
Data dodania: 2012-04-27 (09:48)
Jeszcze na początku 2009 roku Hiszpania była oceniana przez wszystkie najważniejsze agencje ratingowe na poziomie potrójnego A. To oznaczało, że hiszpański dług miał być tak bezpieczny jak niemiecki, szwajcarski czy brytyjski. Dziś w ocenie agencji S&P Hiszpanie nie zasługują choćby na pojedyncze A. Co ciekawe, rynek dość chłodno zareagował na tę decyzję.
Kryzys wróci w pełni?
Agencja S&P obniżyła ocenę wiarygodności Hiszpanii z A do BBB+ utrzymując negatywną perspektywę. W ocenie agencji pole manewru hiszpańskiego rządu zawęża się wobec rosnącego zadłużenia i kurczącej się gospodarki. Decyzja S&P z jednej strony jest zaskoczeniem, z drugiej nie. Jest zaskoczeniem co do timingu, gdyż rynek na chwilę obecną takiego ruchu się nie spodziewał, a wręcz można powiedzieć, iż odwykł od obniżek ocen wiarygodności. Z drugiej strony wielokrotnie pisaliśmy, iż pogarszające się perspektywy makroekonomiczne w Europie oznaczają realne ryzyko powrotu kryzysu zadłużenia w strefie euro w jego najgorszej odsłonie (http://www.xtb.pl/media/pl/newsletter/market-snapshots/pkr240412.pdf). W tym kontekście decyzja agencji pasuje choćby do słabych danych z Niemiec i Francji, które poznaliśmy na początku tygodnia.
Raport z rynku pracy znów słaby
Rozczarował także raport z amerykańskiego rynku pracy. W ubiegłym tygodniu przybyło 388 tys. bezrobotnych, o 1 tys. mniej niż tydzień wcześniej (jednak te dane skorygowano w górę), jednak o 12 tys. więcej niż oczekiwał rynek. We wczorajszym komentarzu pisaliśmy, iż po dwóch poprzednich rozczarowaniach konsensus rynku powędrował wyraźnie w górę (jeszcze trzy tygodnie temu wynosił 355 tys.), jednak i tych oczekiwań nie udało się spełnić.
Kwietniowe raporty z amerykańskiej gospodarki ewidentnie wskazuje na hamowanie wzrostu, zaś w Europie mamy już nie tylko obawy o brak ożywienia, ale wręcz o powtórkę sytuacji z jesieni ubiegłego roku. Jednak wczoraj tych obaw nie było specjalnie na rynku widać. Dlaczego? Jednym z możliwych wytłumaczeń jest „efekt Apple”. Wskazywaliśmy już także, iż w ubiegłym roku po pierwszej fali „ostrzeżeń” wiele rynków odnotowało jeszcze roczne maksima nie dowierzając w pogorszenie sytuacji. Podobnie może być tym razem. Dziś na nastroje rynkowe istotniej wpłynąć może jeszcze raport o amerykańskim PKB za pierwszy kwartał.
BoJ drukuje
We wczorajszym komentarzu wskazywaliśmy, iż BoJ może zdecydować się na dodruk pieniądza i tak właśnie się stało (szczegóły w pulsie rynku http://www.xtb.pl/strefa-analityczna/puls-rynku/274957). Warto jednak zwrócić uwagę, iż reakcja rynkowa jest niejasna – początkowo jen stracił na wartości, ale szybko te straty odrobił i podobnie jak poprzednimi razami zapewne skończy się na przejściowej zmienności. Jeśli temat kryzysu w Europie znów zdominuje sytuację na rynkach, jen – pomimo polityki BoJ – powinien zyskać wobec EUR i USD.
Na wykresach:
USDJPY, H4 – pomimo posunięcia ze strony BoJ kurs pary pozostał w kanale spadkowym i zbliża się do kluczowego wsparcia 80,22; gdyby sprzedającym udało się je pokonać, na parze otworzy się spory potencjał do dalszych spadków, który zakłócić może w zasadzie jedynie psychologiczna bariera 80 jenów za dolara
EURUSD, H4 – decyzja S&P wreszcie nadała nieco dynamiki notowaniom pary EURUSD; dziś rano testujemy dolne ograniczenie kanału wzrostowego i jego przełamanie powinno doprowadzić do spadku notowań pary do 1,31; w dłuższej perspektywie nadal znajdujemy się w konsolidacji w ramach trójkąta, ograniczonej od dołu poziomem 1,30, zaś od góry linią przebiegającą w okolicach 1,33
Oil (Brent), H4 – notowania ropy wybiły się wczoraj z konsolidacji przebiegającej w ramach formacji trójkąta; wybicie to nastąpiło górą i teoretycznie oznacza szansę na wzrost do poziomu 121,50; dziś rano obserwujemy ruch powrotny i retest pokonanego ograniczenia trójkąta; jeśli notowania nie cofną się z powrotem do wewnątrz formacji, ruch w kierunku 121,50 stanie się znacznie bardziej prawdopodobny.
Agencja S&P obniżyła ocenę wiarygodności Hiszpanii z A do BBB+ utrzymując negatywną perspektywę. W ocenie agencji pole manewru hiszpańskiego rządu zawęża się wobec rosnącego zadłużenia i kurczącej się gospodarki. Decyzja S&P z jednej strony jest zaskoczeniem, z drugiej nie. Jest zaskoczeniem co do timingu, gdyż rynek na chwilę obecną takiego ruchu się nie spodziewał, a wręcz można powiedzieć, iż odwykł od obniżek ocen wiarygodności. Z drugiej strony wielokrotnie pisaliśmy, iż pogarszające się perspektywy makroekonomiczne w Europie oznaczają realne ryzyko powrotu kryzysu zadłużenia w strefie euro w jego najgorszej odsłonie (http://www.xtb.pl/media/pl/newsletter/market-snapshots/pkr240412.pdf). W tym kontekście decyzja agencji pasuje choćby do słabych danych z Niemiec i Francji, które poznaliśmy na początku tygodnia.
Raport z rynku pracy znów słaby
Rozczarował także raport z amerykańskiego rynku pracy. W ubiegłym tygodniu przybyło 388 tys. bezrobotnych, o 1 tys. mniej niż tydzień wcześniej (jednak te dane skorygowano w górę), jednak o 12 tys. więcej niż oczekiwał rynek. We wczorajszym komentarzu pisaliśmy, iż po dwóch poprzednich rozczarowaniach konsensus rynku powędrował wyraźnie w górę (jeszcze trzy tygodnie temu wynosił 355 tys.), jednak i tych oczekiwań nie udało się spełnić.
Kwietniowe raporty z amerykańskiej gospodarki ewidentnie wskazuje na hamowanie wzrostu, zaś w Europie mamy już nie tylko obawy o brak ożywienia, ale wręcz o powtórkę sytuacji z jesieni ubiegłego roku. Jednak wczoraj tych obaw nie było specjalnie na rynku widać. Dlaczego? Jednym z możliwych wytłumaczeń jest „efekt Apple”. Wskazywaliśmy już także, iż w ubiegłym roku po pierwszej fali „ostrzeżeń” wiele rynków odnotowało jeszcze roczne maksima nie dowierzając w pogorszenie sytuacji. Podobnie może być tym razem. Dziś na nastroje rynkowe istotniej wpłynąć może jeszcze raport o amerykańskim PKB za pierwszy kwartał.
BoJ drukuje
We wczorajszym komentarzu wskazywaliśmy, iż BoJ może zdecydować się na dodruk pieniądza i tak właśnie się stało (szczegóły w pulsie rynku http://www.xtb.pl/strefa-analityczna/puls-rynku/274957). Warto jednak zwrócić uwagę, iż reakcja rynkowa jest niejasna – początkowo jen stracił na wartości, ale szybko te straty odrobił i podobnie jak poprzednimi razami zapewne skończy się na przejściowej zmienności. Jeśli temat kryzysu w Europie znów zdominuje sytuację na rynkach, jen – pomimo polityki BoJ – powinien zyskać wobec EUR i USD.
Na wykresach:
USDJPY, H4 – pomimo posunięcia ze strony BoJ kurs pary pozostał w kanale spadkowym i zbliża się do kluczowego wsparcia 80,22; gdyby sprzedającym udało się je pokonać, na parze otworzy się spory potencjał do dalszych spadków, który zakłócić może w zasadzie jedynie psychologiczna bariera 80 jenów za dolara
EURUSD, H4 – decyzja S&P wreszcie nadała nieco dynamiki notowaniom pary EURUSD; dziś rano testujemy dolne ograniczenie kanału wzrostowego i jego przełamanie powinno doprowadzić do spadku notowań pary do 1,31; w dłuższej perspektywie nadal znajdujemy się w konsolidacji w ramach trójkąta, ograniczonej od dołu poziomem 1,30, zaś od góry linią przebiegającą w okolicach 1,33
Oil (Brent), H4 – notowania ropy wybiły się wczoraj z konsolidacji przebiegającej w ramach formacji trójkąta; wybicie to nastąpiło górą i teoretycznie oznacza szansę na wzrost do poziomu 121,50; dziś rano obserwujemy ruch powrotny i retest pokonanego ograniczenia trójkąta; jeśli notowania nie cofną się z powrotem do wewnątrz formacji, ruch w kierunku 121,50 stanie się znacznie bardziej prawdopodobny.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Nowoczesne programy do fakturowania online – jak wybrać najlepsze rozwiązanie dla Twojej firmy?
2025-04-04 Materiał zewnętrznyW cyfrowej rzeczywistości biznesowej programy do fakturowania online stają się standardem wśród narzędzi do zarządzania finansami. Umożliwiają szybkie wystawianie dokumentów, automatyzują procesy i minimalizują ryzyko błędów. Niezależnie od skali działalności – od jednoosobowej firmy po duże przedsiębiorstwo – odpowiedni system fakturowania przekłada się na oszczędność czasu, większą kontrolę nad sprzedażą i profesjonalny wizerunek. W artykule podpowiadamy, jak wybrać rozwiązanie dopasowane do potrzeb Twojej firmy.
Aktywa realne mogą chronić oszczędności w okresach inflacji
2025-02-12 Poradnik konsumentaInflacja jest często opisywana jako cichy złodziej, który stale osłabia siłę nabywczą konsumentów i oszczędności. W ostatnich latach presja inflacyjna powróciła w różnych gospodarkach, co skłoniło inwestorów i oszczędzających do poszukiwania skutecznych strategii ochrony swojego majątku. Spośród licznych dostępnych opcji inwestycyjnych aktywa realne — takie jak nieruchomości, towary i infrastruktura — wyłoniły się jako realne alternatywy, które mogą stanowić zabezpieczenie przed inflacją. W tym artykule zbadano, w jaki sposób aktywa realne działają jako bastion przeciwko inflacji, ich zalety i ryzyko oraz strategie włączania ich do kompleksowego portfela inwestycyjnego.
Ewolucja Rynku Kapitałowego w XXI Wieku: Wyzwania i Perspektywy
2025-01-24 Analizy MyBank.plRynek kapitałowy odgrywa kluczową rolę w gospodarce każdego kraju, będąc miejscem, gdzie spotykają się inwestorzy poszukujący zysków oraz przedsiębiorstwa potrzebujące środków na rozwój. W XXI wieku rynek ten przeszedł znaczące transformacje, napędzane zarówno postępem technologicznym, jak i zmieniającymi się oczekiwaniami uczestników rynku. Te zmiany mają głęboki wpływ na sposób, w jaki funkcjonują rynki finansowe, a także na strategie inwestycyjne przedsiębiorstw i indywidualnych inwestorów.
Jak bogactwo wpływa na dynamikę związków finansowych
2025-01-09 Artykuł sponsorowanyBogactwo może znacząco wpływać na relacje osobiste, zmieniając sposób, w jaki partnerzy postrzegają siebie nawzajem. Niezależność finansowa często prowadzi do nowych wyzwań i możliwości, które mogą wzbogacić lub skomplikować życie uczuciowe. Zrozumienie tych dynamicznych zmian jest kluczem do budowania zdrowych związków.
Czy warto rozpocząć budowę domu w 2025?
2024-11-27 Poradnik inwestoraZastanawiasz się, czy warto zainwestować w budowę domu w 2025 roku? Analizujemy trendy, koszty oraz prognozy ekspertów, aby pomóc Ci podjąć decyzję.
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.