Data dodania: 2012-02-03 (16:57)
Od początku tego roku złoto znajduje się w silnym trendzie wzrostowym zyskując w styczniu ponad 11 proc. co sprawia, że jest to najlepszy początek roku dla notowań złota od 1980 roku. Obecnie cena uncji złota na giełdzie Comex kosztuje 1760 dolarów, a wzrosty zatrzymały się na oporze wyznaczonym przez szczyt z początku grudnia ubiegłego roku.
Na styczniową zwyżkę cen złota decydujący wpływ miały dwa czynniki: operacja długoterminowego refinansowania przeprowadzona przez Europejski Bank Centralny w drugiej połowie grudnia oraz wydłużenie przez Fed okresu utrzymywania rekordowo niskich stóp procentowych do końca roku 2014. Czynniki te wpływają przede wszystkim na wzrost płynności na rynku. Co prawda z początku wątpiono w skuteczność LTRO, gdyż środki z tej operacji szybko powróciły do ECB (na niskooprocentowane bezpieczne lokaty), jednak od początku roku widać wpływ udzielonych pożyczek na rynek finansowy (choćby w stosunkowo wysokim popycie na aukcjach długu państw strefy euro). Wzrost płynności na europejskim rynku międzybankowym dobrze obrazuję ciągły spadek spreadu między 3- miesięcznymi stawkami Euribor i OIS. W styczniu systematycznemu wzrostowi płynności towarzyszyły wzrosty cen złota. Od końca 2008 roku, kiedy to spread Euribor- OIS gwałtownie zaczął się zawężać z poziomu 200 pb do 20- 40 pb ceny złota wzrosły z 750 do 1900 dolarów za uncję. Notowaniom złota sprzyjała również łagodna polityka pieniężna w Stanach Zjednoczonych, która zwykle wpływa na osłabienie dolara i spadek kosztu alternatywnych inwestycji w niskooprocentowane aktywa, takie jak złoto. Co więcej wraz z zyskującą na wartości rupią indyjską (obecnie jej wartość w stosunku do dolara dochodzi do najsilniejszych poziomów od września 2011 roku) wzrósł popyt ze strony Indii- Największego konsumenta złota na świecie, gdzie do maja będzie trwał tradycyjny sezon ślubów. Z kolei Chiny które są największym producentem kruszcu na świecie, poinformowały, że ich wydobycie w ubiegłym roku wzrosło do rekordowego poziomu 360,95 ton, jednak zapotrzebowanie Chin znacznie przewyższa krajowe wydobycie. Cały czas obecne są również problemy strefy euro, które wpływają na wzrost zainteresowania ochrona majątku a co za tym idzie aktywami powszechnie uznawanymi za bezpieczne.
W ubiegłym tygodniu ceny ropy brent notowanej na giełdzie w Londynie wzrosły do poziomu 113,90 dolarów za baryłkę, kończąc tydzień przy poziomie 113,5 usd/ baryłkę. Z kolei ropa WTI notowana na giełdzie paliw w Nowym Yorku w przeciwieństwie do ropy brent zaliczyła tydzień spadku wartości. Cena zniżkowała z poziomu 99,80 do 96 dolarów za baryłkę. W ubiegłym tygodniu na spadek cen trzymiesięcznych kontraktów na ropę WTI największy wpływ miał wzrost zapasów tego surowca w Stanach Zjednoczonych. W środę Agencja Informacji Energetycznej podała, że w tygodniu zakończonym 30 stycznia zapasy ropy wzrosły o ponad 4 mln baryłek podczas gdy rynek oczekiwał wzrostu o 2,4 mln. Co więcej agencja poinformowała, że popyt na benzynę spadł do najniższego poziomu od 11 lat. Wsparciem dla cen ropy były natomiast doniesienia o styczniowym wzroście aktywności przemysłu w największych gospodarkach świata. W USA indeks ISM dla przemysłu wzrósł do najwyższego poziomu od czerwca ubiegłego roku, PMI dla chińskiego przemysłu nieoczekiwanie również wzrósł, utrzymując się powyżej granicznego poziomu 50 pkt., natomiast PMI dla przemysłu w Niemczech zanotował pierwszą od czterech miesięcy zwyżkę wartości. Cały czas również nierozwiązany pozostaje spór z Iranem, który w odpowiedzi na sankcje nakładane przez państwa zachodu, grozi wstrzymaniem dostaw surowca do Unii Europejskiej.
Ceny miedzi notowanej na giełdzie Comex wykonały ruch powrotny do przebitego poziomu 375 USD/funt, po czym konsolidowały się przy poziomach 376- 384 USD/funt. Na notowania miedzi największy wpływ miały obawy o popyt z Chin, które wróciły na rynek po trwającym tydzień okresie świątecznym. Zapasy w chińskich magazynach pozostawały jednak cały czas na stosunkowo wysokim poziomie, co wpływało na niższy popyt. Wsparciem dla notowań były natomiast doniesienia, że koncerny wydobywcze Xstrata i Glencore negocjują warunki swojego połączenia (w wyniku czego powstałaby grupa o wartości ok. 80 mld dolarów. Większa koncentracja po stronie produkcji powinna wpływać na wzrost cen metali.
W ubiegłym tygodniu ceny ropy brent notowanej na giełdzie w Londynie wzrosły do poziomu 113,90 dolarów za baryłkę, kończąc tydzień przy poziomie 113,5 usd/ baryłkę. Z kolei ropa WTI notowana na giełdzie paliw w Nowym Yorku w przeciwieństwie do ropy brent zaliczyła tydzień spadku wartości. Cena zniżkowała z poziomu 99,80 do 96 dolarów za baryłkę. W ubiegłym tygodniu na spadek cen trzymiesięcznych kontraktów na ropę WTI największy wpływ miał wzrost zapasów tego surowca w Stanach Zjednoczonych. W środę Agencja Informacji Energetycznej podała, że w tygodniu zakończonym 30 stycznia zapasy ropy wzrosły o ponad 4 mln baryłek podczas gdy rynek oczekiwał wzrostu o 2,4 mln. Co więcej agencja poinformowała, że popyt na benzynę spadł do najniższego poziomu od 11 lat. Wsparciem dla cen ropy były natomiast doniesienia o styczniowym wzroście aktywności przemysłu w największych gospodarkach świata. W USA indeks ISM dla przemysłu wzrósł do najwyższego poziomu od czerwca ubiegłego roku, PMI dla chińskiego przemysłu nieoczekiwanie również wzrósł, utrzymując się powyżej granicznego poziomu 50 pkt., natomiast PMI dla przemysłu w Niemczech zanotował pierwszą od czterech miesięcy zwyżkę wartości. Cały czas również nierozwiązany pozostaje spór z Iranem, który w odpowiedzi na sankcje nakładane przez państwa zachodu, grozi wstrzymaniem dostaw surowca do Unii Europejskiej.
Ceny miedzi notowanej na giełdzie Comex wykonały ruch powrotny do przebitego poziomu 375 USD/funt, po czym konsolidowały się przy poziomach 376- 384 USD/funt. Na notowania miedzi największy wpływ miały obawy o popyt z Chin, które wróciły na rynek po trwającym tydzień okresie świątecznym. Zapasy w chińskich magazynach pozostawały jednak cały czas na stosunkowo wysokim poziomie, co wpływało na niższy popyt. Wsparciem dla notowań były natomiast doniesienia, że koncerny wydobywcze Xstrata i Glencore negocjują warunki swojego połączenia (w wyniku czego powstałaby grupa o wartości ok. 80 mld dolarów. Większa koncentracja po stronie produkcji powinna wpływać na wzrost cen metali.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.