nastąpić w sierpniu). Dziś minutes powiedzą nam więcej o zamiarach Banku. Jeśli będą równie gołębie jak komunikat po posiedzeniu, funt może znaleźć się pod silną presją.
Dane, BoC, księga, wystąpienia i wyniki
Środa będzie wyjątkowo intensywnym dniem na rynku. W USA opublikowane będą dane z rynku nieruchomości. Jest to obecnie najbardziej dynamiczny sektor amerykańskiej gospodarki. Rynek oczekuje, iż w czerwcu było 959 tys. rozpoczętych budów domów. Dane o produkcji poznamy dziś w Polsce o godzinie 14.00. Oczekujemy spadku produkcji o 0,5% w skali roku, jednak konsensus przewiduje wzrost o 1,5%.
O godzinie 16.00 poznamy decyzję Banku Kanady. Rynek nie oczekuje zmian w polityce pieniężnej, ale zapowiedziana na 17.15 konferencję oznacza możliwe większe ruchy na USDCAD. W USA Fed opublikuje o 20.00 Beżową Księgę, opisującą sytuację w różnych częściach kraju. Do tego, poza szefem Fed, głos zabiorą dziś Stein (18.00) oraz Raskin (19.00).
Wreszcie przed nami są też istotne publikacje raportów spółek. O godzinie 13.00 poznamy raport Bank of America, zaś po sesji wynikami podzielą się Intel oraz AmEx. Ta pierwsza spółka traktowana jest jako barometr wydatków inwestycyjnych na technologie, dlatego jej wyniki często znajdują przełożenie na szeroki rynek.
Na wykresach:
EURUSD, H1 – po ubiegłotygodniowym silnym wystrzale na parze EURUSD notowania ustabilizowały się w przedziale 1,30-1,31 i na ten moment nie zapadła decyzja o dalszym kierunku; na chwilę obecną przewaga jest jednak po stronie kupujących, którzy testują opór 1,31, będący lokalnym maksimum z końca czerwca; gdyby udało się pokonać ten opór, kolejnym będzie 1,3205; z kolei wsparcie w obecnej konsolidacji to 1,2994
WIG20 (kontrakt), H1 – kontrakt na warszawski indeks jest na najwyższym poziomie od czasu kiedy obecna seria stała się najbliższą; na wykresie instrumentu W.20 oznacza to, iż jesteśmy w luce rolowania, a to utrudnia określenie miejsca docelowego dla trwających wzrostów; łatwo natomiast określić wsparcie – jest nim luka ze środy na czwartek (po wystąpieniu Bernanke), a szczególnie jej górny poziom 2221 pkt.; tak długo jak nie zostanie on naruszony, przewaga jest po stronie popytu
Źródło: dr Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
A3 e-tron – czy warto postawić na hybrydę plug-in od Audi?
2025-05-12 Materiał zewnętrznyA3 e-tron to odpowiedź marki Audi na rosnące zapotrzebowanie rynku na ekologiczne, a jednocześnie dynamiczne pojazdy. Hybryda plug-in łączy najlepsze cechy napędu spalinowego i elektrycznego, oferując kierowcom nowe możliwości zarówno w mieście, jak i poza nim. W tym artykule przyglądamy się, czym wyróżnia się A3 e-tron i czy warto rozważyć jego zakup.
Planowanie luksusowych podróży z partnerem w oparciu o trendy rynkowe
2025-05-05 Artykuł sponsorowanyW dobie globalizacji luksusowe podróże stają się coraz bardziej dostępne i pożądane. Kursy walut odgrywają kluczową rolę w planowaniu takich wyjazdów, wpływając na wybory destynacji i budżety. Świadomość trendów rynkowych może znacząco zwiększyć jakość podróży i umocnić relacje partnerskie. Luksusowe podróże stanowią istotny element nowoczesnych relacji, umożliwiając parom odkrywanie nowych miejsc w komfortowych warunkach.
Własna domena w biznesie online: od zera do 10000 zł miesięcznie [Poradnik 2025]
2025-04-22 Poradnik przedsiębiorcyProwadzenie biznesu online stało się jedną z najpopularniejszych dróg do osiągnięcia finansowej niezależności w Polsce. Statystyki pokazują, że coraz więcej przedsiębiorców osiąga miesięczne przychody przekraczające 10000 złotych, ale wciąż na rynku jest wiele osób, które nie mają pojęcia, od czego zacząć swoją przygodę z biznesem w sieci. Przede wszystkim własna domena to nie tylko adres w internecie - to fundament, na którym można zbudować dochodowego bloga, profesjonalny sklep internetowy lub portfolio usług.
Nowoczesne programy do fakturowania online – jak wybrać najlepsze rozwiązanie dla Twojej firmy?
2025-04-04 Materiał zewnętrznyW cyfrowej rzeczywistości biznesowej programy do fakturowania online stają się standardem wśród narzędzi do zarządzania finansami. Umożliwiają szybkie wystawianie dokumentów, automatyzują procesy i minimalizują ryzyko błędów. Niezależnie od skali działalności – od jednoosobowej firmy po duże przedsiębiorstwo – odpowiedni system fakturowania przekłada się na oszczędność czasu, większą kontrolę nad sprzedażą i profesjonalny wizerunek. W artykule podpowiadamy, jak wybrać rozwiązanie dopasowane do potrzeb Twojej firmy.
Aktywa realne mogą chronić oszczędności w okresach inflacji
2025-02-12 Poradnik konsumentaInflacja jest często opisywana jako cichy złodziej, który stale osłabia siłę nabywczą konsumentów i oszczędności. W ostatnich latach presja inflacyjna powróciła w różnych gospodarkach, co skłoniło inwestorów i oszczędzających do poszukiwania skutecznych strategii ochrony swojego majątku. Spośród licznych dostępnych opcji inwestycyjnych aktywa realne — takie jak nieruchomości, towary i infrastruktura — wyłoniły się jako realne alternatywy, które mogą stanowić zabezpieczenie przed inflacją. W tym artykule zbadano, w jaki sposób aktywa realne działają jako bastion przeciwko inflacji, ich zalety i ryzyko oraz strategie włączania ich do kompleksowego portfela inwestycyjnego.
Ewolucja Rynku Kapitałowego w XXI Wieku: Wyzwania i Perspektywy
2025-01-24 Analizy MyBank.plRynek kapitałowy odgrywa kluczową rolę w gospodarce każdego kraju, będąc miejscem, gdzie spotykają się inwestorzy poszukujący zysków oraz przedsiębiorstwa potrzebujące środków na rozwój. W XXI wieku rynek ten przeszedł znaczące transformacje, napędzane zarówno postępem technologicznym, jak i zmieniającymi się oczekiwaniami uczestników rynku. Te zmiany mają głęboki wpływ na sposób, w jaki funkcjonują rynki finansowe, a także na strategie inwestycyjne przedsiębiorstw i indywidualnych inwestorów.
Jak bogactwo wpływa na dynamikę związków finansowych
2025-01-09 Artykuł sponsorowanyBogactwo może znacząco wpływać na relacje osobiste, zmieniając sposób, w jaki partnerzy postrzegają siebie nawzajem. Niezależność finansowa często prowadzi do nowych wyzwań i możliwości, które mogą wzbogacić lub skomplikować życie uczuciowe. Zrozumienie tych dynamicznych zmian jest kluczem do budowania zdrowych związków.
Czy warto rozpocząć budowę domu w 2025?
2024-11-27 Poradnik inwestoraZastanawiasz się, czy warto zainwestować w budowę domu w 2025 roku? Analizujemy trendy, koszty oraz prognozy ekspertów, aby pomóc Ci podjąć decyzję.
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.