
Data dodania: 2012-07-05 (17:47)
Dzisiejsza sesja miała z założenia wprowadzić większą aktywność na parkietach, która miała być pobudzona nie tylko decyzją EBC, ale również powrotem po świątecznej przerwie Amerykanów, którzy zajmowali pozycje przed jutrzejszym comiesięcznym raportem z rynku pracy. Atrakcji rzeczywiście nie brakowało, a tak naprawdę było ich aż nadto.
Początek notowań przebiegał spokojnie, co było do przewidzenia, gdyż większość cenotwórczych wydarzeń planowanych było na drugą część dnia. Szybko jednak popyt zaczął podnosić indeksy, co najbardziej widoczne było na rynku warszawskim. Krajowy indeks blue chipów z impetem pokonał opór na wysokości 2276 pkt i szybkim krokiem dobił do psychologicznego oporu na wysokości 2300 pkt. Ten wystrzał optymizmu był jedynie w niewielkim stopniu potwierdzony zmianami indeksów w Eurolandzie, gdzie co prawda byki również były aktywne, ale nie w takiej skali jak nad Wisłą.
Strona kupująca była na tyle silna, że zignorowana została niepomyślna aukcja hiszpańskiego długu. Madryt co prawda sprzedał papiery w kwocie równej górnym widełkom oferty, czyli 3 mld euro, ale rentowności 10. latek (6,43% wobec 6,04% wcześniej) i 5. latek (5,53% wobec 5,35% wcześniej) wzrosły. Jedynie popyt na krótszym końcu krzywej pozwolił obniżyć oprocentowanie 4. latek do 5,08% wobec 5,45% wcześniej. Pod względem relacji popytu do podaży specjalnych zaskoczeń nie było, ale wzrost rentowności nie mógł się podobać, szczególnie że była to pierwsza aukcja po unijnym szczycie, który przecież uznany był za ogromny sukces i miał w zamiarze obniżyć koszt finasowania państw peryferyjnych. Na osłodę inwestorzy dostali jednak wyniki sprzedaży przez Irlandię bonów skarbowych. Zielona Wyspa po raz pierwszy od września 2010 roku wkroczyła na rynek i to z sukcesem, gdyż średnie oprocentowanie 3. miesięcznych instrumentów wyniosło zaledwie 1,8%.
Prawdziwe atrakcje miały miejsce popołudniu, gdy poznaliśmy decyzję EBC. Bank zgodnie z oczekiwaniami obniżył stopy procentowe o 25 pkt bazowych, w tym zredukowana została stopa depozytowa do 0%. Inwestorzy najwidoczniej oczekiwali agresywniejszej decyzji, gdyż indeksy zaczęły korygować swoje wcześniejsze zwyżki. Ruch na południe nie potrafiły zatrzymać inne prowzrostowe wydarzenia, takie jak niespodziewana obniżka przez Bank Chin stopy depozytowej do 3%, czy zaskakująco dobry raport ADP, który wskazywał na wzrost zatrudnienia w amerykańskim sektorze prywatnym o 176 tys. wobec prognoz na poziomie 100 tys.
Realizacja zysków przyspieszyła krótko po rozpoczęciu konferencji prasowej Mario Draghiego. Prezes EBC nie zmienił swojego wcześniejszego tonu, co oznacza brak kolejnego LTRO czy innych niestandardowych narzędzi stymulujących gospodarkę lub wpływających na obniżenie rentowności obligacji. Awersja do ryzyka po tych słowach powróciła ze zdwojoną siłą i taniały nie tylko akcje, ale silnie zniżkowało również euro czy ceny obligacji Hiszpanii bądź Włoch. Sytuacji nie poprawiły gorsze od prognoz wskazanie wskaźnika ISM dla usług, ale być może przez niego zapaliła się kolejna nadzieja na pomoc Fedu. WIG20 mimo początkowej negacji porannego wybicia na samym końcu sesji dostał skrzydeł i zamknął się zwyżką o 1,1% do poziomu 2287 pkt. Byki jak widać nie dały za wygraną.
Strona kupująca była na tyle silna, że zignorowana została niepomyślna aukcja hiszpańskiego długu. Madryt co prawda sprzedał papiery w kwocie równej górnym widełkom oferty, czyli 3 mld euro, ale rentowności 10. latek (6,43% wobec 6,04% wcześniej) i 5. latek (5,53% wobec 5,35% wcześniej) wzrosły. Jedynie popyt na krótszym końcu krzywej pozwolił obniżyć oprocentowanie 4. latek do 5,08% wobec 5,45% wcześniej. Pod względem relacji popytu do podaży specjalnych zaskoczeń nie było, ale wzrost rentowności nie mógł się podobać, szczególnie że była to pierwsza aukcja po unijnym szczycie, który przecież uznany był za ogromny sukces i miał w zamiarze obniżyć koszt finasowania państw peryferyjnych. Na osłodę inwestorzy dostali jednak wyniki sprzedaży przez Irlandię bonów skarbowych. Zielona Wyspa po raz pierwszy od września 2010 roku wkroczyła na rynek i to z sukcesem, gdyż średnie oprocentowanie 3. miesięcznych instrumentów wyniosło zaledwie 1,8%.
Prawdziwe atrakcje miały miejsce popołudniu, gdy poznaliśmy decyzję EBC. Bank zgodnie z oczekiwaniami obniżył stopy procentowe o 25 pkt bazowych, w tym zredukowana została stopa depozytowa do 0%. Inwestorzy najwidoczniej oczekiwali agresywniejszej decyzji, gdyż indeksy zaczęły korygować swoje wcześniejsze zwyżki. Ruch na południe nie potrafiły zatrzymać inne prowzrostowe wydarzenia, takie jak niespodziewana obniżka przez Bank Chin stopy depozytowej do 3%, czy zaskakująco dobry raport ADP, który wskazywał na wzrost zatrudnienia w amerykańskim sektorze prywatnym o 176 tys. wobec prognoz na poziomie 100 tys.
Realizacja zysków przyspieszyła krótko po rozpoczęciu konferencji prasowej Mario Draghiego. Prezes EBC nie zmienił swojego wcześniejszego tonu, co oznacza brak kolejnego LTRO czy innych niestandardowych narzędzi stymulujących gospodarkę lub wpływających na obniżenie rentowności obligacji. Awersja do ryzyka po tych słowach powróciła ze zdwojoną siłą i taniały nie tylko akcje, ale silnie zniżkowało również euro czy ceny obligacji Hiszpanii bądź Włoch. Sytuacji nie poprawiły gorsze od prognoz wskazanie wskaźnika ISM dla usług, ale być może przez niego zapaliła się kolejna nadzieja na pomoc Fedu. WIG20 mimo początkowej negacji porannego wybicia na samym końcu sesji dostał skrzydeł i zamknął się zwyżką o 1,1% do poziomu 2287 pkt. Byki jak widać nie dały za wygraną.
Źródło: Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Jakimi cechami powinien odznaczać się dobry inwestor?
2025-05-22 Poradnik inwestoraInwestowanie to sztuka, wymagająca połączenia wiedzy, doświadczenia oraz odpowiednich cech charakteru. Każdy inwestor, bez względu na to, czy jest nowicjuszem, czy profesjonalistą, musi wykazać się szeregiem umiejętności i cech, które mogą pomóc mu osiągnąć sukces na rynku. W niniejszym artykule omówimy kluczowe cechy, które powinien posiadać dobry inwestor, aby skutecznie zarządzać swoimi finansami, podejmować świadome decyzje, a w konsekwencji maksymalizować osiągane przez siebie zyski.
Rynek zakłada koniec zawirowań celnych w drugiej połowie roku
2025-05-20 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie indeksy notują solidną sesję. Na rynkach Starego Kontynentu dominują wzrosty, którym przewodzi brytyjski FTSE 100 (+1%). Solidną sesję notują także szwajcarski SMI oraz francuski CAC40, zyskując 0,7%. Niemiecki DAX rośnie 0,5%, a włoski IT40 wzrasta o 0,3%. Szeroki indeks europejski rośnie o 0,7%. Na warszawskim parkiecie widzimy dziś spokojną sesję. Duże spółki notują lekkie wzrosty. WIG20 rośnie o 0,3%, a szeroki indeks WIG zyskuje ok. 0,1%. Nieco słabiej radzą sobie mniejsze spółki. mWIG40 traci 0,4%, a sWIG80 -0,3%.
Giełda amerykańska przedłuża majową przewagę
2025-05-14 Komentarz giełdowy XTBAmerykańskie indeksy kontynuują relatywną przewagę trwającą od początku maja. Na europejskich rynkach dominuje dziś czerwień. Najsłabiej radzi sobie niemiecki DAX, który spada o -0,6%. Straty ok. 0,5% notują francuski CAC40 oraz szwajcarski SMI. Najlepiej radzi sobie brytyjski FTSE 100, który spada o ok. 0,4%. Tym razem od przecen nie uchronił się polski parkiet. Szeroki indeks WIG traci dziś ok. 0,5%, a indeks blue chipów notuje przecenę o -0,6%, spadając w okolice 2830 pkt.
Porozumienie Chin ze Stanami siłą napędową indeksów
2025-05-12 Komentarz giełdowy XTBNa rynkach europejskich widzimy dziś wzrosty, które wskazują na mocny początek tygodnia na rynkach akcyjnych. Najlepiej wśród głównych indeksów europejskich radzi sobie CAC40, który zyskuje prawie 1,4%. Mocne wzrosty widać także na szwajcarskim SMI, które sięgają prawie 1,1%. Wzrosty notuje także brytyjski FTSE 100, który zyskuje 0,5%, a niemiecki DAX rośnie o 0,2%.
Sesja pod znakiem decyzji bankierów
2025-05-07 Komentarz giełdowy XTBNa europejskich rynkach dominują dziś przeceny. W szczególności spadki widać na szwajcarskim indeksie SMI, który spada dziś o ponad 1%. W ślad za nim spada francuski CAC40, który traci ok. 0,9%. Nieco lepsze nastroje widać w Wielkiej Brytanii i Niemczech, choć i tam dominuje czerwień. DAX traci ok. 0,6%, a brytyjski FTSE 100 spada o ok. 0,5%.
Czy faktycznie należy sprzedawać akcje w maju?
2025-05-05 Komentarz giełdowy XTBPoczątek tygodnia rozpoczynamy od spadków na głównych indeksach giełdowych. Donald Trump ponownie straszy rynki nowymi cłami, co na nowo wywołuje obawy o stabilność na rynkach finansowych. Inwestorzy dostali również wstrząsu po weekendowym ogłoszeniu odejścia na emeryturę największego inwestora giełdowego na świecie, czyli Warrena Buffeta. Czy obawy dotyczące ceł i rezygnacja Buffeta doprowadzą do spadków w maju, który zgodnie z rynkowym porzekadłem, powinien być czasem odpoczynku dla inwestorów giełdowych?
Szaleństwa celnego ciąg dalszy
2025-04-23 Komentarz giełdowy XTBDzisiejsza sesja przebiega znów pod znakiem doniesień zza oceanu dotyczących nowych decyzji w sprawie polityki celnej prezydenta USA. Temat ostrej wojny celnej między Stanami Zjednoczonymi a resztą świata, zapoczątkowany w 2 kwietnia tzw. “Dniem Wyzwolenia”, ewoluował w ciągu ostatnich trzech tygodni, wprowadzając rynek na drogę zmienności znaną z kryzysów finansowych z 1930 i 2008 r.
Odreagowanie na amerykańskim rynku, choć daleko do pełnego spokoju
2025-04-22 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie indeksy notują dziś w większości spadki, które stanowią odbicie wczorajszych nastrojów inwestorów na Wall Street. Niemiecki DAX spada o -0,4%, CAC40 traci -0,1%, szwajcarski SMI spada o -1%. Spadki na europejskich indeksach nieco wyhamowały po otwarciu sesji w USA, choć dalej pozostają na minusie. Na tle Starego Kontynentu pozytywnie wyróżnia się polska giełda, która notuje ponad 1% wzrosty. Najlepiej radzi sobie mWIG40, który rośnie dziś o 1,6%.
Solidne wyniki Netflixa. Czy uspokoją nastroje na Wall Street?
2025-04-18 Market News XTBAkcje Netflixa w pierwszej reakcji wzrosły ponad 4% po bardzo solidnych wynikach finansowych za I kwartał 2025 roku. Istnieją powody, dla których Netflix jest przez rynek odbierany jako pewien ‘papierek lakmusowy’ nastrojów konsumentów i ich apetytu na konsumpcję uznaniowych dóbr, w tym przypadku - usług. Jeśli założymy, że tak naprawdę jest, możemy dojść do wniosku, że globalna konsumpcja wygląda solidnie, choć przychody na rynku w Ameryce Północnej zawiodły prognozy. Wciąż jednak mówimy o prawie 10% wzroście rok do roku.
Mieszane nastroje w Ameryce, GPW z wyraźną przewagą nad Europą
2025-04-17 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie indeksy notują dziś mieszaną sesję. Notowania francuskiego CAC40 oraz niemieckiego DAXa spadają o ok. 0,5%, a brytyjski FTSE 100 spada o ok. 0,1%. Z drugiej strony nieco lepsze nastroje notuje szwajcarski SMI, który rośnie o 0,2% oraz włoski IT40, który rośnie o 0,7%. Nastrój zawieszenia sentymentu na europejskich rynkach wskazuje szeroki indeks STOXX Europe 600, który notuje odczyt o ok. 0,1% niższy niż wczorajsza cena zamknięcia.