Data dodania: 2013-04-08 (09:59)
Po kilku słabych publikacjach dane z rynku pracy w USA również okazały się słabsze niż oczekiwał rynek. Teoretycznie przy bardzo wykupionych rynkach akcji powinno zapowiadać to korektę. Jednak jesteśmy w takim punkcie, iż każda reakcja może być wytłumaczona.
Rynek musi zastanowić się jak zinterpretować dane, co wpłynie nie tylko na rynki akcji, ale także na EURUSD i złotego. W tym tygodniu protokół z posiedzenia Fed oraz decyzja RPP.
Dane rozczarowały, reakcja niejednoznaczna
Raport o zatrudnieniu za marzec okazał się zdecydowanie słabszy niż oczekiwał rynek. W piątkowym raporcie wskazywaliśmy na takie ryzyko, podkreślając widoczne pogorszenie w innych, publikowanych wcześniej raportach. Zatrudnieniu w USA wzrosło jedynie o 88 tys., podczas gdy pierwotnie konsensus zakładał wzrost o 200 tys. Co prawda zrewidowano w górę dane za styczeń i luty – łącznie o 57 tys., po raz kolejny spadła też stopa bezrobocia (do 7,6%). Tym niemniej wydźwięk raportu jest negatywny, szczególnie dla tych inwestorów, którzy liczyli, iż mocne dane z rynku pracy zmuszą Fed do szybkiego działania. Co prawda stopa bezrobocia spada, ale podczas konferencji po ostatnim posiedzeniu Bernanke wskazywał, iż członkowie FOMC będą też zwracać uwagę na zmiany zatrudnienia, co w tym przypadku oznaczałoby wygodną wymówkę (do niezmieniania polityki).
Reakcja na dane nie była jednoznaczne. Zaraz po publikacji obserwowaliśmy wyraźne spadki amerykańskich indeksów. Jednak rynek dość szybko się uspokoił, a druga połowa sesji w USA przyniosła wyraźne odbicie, które niemal zanegowało tę negatywną reakcję. Dane mogą być bowiem interpretowane w różny sposób. Z jednej strony słaby odczyt zmiany zatrudnienia wpisuje się w ostatni trend słabszych publikacji, sugerujących, iż tempo wzrostu w USA nie jest tak silne, jak sugerowały to dane za styczeń i luty. To mogłoby stanowić idealną okazję do korekty, szczególnie, iż rynki są niezmiernie wykupione, a przypomnijmy, że w USA cały czas nierozwiązana jest kwestia sequestera. Z drugiej strony słabsze dane z rynku pracy zmniejszają nieco zagrożenie, iż Fed będzie zmuszony do wycofania się z QE3 szybciej niż oczekiwał rynek, a jak wiadomo polityka monetarna odgrywała ogromną rolę w kreowaniu hossy na Wall Street. Zapewne sytuacja wyklaruje się na początku obecnego tygodnia. Od kierunku na Wall Street zależeć będzie nie tylko koniunktura na innych rynkach akcji, ale także na rynku walut.
Odreagowanie na EURUSD, USDJPY znów w górę
Ubiegły tydzień przyniósł zauważalne odbicie w notowaniach EURUSD, mimo iż jeszcze w czwartek para ta była na tegorocznym minimum. Na wzrosty na parze wpłynęły oczekiwania co do polityki pieniężnej po obydwu stronach Atlantyku. Po pierwsze, pomimo słabej koniunktury w Europie EBC nie zasygnalizował dalszej ekspansji monetarnej. Po drugie, słabsze dane z amerykańskiego rynku pracy oddalają możliwość szybszego zakończenia QE3, co sprawiło, iż część liczących na taki scenariusz inwestorów opuściło rynek (wychodząc z długich pozycji w dolarze). W efekcie oglądaliśmy dość dynamiczne wzrosty. Szczególnie ten drugi argument może pomóc w kontynuacji odbicia na EURUSD, gdyż zniknął dość istotny motyw do kupowania amerykańskiej waluty. Natomiast fundamentalnie nie widzimy przestrzeni do zbyt dużych wzrostów. Mieszanka sytuacji ekonomicznej i politycznej w Europie niesie ryzyko wzrostu premii na rynku obligacji. Warto też pamiętać, iż jakkolwiek EBC nie zasugerował luzowania, Draghi przyznał, iż byłoby ono uzasadnione, jednak Bank nie widzi na ten moment narzędzi, które mógłby wykorzystać. O skali odbicia może ostatecznie przesądzić zachowanie rynków akcji. Gdyby na zachodnich rynkach rozpoczęła się korekta, kurs EURUSD mógłby szybko wrócić do trendu spadkowego.
Nadal w swoim świecie jest rynek jena. Sensowna reakcja na dane, czyli spadek pary, trwała zaledwie kilka minut, po czym rynek odwinął w górę i wyszedł na nowe maksima. Tydzień otworzył się luką wzrostową, zatem widać, iż kupujący są nadal bardzo mocni. Trudno przewidzieć moment odwrotu na parze, gdyż – oceniając również zachowanie japońskiego rynku akcji – sytuacja nosi znamiona bańki spekulacyjnej.
Dane z Chin, protokół Fed, sprzedaż w USA, posiedzenie RPP, wyniki Alcoa i JP
W bieżącym tygodniu będzie nieco mniej wydarzeń niż w poprzednim, jednak warto zwrócić uwagę na kilka z nich. W USA mamy kilka publikacji danych, z czego najważniejszym będzie publikowany w piątek raport o sprzedaży detalicznej. Wcześniej (w środę) poznamy protokół z posiedzenia Fed. W tym roku raporty te dwukrotnie zaskoczyły rynek ilością jastrzębich stwierdzeń. Jednak wobec ostatnich słabszych danych, tym razem protokół powinien być bardziej neutralny. Również w środę poznamy decyzję RPP. Naszym zdaniem Rada tym razem wstrzyma się od zmian stóp procentowych, jednak spadająca inflacja sprawi, iż taki ruch zobaczymy jeszcze w tym kwartale (najprawdopodobniej w czerwcu). Tym razem istotne będzie, czy w komunikacie lub podczas konferencji wspomniana będzie taka możliwość. W Chinach dane o inflacji (wtorek) i handlu zagranicznym (środa). Warto śledzić te publikacje, gdyż chiński rynek akcji jest coraz słabszy. Na razie nie wpłynęło to negatywnie na inne rynki, ale oczywistym jest, iż spowolnienie w Chinach byłoby dużym zagrożeniem dla innych gospodarek, szczególnie dla Azji i Europy.
Należy pamiętać też, iż w USA powoli rusza sezon wyników. Dziś oficjalnie rozpocznie go Alcoa – producent aluminium poda wyniki po zakończeniu sesji w USA. Konsensus rynkowy zakłada zysk 8 centów na akcję, przy przychodach 5,89 mld USD. W piątek wyniki poda JP Morgan, zaś na dobre sezon rozpocznie się w kolejnym tygodniu.
Na wykresach:
EURUSD, W1 – tak jak wskazywaliśmy w piątek, słabsze dane z USA skończyły się uformowaniem objęcia hossy na wykresie tygodniowym; warto zwrócić uwagę, iż w przeszłości takie formacje często doprowadzały do zwrotów na parze; pytanie jednak jak duży jest potencjał wzrostowy, mając na uwadze fakt, iż poprzedzające przecenę wzrosty wyglądają jedynie jak korekta ABC, co mogłoby oznaczać, iż realizujemy teraz falę 2, po której spadki jeszcze przyspieszą; oporem dla kupujących na tym interwale jest poziom 1,3170
Oil (Brent), D1 – kontynuując naszą analizę rynku ropy warto zwrócić uwagę, iż spadki nie tylko znacznie przyspieszyły, ale także przełamały silną strefę wsparcia (104,77-107,15); wydaje się to logiczną konsekwencją zwrotu spod oporu 112,28; na ten moment odbicie, które doprowadziło do testu 112,18 wygląda jak fala 2/b, zatem teraz powinniśmy realizować falę 3/c; dynamika przeceny z ostatnich dni wskazuje, iż może to być fala 3, a wtedy spadki powinny dotrzeć nawet do 93,50 USD; minimalnym zasięgiem (na fali C) wydaje się 100 USD
Gold, H4 – słabe dane w USA to szansa na przynajmniej korekcyjne odbicie na rynku złota; taki ruch obserwowaliśmy w piątek; co prawda wcześniej cena złota ustanowiła kolejne lokalne minimum, zwrot był możliwy dzięki wykorzystaniu dolnego ograniczenia kanału spadkowego jako wsparcia; należy jednak pamiętać, iż trend spadkowy jest bardzo silny; dlatego na moment obecny możemy mieć do czynienia jedynie z korektą do oporu wyznaczonego przez górne ograniczenie kanału oraz poprzedni lokalny wierzchołek na poziomie 1617 USD
Dane rozczarowały, reakcja niejednoznaczna
Raport o zatrudnieniu za marzec okazał się zdecydowanie słabszy niż oczekiwał rynek. W piątkowym raporcie wskazywaliśmy na takie ryzyko, podkreślając widoczne pogorszenie w innych, publikowanych wcześniej raportach. Zatrudnieniu w USA wzrosło jedynie o 88 tys., podczas gdy pierwotnie konsensus zakładał wzrost o 200 tys. Co prawda zrewidowano w górę dane za styczeń i luty – łącznie o 57 tys., po raz kolejny spadła też stopa bezrobocia (do 7,6%). Tym niemniej wydźwięk raportu jest negatywny, szczególnie dla tych inwestorów, którzy liczyli, iż mocne dane z rynku pracy zmuszą Fed do szybkiego działania. Co prawda stopa bezrobocia spada, ale podczas konferencji po ostatnim posiedzeniu Bernanke wskazywał, iż członkowie FOMC będą też zwracać uwagę na zmiany zatrudnienia, co w tym przypadku oznaczałoby wygodną wymówkę (do niezmieniania polityki).
Reakcja na dane nie była jednoznaczne. Zaraz po publikacji obserwowaliśmy wyraźne spadki amerykańskich indeksów. Jednak rynek dość szybko się uspokoił, a druga połowa sesji w USA przyniosła wyraźne odbicie, które niemal zanegowało tę negatywną reakcję. Dane mogą być bowiem interpretowane w różny sposób. Z jednej strony słaby odczyt zmiany zatrudnienia wpisuje się w ostatni trend słabszych publikacji, sugerujących, iż tempo wzrostu w USA nie jest tak silne, jak sugerowały to dane za styczeń i luty. To mogłoby stanowić idealną okazję do korekty, szczególnie, iż rynki są niezmiernie wykupione, a przypomnijmy, że w USA cały czas nierozwiązana jest kwestia sequestera. Z drugiej strony słabsze dane z rynku pracy zmniejszają nieco zagrożenie, iż Fed będzie zmuszony do wycofania się z QE3 szybciej niż oczekiwał rynek, a jak wiadomo polityka monetarna odgrywała ogromną rolę w kreowaniu hossy na Wall Street. Zapewne sytuacja wyklaruje się na początku obecnego tygodnia. Od kierunku na Wall Street zależeć będzie nie tylko koniunktura na innych rynkach akcji, ale także na rynku walut.
Odreagowanie na EURUSD, USDJPY znów w górę
Ubiegły tydzień przyniósł zauważalne odbicie w notowaniach EURUSD, mimo iż jeszcze w czwartek para ta była na tegorocznym minimum. Na wzrosty na parze wpłynęły oczekiwania co do polityki pieniężnej po obydwu stronach Atlantyku. Po pierwsze, pomimo słabej koniunktury w Europie EBC nie zasygnalizował dalszej ekspansji monetarnej. Po drugie, słabsze dane z amerykańskiego rynku pracy oddalają możliwość szybszego zakończenia QE3, co sprawiło, iż część liczących na taki scenariusz inwestorów opuściło rynek (wychodząc z długich pozycji w dolarze). W efekcie oglądaliśmy dość dynamiczne wzrosty. Szczególnie ten drugi argument może pomóc w kontynuacji odbicia na EURUSD, gdyż zniknął dość istotny motyw do kupowania amerykańskiej waluty. Natomiast fundamentalnie nie widzimy przestrzeni do zbyt dużych wzrostów. Mieszanka sytuacji ekonomicznej i politycznej w Europie niesie ryzyko wzrostu premii na rynku obligacji. Warto też pamiętać, iż jakkolwiek EBC nie zasugerował luzowania, Draghi przyznał, iż byłoby ono uzasadnione, jednak Bank nie widzi na ten moment narzędzi, które mógłby wykorzystać. O skali odbicia może ostatecznie przesądzić zachowanie rynków akcji. Gdyby na zachodnich rynkach rozpoczęła się korekta, kurs EURUSD mógłby szybko wrócić do trendu spadkowego.
Nadal w swoim świecie jest rynek jena. Sensowna reakcja na dane, czyli spadek pary, trwała zaledwie kilka minut, po czym rynek odwinął w górę i wyszedł na nowe maksima. Tydzień otworzył się luką wzrostową, zatem widać, iż kupujący są nadal bardzo mocni. Trudno przewidzieć moment odwrotu na parze, gdyż – oceniając również zachowanie japońskiego rynku akcji – sytuacja nosi znamiona bańki spekulacyjnej.
Dane z Chin, protokół Fed, sprzedaż w USA, posiedzenie RPP, wyniki Alcoa i JP
W bieżącym tygodniu będzie nieco mniej wydarzeń niż w poprzednim, jednak warto zwrócić uwagę na kilka z nich. W USA mamy kilka publikacji danych, z czego najważniejszym będzie publikowany w piątek raport o sprzedaży detalicznej. Wcześniej (w środę) poznamy protokół z posiedzenia Fed. W tym roku raporty te dwukrotnie zaskoczyły rynek ilością jastrzębich stwierdzeń. Jednak wobec ostatnich słabszych danych, tym razem protokół powinien być bardziej neutralny. Również w środę poznamy decyzję RPP. Naszym zdaniem Rada tym razem wstrzyma się od zmian stóp procentowych, jednak spadająca inflacja sprawi, iż taki ruch zobaczymy jeszcze w tym kwartale (najprawdopodobniej w czerwcu). Tym razem istotne będzie, czy w komunikacie lub podczas konferencji wspomniana będzie taka możliwość. W Chinach dane o inflacji (wtorek) i handlu zagranicznym (środa). Warto śledzić te publikacje, gdyż chiński rynek akcji jest coraz słabszy. Na razie nie wpłynęło to negatywnie na inne rynki, ale oczywistym jest, iż spowolnienie w Chinach byłoby dużym zagrożeniem dla innych gospodarek, szczególnie dla Azji i Europy.
Należy pamiętać też, iż w USA powoli rusza sezon wyników. Dziś oficjalnie rozpocznie go Alcoa – producent aluminium poda wyniki po zakończeniu sesji w USA. Konsensus rynkowy zakłada zysk 8 centów na akcję, przy przychodach 5,89 mld USD. W piątek wyniki poda JP Morgan, zaś na dobre sezon rozpocznie się w kolejnym tygodniu.
Na wykresach:
EURUSD, W1 – tak jak wskazywaliśmy w piątek, słabsze dane z USA skończyły się uformowaniem objęcia hossy na wykresie tygodniowym; warto zwrócić uwagę, iż w przeszłości takie formacje często doprowadzały do zwrotów na parze; pytanie jednak jak duży jest potencjał wzrostowy, mając na uwadze fakt, iż poprzedzające przecenę wzrosty wyglądają jedynie jak korekta ABC, co mogłoby oznaczać, iż realizujemy teraz falę 2, po której spadki jeszcze przyspieszą; oporem dla kupujących na tym interwale jest poziom 1,3170
Oil (Brent), D1 – kontynuując naszą analizę rynku ropy warto zwrócić uwagę, iż spadki nie tylko znacznie przyspieszyły, ale także przełamały silną strefę wsparcia (104,77-107,15); wydaje się to logiczną konsekwencją zwrotu spod oporu 112,28; na ten moment odbicie, które doprowadziło do testu 112,18 wygląda jak fala 2/b, zatem teraz powinniśmy realizować falę 3/c; dynamika przeceny z ostatnich dni wskazuje, iż może to być fala 3, a wtedy spadki powinny dotrzeć nawet do 93,50 USD; minimalnym zasięgiem (na fali C) wydaje się 100 USD
Gold, H4 – słabe dane w USA to szansa na przynajmniej korekcyjne odbicie na rynku złota; taki ruch obserwowaliśmy w piątek; co prawda wcześniej cena złota ustanowiła kolejne lokalne minimum, zwrot był możliwy dzięki wykorzystaniu dolnego ograniczenia kanału spadkowego jako wsparcia; należy jednak pamiętać, iż trend spadkowy jest bardzo silny; dlatego na moment obecny możemy mieć do czynienia jedynie z korektą do oporu wyznaczonego przez górne ograniczenie kanału oraz poprzedni lokalny wierzchołek na poziomie 1617 USD
Źródło: dr Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.
Jakie sejfy powinny znaleźć się w hotelu?
2024-04-09 Artykuł sponsorowanyBezpieczeństwo gości hotelowych to jeden z najważniejszych czynników, o który musi zadbać każdy właściciel hotelu wraz ze swoim personelem. Niestety nawet najlepsza obsługa hotelowa nie jest w stanie zagwarantować, że nie dojdzie do kradzieży kosztowności osób, które zdecydowały się na pobyt w pokoju hotelowym. Aby uniknąć nieprzyjemności, warto zainwestować w sejfy hotelowe umieszczone w każdym pokoju. Jak wybrać skrytkę pancerną do pokoju lub recepcji hotelowej? Zobacz poradnik i dowiedz się więcej.
Jak wykorzystać kody rabatowe i oszczędzić więcej pieniędzy?
2024-02-19 Poradnik konsumentaW dzisiejszych czasach, w dobie dynamicznego rozwoju e-commerce, sklepy online oferują coraz więcej sposobów na oszczędzanie podczas zakupów. Jednym z najpopularniejszych narzędzi są kody rabatowe, które stanowią świetny sposób na obniżenie kosztów zakupów i zwiększenie wartości pieniędzy wydanych online. W tym artykule eksperckim omówimy, jak wykorzystać kody rabatowe do sklepów online i maksymalizować oszczędności.
Jak sprawdzają się opony zimowe?
2023-11-13 Artykuł sponsorowanyJak wszyscy możemy sobie wyobrazić, opony zimowe to bezpieczeństwo dla wszystkich, którzy chcą poruszać się zimą, zwłaszcza jeśli mieszkają w obszarach, gdzie prawdopodobne jest występowanie śniegu lub lodu. W każdym razie we Włoszech od 15 listopada do 15 kwietnia obowiązuje obowiązek posiadania na pokładzie opon zimowych lub łańcuchów. Dzieje się tak dlatego, że zima we Włoszech, choć zależy od regionu, potrafi być bardzo sroga.
Oszczędzanie na rachunkach - Jak to zrobić?
2023-08-03 Poradnik konsumentaReperowanie domowego budżetu, to normalna sprawa, która może nas czasami przerastać. Są jednak kwestie, na których jesteście w stanie zaoszczędzić dużo bardziej, niż mogłoby się wydawać. Jednym ze świetnych tego przykładów jest oczywiście zmniejszenie opłat, które płacimy za rachunki. Warto wiedzieć, że istnieją na to sprawdzone sposoby, które sprawią, że liczby na rachunkach znacząco się skurczą. Jak to osiągnąć?
Polacy zjedzą pączki warte tyle co 381 mieszkań
2023-02-16 Analizy HRE INvestmentsPączki jeszcze nigdy nie były tak drogie jak dziś. Wysokiej jakości drożdżowy przysmak wyceniony został przez HRE Investments na 4,63 złote za sztukę. To aż o 31% więcej niż przed rokiem. Niemniej na finiszu karnawału mało kto odmówi sobie tego przysmaku. W efekcie w ciągu zaledwie jednego dnia możemy wydać na ten cel 176 milionów złotych. Tłusty czwartek to święto, które wywołuje szczególnie ciepłe uczucia. Jest to dzień, w którym tradycyjnie możemy trochę sobie pofolgować.