
Data dodania: 2012-07-04 (09:37)
Środa jest dniem wolnym w USA, co w przeważającej ilości przypadków oznacza spadek obrotów i zmienności na rynkach finansowych. Dzisiejszy dzień nie będzie pod tym względem wyjątkiem. Tyle tylko, że spokojnie będzie dopiero w drugiej jego połowie.
Pierwsza zostanie zdominowana przez publikację czerwcowych odczytów indeksów PMI dla sektora usługowego dużej grupy europejskich krajów, w tym Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii i całej strefy euro. Ich uzupełnieniem będą majowe dane nt. sprzedaży detalicznej w strefie euro. To powinno wnieść nieco ożywienia do przedpołudniowego handlu.
Rynki czekają na posiedzenie ECB i BoE
Początek lipca, podobnie jak cały czerwiec, upływa pod znakiem dobrych nastrojów. To niesie określone reperkusje dla publikowanych w środę danych. Lepsze od prognoz odczyty dodatkowo poprawią nastroje, natomiast gorsze stosunkowo łatwo zostaną zignorowane. Utrzymujące się pozytywne nastroje na rynkach są kontynuacją tendencji obserwowanej już w czerwcu, gdy nadzieje wygrywały z twardymi danymi makroekonomicznymi. Przykład ostatnich dni pokazuje, że dobrych humorów inwestorom nie są w stanie popsuć nawet tak dramatycznie złe dane, jak pierwszy od trzech lat spadek indeksu ISM dla amerykańskiego sektora przemysłowego poniżej granicznego poziomu 50 pkt.
Ignorowanie słabych danych jest możliwe tylko dlatego, że rynki żyją nadziejami na to, że poszczególne rządy i banki centralne staną na wysokości zadania, wspierając słabnący wzrost gospodarczy. Wiara ta ma częściowe uzasadnienie w faktach. O czym przekonał chociażby czerwcowy szczyt europejski. Kolejne potwierdzenie rynki dostana w czwartek, gdy Europejski Bank Centralny obniży stopy procentowe o 25 punktów bazowych, a Bank Anglii rozszerzy program skupu aktywów o dodatkowe 50 mld GBP. Tyle tylko, że te wszystkie kroki to wciąż zbyt mało, żeby zatrzymać spowolnienie i zamienić je we wzrost gospodarczy. Dlatego już wkrótce wszyscy powinni sobie przypomnieć o słabych danych i ryzyku recesji w Europie, obawiając się jednocześnie konsekwencji silnego hamowania Azji i USA.
Stopy w Polsce pozostaną bez zmian
Zanim w czwartek o polityce monetarnej zdecyduje Europejski Bank Centralny i Bank Anglii, dziś podobną decyzję podejmie Rada Polityki Pieniężnej. Na kończącym się w środę dwudniowym posiedzeniu nie jest oczekiwana zmiana stóp procentowych. Oznacza to pozostawienie stopy referencyjnej na poziomie 4,75%, po tym jak została ona podwyższona w maju o 25 punktów bazowych. Do końca roku stopy procentowe w Polsce nie zmienią się, natomiast kolejnym ruchem ze strony Rady będzie ich obniżka o 25 punktów bazowych. Najwcześniej do cięcia kosztu pieniądza może dojść na przełomie 2012 i 2013 roku. Przeciwko dalszemu zaostrzaniu polityki pieniężnej, co jeszcze do niedawna sugerowała Rada, obecnie przemawia zarówno niższa od zakładanej inflacja (w maju inflacja bazowa spadła do 2,3% z 2,7% R/R), jak i coraz więcej sygnałów zdecydowanego wyhamowywania wzrostu gospodarczego w Polsce.
Na wykresach:
EURUSD, W1 – od wtorku kurs konsoliduje się blisko poziomu 1,26, a to oznacza, że wciąż nie ma pewności, czy fala czwarta już się zakończyła, czy może jeszcze nie. Wnioski na przyszłość pozostają jednak takie same. Piąta fala powinna sprowadzić kurs tej pary przynajmniej w okolice ostatniego dołka (1,2288).
OIL, W1 – kurs wrócił powyżej 100 USD, co można odebrać jako mały sukces strony popytowej. Nie została jednak przełamana bariera 99,00-102,50 USD, która ma kluczowe znaczenie z punktu widzenia analizy technicznej. Dlatego póki co wzrosty należy traktować jak korektę.
USDPLN, D1 – we wtorek podaż zaatakowała silne wsparcie okolicach 3,32 zł, ale nie zdołała go pokonać. Niedźwiedzie są jednak zdeterminowane, więc należy oczekiwać kolejnych ataków na wsparcie. Jego przełamanie otwiera drogę do 3,2329 zł. Układ sił mógłby się zmienić, gdyby dolar wrócił powyżej oporu na 3,3854 zł (połowa czarnej świecy z piątku).
Rynki czekają na posiedzenie ECB i BoE
Początek lipca, podobnie jak cały czerwiec, upływa pod znakiem dobrych nastrojów. To niesie określone reperkusje dla publikowanych w środę danych. Lepsze od prognoz odczyty dodatkowo poprawią nastroje, natomiast gorsze stosunkowo łatwo zostaną zignorowane. Utrzymujące się pozytywne nastroje na rynkach są kontynuacją tendencji obserwowanej już w czerwcu, gdy nadzieje wygrywały z twardymi danymi makroekonomicznymi. Przykład ostatnich dni pokazuje, że dobrych humorów inwestorom nie są w stanie popsuć nawet tak dramatycznie złe dane, jak pierwszy od trzech lat spadek indeksu ISM dla amerykańskiego sektora przemysłowego poniżej granicznego poziomu 50 pkt.
Ignorowanie słabych danych jest możliwe tylko dlatego, że rynki żyją nadziejami na to, że poszczególne rządy i banki centralne staną na wysokości zadania, wspierając słabnący wzrost gospodarczy. Wiara ta ma częściowe uzasadnienie w faktach. O czym przekonał chociażby czerwcowy szczyt europejski. Kolejne potwierdzenie rynki dostana w czwartek, gdy Europejski Bank Centralny obniży stopy procentowe o 25 punktów bazowych, a Bank Anglii rozszerzy program skupu aktywów o dodatkowe 50 mld GBP. Tyle tylko, że te wszystkie kroki to wciąż zbyt mało, żeby zatrzymać spowolnienie i zamienić je we wzrost gospodarczy. Dlatego już wkrótce wszyscy powinni sobie przypomnieć o słabych danych i ryzyku recesji w Europie, obawiając się jednocześnie konsekwencji silnego hamowania Azji i USA.
Stopy w Polsce pozostaną bez zmian
Zanim w czwartek o polityce monetarnej zdecyduje Europejski Bank Centralny i Bank Anglii, dziś podobną decyzję podejmie Rada Polityki Pieniężnej. Na kończącym się w środę dwudniowym posiedzeniu nie jest oczekiwana zmiana stóp procentowych. Oznacza to pozostawienie stopy referencyjnej na poziomie 4,75%, po tym jak została ona podwyższona w maju o 25 punktów bazowych. Do końca roku stopy procentowe w Polsce nie zmienią się, natomiast kolejnym ruchem ze strony Rady będzie ich obniżka o 25 punktów bazowych. Najwcześniej do cięcia kosztu pieniądza może dojść na przełomie 2012 i 2013 roku. Przeciwko dalszemu zaostrzaniu polityki pieniężnej, co jeszcze do niedawna sugerowała Rada, obecnie przemawia zarówno niższa od zakładanej inflacja (w maju inflacja bazowa spadła do 2,3% z 2,7% R/R), jak i coraz więcej sygnałów zdecydowanego wyhamowywania wzrostu gospodarczego w Polsce.
Na wykresach:
EURUSD, W1 – od wtorku kurs konsoliduje się blisko poziomu 1,26, a to oznacza, że wciąż nie ma pewności, czy fala czwarta już się zakończyła, czy może jeszcze nie. Wnioski na przyszłość pozostają jednak takie same. Piąta fala powinna sprowadzić kurs tej pary przynajmniej w okolice ostatniego dołka (1,2288).
OIL, W1 – kurs wrócił powyżej 100 USD, co można odebrać jako mały sukces strony popytowej. Nie została jednak przełamana bariera 99,00-102,50 USD, która ma kluczowe znaczenie z punktu widzenia analizy technicznej. Dlatego póki co wzrosty należy traktować jak korektę.
USDPLN, D1 – we wtorek podaż zaatakowała silne wsparcie okolicach 3,32 zł, ale nie zdołała go pokonać. Niedźwiedzie są jednak zdeterminowane, więc należy oczekiwać kolejnych ataków na wsparcie. Jego przełamanie otwiera drogę do 3,2329 zł. Układ sił mógłby się zmienić, gdyby dolar wrócił powyżej oporu na 3,3854 zł (połowa czarnej świecy z piątku).
Źródło: Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Nowoczesne programy do fakturowania online – jak wybrać najlepsze rozwiązanie dla Twojej firmy?
2025-04-04 Materiał zewnętrznyW cyfrowej rzeczywistości biznesowej programy do fakturowania online stają się standardem wśród narzędzi do zarządzania finansami. Umożliwiają szybkie wystawianie dokumentów, automatyzują procesy i minimalizują ryzyko błędów. Niezależnie od skali działalności – od jednoosobowej firmy po duże przedsiębiorstwo – odpowiedni system fakturowania przekłada się na oszczędność czasu, większą kontrolę nad sprzedażą i profesjonalny wizerunek. W artykule podpowiadamy, jak wybrać rozwiązanie dopasowane do potrzeb Twojej firmy.
Aktywa realne mogą chronić oszczędności w okresach inflacji
2025-02-12 Poradnik konsumentaInflacja jest często opisywana jako cichy złodziej, który stale osłabia siłę nabywczą konsumentów i oszczędności. W ostatnich latach presja inflacyjna powróciła w różnych gospodarkach, co skłoniło inwestorów i oszczędzających do poszukiwania skutecznych strategii ochrony swojego majątku. Spośród licznych dostępnych opcji inwestycyjnych aktywa realne — takie jak nieruchomości, towary i infrastruktura — wyłoniły się jako realne alternatywy, które mogą stanowić zabezpieczenie przed inflacją. W tym artykule zbadano, w jaki sposób aktywa realne działają jako bastion przeciwko inflacji, ich zalety i ryzyko oraz strategie włączania ich do kompleksowego portfela inwestycyjnego.
Ewolucja Rynku Kapitałowego w XXI Wieku: Wyzwania i Perspektywy
2025-01-24 Analizy MyBank.plRynek kapitałowy odgrywa kluczową rolę w gospodarce każdego kraju, będąc miejscem, gdzie spotykają się inwestorzy poszukujący zysków oraz przedsiębiorstwa potrzebujące środków na rozwój. W XXI wieku rynek ten przeszedł znaczące transformacje, napędzane zarówno postępem technologicznym, jak i zmieniającymi się oczekiwaniami uczestników rynku. Te zmiany mają głęboki wpływ na sposób, w jaki funkcjonują rynki finansowe, a także na strategie inwestycyjne przedsiębiorstw i indywidualnych inwestorów.
Jak bogactwo wpływa na dynamikę związków finansowych
2025-01-09 Artykuł sponsorowanyBogactwo może znacząco wpływać na relacje osobiste, zmieniając sposób, w jaki partnerzy postrzegają siebie nawzajem. Niezależność finansowa często prowadzi do nowych wyzwań i możliwości, które mogą wzbogacić lub skomplikować życie uczuciowe. Zrozumienie tych dynamicznych zmian jest kluczem do budowania zdrowych związków.
Czy warto rozpocząć budowę domu w 2025?
2024-11-27 Poradnik inwestoraZastanawiasz się, czy warto zainwestować w budowę domu w 2025 roku? Analizujemy trendy, koszty oraz prognozy ekspertów, aby pomóc Ci podjąć decyzję.
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.