Data dodania: 2013-07-04 (17:26)
Dzisiejszy dzień stał pod znakiem spotkań dwóch banków centralnych w Europie. Poza tymi wydarzeniami wiele dziać się nie miało, a sama aktywność na rynkach miała być stosunkowo niewielka ze względu na brak Amerykanów. Obroty rzeczywiście do najwyższych nie należały, ale samych atrakcji z pewnością nie brakowało.
Sesje podczas amerykańskich świąt (USA dzisiaj obchodzą Dzień Niepodległości) dzielą się na dwie kategorie. Podczas nich może się bowiem nic nie dziać i z rynku wówczas wiele stoickim spokojem. Z kolei na drugim biegunie są sesje, gdzie aktywności jest bardzo dużo. Wariant pośredni raczej nie występuje. Dzisiejszą sesję zaliczyć można do tej drugiej kategorii i tyczyło się to nie tylko akcji, ale również walut bądź obligacji.
Początek dnia był spokojny, aczkolwiek lekko wzrostowy. Europa łapała oddech po dwóch dniach spadków, a gdzieś między wierszami przebiegały nagłówki o upadku egipskiego prezydenta w wyniku wojskowego zamachu stanu. Niepokoje na Bliskim Wschodzie na nikim jednak nie robiły specjalnego wrażenia i liczyło się czekanie na decyzje banków centralnych. Pierwszy był bank angielski, który po raz pierwszy pod przewodnictwem nowego prezesa - Marka Carney’a – zdecydował się na publikację komunikatu, co wcześniej normą nie było. Treść komunikatu była gołębia i wskazywała, że ostatnio obserwowany wzrost rynkowych stóp procentowych nie współgra z wciąż trudną sytuacją gospodarczą. Sam bank zrobił też pierwszy krok ku wprowadzeniu nowej formy komunikowania poprzez bezpośrednie wskazania co do przyszłego kształtu stóp. Ta polityka po angielsku nazywa się „forward guidance” i po raz pierwszy zastosowana została przez Rezerwę Federalną. Teraz podobną drogą zmierza BoE.
Słowa z Londynu ociepliły klimat inwestycyjny. Akcje na wartości zyskały a funt wyraźnie się osłabił. Było to jednak dopiero preludium do dalszych zmian obserwowanych po komunikacie ze strony EBC. Otóż Mario Draghi poszedł o krok dalej niż jego angielscy koledzy i wyraźnie podkreślił, że "ECB spodziewa się, iż stopy procentowe pozostaną na obecnym lub niższym poziomie przez dłuższy czas". Dodał, że chodzi również o stopę depozytową, co oznacza że może ona spaść poniżej zera. Po przerwie wrócił więc ten temat i euro zareagowało w sposób podobny do funta a wzrosty na rynkach akcji nabrały jeszcze większego rozpędu. Spadły również rentowności europejskich obligacji, co było prostą konsekwencją faktu, że Europa słowami swoich dwóch najważniejszych bankierów centralnych chciała się dzisiaj odróżnić od USA, gdzie mowa jest o zaostrzeniu polityki monetarnej. Po tej stronie Atlantyku kierunek jest zgoła przeciwny i oczekiwać można dalszego łagodzenia, które jak wiemy znajduje powszechny poklask wśród inwestorów. Ostatecznie indeks WIG20 zyskał ponad 1%, co nie było wynikiem tak dobrym jak za naszą zachodnią granicą, gdzie zwyżki były zdecydowanie wyższe. Jednakże grunt pod kontynuację odbicia po wcześniejszych spadkach jest dość dobrze przygotowany i ewentualne jego wykorzystanie zależeć już będzie od Amerykanów, a mówiąc konkretnie od ważnych danych z tamtejszego rynku pracy, które światło dzienne ujrzą już jutro.
Początek dnia był spokojny, aczkolwiek lekko wzrostowy. Europa łapała oddech po dwóch dniach spadków, a gdzieś między wierszami przebiegały nagłówki o upadku egipskiego prezydenta w wyniku wojskowego zamachu stanu. Niepokoje na Bliskim Wschodzie na nikim jednak nie robiły specjalnego wrażenia i liczyło się czekanie na decyzje banków centralnych. Pierwszy był bank angielski, który po raz pierwszy pod przewodnictwem nowego prezesa - Marka Carney’a – zdecydował się na publikację komunikatu, co wcześniej normą nie było. Treść komunikatu była gołębia i wskazywała, że ostatnio obserwowany wzrost rynkowych stóp procentowych nie współgra z wciąż trudną sytuacją gospodarczą. Sam bank zrobił też pierwszy krok ku wprowadzeniu nowej formy komunikowania poprzez bezpośrednie wskazania co do przyszłego kształtu stóp. Ta polityka po angielsku nazywa się „forward guidance” i po raz pierwszy zastosowana została przez Rezerwę Federalną. Teraz podobną drogą zmierza BoE.
Słowa z Londynu ociepliły klimat inwestycyjny. Akcje na wartości zyskały a funt wyraźnie się osłabił. Było to jednak dopiero preludium do dalszych zmian obserwowanych po komunikacie ze strony EBC. Otóż Mario Draghi poszedł o krok dalej niż jego angielscy koledzy i wyraźnie podkreślił, że "ECB spodziewa się, iż stopy procentowe pozostaną na obecnym lub niższym poziomie przez dłuższy czas". Dodał, że chodzi również o stopę depozytową, co oznacza że może ona spaść poniżej zera. Po przerwie wrócił więc ten temat i euro zareagowało w sposób podobny do funta a wzrosty na rynkach akcji nabrały jeszcze większego rozpędu. Spadły również rentowności europejskich obligacji, co było prostą konsekwencją faktu, że Europa słowami swoich dwóch najważniejszych bankierów centralnych chciała się dzisiaj odróżnić od USA, gdzie mowa jest o zaostrzeniu polityki monetarnej. Po tej stronie Atlantyku kierunek jest zgoła przeciwny i oczekiwać można dalszego łagodzenia, które jak wiemy znajduje powszechny poklask wśród inwestorów. Ostatecznie indeks WIG20 zyskał ponad 1%, co nie było wynikiem tak dobrym jak za naszą zachodnią granicą, gdzie zwyżki były zdecydowanie wyższe. Jednakże grunt pod kontynuację odbicia po wcześniejszych spadkach jest dość dobrze przygotowany i ewentualne jego wykorzystanie zależeć już będzie od Amerykanów, a mówiąc konkretnie od ważnych danych z tamtejszego rynku pracy, które światło dzienne ujrzą już jutro.
Źródło: Lukasz Bugaj, Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Optymistyczny piątek na światowych rynkach
2024-11-22 Komentarz giełdowy XTBWall Street zamyka tydzień na zielono, częściowo za sprawą mocnych odczytów PMI, które wzmożyły aktywność na głównych amerykańskich indeksach. Wzrostowi przewodzi indeks małych spółek Russell 2000 (+0,9%), zaraz po nim Dow Jones (+0,6%), następnie S&P500 oraz Nasdaq na delikatnym plusie (+0,1%), odzyskując nieco spokoju po wczorajszej zmienności na akcjach Big Techu.
Big Techy ciążą na rynkowym sentymencie
2024-11-21 Komentarz giełdowy XTBInwestorzy w Europie mogą mieć dziś powody do zadowolenia. Po mocniejszych przecenach na indeksach na początku tygodnia i wczorajszych odbiciach większość rynków Starego Kontynentu notuje kolejną wzrostową sesję z rzędu. Wśród największych giełd wzrostom przewodzi brytyjski FTSE 100 z prawie 0,8% wzrostem, w ślad za nim podąża niemiecki DAX z 0,7% wzrostem, natomiast szwajcarski SMI kończy sesję z prawie 0,5% wzrostem, a francuski CAC40 rośnie o 0,2%.
Indeksy w mieszanych nastrojach, WIG20 odrabia straty
2024-11-20 Komentarz giełdowy XTBIndeksy europejskie kończą dzień na zróżnicowanych poziomach. Podczas gdy WIG20 próbuje bronić się przed spadkami, na europejskich parkietach widoczna jest przewaga spadków. W20 pokazuje około 0,7% wzrostu, podczas gdy niemiecki DE40 (-0,00%) i francuski CAC40 (-0,13%) notują lekkie spadki. Europejskie indeksy pokazują mieszane nastroje - od wzrostu 0,70% na WIG20, przez plus 0,34% na austriackim ATX.
Wall Street wraca do zysków. Europa bez wyraźnego kierunku
2024-11-18 Komentarz giełdowy XTBPo mieszanym otwarciu Wall Street wychodzi na prostą, wracając do umiarkowanych zysków po tygodniu zdefiniowanym przez realizację zysków i falę pytań o potencjalne konsekwencje polityki administracji Trumpa na wyniki amerykańskich firm. Zyskom przewodzi Nasdaq (+0,8%), niesiony przede wszystkim entuzjazmem wokół Tesli, której sprzyja zapowiedź potencjalnego luzowania prawa federalnego dot. autonomicznych samochodów. Odbijają również akcje Super Micro Computer (+14%), które doświadczają ostatnio silnej presji w związku z zaległym raportem finansowym i ryzykiem usunięcie z indeksu Nasdaq.
Korekty na światowych rynkach. WIG20 zamyka tydzień poniżej 2200
2024-11-15 Komentarz giełdowy XTBWall Street zmierza do końca piątkowej sesji na czerwono. Stratom przewodzi Nasdaq (-1,9%), zaraz po nim indeks małych spółek Russell 2000 (-1,25%), S&P500 (-1,1%) i Dow Jones (0,3%). Amerykańskie indeksy zamykają powyborczy tydzień wymazując znaczną część zysków, które piętrzyły się na fali tzw. Trump Trade, a na kursach wielu kluczowych spółek widoczna jest niepewność wobec skutków jakie przyniesie polityka ekonomiczna administracji nowego-starego prezydenta USA.
GPW zamyka niepewną sesję na plusie. Trzy oblicza polskiego detalu
2024-11-14 Komentarz giełdowy XTBWall Street daje dzisiaj znaki potencjalnego zmęczenia serią byczych wzrostów i osiągania przez indeksy coraz to nowych szczytów. S&P 500 i Dow Jones wycofują się o 0.2%, Nasdaq traci 0.17% a największa korekta widoczna jest na indeksie małych spółek Russell 2000 (-0.5%). Giełdy w Europie zamknęły się z kolei na zielono. Niemiecki DAX zyskuje 1.37%, francuski CAC40 dodaje 1.32% a brytyjski FTSE 100 notowany jest 0.5% wyżej. Sesja zakończyła się również pozytywnie dla rodzimego WIG20, który po dość dużych wahaniach wyszedł na plus z wynikiem 0.68%.
Czy DOGE pomoże Wall Street?
2024-11-13 Komentarz giełdowy XTBElon Musk w amerykańskim rządzie? Przed wyborami wiele spekulowało się na temat tego, że jeden z najbogatszych ludzi na świecie może zasiąść w administracji Trumpa w przypadku jego wygranej. Donald Trump ogłosił dzisiaj, że Musk zasiądzie w Departamencie Efektywności Rządowej. Choć nie ma to być oficjalny nowy departament, to jednak Musk ze współpracownikami ma być ciałem doradczym dla Trumpa oraz rządu. Czy ambitne plany Muska doprowadzą do lepszej alokacji wydatków i doprowadzi do jeszcze większych wzrostów na Wall Street?
Powyborcza zadyszka na głównych indeksach
2024-11-12 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie indeksy kończą sesję w większości ze spadkami. Przewodzi im CAC40, który traci dziś ponad 2%. Niemiecki DAX traci dziś -1,1%, a szwajcarski SMI spada o ponad 0,9%. Sentyment na europejskich rynkach napędzany jest obawą o napięcia na linii USA-Chiny. Wraz z wprowadzaniem zaostrzonych ceł na towary z Chin, sytuacja spółek z Państwa Środka może znacząco się pogorszyć, ściągając tym samym w dół spółki europejskie z dużą ekspozycją na chiński rynek.
Kontynuacja Trump Trade na amerykańskich spółkach
2024-11-08 Komentarz giełdowy XTBNa europejskich rynkach widzimy dziś lekką korektę po wczorajszych wzrostach. DAX traci dziś 0,8%, szwajcarski SMI -1%, a brytyjski FTSE 100 kontynuuje spadki z 0,8% stratą. Najmocniejszą przecenę widać na francuskim rynku gdzie indeks CAC40 spada o 1,2%. Tym samym tydzień wyborczy dla największych indeksów europejskich kończy się na minusie, a wszelkie wzrosty zapoczątkowane przez informację o zwycięstwie wyborów przez Trumpa zostały zredukowane w kolejnych sesjach.
BigTech pod presją mieszanych wyników Mety i Microsoftu
2024-10-31 Komentarz giełdowy XTBCzwartkowa sesja na Wall Street ma wyjątkowo niedźwiedzi charakter. Główne amerykańskie indeksy ramię w ramię notują spadki, którym przewodzi Nasdaq, tracący na ten moment 2.5%. Ostatnie osunięcie się technologicznego indeksu na taką skalę miało miejsce na początku września, po tym jak NVIDIA zaraportowała stonowane (jak na giganta) prognozy na Q3 2024, które wywołały obawy o dalszą dynamikę rozwoju i rentowności w sektorze AI.